Niedzielne samobójstwo wiceszefa Wydziału Kryminalnego KWP w Radomiu

Samobójstwa zdarzają się w bardzo rożnych grupach zawodowych, wśród funkcjonariuszy policji również. Żyjemy jednak w państwie, w którym "plaga samobójstw" wśród osób zajmujących się ważnymi dla państwa sprawami jest przerażająca. Stąd z uwagą należy śledzić informacje dotyczące każdej tego typu tragedii.

W niedzielę, 4 listopada prawdopodobnie popełnił samobójstwo wiceszef Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji(KWP) w Radomiu. Informację o tragicznej śmierci tego oficera policji podały "główne" przekaziory a  prokuratura nie wykluczyła na wstępie zabójstwa. Pozornie więc wszystko jest prawidłowe. Można też znaleźć informację o korupcji wśród radomskich policjantów, ale to dotyczy funkcjonariuszy Komendy Miejskiej i zarzuty dotyczą przyjmowania łapówek do kilkuset złotych w zamian za odstąpienie od karania mandatem łamiących przepisy ruchu drogowego kierowców. Nie wygląda zatem aby taka sprawa mogła być przyczyną samobójstwa wysokiego rangą oficera Komendy Wojewódzkiej i do tego kierującego Wydziałem Kryminalnym.

KWP w Radomiu prowadzi dochodzenie w sprawie uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. W związku z tą sprawą była dość spektakularna seria "samobójstw". Czy to nie jest jakiś ciąg dalszy tejże serii? W dodatku Krzysztof Rutkowski we wtorek 6 listopada urządził w Radomiu konferencję prasową, podczas której chwalił działania radomskiej policji w sprawie Olewnika, mimo iż jeden z byłych już wysokich funkcjonariuszy właśnie Wydziału Kryminalnego KWP w Radomiu, miał postawione zarzuty przez prokuraturę w sprawie niedopełnienia obowiązków i niszczenie dowodów w śledztwie dotyczącym uprowadzenia i śmierci Krzysztofa Olewnika.

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121106/POWIAT0206/121109369