Doktorowi w odpowiedzi.
Pozwól Doktorze, że zacznę moją małą polemikę od końca Twojego wpisu. Czyli od obrazków-satyrycznych, które Cię tak bardzo oburzyły. Może rzeczywiście pierwszy obrazek ze startującym Komorowskim-rakietą jest niesmaczny, ale pozostałe są normalną satyrą polityczną. Uderzającą w pomazańca WSI Komorowskiego.
Czytając Twój wpis można wyczuć, że drażnią Cię mity „katastrofy smoleńskiej”. Dokładnie Cię cytując to piszesz tak:
„mity są szkodliwe: mogą ośmielać radykałów, niepotrzebnie polaryzują nastroje, mogą uniemożliwiać autentyczne dojście do prawdy, w skrajnych przypadkach mogą być nawet zarzewiem przemocy.”
I tu jestem zupełnie zaskoczony, pozwól, że spytam, gdzie wyczytałeś informacje, że dyskusje na temat „zamachu” mogą być zarzewiem przemocy? Tego typu wnioski przypominają mi niestety niesmaczne artykuły publikowane w GW-czej, które roją się od brutalnych fauli i kłamstw.
Co do samej „katastrofy”, to liczbę pytań można tylko mnożyć i mnożyć i mówiąc zupełnie szczerze żadne z pytań i wątpliwości (a mija juz miesiąc od katastrofy) nie zostało nawet w drobnym stopniu wyjaśnione. Jest to wina rządu, a zwłaszcza premiera Tuska, więc jeśli masz pretensje to pod złym adresem.
Pozwól, że spytam nie dziwi Cię to, że śledztwo prowadzi strona rosyjska, a nie niezależna komisja NATO? Dlaczego Polacy nie zwrócili się o przejęcie śledztwa w świetle umów międzynarodowych z 1993 roku? Nie dziwi Cię, że „katastrofa” o tej skali jest traktowana jak „śledztwo w sprawie włamu na Grochowie”? Nie dziwi Cię, że miejsce katastrofy nie zostało zabezpieczone? Nie dziwi Cię, że „czarne skrzynki” zostały wysłane do Moskwy, podobnie jak laptopy, telefony komórkowe i dokumenty polskiej delegacji? Polska prokuratura dostanie tylko stenogramy. I gdzie tu obiektywizm, gdzie racjonalne myślenie?
Czy rząd polski zachowuje się jak niezależne, niepodległe państwo, czy też raczej jako rosyjska kolonia?
A Ty wymagasz czego? Umiaru, spokoju, kpisz z ludzi, którzy czują się bezbronni? Gdy ich własnych kraj nie chce wyjaśnić śmierci prezydenta? Jednocześnie porównujesz kilka rysunków satyrycznych do poziomu Wojewódzkiego?
I na końcu, rozumiem, że bardzo obawiasz się "mitu politycznego", który można obalić, ale mówimy tu raczej o hipotezach, o których wolno przecież dyskutować. No chyba, że uważasz, że same słowo „zamach” powoduje, że dyskusja jest niemożliwa?
W takim wypadku to cofneliśmy się do roku 1988, albo jeszcze bardziej wstecz.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3279 odsłon
Komentarze
Nic dodać nic ująć!
12 Maja, 2010 - 09:37
Niektórzy Polacy dopiero po 10.IV.10 ujrzeli w jakim gównie tkwią po uszy! I to ich przeraziło! Nie mówię tu o lemingożerii (czy ubeckich kapolach i ich poputczykach poprzebieranych za elytę) trwale znieczulonej kolejną edycją "Tańca z pizdami" i takimi tam...
Polska jest państwem z dychawiczną rzemieślniczo-usługową gospodarką z endemicznym, wysokim bezrobociem, trwałą emigracją zarobkową, bez armii, bez szkolenia wojskowego młodzieży i nadal będącą przedmiotem rozgrywek, której jak zwykle, nikt nie ma zamiaru pytać o zdanie.
Re: Nic dodać nic ująć!
12 Maja, 2010 - 09:44
To tak jak przebudzenie tytułowego Neo w Matrixie. Okazało się, że IIIRP to rosyjska iluzja, pionek na szachownicy między Niemcami i Rosją.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
mity, pytania, chaos
12 Maja, 2010 - 09:40
Chaos - czy w tym szaleństwie jest metoda?
Re: mity, pytania, chaos
12 Maja, 2010 - 09:42
Jak zwykle jesteś obrazowo-trafna w komentarzu.
Pozdrawiam ;).
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Danz, bo prawdy nieortodoksyjnie szukać trzeba...
12 Maja, 2010 - 11:17
to znaczy pytać, ale tylko wtedy gdy wiemy, że pytanie nie zniesmaczy pytanego. Szukać, ale bez przesadnej wnikliwości, po europejsku bardziej, no... w ogóle o estetyce pamiętać. Pozdrawiam.
@Danz
12 Maja, 2010 - 11:25
Dobrze,
że odpowiadasz na ten jego paszkwil pod adresem niepoprawnych bloggierów.
Ja sobie odpuściłem sobie jakiekolwiek komunikowanie z tym adwersarzem,
gdyż jakoś nie dażę go symtatią,
a tym bardziej tego co on pisze.
Wydaje mi się coraz bardziej,
że albo jest przedłużeniem ręki władzy,
albo poprostu piramidalnie głupi,
choć wykształcony...
A ten jego ostatni "artykulik" na temat poprawności w sferze bloggierów, to już szyt szytów.
Jakis 25 letni gówniarz i szczeniak poucza nas co mamy myśleć i pisać o Smoleńskiej tragedii.
A nawet dosyć ostro kwalifikuje tych,
którzy w związku z nieodpowiednią reakcją polskich władz,
sami starają się choćby hipotetycznie prowadzić różne dywagacje.
Słowem jakiś pętak zabrania ludziom myśleć.
Całkiem niczym Gazownia,
czy inne takie...
Kolejnym maniupulatorem jest na tym portalu Spitfire,
no i Bacz.
I tutaj nie myślę jedynie o ich odmiennych poglądach,
gdyż każdemu wolno je mieć.
Jednak deklarują oni pewne przekonania polityczne,
by w konsekwencji pisać rzeczy,
które tym przekonaniom zaprzeczają.
Słowem manipulacja.
pzdr.
Krzysztof
chris
ostrzegam, @ZA
12 Maja, 2010 - 11:55
Daruj sobie takie komentarze. Żadnej dintojry nie będzie!
To może zapalmy w takim
12 Maja, 2010 - 13:11
To może zapalmy w takim razie znicze na grobach sowieckich żołdaków w dniu ich zwycięstwa nad niemieckimi nazistami? He, he. Jak ma być to pojednanie to przecież i tak będzie! Prawda Panowie? Tak za darmoszkę mam się pojednać z mordercami naszych przodków, za frajer? W imię czego? Podobno Polacy są głupi, bo nie uczą się na swoich błędach, a tutaj proszę, pojednanie bez zadośćuczynienia, pojednanie na siłę, pojednanie kosztem naszej pamięci i kosztem zhańbienia naszych przodków. Jednak co mi tam, trzeba iść do przodu, trzeba iść z czasem epoki tak jak lewactwo z SLD i przemalowani dawni komusze i żydokomusze liberały! Hura, na barykady w imię pojednania wszystkich stachanowców i innych przodowników zwolenników zjednoczenia pomiędzy narodami. Przypominają mi się stare komunistyczne czasy! Zniewolenie poprzez pojednanie? Tego chcecie panowie liberałowie?
Moim zdaniem wielu Polaków powinno się już dzisiaj zastanowić komu służą czy Polsce czy jednak Rosji Sowieckiej? Jak tak niektórzy z was będą stali w rozkroku to się możecie wreszcie rozerwać. Oj będzie bolało, ale to w sumie nie moja sprawa, jednak stanie w takim rozkroku może być niezbyt komfortowe. Nie można jednocześnie przecież służyć dwóm panom. Po co udawać, w takim kaftanie musi być strasznie niektórym niewygodnie, można też dzięki temu nabawić się wrzodów i kłopotów z wypróżnieniem, a także można się zapowietrzyć. Cały czas chodząc z naprężonymi jednocześnie ściśniętymi pośladkami, myślę sobie, że to musi bardzo przeszkadzać, współczuję, chociaż sam nie wiem jak w takiej pozycji mogą się czuć ci, którym wydaje się, że są tacy tolerancyjni i nowocześni? Może ktoś podzieli się ze mną w jaki sposób wytrenować swoje ciało i swoje sumienie, żeby jednocześnie być Polakiem i jednocześnie odwracać się tyłem do naszych przyjaciół z Rosji? Nie uważają państwo, że to może być bardzo ryzykowne?
Dintojry nie będzie, niewolnicy nie korzystają z takich metod, sami kładą swoje karki na pieniek pod przyjacielski topór naszych przyjaciół i braci z Rosji.
A tak na marginesie właśnie dzisiaj nad ranem rozbił się samolot pasażerski koło Trypolisu, jedna osoba przeżyła, widocznie po katastrofie nie miał kto jej dobić, przecież dzieci się nie dobija. Jak to możliwe, że samolot, który się robił w podobny sposób jak niedawno polski pod Smoleńskiem, w ogóle ktoś na nim przeżył?! Być może to cud? A być może nie było tam chłopaków z OMON-u. A i więcej ciał widać na zdjęciach z tej katastrofy spod Trypolisu wokół szczątek tego samolotu (to tam ciała nie wyparowały?), warto by było porównać te dwie katastrofy efektem których było całkowite zniszczenie tych dwóch samolotów! Jak do nich doszło i dlaczego w tym przypadku jedna osoba przeżyła? I co się stało z ciałami ofiar lotu, który zakończył się tak nieszczęśliwie pod Trypolisem, w jakim są stanie szczątki ludzkie i czy są spalone?
p.s.:
Jak ktoś się wystawia na dintojrę, to niech potem się nie dziwi, że ktoś mu chce podciąć jego gardziołko brzytewką...Ja tam jestem wyrozumiałym, kulturalnym i tolerancyjnym człowiekiem, spokojnym do granic wytrzymałości, ale niektórzy tego nie potrafią wytrzymać, gdy są zmuszani do czytania ich nienaturalnych wynaturzeń w postaci ich felietonów, i to na wydawałoby się polskim i patriotycznym niezależnym portalu? Jak chcę się trochę po wkurwiać to wchodzę sobie na Prawica.pn. A tutaj myślałem, że sobie doładuję trochę swoje akumulatory (i tak jest w większości przypadków podczas czytania przeze mnie zamieszczanych na tym portalu felietonów!) i nie będę czytał o sobie, że jestem faszystą, radykałem i oszołomem oraz antysemitą, który chce zniszczyć Polskę. Może jednak dzięki temu nasze dyskusje będą czegoś nas jednak wzajemnie uczyły i jednocześnie nas zmieniały na lepsze. Mam taką nadzieję. Jednak czy metody, którymi się niektórzy na tym wspaniałym portalu posługują są Państwa zdaniem właściwe?! Dopóki nie dochodzi do blokowania i banowania jest wszystko w porządku. A tak na marginesie nadal często mnie wyrzuca z Waszego serwera. Mam nadzieję, że to z powodu ilości wejść na Wasz portal, a nie z innych przyczyn.
Gorąco pozdrawiam wszystkich, jednocześnie ładując sobie dzięki Wam swoje akumulatory.
"A tak na marginesie nadal
12 Maja, 2010 - 19:53
"A tak na marginesie nadal często mnie wyrzuca z Waszego serwera. Mam nadzieję, że to z powodu ilości wejść na Wasz portal, a nie z innych przyczyn."
Proponowałbym wykasowanie "ciasteczek" i starych "files" w opcjach browsera.
Mnie też wyrzuca z niepoprawnych, gdy zmieni się konfiguracja portalu, a mam ustawienia administratora. Może sobie Pan wyobrazić moją frustrację?:))) Swoją drogą portal to żywy organizm, cały czas go przekształcamy i ulepszamy.
Ku chwale Ojczyzny!:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Dzięki za poradę. Na pewno
12 Maja, 2010 - 20:16
Dzięki za poradę. Na pewno z niej skorzystam.
Ostatnio trochę się napisałem, przy okazji dyskusji z panem Spitfire, chciałem wrzucić moją kolejną odpowiedź jako komentarz do naszej rozmowy, a tutaj brak połączenia z serwerem i wszystko utraciłem, barani łeb ze mnie, ech. Dlatego teraz przed każdą akceptacją zapisuję to co nabazgrałem. He,he...Ale na przykład dzisiaj nie ma już żadnych problemów. Ciasteczka przezornie co pewien czas kasuję.
@Ma, tu nie rozchodzi się o żadną dintojre
12 Maja, 2010 - 13:41
Dr. już w pierwszych wpisach po katastrofie "tłumaczył"
jak należy odnosiś się do tragedii.
O ile nie pamiętasz to odszukaj.
Już wówczas był więcej niż irytujący w tym pouczaniu.
Naturalnie może należeć ,
(gdyż nikt mu zabronić tego nie może)
do tej grupy społecznej w kraju,
która dementuje zamach i dopiero ostatnio "delikatnie" bierze jako taki pod uwagę, lecz ogólnie rzecz biorąc
starają się zamydlić temat podobnie jak "sfory rządzące".
Ale to nie znaczy,
że ja nie mogę mieć swojego zdania na ich temat...
na temat ludzi,
którzy pracują jako parasol medialny.
W tej sytuacji rachunek jest prosty.
Jesteś za albo przeciw.
Nie ma miejsca na coś pomiędzy.
I jeszcze jedno Ma,
gdyby nie ci oszołomy z bloggosfery,
to masmedia i oficjalne komentarze rządu pozostałyby przy pierwszym i jedynym komunikacie,
który w pierwszych kilku minutach został rozdmuchany po świeci.
A mówił on, że zawinił pilot i mgła.
Poza tym w świetle karygodnych działań Rosjan i naszego rządu odnośnie tej tragedii jakikolwiek sprzeci w dochodzeniu prawdy przez społeczeństwo jest niedopuszczalny.
Piszę przez społeczeństwo,
gdyż niestety polskie władze nie zadbały
o należyte załatwienie kwestii śledztwa.
Nie zadbały co gorsza o należyty szacunek do ciał.
I osobiście będę nazywał takie zachowania po imieniu,
jak równiez takich ludzi.
Gdy zależy Ci na poprawności politycznej,
to szukaj jej gdzie indziej,
gdyż u mnie jej nie znajdziesz.
chris
@ ZA
12 Maja, 2010 - 14:18
A o co się rozchodzi? Przeczytaj swój pierwszy komentarz. Dawno już nie czytałam takiego steku insynuacji. I dopisz mnie do listy! Koniecznie.
Re: @ ZA
12 Maja, 2010 - 14:26
i mnie
@Kuki
12 Maja, 2010 - 14:46
Jeżeli jesteś przeciw prawdzie,
to dopisałeś się sam.
Jeżeli podpisujesz się pod mataczeniem,
to dołączyleś... "obiema ręcami"
Jeżeli jesteś za zamykaniem bloggierom ust,
to tym bardziej...
chris
Re: @Kuki
12 Maja, 2010 - 14:50
jestem przeciw inwektywom na nppl
reszta to Twoje projekcje
@Kuki Re: Jestem przeciw...
12 Maja, 2010 - 15:02
Fakt, przyznaję Ci rację.
Poniosło mnie.
Przepraszam.
Za każdym razem,
gdy natknę się na głupotę
lub manipulację,
która jest tejże głupocie pochodną,
albo nawet z niej wypływa
to nie mogę się opanować.
Poprostu nie cierpię głupoty i fałszu!
A projekcje,
naturalnie że są moje,
bo ja to napisałem.
Odnoszą jednak rzeczywisty stan rzeczy
i mysłę tu o dr., Spitfire i Baczu.
Czytam Twoje wpisy,
są wyważone i za każdym razem zaznaczasz,
że Twoj sceptyzm w danym temacie
jest tym , a tym podyktowany
i nie pamiętam,
byś do tej pory silił się na manipulacje.
W istotnych tematach Kuki należy się zastanowić co się pisze i do kogo...
Jeżeli niektórzy nie do końca zdają sobie z tego sprawę,
to dochodzi do spięć i to nic dziwnego.
chris
Re: @Kuki Re: Jestem przeciw...
12 Maja, 2010 - 15:24
sam chciałeś, żeby nie nazywać użytkowników "ciemniakami" i "baranimi łbami".
http://niepoprawni.pl/content/dziennikpl-czarne-skrzynki-ujawnily-przyczyne-wypadku
mam nadzieję, że nie będę musiał
Kuki
12 Maja, 2010 - 15:46
Ten link jest dowodem na to, że jak się wkurzysz, to Ci wolno, a jak ZA się wkurzy, to już nie?
Takie prawo administratora?
Re: Kuki
12 Maja, 2010 - 15:56
ani mi nie wolno, ani jemu.
dodatkowo:
ZA nie został bezpośrednio sprowokowany, a ja - owszem
Re: Re: Kuki
12 Maja, 2010 - 16:12
Chyba wobec tego za "specjalistą od Darwinistów i ewolucji" kryje się coś wyjątkowo obraźliwego, bo śledząc komentarze za Twoim linkiem przed chwilą byłam zaszokowana tym, jak napadłeś na Pawła T. - patrząc z boku, kompletnie bez powodu.
Wsie w mieście i poza
12 Maja, 2010 - 18:27
BASTA!!
Zajmijcie się czerwonoróżowymi tuskwami panoszącymi się po kraju, a nie flekowaniem siebie nawzajem.
Jak dzieci! W ten właśnie sposób wszelakiej maści lewizna rozgrywa Prawicę od dawna. Czy nie uważacie, że należy tego zaprzestać?
Nie zgadzam się z tekstem Dr'a. No. Uważam, że jest tendencyjny i doskonale wpisuje się w co wkanala nas Aaadaś. Ale ani cenzury ani trollowania nie popieram. To metody salonu. Z naszej strony uczciwa polemika na naszych łamach, a jak przyjdzie co do czego, to w mordę w realu. Lecz między sobą się nawzajem obrzucać? Toć to zdrada na rzecz Tusia i ferajny. Prawakom to nie przystaje.
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Re: Wsie w mieście i poza
12 Maja, 2010 - 19:42
Dziękuje za apel o wzajemnie nie obrażanie się.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
PP
13 Maja, 2010 - 09:33
ano, kryje się, ale to długa historia...
@Kuki - Re:ZA nie został bezpośrednio sporowokowany.
12 Maja, 2010 - 21:45
A i owszem i to nie raz jeden.
Poczytaj sobie wpisy dr. od daty tragedii na temat ludzi, którzy stosunkowo szybko połapali się,
że to nie mógł być żaden "wypadek"
Cofnij sie i poczytaj wszystkie jego wpisy...
Co prawda nie wygarnął mi od szczeniaków,
bo nie byłby precyzyjny,
lecz ujął to inaczej i to nie mnie obraźliwie...
Naokoło również można komuś naubliżać,
a do tego być w miarę zgodnym z regulaminem...
Ja tym razem nie miałem na to ochoty,
ale za to przeprosiłem,
co prawda nie jego,
ale wszystkich pozostałych...
I tu nie rozchodzi się jak to ktoś poniżej napisał
o inność poglądów, o dyskusje i takie tam...
tu się rozchodzi o poprawność netową,
którą nam niektórzy próbują narzucić.
Takie sztuczki,
to może ktoś sobie czynić na salonie,
albo w innej Wyborczej...
chris
Re:Re:@Kuki Re:Jestem przeciw...
12 Maja, 2010 - 21:50
No właśnie,
to co mnie poprawiasz:)))
robisz za dozorcę,
czy co jest zgrane?
Sam potrafisz się zagotować,
a tu mi coś tłumaczysz...
chris
Re: Re:Re:@Kuki Re:Jestem przeciw...
13 Maja, 2010 - 09:39
poniekąd robię tu za dozorcę... ale nie za świętego.
każdy się kiedyś zagotuje. oby nie za często.
@Ma - Re:A o co się rozchodzi? - jeżeli nie wiesz, to
12 Maja, 2010 - 14:42
po co się odnosisz do tematu?
Jakich insynuacji?
Dr. jest bardzo czytelny w tym co pisze.
Odpowiadam jedynie na jego "pisaninę",
która jak czytam poruszyła nie jedynie mnie samego...
Jeżeli również twierdzisz,
że społeczeństwo nie może mieć własnego zdania odnośnie tej tragedii,
szczególnie w świetle medialnego parasola i nieudolności naszego rządu, która nie dokońca jest jasna tzn. czy zamierzona czy tylko z pozorowana,
to dopisałaś się sama do tej listy.
Powtarzam,( gdyż dziwnie idziesz w zaparte)
poczytaj ponownie wpisy dr. niemalże od momentu
tej tragedii.
To nie są jedynie wyważone teksty,
to jest pouczanie adwersarzy jak mają funkcjonować.
Poczytaj w jaki sposób będąc oburzonym na wszystkich tych,
którzy pozolili sobie wziąć pod uwagę zamach stanu,
skwalifikował ich zachowanie i jak takich ludzi określał.
Czynił to od początku w sposób bardzo niewyszukany,
więc podstawiłem mu lustro...
co w tym dziwnego?
chris
Re: @Ma, tu nie rozchodzi się o żadną dintojre
12 Maja, 2010 - 14:35
Zdecydowany amatorze! choć jestem profesjonalistą mam dokładnie te same odczucia co do autorów wymienionych przez Ciebie. Teksty manipulacyjne mają jedną wspólną cechę - są mętne (mowa ezopowa), niby wyrażają nasze poglądy, a później jakieś zdanko (nie mające związku z resztą) typu "polityka PiS-u jest judeistyczna". Przed paru miesiącami grasował tutaj niejaki "Colas Bregnon", bardzo płodny - jak gdyby pisał na etacie. Teksty były obojętne (np. o morskich katastrofach), aż nagle ogłosił, że Kaczyńscy zrobili przekręt na 5 mln %. Chodziło o przekonanie, że polityka rzecz brudna i "jedni warci drugich"
Pozdrawiam Leopold
Leopold
Z.Amatorze i wszyscy
12 Maja, 2010 - 19:07
Przykład:
"Jakis 25 letni gówniarz i szczeniak"
Zwracam oficjalnie uwagę na obraźliwe (z akcentem na tą cechę) argumenty ad personam. Na niepoprawnych nie ma miejsca na obrażanie w taki sposób innych użytkowników serwisu. Trzymajmy fason i kulturę. Bycie niepoprawnym nie oznacza bycia bezkarnym w obrażaniu innych osób.
Pamiętajmy o merytoryce, argumentach. Nie twórzmy precedensów, bo zaraz, przy byle okazji, będziemy się wszyscy wyzywać.
Wykazywać negatywne cechy osobiste też można inaczej.
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
A prima vista
12 Maja, 2010 - 12:52
T - REX Pisalem juz wczoraj komentarz ale trudno nie dodac , ze jesli ktokolwiek , kiedykolwiek w histori lotnictwa od zarania czasow po dzien dzisiejszy zalozyl cos bardziej a priori niz rosjanie i nierzad polski to takowy przypadek nie jest znany . Przeciez axiom o "wypadku" i calkowitej sprawnosci kukuruznika zwanego tutka zostal ogloszony doslownie w przeciagu paru godzin po katastrofie. Tego nigdy chyba nie ogloszono tak szybko w histori lotnictwa . Wiec brednie wypisywane przez dr no
musza wynikac z nieuczeszczania na wyklady z strategi i taktyki dezinformacji . Operacyjnosc tez na niskim poziomie . Niedouczony ten operator jakis . Nie maja lepszych ? Pozdrawiam .
T - REX
Dlaczego Polacy nie zwrócili się o przejęcie śledztwa
12 Maja, 2010 - 13:34
Danz, no coś Ty nie słyszał
przeca Donek powiedział, ze nie chciał drażnic misia Putina i wszczynać zimnej wojny
pozdrawiam
ps.jest hasło - miłujmy Putina i Miedwiediewa?
jest
no to miłujmy, a ze żginął Prezydent i masa prawicy to małe piwko, bo przeciez i tak tylko przeszkadzali w modernizowaniu IIIRP tak, by kamień na kamieniu nawet nie został
Do wszystkich!
12 Maja, 2010 - 18:23
Słuchajcie! Zdaję sobie sprawę, że sytuacja jest napięta. Szczerze mówiąc wiedziałem, że stosunek do smoleńskiej tragedii podzieli Polaków. Niestety sam się do tego przyczyniłem. Emocje sięgają zenitu. Ale czy o to pewnym grupom nie chodziło od samego początku? Czy nie uważacie, że śledztwo jest prowadzone właśnie w taki sposób, by powstawało jak najwięcej "teorii"? Dzięki temu mamy zamieszanie i kłótnie, które tak naprawdę są bez sensu! Zakładam, że wszyscy tutaj zebrani 20 czerwca oddadzą głos na tego samego kandydata na prezydenta RP. A jeżeli tak jest, to zwyczajnie tracimy czas - powinniśmy robić wszystko, by nasz kandydat wygrał te wybory! Skoncentrujmy się na Polsce!
Pozdrawiam serdecznie
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Nurni
12 Maja, 2010 - 19:19
Dzięki za głos rozsądku. Również uważam, że powinniśmy się skupić na wyborach i walce wyborczej. Masz całkowitą rację te "śledztwo" to karta atutowa w rękach ruskich. Pisał o tym RAZ w Rzepie, a także kilku innych blogerów (łącznie z FYM-em na salonie). Polecam zwłaszcza komentarze Ściosa pod wpisem Doktora na salonie.
Pozdrawiam
p.s.
Co do Doktora to nawarzył sobie polewki, to niech teraz pije, ja go nie mam zamiaru bronić.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Nurni, osobiście mam nadzieję, że dyskutujemy, nie kłócimy się
12 Maja, 2010 - 20:39
Rozumiem punkt widzenia DrNo, rozumiem punkt widzenia Kuki, nie podzielam tych punktów widzenia. Mówię to jasno i wyraźnie. Przedstawiam swój punkt widzenia, swoje przemyślenia, swoje wnioski, czasami bardzo różne, czasami wydawałoby się, że mam ich serdecznie gdzieś, że kłócę się z nimi. Nic bardziej mylnego! Wprost przeciwnie, szanuję ich poglądy, ich przemyślenia, ich wnioski, a że pytam o fakty na których oparli swoje przemyślenia i wnioski? Jeżeli ich fakty obalą moją tezę czy hipotezę, przyjmę to z pokorą. Jak narazie do tego jeszcze nie doszło.
Jest faktem, że czasami dyskusja wymyka się z regół, wykracza poza nie, ale i temat jest nietuzinkowy. Czasami ogromną rolę grają emocje. Szczególnie ludzi w moim wieku i starszych którzy przekonali się na własnej skórze co to znaczy komunistyczne kłamstwo i komunistyczna zbrodnia. Nasza cierpliwość już się skończyła. Nas nie interesują bredzenia Tuska czy Komorowskiego. Dla nas są to zdrajcy i w mniejszym lub większym stopniu, w ten czy w inny sposób mordercy Prezydenta. Twórcy zamachu. Nie tylko tego zresztą. Nie ukaranie poprzednich zamachów stanu, a szczególnie tego z czerwca 1992 zaowocowało poczuciem bezkarności, co z kolei doprowadziło do pełzającego zamachu stanu w 2005-2007. Nierozliczenie tychże i buta poczucia bezkarności doprowadziła w końcu do ohydnego Drugiego Mordu Katyńskiego. To są fakty. To jest logiczny ciąg zdarzeń. Mam tylko nadzieję, że choć tyle jest widoczne.
Mam również świadomość, że różnica zdań i opinii jest niczym przy celu do którego zmierzamy. Ten cel to jest Prezydent Jarosław Kaczyński, opanowanie samorządów i w końcu wysoka wygrana w wyborach do Sejmu. Wysoka na tyle, aby można było zmienić Konstytucję. I to mam nadzieję nas wszystkich łączy, ponad nieistotnymi w tej chwili różnicami zdań.
Pozdrowienia.
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Jurand
12 Maja, 2010 - 20:57
Mój komentarz ma charakter ogólny... To tak na marginesie. A to co napisałeś wyżej chcę posumować jednym wyrazem: AMEN!!!
Pozdrawiam serdecznie
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Jurand
13 Maja, 2010 - 18:10
[quote=Jurand]rozumiem punkt widzenia Kuki[/quote]
a jakiż to jest ten mój punkt widzenia, jeśli wolno spytać?
tak na marginesie
12 Maja, 2010 - 20:06
to nie doczekałem się komentarza Doktora pod moim wpisem...
Widocznie dyskusje na salonie są ciekawsze i bardziej zajmujące.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Ciekawa dyskusja
12 Maja, 2010 - 21:11
Tyle że nie w tym momencie i nie teraz. Każdy może mieć własne zdanie na różne tematy, a czy przyzna się do błędu (jeżeli popełni) to sprawa Honoru.
Skupmy się teraz na wyborach 20 czerwca i na byciu w każdej komisji (jako członek komisji lub mąż zaufania). Ponawiam, aby w komisji byli ludzie nie tylko reprezentujący PIS ale także z PR itp. Dzięki temu będzie można wymienić się w ciągu dnia (chociażby do ubikacji). Skupmy się na tym.
-----------------------------------------------------------
"Jeżeli państwo jest zbudowane na występku i rządzone przez ludzi depczących sprawiedliwość, niema dlań ocalenia" PLATON "Państwo"
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin