Świat się wali?
"Stokrotka" urządziła ostrą odpytkę kmiotowi z Biłgoraja. Zachowywała się tak jakby siedział tam Macierewicz albo Zybertowicz albo Ziobro. Jednym słowem pełny atak.Ciekaw jestem co spowodowało takie zachowanie (zmianę nastawienia) do kmiota, a może i do całej reprezentowanej przez kmiota formacji. Jestem również ciekaw czy ta tendencja to zmiana trwała i mająca zaistnieć na wszystkich odcinkach frontu ideologicznego, czy też jest to raczej chwilowe takie pogrożenie palcem. "Wicie rozumicie, jak nie będziecie grzeczni to możemy ten cały burdel na kółkach zwany mediami skierować przeciwko wam, a już po tym jednym wyczynie to chyba widzicie, że sobie nie poradzicie".Ciekaw jestem też czy był to właśnie jednorazowy wyskok mający za zadanie uzmysłowić Tuskowi i jego ludziom, że są nikim, że funkcjonują w przestrzeni publicznej tylko z woli mediów i tylko z woli mediów mają takie poparcie społeczne jakie mają.Czy też był to indywidualny wybryk "Stokrotki" wobec faceta, którego po prostu nie lubi.Bo w taki cud, że jest to trwałe odwrócenie trendu w mediach to jak na razie nie jestem w stanie uwierzyć.Ciekaw jestem również co było bezpośrednią przyczyną takiej akcji i osobiście obstawiam, że olanie przez Tuska afery podsłuchowej jest tego bezpośrednią przyczyną.Jeżeli tak, to rysuje się całkiem interesująca wojenka wewnątrz establiszmentu (bardziej mętu niż establisz). Z jednej strony aktualne służby + rząd a z drugiej stare służby + media. Jeżeli tak zdefiniowany front by zaistniał to rzeczywiście moglibyśmy mieć szansę wyrwać się z tego bagna.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1123 odsłony
Komentarze
Często walka nasyconych buldogów okazywała się ratunkiem
29 Października, 2009 - 11:48
Tak wśród komuchów, mafiozów jak i zwykłych męt
Być może tak będzie i tym razem. Choc twierdzę, ze jeszcze nie teraz.
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl