Uciekajcie z mojego kraju!

 Już czwarte pokolenie mojej rodziny czeka na wolność, suwerenność Polski.    

Prezydent każe śpiewać Polakom: Ojczyznę wolną pobłogosław, Panie.                A

A ja będę śpiewał: Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie.

Dziadek, miał to szczęście, że zaznał przynajmniej wolności. Do czasu aż do Polski nie weszli sowieci. Moja Mama już niestety nie. Ja miałem tego pecha, że żyłem w okresie największej komuny. Cieszyłem się, że doczekałem się nowej Polski, koniec komunizmu odtrąbiono nawet w TVP.

Niestety zostałem oszukany, jak i większość Polaków.

Oszukał mnie Mazowiecki z tym swoim fuck you, jakie pokazał Polakom z trybuny sejmowej, zostając premierem, po czym wcielał w życie ustalenia okrągłego stołu.

Oszukał mnie Wałęsa, przecinając lustrację.

Był moment, kiedy znowu w coś wierzyłem, ale śmierć Prezydenta mi tą wiarę zabrała.

No i mam ja, moje dzieci Polskę.

Komorowski, Tusk. Sama katastrofa smoleńska, nawet bez uznawania jej za zbrodnię, kwalifikuje Panów do postawienia ich przed Trybunałem Stanu.

Dodatkowo degradacja Polski w świecie. Dodatkowo zniewalanie narodu. Dodatkowo rujnowanie gospodarki. Dodatkowo wprowadzanie niezrozumiałych dla mnie zasad współżycia obywateli.

Pranie mózgów przez media, wypaczanie historii, zezwalanie na szydzenie z godła polskiego.

Nie muszę podawać wszystkich przykładów, wszyscy je znają i zabrakłoby miejsca w artykule.

Przytoczę te najbardziej obrazowe. Pokazują, jakie mamy elity rządzące.

 Manifestacja listopadowa. 11 listopada 2011 r. Pan Pospieszalski uprzedza, że szykuje się do Polski spora grupa niemieckiej antify. Mówi o tym głośno. I co robi Komorowski. Nic. Ale to nie koniec. Czujna telewizja, relacjonuje wydarzenia z manifestacji. Manifestacja trwa kilka godzin, biorą w niej udział rodzice z dziećmi nawet. Wracają do domów i wieczorem oglądają relacje. Bijatyki na każdym kroku. Agata Kowalska z tvn24 relacjonuje o agresywnych hasłach: Bóg, Honor i Ojczyzna

Po czym prezydent  zabiera głos.                                                                    „Kto” zaprosił niemieckich bojówkarzy na manifestację - pyta.

Tusk -  wydarzenia były chuligańskie a nie polityczne. A dziecko, które było na marszu, zadaje pytanie ojcu, Tato a o czym oni mówią? Myśmy tego nie widzieli. W marszu brało udział 30 – 40 tys. ludzi.

Rok później. Komorowski, Tusk już przygotowani. Policja działa w sposób perfekcyjny, czego dowodem relacja zamieszczona w linku.

http://niepodlegli.net/wp-content/uploads/2012/11/raport-stra%C5%BCy-marszu-niepodleg%C5%82o%C5%9Bci-2012.pdf

 Tak Komorowski i Tusk obchodzą razem z narodem święto Odzyskania Niepodległości.

Boją się. To jest pokazanie siły przez naród.

Dlaczego takie  są relacje w TV? Po śmierci Prezydenta RP w KRRiT nie ma ani jednego członka wywodzącego się z największej partii opozycyjnej.                      Po co więc w ogóle istnieje ta rada? Jej zadania są przecież zgoła odmienne.

 Blog „antykomor”.

Łódź, dnia 17.01.2013 Oświadczenie – dotyczące wyroku sądu, który umorzył zarzuty znieważenia prezydenta na blogu Antykomor.pl.

 Dzisiejszy wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi, który umorzył zarzuty znieważenia prezydenta Komorowskiego, to prztyczek w nos ABW i Prokuratury. Obydwie te instytucje wykazały się nadgorliwością, traktując mnie jak groźnego terrorystę – osobę zagrażającą bezpieczeństwu państwa.                                                       http://www.antykomor.pl/

 Anita Gargas. Za cykl filmów: „Prezydentowa bez barier”, „Anatomia Upadku”, jest ciągana po sądach. Antoni Macierewicz – kilkadziesiąt spraw sądowych wygranych.

http://halinaglowacka.blog.onet.pl/2010/07/22/sprawy-sadowe-wygrane-przez-posla-rp-antoniego-macierewicza/

Pan Krzysztof Wyszkowski. Sąd potwierdza, że wszystkie dokumenty były „starannie zebrane”, ale Wałęsa może czuć się pokrzywdzonym.

http://polska.newsweek.pl/wyszkowski-vs-walesa--czyli--i-nie-odpuszcze-mu-az-do-smierci-,100366,1,1.html

Reżyser Grzegorz Braun – cała seria spraw sądowych za filmy dokumentalne pokazujące genezę obecnej sytuacji w Polsce.                                                    Polakom próbuje się na siłę zamknąć usta. Taka ma być moja Polska?

 Wpaja się nam na siłę jakieś nowe normy społeczne. Doszło do tego, że Biedroń mówi głośno o  mniejszościach  w społeczeństwie, wymieniając jednym tchem  gejów i katolików.  

Co takiego?                                                                                                       Katolicy to mniejszość?.  Polska jest jedynym krajem w Europie, gdzie katolicyzm jest najbardziej powszechny.

Barwy narodowe, pamięć o Żołnierzach Wyklętych, wiara katolicka jest zadrą dla rządzących. Dlaczego?

Ja nie chcę waszej nowo-mowy.                                                                         Tak samo jak nie chcę wyciągania gejostwa, lesbijstwa  na posiedzeniach sejmu. Nie będzie dla mnie normalnym coś, co jest niezgodne z religią. Polacy mają być karani za słowo „pedał”.

A jak Pan Anna Grodzka zachce  wziąć ślub z kozą? To także mam udawać, że to normalne.

Wmawiają nam antysemickość. Polacy nigdy nie byli, nie są i nie będą antysemitami. Za to zawsze będą przeciwko każdej nacji, która spróbuje zniszczyć katolicyzm, tradycje narodowe. 

Wmawiają nam „salony”. Nie lojalni z nimi, nie wejdą na ich „salony”. Jakie salony? To są meliny. Salony to tworzą Polacy dbający o tradycje narodową, o historię, o kulturę polską. Salony to są na konferencjach patriotycznych, na pokazach filmów patriotycznych połączonych z dyskusją.                                   Proszę porównać dyskusję w ich melinach, gdzie razem zasiądą Palikot, Niesiołowski, Bartoszewski, Michnik z dyskusjami na salonach gdzie uczestnikami będą  prof. Zybertowicz,  Pospieszalski, Anita Gargas, Grzegorz Braun, prof. Jerzy Nowak.                                                                                                             Sposób rozmowy, słownictwo, argumentacja, jakość polemik pokazuje gdzie melina a gdzie salon.

Trzeba to rządzącym wbić do głowy.

Co możemy robić? To co robimy. Pisać, rozmawiać, spotykać się, manifestować, pokazywać władzy jak bardzo musi się bać.

Jeden z blogierów nie dalej jak kilka dni temu napisał, że większość wpisów to przetwarzanie informacji z gazet, które i tak zostaną przeczytane po jakimś czasie przez  każdego.  Więc to mało twórcze i jakieś bez znaczenia.                             Otóż nieprawda. Fakt, że informacje są zaczerpnięte z jakiegoś źródła, no taki jest wymóg ich autentyczności. Ale właśnie ich powielanie, komentarze pod nimi są źródłem wiedzy i inspiracji do działania.                                                           Tego także rządzący się boją.

I na koniec pytanie i prośba. Panowie Komorowski, Tusk.

Pytanie: co robicie jeszcze w moim kraju?

Prośba: uciekając zabierzcie ze sobą swój bagaż, tj. wszystkich z listy Macierewicza, pseudo-dziennikarzy, kochających władzę reżyserów  i  aktorów, wszystkie wasze autorytety i koniecznie Biedronia oraz Pana Annę Grodzką.

 Czytałem wydarzenia z kraju na NP.  Jestem zbudowany tym, co zrobił Pan Kaczyński, zaczynam wierzyć, że czwarte pokolenie mojej rodziny ma szanse na  życie w wolnym, suwerennym kraju. PiS nie wygrał w sejmie wczoraj, ale sama debata pokazała, że można z rządzącymi walczyć. A posłowie, którzy byli na nie, muszą zostać zapamiętani.