- Mówi pani, że zrozumieć faceta jest łatwo, że jesteśmy nieskomplikowani, ba, nawet nazywa nas pani, maszynami prostymi, czy aby nie krzywdzi to męskiego ego?
- Czy można kogoś skrzywdzić, nazywając go nieskomplikowanym psychicznie, czyli otwartym, raczej niczego nieukrywającym, bo tacy są mężczyźni.
- To oznacza, że kobiety zawsze coś przed nami ukrywają?
- Gdybyśmy były proste jak faceci,...