SALON24 KASUJE JAK LECI

Po tym jak zamieściłem dzisiaj pastisz listu Rudeckiej do władz PO

beata.siwecka-brzozowska.salon24.pl/215215,list-do-wladz-i-wladzia-z-wojewodzkiej-stacji-unasienia-bydla

, salon po chwili skasował dwa moje blogi.

howl.salon24.pl i

beata.siwecka-brzozowska.salon24.pl

A na nich wiele wpisów.

A za co, a no za to:

List do władz i Władzia z Wojewódzkiej Stacji Unasieniania Bydła.

Panie Władziu i inne tam jakieś wasze władze.

Gdzie się podziewacie, wasze macie, jak Kazek z Grzdylowa nielegalnie krowy i świnie zapładnia i jeszcze z tego kasę ma, a niby mówi, że społecznie.

Co z tego, że jesteście największą Stacją Unasieniania Bydła w Polsce i jak twierdzicie, jedną z największych w Europie, skoro taki ryży lump, chodzi i unasienia bydło i o dziwo bydło się mnoży.

A ostatnio to nawet pomocników se przybrał, na jednego to Diogenes mówią, bo i wypić potrafi i gadanę ma, ale chamem trąci.

Że niby na rynku jesteście od dziesiątek lat, że niby najlepsze nasienie z Azji i Rosji macie.

A oni pokątnie zapładniają i rośnie pokolenie ich bydlaków.

To po toście kończyli Uniwersytet Marksistowsko Leninowski, żeby wam teraz jakieś grajki, bo one to i ponoć z naszą drużyną - Dynamem Kał-u-szyn wygrali bez mydła, jak to mówi jeden taki recydywista, ale on nie z naszej WSI.

Że niby swoją działalnością obejmujecie większość kraju, a jeden z nich mówi, ,że on z całego kraju i co mu zrobicie, siła ludzi za nim i to ze WSI, a to n ie przelewki, widziałam jak sztachetami potrafią machać.

Jak tak dalej pójdzie to wam tylko unasienianie kaczek zostanie, bo one jakiś uraz, czy cóś do nich, no niby klaczek mają i ich nie rozmnażają.

Przeca oni już prawie wszystko zapłodnili, a potomstwo dorodne im się..., no właśnie co, bo chyba nie rodzi.

Tylko, że one, niby te potomstwo, czy z krowy, czy świni jednej, to zawsze jakoś do Leminga podobne, tak młode, co w internecie biegłe mówią, a ja tego Leminga, czy jak mu tam, nie widziała.

I te młode co internet znają, mi podały co wy robicie:

ocenę i selekcję buhajów,

produkcję nasienia buhajów,

unasienianie krów,

produkcję nasienia knurów,

unasienianie loch,

produkcję loszek i knurków hodowlanych,

hodowlę zachowawczą pszczół rodzimych: linia augustowska, północna i kampinowska,

produkcję i unasienianie matek pszczelich,

obrót zwierzętami hodowlanymi i użytkowymi,

wytwarzanie materiałów do produkcji nasienia i unasieniania: fantomy do pobierania nasienia, katetery GEDIS, wózki do prowadzenia knurów, poskromy, itp.,

usługi w zakresie embriotransferu,

działalność wydawnicza – w tym : „Informator” - kwartalnik, katalogi i materiały reklamowe, broszury, ulotki, itp.

kursy inseminacyjne, kursy zawodowe, szkolenia hodowców,

zaopatrzenie hodowców w paszę i dodatki paszowe, środki dezynfekcyjne, itp.

Wydajecie też „Katalog buhajów”, w którym prezentujecie wasze najlepsze rozpłodniki.

A ja wam mówię, że te wasze ruskie buhaje, to ni mają jaj.

No i dlatego, sama nie wiem czy nie lepiej do Kazka przystać.

Bo ja niby w partii była, ale nie w tej wiodącej, ja niby demokratka była, alem głosowała zgodnie.

I wy tera pozwalacie, żeby takie Kazki i inne jak un wam robotę zabrały i mnożyły bydło jak im się podoba.

Jak wy w tej stacji regulaminu przestrzegacie i umów z nami i ze mną też zawartych.

Toć ja na was głosowała.

A wy co tera.

Dupą wypięte, a słyszałam od kościelnego, że piniędzy to macie już tyle, że się wam nigdzie nie mieszczą.

To co już nie robić.

A i jeszcze kościelny mówił, że wy teraz jakieś bedziecie Geye, jakieś takie wesołe czy jakie tam zapładniali.

A co z bydłem i drobiem, ono gorsze od tych Geyów z Unii.

A czemu wy do Prekuratora nie dacie znać, czy coś na ten przykład, przeca on swój, to udupi Kazka i te jego ferajne rozpłodników.

Ano i ponoć jeszce wieczorami to one robią, przy muzyce, światło różowe dają i krowy i inne bydło to widzieli w podomkach i z kaczymi piórami w d...e, jak w jakimś enerdowskim music-hallu.

Fajne były, no nie ?

Jak ten Dean Reed, co na koniu wjechał, niby z Ameryki, a okazało się, że nie kowboj, a indianin, taki czerwony jak nasi.

Tu mnie młode dały linka, jakby kto nie wiedział kto zacz.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dean_Reed

I jeszcze jedno, jeden taki chodzi i mówi jedno, a jak drugi to samo powiedział, tylko bez patroszenia, a o drzewie więcej, to ten pierwszy go do prokuratury, znaczy się tego drugiego, to ja już nie wiem o co chodzi, ale jak było ORMO, a Milicja czasu nie miała, to ORMO wpadło spałowało i spokój był, a co i jeszcze my z nimi i ze starym wypili.

Jakeście w partii byli, tej OK, ale mi się rymło, to żeście dali radę, a teraz słabowite jakieś.

Wezwać na pomoc towarzyszy, oczywiście demokratycznie, bo i u nich też dymokracja i porządek niech zrobią, bo to nie tylko u nas ale i ponoć w stolicy coś z krzyżem wyrabiają.

Sodomia i Gomoria, jak można z krzyżem wyrabiać, niech on stoi albo wisi jak ten prezydent i niech mu spokój dadzą.

A i jeszcze Józek listonosz, co bywały, mówił, że te od tego z co w Peru był, to drinki za darmo przed Pałacem dawały, żeby niby krzyż zabrali, albo przynajmniej wykuksali tych fanatyków, czy jak im tam.

U nas kiedyś był taki jeden fanatyk, elektryk znaczy się i on jak nikt nie widział to szczał do chrzcielnicy, to dopiero fanatyk.

I dlaczego jak ten co miał patroszyć się nie wyuczycie, on niby jakieś książki z Grecji i Niemiec czytał. Jakiegoś Hebla.

Wy takie staromodne,a Geye to wam i tak do d..y wejdą, jak wy im teraz.

I jeszcze jedno, jak się u nas we wsi traktor do rowu pierdyknął, bo taki jeden to traktorzyście mówił coś jakby „więcej czadu”, a może dziadu, to się i inne co szły na sumę poturbowały, a nie jak te co na traktorze, co jechały po wóde, a mówiły, ze niby by uczcić.

To one teraz te z traktoru, mówią, że wyjaśnić trzeba, że krzyż musi w rowie stać, a ruskie i tak wszystko zrobią co chcą, bo traktor był ruski i ponoć sklep co oni jechali do niego to w Ruskiej Budzie, to i jakiś MAK, a ja wiem co, że niby polny, ma śledztwo zrobić.

To ja mówię, gdzie wy jesteście Piersi Sekretarze ?

Założyć własną komisję, albo lepiej zespół, to ja zaśpiewam i zatańczę za tego Olka od was, no niby od nas też, a stary zagra, jak wypije coś, bo na trzeźwo to on strasznie rzępoli.

T ja wam teraz ostatni raz, albo co zrobicie z tym Kazkiem i jego ferajną zw WSI, a oni przeca wasi byli, albo ja do nich pójde.

A tak po prawdzie to ja dla nich trochę już robie, pisze niby, znaczy się ja mówię, a młode klepią w klawiaturę, bo mi lepiej się mówi i myśli jak ręce mam wolne, znaczy się jak pale i drina wale.

Znowu mi się rymło, bede chyba jakieś ruskaliki czy coś tam układać, bo o mnie już pisała jedna taka co ponoć ma Lenia, czy się Leni się jakoś, a gości tam miała jak ja nie przymierzając wtedy co po WSI poszło, że kaczka kradnie,a to nie kaczka kradła, tylko ją ukradli, ale ona kłamała, bo każda kaczka to pijak i złodziej, a jak pijak i złodziej to i kłamca.

No to wtedy dużo u nas było i różne cuda znosili, nawet takie były ja te rogaliki od tej co się Leni, no niby jak, jak tyle pisze, no to u nas wtedy się pojawiły bolszewiki, też ładnie co ?

A jedna taka Gorycz, że niby jakiś Otwór czy smok jakiś albo ten Alien co o nim ten łysy Fil jakiś z Księgi Genesis śpiewał. No to ta Gorycz czy kwaśna jakaś to łazi za mną i tylko ślipi kogo ja, a kto mnie, coś mi się widzi, że ja w jej guście.

Ale ja już mam swojego młodego co u nas w rzeźni pracuje, a potem se dorabia na budowie, ale on opalony, a jaki ma kaloryfer, nawet mnie starą grzeje.

Muszę uważać by się ni nagrzać jak ta jedna co nam tą kaczkę sądziła.

No to co ? Co będzie z tym bydłem ?

A zapomniała by.

Był dzisiaj listonosz, ten bywały. I on mówił, że słyszał co ten Kazek i inni mają w piątek jakiegoś gajowego na pole czy na dwór jutro wprowadzać, a ten gajowy w lesie bywały to ma dziczyznę unasieniać, to się bedzie działo.

A jest taki we WSI co mówi, że jest nieczytelny i niepiśmienny, ale dużo wie i pamięta, on mówi, że Kazek ma działać z tym co to Hebla czytuje jak kiedyś na WSI Banda ROGALA, niby tak, że "jeden bije, reszta spierdala".

Z rozmnażaniem

Beata Siwecka-Brzozowska

P.S. Nie wiem o co chodzi, ale to ponoć się teraz te epizdolografię tak kończy, moda jaka czy co ?

A i jeszcze dlaczego do Władzia ten list, Władziu wie, a siano pamięta.