Tablica zawieszona „z partyzanta”
Dnia 12 sierpnia 2010 r. około godziny 9 rano podano do wiadomości, że stołeczny konserwator zabytków wydał zgodę na umieszczenie tablicy. O 10 już zawieszano tablicę, a o 11.15 szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski oraz wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz wykonali dyg pod nią i położyli wieniec.
Szeregowi (nie oficerowie) postali kwadrans przy budynku, a następnie wrócili do koszar.
Jeszcze tylko ksiądz pochlapał tablicę wodą (święcąc nie wykonał znaku krzyża)
I tyle.
Jeśli to jest godne uczczenie pamięci ofiar tajemniczej katastrofy spod Smoleńska, to godność od dziś ma inną, partyzancką twarz.
Skradanie się cichaczem, brak obecności prezydenta na ceremonii, brak 94 nazwisk na tablicy (widnieją na niej tylko dwa), brak poinformowania społeczeństwa o zamiarze zawieszenia tablicy (z odpowiednim wyprzedzeniem) i ogólne potraktowanie sytuacji per noga wystawia następną laurkę zasług nowemu prezydentowi i partii rządzącej (czytaj: systematycznie działającej na szkodę narodu polskiego).
Od dzisiaj możecie mówić do Bronka - Panie Partyzancie!
edyt:
Od dzisiaj możecie mówić do Bronka - panie, który zostałeś prezydentem "z partyzanta", bo na śmierci ofiar spod Smoleńska, którym nie chcesz oddać należytego hołdu, to stanowisko oszukańczo (więcej kart na Bronka, niż wydanych) zdobyłeś.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3365 odsłon
Komentarze
Re: Tablica zawieszona „z partyzanta”
12 Sierpnia, 2010 - 12:32
Wydaje mi się, że ci, którzy tak mocno powołują się na przestrzeganie prawa (samowola budowlana w zakresie postawienia dwoch poprzecznie połączonych desek drzewa i nielegalne zgromadzenie pod Palacem Prezydenckim) jakoś nie chcą protestowac w sprawie decyzji (lub jej braku) administracyjnej o wyrażeniu zgodny na zmianę wyglądu elewacji zabytkowego budynku. Nie słyszałem nic o pozowleniu na budowę. Czy inwestor uzyskał zgodę na zamocowanie tablicy (zgoda konserwatora na zmianę elewacji to jedno, a sama zmiana to drugie), przypominam, że bez zgody nie można powiesić głupiego szyldu nad zieleniakiem?
Pytam: komu i w jakim trybie doręczono obie decyzje administracyjne i kiedy sie uprawomocniły?
Jestem w szoku
12 Sierpnia, 2010 - 12:33
Co za profanacja.Tak jak traktowali Prezydenta tak teraz też to załatwili.przepraszam za porównanie ale na Alasce stoi ogromny pomnik psa imienia Balto.
bronek partacz i druciarz
12 Sierpnia, 2010 - 13:07
Kogo przyjęto do TVP? od rana biją w opozycję i w obrońców krzyża jak w bęben. Do dyskusji zapraszają "centrowego" publicystę z Faktu - rolickiego janusza i jakiegoś "prawicowego" pisarczyka z lisowego Wprost. Obaj cytowali niepodległościowego katolickiego działacza bolka który radzi żeby na obrońców wysłać ZOMO z gazem i sikawkami.
Przypominają mi się dawne czasy gdy mówiono że: "władzy raz zdobytej nie oddamy już nigdy" oraz to: "rękę która się odważy podnieść na władzę - ta władza mu odetnie".
Na razie widać że wystarczy im wysyłanie bandy "niemca" i ormowców w cywilu.
Ciekawe czy mają dość odwagi żeby pójść za ciosem...
12 Sierpnia, 2010 - 13:11
Czy dziś usuną krzyż spod Pałacu ?
To byłoby logiczne, każdy dzień zwłoki świadczyłby o ich słabości. Zatem w dniu dzisiejszym (może raczej w nocy) spodziewałbym się ostrej akcji włącznie z wzięciem na pały oszołomów przy aplauzie swołoczy.
Jeśli swołocz zacznie się gromadzić pod Pałacem to będzie znak, że się zaczyna.
Chyba, że się mylę.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Nie wiem czy to będzie dziś czy za kilka dni,...
13 Sierpnia, 2010 - 01:35
ale się nie mylisz co do reszty.
To perfidna próba siły rodem z najczarniejszych czasów PRLu.
Eskalacja napięcia do granic wytrzymałości by później w świetle "prawa" i z poparciem opinii za przeproszeniem publicznej dokonać pacyfikacji.
To próba w innych dziedzinach,..... na ile mogą sobie pozwolić,....albo inaczej,....na ile im społeczeństwo pozwoli.
zgryz
Re: Tablica zawieszona „z partyzanta”
12 Sierpnia, 2010 - 13:18
Nie wierzyłem własnym oczom, gdy odpaliłem internet i przeczytałem o tej hucpie. Co do notki - nazywanie Komorowskiego w tym kontekście partyzantem, chyba ubliża pamięci prawdziwych partyzantów.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
RE: Bronek partyzant
12 Sierpnia, 2010 - 14:10
Chłodny Żółwiu,
Może to chodziło radzieckiego partyzanta z AL/GL, co AK tropił i okupantów niemieckich nasyłał.
Ja osobiście użyłbym świńskiego porównania, czyli "na krzywy ryj".
Pozdrowienia
Krisp
HAŃBA!
12 Sierpnia, 2010 - 14:25
To po prostu haniebne! Haniebne i cyniczne - sama nie wiem, co bardziej! Urzędujący prezydent, który odmawia godnego upamiętnienia tragicznej śmierci swojego poprzednika i towarzyszących mu osób, w tym urzędników państwowych, którzy w chwili katastrofy byli przecież na służbie - jak zakwalifikować coś takiego? Demonstracyjny brak szacunku dla państwa i jego instytucji. To się w głowie po prostu nie mieści! mam nadzieję, że zemści się to na nim - ta arogancja, ten cynizm i brak szacunku dla Państwa, na którego czele stanął i jego obywateli.
JUZ SIE MSCI...
12 Sierpnia, 2010 - 19:03
NIESTETY NIE TYLKO NA NIM I CALEJ TEJ BANDZIE....ALE I NA POLSCE...on MA CHORE SERCE A POLSKE TRAPIA KOLEJNE POWODZIE....CO DO TYTULOWANIA jego PREZYDENTEM TO OK. ALE TO NIE MOJ PREZYDENT TO ich (prl wsi sb kgb wolski putin i inne sowieckie gowna) prezydent!!!!
ten rezydent
12 Sierpnia, 2010 - 15:23
jeszcze pięć lat?
Panie Namiestniku!
12 Sierpnia, 2010 - 16:34
Tak od dzisiaj możecie mówić do człowieka który będzie żyć w Pałacu Namiestnikowskim.
@ Gadający Grzyb
12 Sierpnia, 2010 - 16:50
No tak. Rzeczywiście. W ferworze wypadło mi jakoś.
Za to porównanie przepraszam wszystkich PRAWDZIWYCH PARTYZANTÓW.
Moi wujkowie byli takimi właśnie partyzantami. Wszyscy oddali życie za Polskę.
Chodziło mi o takie kolokwialne "z partyzanta", jako określenie całej tej, pożal się Boże, akcji.
Jak dla mnie Bronek jest właśnie takim prezydentem "z partyzanta". Hucpiarskim.
Re: Autor -jeśli istnieje jakaś sprawiedliwość
12 Sierpnia, 2010 - 18:11
Na niedzielę zapowiedziano burzę z piorunami.Może więc podczas zawłaszczonych przez nowego prezydenta uroczystości w dniu 15 sierpnia kiedy ma oficjalnie przejąć zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi piorun trafi tam gdzie trzeba...
pozdr
Korsak
Idę o zakład, iż tablica ta w krótkim czasie zostanie
12 Sierpnia, 2010 - 18:13
zniszczona/sprofanowana... "z partyzanta", a jakże...
I, zgadnijcie, kogo o to oskarżą?
stawianie
12 Sierpnia, 2010 - 18:52
na równej linii obrońców krzyża z przeciwnikami krzyża to hańba.Obrońców nikt nie podpłaca, a panów wątpliwej repustacji, która opłaca zagubioną młodzież alkoholem, narkotykami, niewątpliwie ktoś czymś podpłacił.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Ochłap nędzna tablica;bez fundatora, bez daty rzucona na odcze-
12 Sierpnia, 2010 - 21:54
pnego!
W stylu "Mata! zryjta"
Oto klasa prezydenta bagienno-wsi'okowego.
Wiocha, burak, siara!
Leszcz.
pzdr
antysalon
Polska racja stanu
13 Sierpnia, 2010 - 01:09
Mówienie o „... partii rządzącej (czytaj: systematycznie działającej na szkodę narodu polskiego)” to ciężkie oskarżenie. Ale ile trzeba by było mieć złej woli, albo zaślepienia, aby przekonywać odwrotnie.
Z poważaniem
kassandra
kassandra