Onetowe tytuły czyli “onecia robota”

Obrazek użytkownika PiotrCybulski
Kraj

“Uwielbiam” dwuznaczne tytuły na Onecie. Ich tytuły (będące linkami) z reguły w bardzo minimalnym stopniu odpowiadają treści artykułu do którego prowadzą, jednak ich cel skojarzeniowy generalnie jest tutaj jednoznaczny.

Czasem po prostu odnoszę wrażenie, że w Onecie pracuje specjalny departament osób, które zbierają kompromitujące informacje na temat prezydentów wszystkich miast, miasteczek a nawet i innych państw.

Zupełnie jakby ich interesowały same informacje, gdzie słowem kluczem jest “prezydent”. Np. prezydent Bułgarii okazuje się homoseksualistą. Onet proponuje tytuł: “Prezydent okazał się homoseksualistą”. Tylko co 5 czytelnik klika w link, tam dopiero doczytuje, że chodzi o bułgarską głowę państwa a nie naszą. Ale co sobie pomyślały te 4 osoby, które pod link nie zajrzały, to już wiadomo.

Podobnie z innymi informacjami. Prezydent jakiegoś miasta (powiedzmy Pierdziej Wólki) walnie żonę albo zostanie złapany po pijaku za kółkiem, już tytuł na Onecie głosi “Prezydent pobił żonę” albo “Prezydent – pijak”. Musimy dopiero zajrzeć do artykułu, wczytać się, by wiedzieć, że to nie chodzi o Prezydenta RP ale o Prezydenta Pierdziej Wólki. Takich przykładów można by mnożyć, nie to jest jednak powodem dzisiejszego tekstu.

Rzucił mi się przed chwilą w oczy tytuł na stronie głównej Onet-u: “Znany dziennikarz nie chce już orderu od L. Kaczyńskiego. “Szok”. Tytuł jakże wymowny. Kolejny odznaczony wypina się na głowę państwa, skoro tak robi to znaczy że ma powody. Do niczego ta nasza głowa państwa, wszyscy ją olewają.

Jednak klikam w link i czytam. Chodzi o znanego rosyjskiego dziennikarza i obrońcę praw człowieka Aleksandra Podrabinka. Został od odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Orderem Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. A raczej miał być odznaczony. Czytam dalej. Podrabinek faktycznie odmówił. Dlaczego?

To uzasadnia odmawiający w liście wysłanym do Lecha Kaczyńskiego. Czytamy w nim m. in. że “Podczas ceremonii okazało się, że wręczenie orderu opóźni się, ponieważ zgody nie wyraził prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Okazało się, że istnieją dwustronne porozumienia przewidujące taką procedurę. Jest to dla mnie szokująca okoliczność, dlatego mimo wdzięczności wobec pana prezydenta za honor, jestem zmuszony odmówić przyjęcia nagrody.

I dalej: Proszę przyjąć wyrazy mojego szczerego współczucia dla narodowej niezależności i suwerenności Polski, skoro wręczenie obcym obywatelom polskich odznaczeń państwowych wymaga zgody dyktatorów i prezydentów, którzy we własnych krajach nie mają społecznej legitymacji

Piękne słowa, wyczerpujące i bardzo emocjonalne usprawiedliwienie, każdy by tak zrobił bo się Miedwiediewa o łaskę prosić nie chcą i nie będą.Wszystko ładne i piękne, poza tytułem artykułu na głównej strony Onetu. To jest coś co nazwałbym “onecią robotą”. Tak się panowie “dziennikarzowie” nie robi. Nie okazuje się tak braku szacunku polskiemu Prezydentowi, zwłaszcza gdy wielki szacunek (co można wyczytać z tonu listu) okazuje mu dziennikarz rosyjski.

Piotr Cybulski

Brak głosów

Komentarze

Uwielbiam szczególnie te pytajniki!!! :):):) One dają poczucie bezpieczeństwa wobec prawa.
Wzmiankowany "artykuł" też zauważyłem. No cóż. "Przed gospodarza nie leź!".... Tak wyglądają "demokratyczne media" w Rosji. Ci mniej demokratyczni są "zniknięci", albo... rozkładają się po różnych podmiejskich laskach (czyli zostali "zniknięci" radykalnie tradycyjnymi metodami)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#38501

To jest powszechnie wiadomym .
żródło: "malowany ptasior "

Vote up!
0
Vote down!
0
#38507

Manipulację tytułem także zauważyłem. Myślę, że jest z nami połowa albo i więcej Polski ;)

Tusk zgwałcił kozę?

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#38514

jutro dalszy ciąg o problemach ze zbytem mleka koziego
No kto winien ? Kto ? :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#38516

nie było na odwrót? dałby radę?

Vote up!
0
Vote down!
0
#38520

to był cap ?
o! zgrozo!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#38522

O zgrozo - jednak Koza - jak Boga kocham! Wpisz w googla "tusk koza" ;)

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#38671

To jedna z historyjek zasłyszanych onegdaj od samego Szpota skojarzyła mi się z tą "manierą tytułów" w salonowych mediach!
Czy prawda jest jakoby....?
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#38519

Pytaniami załatwia się interesa . np w lokalnym wydaniu GW
wakacje artykuł pt. Gdzie spędzają wakacje lokalne ptęgi biznesu?"
Sekretarka bizmesmena ,który bardzo interesował szacowną GW odpowiada - "nie wim !! nie udzielam info."
następne wydanie GW tytuł : Co się stało z YX ?"
Ludek niegłupi kojarzy - w te pędy pobiegł z roszczeniami do firmy YX'a.
Czas następnych wydań - rynsztok , kochanki , hulanki wszystko w trosce o zdrowie pana YX.
Tak się załatwia -interesy !!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#38521

Sam rzadko zaglądam na Onet. Ten tekst jest powodem, by zaglądać tam jeszcze rzadziej - dycha.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#38550

Nie tylko ŁOnet uprawia taką tytułologię. Na WP jest nie lepiej.
pzdr
Milton

Vote up!
0
Vote down!
0
#38578