"Uważam Rze" - zwycięstwo Solidarności

Obrazek użytkownika foros
Kraj

 Wydaje się się, że politycznym zwycięzcą kryzysu w Presspublice okazał Pan Prezydent. Konferansjer z jego imprez Bartosz Węglarczyk został wicenaczelnym Rzeczpospolitej odpowiedzialnym, zdaje się, za politykę, a Uważam Rze przejmuje człowiek mecenasa Giertycha i właścicieli Nowego Ekranu. Zwłaszcza tytuł tego drugiego czasopisma bardzo udatnie pasuje do Pana Prezydenta. Kto wie, może wkrótce stanie się ono jego brendem, podobnie jak "bul", "nadziejia" i "Japonija".

 
*******************
 
Poza wymiarem politycznym kwestia upadku Uważam Rze ma jednak inny wymiar i to na ten właśnie wymiar chciałbym zwórcić uwagę:
Z Pawłem Lisickim odeszła cala redakcja. To pierwszy w dziejach III Rzeczpospolitej przykład tak wielkiej solidarności dziennikarskiej w tak dużej sprawie. Po raz pierwszy dziennikarze w tak dużej liczbie pokazali decydentom, że są nie przedmiotem lecz podmiotem. Mówiąc inaczej nie są lokajami władzy, lecz podmiotem od niej niezależnym. Mam nadzieję, że środowisko Uważam Rze nie rozpadnie się, stworzy nową jakość i odniesie sukces rynkowy. 
I dla młodych adeptów dziennikarstwa i dla dobra publicznego ważne byłoby, gdyby sukces odnieśli nie tylko zawodowi szczuje za kaskę od władzy i jej sponsorów ale również ludzie, którzy czynem wskazują, że potrafią trwać przy swoich poglądach, niezależnie od tego jakie one są.
 
Dla odchodzących dziennikarzy Uważam Rze: Obława III i Zbroja 
 

 

 

 

Przy okazji ciekawe, który dziennikarz okaże się pierwszą hieną zwerbowaną przez Pińskiego. 
 
Brak głosów

Komentarze

Witam.Mało mnie ostatnio cieszy,słysząc i czytając decyzję Dziennikarzy tygodnika ,,uważam rze"serce mi zaczęło mocniej bić.Wierzę że damy radę.Pozdrawiam.Wojtek.

Vote up!
0
Vote down!
0

wojtek

#311010