Wulgaryzmy na Niepoprawnych - ogłoszenie redakcyjne
Drodzy Goście, Komentatorzy i Blogerzy,
Zwracamy się do Was z prośbą. Chodzi, powiem wprost, o ograniczenie ilości wulgaryzmów stosowanych w notkach i komentarzach. Nie jest to nic nowego, apelowaliśmy o to wielokrotnie, natomiast ostatnio zjawisko to nasila się.
Rozumiemy, że pewne sytuacje, których świadkami jesteśmy na co dzień wręcz prowokują. Natomiast, musimy wziąć pod uwagę fakt, iż Portal odwiedzają nie tylko aktywni komentatorzy i blogerzy, ale też tysiące osób niezarejestrowanych, w tym: młodzież i nasze kochane Panie. Dodatkowo: powinniśmy zachęcać (a nie zniechęcać) potencjalnych czytelników. Na Portalu pojawia się wiele wartościowych tekstów, mających duży walor edukacyjny - nie psujmy tego.
W konkretnych sytuacjach będziemy zmuszeni reagować - jako administracja, zgodnie z literą regulaminu Portalu.
Liczę na Państwa zrozumienie i współpracę.
pozdrawiam
PS. Zmieniliśmy, zgodnie z sugestiami PT Użytkowników, formę notki.
Data oryginalna 2012-05-21 01:18:24 -> Max
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 14063 odsłony
Komentarze
Re: Wulgaryzmy na Niepoprawnych - ogłoszenie redakcyjne
21 Maja, 2012 - 04:46
Kultura języka świadczy o klasie komentatora. Zniżając się do rynsztoka, prowokujemy chamstwo i brutalne ataki. Zdecydowanie popieram ten apel!
http://www.nessundormablog.com
Re: Re: Wulgaryzmy na Niepoprawnych - ogłoszenie redakcyjne
21 Maja, 2012 - 10:03
Kultura języka świadczy o klasie komentatora.To zdanie powinno być stale obecne na stronie głównej.Dla niektórych dodatkowo podkreślone grubą czcionką.
Też popieram ten apel.
markiza
Zastosuję się ...
21 Maja, 2012 - 05:35
bo nie mam innego wyjścia, ale czasem poprostu aż nie wypada użyć innego niż mocniejsze słowo.
Faktem jednak jest że ilość "ciężkich" słów używanych na blogach wzrosła odczuwalnie.
Max,
21 Maja, 2012 - 08:26
Pamiętam swoje początki, (obserwacji niepoprawnych)
"Uderzyła" mnie umiejętność grzecznego zachowania blogerów.
Nawet do tych, którzy "zawodowo" chcą psuć klimat!
Pozdrawiam serdecznie.
agresja
21 Maja, 2012 - 08:34
Jan Bogatko
Wulgaryzmy są wyrazem bezsilności.
Czy jesteżmy bezsilni?
Pozdrawiam,
Sugeruję ustalenie nagrody za kulturę języka. Co na to Redakcja?
Kandydatami do nagrody powinni być wszyscy dziennnikarze, nie tylko publikujłcy tutaj.
Jan Bogatko
Re: agresja
21 Maja, 2012 - 11:03
Bardzo fajny pomysł panie Janie.
Coś spróbujemy zrobić w tym kierunku :)
To Ziemkiewicz odpada...
21 Maja, 2012 - 11:26
On lubi sobie zakląć od czasu do czasu. Tyle, że w jego wykonaniu to nie wygląda źle - widać kląć też trzeba umieć. ;-)
Jak widać w... przyrodzie, jest to jednak tak rzadka umiejętność, że... 10.
Pzdr.
Re: To Ziemkiewicz odpada...
21 Maja, 2012 - 12:01
Muszę być strasznie konserwatywny w tym względzie, bo, moim zdaniem, uroku to jego tekstom nie dodaje. ;)
@Max
21 Maja, 2012 - 13:15
Bardzo dawno temu, w 1967 roku, spędzałem pierwsze samodzielne wakacje pod namiotem, w Wierzbie na Mazurach. Kiedyś płynąc BMką (kto jescze pamięta, co to było?) postanowiliśmy zastąpić w dialogach wszystkie czasowniki jednym, uniwersalnym. Gdy wypłynęliśmy zza trzcin, znależliśmy się vis a vis plaży ośrodka wypoczynkowego PAN. Licznie zgromadzeni urlopowicze przywitali nas oklaskami i śmiechem...
To a propos konserwatyzmu... :-)))
Pozdrawiam
Re: @Max
21 Maja, 2012 - 13:49
W porządku, ale - słowo pisane? Dziennikarstwo?
Po prostu źle wygląda.
Na co dzień każdemu się może zdarzyć, w rozmowie.
Zależy jeszcze co i do kogo, w jakim kontekście, wiadomo...
Co innego przy przelewaniu myśli na papier. To się robi (zazwyczaj :)) z rozmysłem, powoli. Przepraszam, ale jeśli ktoś uznaje, że taka droga jest właściwa... coś z jego polszczyzną jest nie tak. Po prostu nie kupuję epatowania rynsztokiem w tekstach, nie umiem :)
@Max
21 Maja, 2012 - 13:52
Jako autor tekstu pt. "Janusz, kurczątko, Palikot" muszę przyznać Ci rację... :-)))
@ tł - Wierzba
21 Maja, 2012 - 14:35
W Wierzbie? To ta sama, w pobliżu której jest/była hodowla koników udających tarpany?
Kiedyś (oj, kiedyś, ale później niż Twoja przygoda) nasz kajak-składak przygnała tam straszna burza i musieliśmy tam rozbić namiot, choć planowaliśmy sporo dalej.
W tym miejscu był zakaz biwakowania (ze względu na te koniki? nie pamiętam przyczyny), który przeoczyliśmy, ale gajowy, który nas groźnie naszedł, okazał się towarzyski, sprzedał nam uzbierane jagody, a nawet oprowadził po lesie opowiadając ciekawe rzeczy: służył był w komandosach i opowiadał, jak w ramach ćwiczeń porwali na szosie Cyrankiewicza, jak uprowadzili z jednostki czołg, jak z komendy MO skradli krótkofalówkę i jakąś jeszcze rzecz. I mnóstwo innych ciekawych rzeczy nam opowiedział. Pokazywał wiersze, które mu drukowali w Dzienniku Ludowym albo w Zielonym Sztandarze, no w czymś tego typu. Zaprosił do swojego siedliska, dwukondygnacyjnego... na rozłożystym drzewie.
Teraz na jeziorach bardziej tłoczno i brudno i chyba bardziej straszno pływać indywidualnie z namiotem.
@proxenia
21 Maja, 2012 - 15:02
Ta sama :-). Jak wpadnie parę groszy - co się nader rzadko zdarza - to jeżdżę w lasy między Olsztynkiem a Szczytnem. Bez pływania, powód jw. :-))). Leśniczy nabierał z tym Cyrankiewiczem, ale reszta opowieści b. prawdopodobna :-)))
Pozdrawiam.
@tł - Cyrankiewicz
21 Maja, 2012 - 15:53
Co do Cyrankiewicza, to jego opowiadanie było dość przekonujące. Podobno jeden z nich przebrał się za zakonnicę i udali wypadek drogowy, a "zakonnica" leżąca na jezdni była "poszkodowana". Samochód Cyrana musiał się wiec zatrzymać. Nie pamiętam, czy Cyrankiewicza rzeczywiście uprowadzili, czy tylko doprowadzili do sytuacji, w której mogli to zrobić - i stop.
Podobno Cyrankiewicz zachował się godnie. Był uprzedzony? To prawdopodobne.
Jestem skłonna mu wierzyć, bo człowiek (tzn. gajowy) był nietuzinkowy.
@ czy BMka to... Bojowa Motorowka ?
21 Maja, 2012 - 23:29
TL,
czy ta BMka to Bojowa Motorowka ?
Nie sa to, niestety, tereny ktore znam. Plywalem tam co prawda,
ale nie BMka~, tylko kajakiem. Ale na trasie Rospuda - Biebrza ;)
pozdro.
* Tu miala przebiegac slynna obwodnica Augustowa. Nad rozlewiskami Rozpudy, na polnoc od miasta:
baca.
@baca
21 Maja, 2012 - 23:37
Nie, Baco :))). To była jedna z najpopularniejszych - oprócz Omegi - klas "poważnych" żaglówek turystycznych. Poważnych, tzn. takich, które miały powyżej 10m2 żagla. Ja pływałem na Mazury klasycznie: kanał Żerański, Zalew Zegrzyński, Narew, Pisa...pychówką z silnikiem ;-)
Pozdrawiam
klasycznie... na Mazury !
21 Maja, 2012 - 23:53
Podoba mi sie ta trasa klasyczna... z kanalu Zeranskiego ;)
* A mialem nadzieje,
ze plywales na jakiejs uratowanej jednostce naszej Floty Pinskiej ;)
* Na przyklad na takiej, jak ponizej. Nasi marynarze slodkich wod sa jeszcze w helmach szkopskich.
Zdjecie pochodzi chyba z okresu wojny polsko-bolszewickiej ?
baca.
@baca
22 Maja, 2012 - 00:00
Baco, parę latek mam, ale - niestety - nie jestem Matuzalemem :-)))
Identyfikacja okresu chyba prawidłowa, także biorąc pod uwagę uzbrojenie pokładowe, ale zdjęcie zbyt małe i niewyrażne. Na pewno lata `20.
Matuzalem & Prometheus !
22 Maja, 2012 - 00:12
Nie chodzilo mi o to, ze mogles plywac na bojowych lodziach na Prypeci ;)
Ale... mialem nadzieje, ze choc jedna z tych legendarnych lodzi sie uchowala ;)
pozdro. !
* I ciekawostka - zdjecie najstarszego drzewa swiata. Sosna wysokogorska z Nevady, scieta przez podnieconego, durnowatego studenta, piszacego prace dyplomowa o "Brostlecone pines...
Sosna miala... 4844 lata:
baca.
pinus, stary jak historia ;)
22 Maja, 2012 - 00:18
Mala korekta...
Bristlecone pine, Pinus longaeva
http://en.wikipedia.org/wiki/Bristlecone_pine
baca.
@baco
22 Maja, 2012 - 00:19
Baco, ta aluzja do Prometeusza bardzo mi się nie podoba. To ad personam jest/ Mimo, że nadużywam od dzieciństwa, z wątrobą u mnie w porządku. Przeproś, bo jak nie, to flaga albo i ban dożywotni :-)))
Prometeusz !
22 Maja, 2012 - 00:44
No nie, to nie bylo ad personam ;)
Poznales tylko najstarsze drzewo swiata o imieniu Prometeusz.
A Prometeusz w Polsce jest. W Toruniu !
* A gra i spiewa o nim... Kapela znad Baryczy, z Odolanowa:
http://www.youtube.com/watch?v=YOQNMsGDe0I
baca.
ale w poprzek nie wzdluz !
22 Maja, 2012 - 23:43
Baco nie bujajcie tym zdjeciem
,zreszta zdaje sie to bylo za czasow PIS'u ?
najstarsze drzewo swiata...
23 Maja, 2012 - 06:36
Nie ma tu zadnej podpuchy, Emirze !
Tak ocenili amerykanscy dendrolodzy - 4844 (wg. innych zrodel - 4841) lata... po slojach !
Drzewo to bylo swiadkiem historii powstawania cywilizacji czlowieka ;)
* Dla porownania... drzewo oliwne z Krety, liczace sobie... 3000 lat ;)
baca.
PP :)
21 Maja, 2012 - 19:56
Zgadzam się z Tobą. Wulgaryzmy są częścią języka, w literaturze mogą nadawac ekspresji, kolorytu - oczywiście umiejętnie użyte!
Żyjemy jednak w czasach, w których socjolingwistyczny majak Anthony’ego Burgessa stał się codziennością, 50 lat po „Mechanicznej Pomarańczy”!
Dzisiaj nikt nie pamięta, że słowo „zajebisty” jeszcze 20 lat temu znaczyło w języku polskim umysłowo chorego, znanego lepiej jako „pierdolnięty”.
Kto wie, może za następne 20 lat słowo „pierdolnięty” będzie oznaczało geniusza? I będzie podstawowym czasownikiem tej nowomowy, podobnie jak słowo „fuck”, które kiedyś podbiło Amerykę.
pozdrawiam :)
Lara
21 Maja, 2012 - 20:28
Innymi słowy, dla niezłego autora wulgaryzm może być jak ta wisienka na torcie. Inna sprawa, że jak ktoś umie pisać z werwą, to i bez tego jakoś da radę. A propos, kiedy coś tam wrzucisz nowego? ;)
Mam tylko nadzieję, że nie będzie o footballu, bo do tego to się chyba nigdy nie przekonam (to już chyba wolę szydełkowanie ... albo pływanie - o, to to na pewno :-).
Pozdrawiam
Re: Lara
21 Maja, 2012 - 23:36
Burgessa czytałem, niestety, tylko wersję "rosyjską". Były dwie wersje tłumaczenia, z anglicyzmami i z rusycyzmami. W wolnej chwili spróbuję dotrzeć do oryginału, po prostu :)
Dziękuję za to oświadczenie
21 Maja, 2012 - 09:31
Trzeba trzymać jakiś sznyt. Istotnie, nie warto zniechęcać pań. Nie jesteśmy na budowie autostrad, gdzie inżynier pogania podkomendnych, tylko w wirtualnej wspólnocie równych, gdzie trzeba się nawzajem szanować.
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Ja też dziekuję
21 Maja, 2012 - 10:52
Ja też dziękuję. Szkoda tylko,że nie na wszystkich podziałało i szarpanie za nogawki i obsikiwanie (przez "panie) trwa nadal.Chyba to cecha charakterologiczna.
Wydaje mi się,że inną rzeczą jest złośliwa odpowiedź na perfidny ,nieuzasadniony atak, a zupełnie czymś innym patologiczne wręcz podążanie śladem nielubianej(nielubianego) komentatorki(-ra) tylko w celu "przyłożenia".To jakieś skrzywienie,nie wiem,czy sklasyfikowane przez WHO.
Jesteśmy tu po to,aby casami krytykować ale również i przyjmować krytykę.Spokojnie,bez wzajemnego urażania.
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
@All
21 Maja, 2012 - 10:52
Jeszcze słówko.
Utożsamianie "wolności słowa" z nieograniczonymi możliwościami "rzucania mięchem" to jakieś tragiczne nieporozumienie.
Co innego rozmowa w męskim gronie przy piwie, a co innego wypowiedzi publiczne. Co uchodzi wśród znajomych, jest nie do przyjęcia w internecie.
Poziom dyskursu
21 Maja, 2012 - 12:54
Proszę wybaczyć, jeżeli kogoś urażę.
Moim zdaniem, używanie wulgaryzmów wśród poważnych
ludzi, odbieram podobnie jak ciamkanie i siorbanie
podczas jedzenia.
Daje się to znieść, ale powoduje niesmak.
Bo daje świadectwo, iż "rzucający mięchem" nie szanuje
mowy Polskiej, używając "wytrychów" językowych.
I jeszcze jedno.
Wulgaryzmy tak się upowszechniają, że często zwykłe
słowa mają dobitniejszą wymowę...
Nie bez znaczenia jest też przykład, wzorce jakie
przekazujemy młodym i najmłodszym Czytelnikom.
Bo jeśli poważni ludzie, a za takich się przecież w większości mamy, "podpierają" mowę podwórkowym slangiem,
to co miałoby skłonić następne pokolenie do pielęgnowania
mowy Polskiej?
Pozdrawiam i oczekuję przemyślenia
Re:Poziom dyskursu
21 Maja, 2012 - 13:50
To naprawdę Pan Moderator?
Pozdrawiam i oczekuję przemyślenia.
http://niepoprawni.pl/blog/1821/bobr-walesowny#comment-296249
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
prawda się czasem uwalnia...
21 Maja, 2012 - 14:30
nie mam intencji bronić Rospina, bo prawda się czasem uwalnia, ale tutaj mozna mówic o klasycznym nieporozumieniu, jesli by wylaczyc kontekst, o którym nizej wspminalam. a jest on taki:
http://niepoprawni.pl/blog/3/moje-przemowienie-na-zjazd-ruchu-mlodych-palikota#comment-279990
prawda, jak skrajnie rozna rekacja na 'zartobliwy" wierszyk?
daje do myślenia...
mozna by sie oczywiście zastanowic czy adminowi wypada pisac tego typu wierszyki. z drugiej strony, jesli innemu adminowi wypada pod swoja notka milcząco je tolerowac.... to zachowajmy tę samą miarę dla tego co wypada, a co nie...
Kochani, Nie chodzi o to,
21 Maja, 2012 - 14:48
Kochani,
Nie chodzi o to, żeby sobie teraz wyrzucać różne rzeczy.
Nikt nikogo z siekierą ścigać nie będzie za to co było w przeszłości.
Po prostu, na przyszłośc, zwracajmy większą uwagę na ten aspekt sprawy, o którym próbowałem napisać. Ok? :)
Max
21 Maja, 2012 - 14:52
OK:)
pozdrawiam
Nie dokazuj,Amelio...
21 Maja, 2012 - 15:49
Jest takie mądre przysłowie:"Głupiemu ustapić-to sto dni odpustu".
Dla Ciebie uczynię wyjątek,gdyż zaczepiłaś mnie swoim zwyczajem.Spójrz w lustro- czy nie widzisz odbicia supertrolla,bez której "bobrowych"komentarzy u jwp nie byłoby notki Maxa?
Co do http://niepoprawni.pl/blog/3/moje-przemowienie-na-zjazd-ruchu-mlodych-palikota#comment-279990
to gdybyś miała inteligencję chociażby Bula,wpisałabyś w Google:
Co to jest: tańczy, śpiewa, recytuje, daje d**y i gotuje?I masz odpowiedź:- Koło Gospodyń Wiejskich.No,ale...
Zadedykuję Ci jeszcze jedno stare przysłowie:Świnia sama worek drze i kwiczy. http://pytamy.pl/title,i-kto-to-mowi-czyli-czy-zgadzacie-sie-z-pewnym-twierdzeniem,pytanie.html?smclgnzlticaid=6e7cf
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
Re: Nie dokazuj,Amelio...
22 Maja, 2012 - 16:21
Amelio! Poczuwam się do obowiązku przeprosin za brak należytej wiary w Twą inteligencję.Trochę mnie poniosło,że zacytowałaś jako obraźliwy mój komentarz w grze -zgadywance.Jako człowiek często z rolnictwem mający do czynienia, znam wiele dowcipów o wsi,które Ty wzięłaś na opak.Nie bądź taka serio i miej trochę dystansu,nie biorąc wszystkiego do siebie. Może to pomoże we wzajemnych relacjach? Też dowcip z OSP(od Pawlaka):
-Co się stało -pyta lekarz
-A bo Panie doktorze ,mój mąż jak idzie z kolegami na wódkę , napije się i po powrocie mnie leje.-Wie pani co, jak mąż pójdzie znowu na wódkę, to proszę zaparzyć sobie ziółka najlepiej rumianek.I jak będzie Pani słyszeć ,że otwiera drzwi ,proszę popić tych ziółek i przez 5 minut płukać jamę ustną.Po 2 tygodniach przychodzi kobieta do lekarza , piękna zadbana, opalona, uśmiechnięta.
-Widzę że pomogło! -Panie doktorze pan jest cudotwórcą ,jak ręką odjął!
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"
ja tez znam dowcip
23 Maja, 2012 - 13:15
byl sobie troll co pod jednym nickiem obrażal, a pod drugim "oburzony" zglaszal riposty na jego ataki. ale potem mu sie wszystko pomylilo. zaczal obrażac i donosic pod wszystkimi nickami. jaki z tego moral?
czym skorupka nasiąknie, tym jajo trąci.
ps.
autor przepraszam za dygresję, ale jeśli to wyżej mialy być poważne przeprosiny, to je należy tez i z powagą przyjąć.
w każdym razie i tak ode mnie to w tej sprawie EOT
Potwarca Empedokles & All
21 Maja, 2012 - 18:42
Po przemyśleniu, zacytuję wierszyk linkowany przez Ciebie
"Cienki ptaszku?Powiedz przecie...
Któż ci dzisiaj jajka gniecie?
Wciąż poucza! Nie srać! -gada
gdy tymczasem w cudzym gnieździe
swym zwyczajem,z przypierduchem
puścił z zada..."
I proszę o wskazanie w nim wulgaryzmów.
Więcej.
Proszę o zalinkowanie mojego tekstu z ostatniego półrocza,
który byłby wulgarny.
Rozumiem Empedoklesie, że jeżeli Ci się to nie uda,
to znajdziesz w sobie dość ambicji, aby poprosić
o likwidację swojego konta, albo przynajmniej przeprosisz.
Pozdrawiam i czekam
@ Rospin...
21 Maja, 2012 - 19:14
.. witaj Bracie ! byłeś łaskawy napisać :
..................
o likwidację swojego konta, albo przynajmniej przeprosisz.//
.......
Dla mnie to przykre,że kolejny mój Kumpel , jest naiwny.
Naprawdę uważasz,że to "towarzycho", zrezygnuje ze swojego zadania ?
Rospinie, ja tylko zapytam ... kto to jest ten Max, to jest kierownik Kolonii Letniej w Pcimiu Dolnym ?, on chce udawać ,że nie widzi kto "rozdupca" , to FORUM ?
to ja mam spokojnie słuchać jak chołota obraża nasze Panie i mówić ,że pada deszczyk ? a niech oni spierdalają na drzewa.
Czy to moja wina,że jakaś paniusia jest -niedopchnięta ?
pozdrawiam
Marek
ps.
.... teraz Maxie , możesz mnie "wypiepszyć" .
Roger
Re: @ Rospin...
21 Maja, 2012 - 22:38
Smutne to poniekąd, że niektórzy ludzie nie rozumieją, jak się pisze miło, przyjaźnie, wierząc w rozsądek.
Ja już pisałem ze dwa razy, nie zajmuje się rozdawaniem banów, naruszeniami. Ale zapomniałem dodać, że reszta Redakcji nie patrzy przychylnie na obrażanie pozostałych z nas, nie będziemy też tolerować, jak nadmieniłem, wulgaryzmów.
Ja robiłem za tego "dobrego glinę"... - warto było wziąć to pod uwagę.
Po co ci to było, chłopie...
Było miło poznać.
Rospin i all
21 Maja, 2012 - 14:13
zasadniczo to tak. Ty masz rację, Max ma rację i w pierwszej chwili nawet ja sama przytaknelam treści notki dając rano 10p. nawet moi hmmm.... deliktanie ujmując: na co dzień adwersarze (jesli abstrahować od tego, ze ich komentarze mozna odczytać jako zlosliwe i aluzyjne) tez mają racje...
po pierwsze: z wulgaryzmami jest jak z alkoholem, w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie, w odpowiednim kontekście i z odpowiednim przeznaczeniem - nie konieczne, ale do przyjecia (tu m.in. przyklad jednej z notek Dixi, czy cytowany, zreszta bardzo czesto, program polityczny Piłsudskiego
po drugie: nie wazne jest samo slowo, bo mozna je wykropkowac, albo zastąpic miękką formą
przyklady:
zamiast "suka" - "femininum pieska"
http://niepoprawni.pl/blog/3635/klasycy-wiecznie-zywi#comment-287179
zamiast "Amelią007 - szmatą" - "Flanelią No1"
http://niepoprawni.pl/blog/3635/klasycy-wiecznie-zywi#comment-287023
nie wspominam o tym, by zwrócic uwagę na swoje krzywdy akurat i szereg wyzwisk systematycznie wysylanych pod moim adresem w mniej lub bardziej twardej formie, ale by zwrócic uwage na jedną wazną sprawę: wazne sa procesy i zjawiska, oraz kontekst. prosty przyklad: zalecam obeserwacje poszczegolnych nickow pod wzgledem jaki procent wyprodukowanych przez nich komentarz ma charakter atakow personalnych, prowokacji, insynuacji, świadomie kolporowanych klamstw, bicia piany, pojawiania sie zawsze tam gdzie toczy sie awantura by dolac oliwy do ognia itp itd czyli trollowania i spamowania. samo "mięso", albo poszczegolny komentarz wyjety z kontekstu moze zrobic wszystkim zainteresowanym wiele krzywdy.
pozdrawiam
ps.
zeby to bylo jasne: nie bronię wulgaryzmow, ani zadnych innych form "mięsa"
Max
21 Maja, 2012 - 13:14
Sądząc po ilości "dziesiąteczek" pod Twoją notką trafiłeś w dziesiątkę:)
Pozdrawiam
Ola
Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.
Re: Max
21 Maja, 2012 - 13:52
Mam wrażenie, że piszę raczej o rzeczach oczywistych, żadnej Ameryki nie odkryłem... :)
No, ale... internet to internet.
slowo wypowiedzane uleci a PiSane zostaje....niestety
21 Maja, 2012 - 18:16
jak ohydny krowi placek na srodku drogi - motocyklisci uwaga na krowie placki!
Mozna wpasc w poslizg !
Sam pare dni temu zwrocilem gosciowi uwage
( choc swiety nie jestem )
http://niepoprawni.pl/blog/6234/witam-wszystkich-debili-z-elektoratu-platformy#comment-295734
no i dowiedzialem sie ,ze podobno PiSuje .... w Wyborczej.
pozniej po moim wPiSie znalazlem cos co
po prostu wPiSuje sie w temat ktory poruszyla osoba o niku Ursa Minor tu:
http://niepoprawni.pl/content/feusette-chamiejemy-w-szybkim-tempie
cytujac dziennikarza z "Rzeczki".
A wiadomo ze jak za duzo to jest niesmak bez wzgledu na to kto .
Internet internetem
21 Maja, 2012 - 22:43
a język polski jest tak bogaty w piękne słownictwo, że z powodzeniem można obejść się bez wulgaryzmów.
Pozdrawiam
Szpilka
@ Szpilka
21 Maja, 2012 - 23:16
tez pozdrawiam.
Racja bo juz bodaj 500 lat temu poeta powiedzial:
"chodzi o to aby jezyk gietki powiedzial
to co pomysli glowa"
Jesli nawet Fredro lub inni pisali sprosnosci
pelne wulgarnosci
nie ukazywalo sie to w powszechnym obiegu !
Emirze, nie żebym się mądrzyła, ale polonistka jestem i wg
22 Maja, 2012 - 08:29
mojej najlepszej wiedzy to cytat z "Beniowskiego" Juliusza Słowackiego. Jakieś 170 lat temu powstał. Inna rzecz, że nie filologia polska a liceum dało mi tę wiedzę, bo kończyłam LO im. Juliusza Słowackiego i wyboru, aby nie wiedzieć - nie miałam.
@ Ossala
23 Maja, 2012 - 00:04
o qurna musze sprawdzic tego Beniowskiego ale to juz nie dzis..
Dobra, ok 500 temu poeta pedzial:
"Polacy nie gesi i swoj jezyk maja"
no a dzisiaj w sklepie jak ja w Polsce pytam o CD
( Ce De wymawiajac zawsze )
to mnie gowniarz poucza, ze powinienem zapytac o Si-Di....
Mam gdzies jego SiDi nad Wisla.
Tak bede mowil nad Tamiza lub w Dublinie.
Wlasny brat albo kolega mnie pouczaja, ze nie powinienem mowic MISZELIN ( Michelin ), tylko Miszlę....
[ a co to TV sie reklam nasluchali, bo przeciez zaden z nich francuskiego nie zna ?!]
Tylko ja dalej bede mowil Miszelin.
To moze jeszcze na Toyote mam WRZESZCZEC PO JAPONSKU
TO'- JO'- TA'' ?
CZy ludzie zbaranieli?
W MAroku np Arab czy Berber na miasto Marakesz nie mowi jak Polak
tylko mowi
Mara Kesz'
z akcentem raczej na druga czesc i slychac tam wyraznie oddzielnosc....
a Agadir to dla nich jest Aga DIR'
TAKIE TAM FAJNE MIASTO DLA SURFISTOW nad Atlantykiem...
Czy jakikolwiek Polak powie w ten sposob- nie bo poco?
i Chopin zostal tez Szopenem w koncu - prawda?
Jest kilkaset jezykow - mam je wszystkie znac?
KTOS produkuje w Polsce lub sprzedaje zarowki, ktore nazywa OSRAM
WIEC JA TEZ PEWNE RZECZY MOGE os....?
No i tu jest wyzszosc niemca, bo Niemcy nie malpuja aNgoli
tylko mowia po swojemu:
Mazda -
CD - Ce De
DVD - nie Di Vi Di ale wyraznie i bez komplekow
DE Vau De
Pozdrawiam pania Polonistke
( z moich obserwacji jezykowych)
Re: @ Szpilka
22 Maja, 2012 - 12:53
Sprośności, a wulgaryzmy to różne rzeczy; nawet świntuszenie, ale z klasą hr. Fredry - kupuję:).
Wczoraj, przed przeredagowaniem notki
21 Maja, 2012 - 14:04
i wtedy, gdy punktacja była 6 (po wpisach dwóch blogerów niezadowolonych z ograniczania wolności ich blogerskich wysokości -
wpisałem taki komentarz, który się już nie ukazał:
"niezależnie od akcji Google."niepoprawni" to nie to samo co "niekulturalni".
Co, mamy być drugim onetem?"
A przeciwnym [samoograniczaniu się] blogerom przypomnę, że wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innych.
Niech ta granica przechodzi za portalem niepoprawnych, a nie go dzieli!
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
[ts@amsint.pl]
********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Usmiechnieta 10 dla MAXa :)
21 Maja, 2012 - 15:23
gość z drogi
chociaż nie RAZ troszkę mocniejsze słowo sie marzy :)
serdecznie pozdrawiam :)
gość z drogi
Wulgaryzmy, wulgaryzmami...
21 Maja, 2012 - 14:52
właściwie użyte mają swoją moc ale, pełna zgoda, należy się ich wystrzegać. Tak w życiu jak i tutaj na portalu. Tutaj może nawet bardziej.
Mnie uderza jeszcze coś innego. Od pewnego czasu wzrasta poziom chamskich i prostackich odzywek do osób o odmiennym zdaniu, tudzież nie wyrażających zachwytu nad twórczością jednego z drugą. Pomijam trolling tych osób na własnych blogach i w komentarzach pod cudzymi tekstami, bo to chyba nie do wyplenienia, une tak majo.
Chamów i prostaczki należy omijać ale skoro rozmawiamy o dobru tego portalu, należy także spojrzeć na ten problem i, może, podjąć jakieś działania. Jakie, nie wiem, warto wspólnie o tym pomyśleć.
Pozdrawiam
Re: Wulgaryzmy, wulgaryzmami...
21 Maja, 2012 - 15:38
Jak na każdym dużym portalu, tak i tutaj istnieją grupy osób, które się lubią, istnieją też wolni strzelcy. I jesteśmy, degeneraci z redakcji* :)), tego świadomi.
Z góry muszę napisać, że rozwiązania przyjmujace za punkt wyjścia "fizyczną eliminację" pewnych osób z perspektywy interesów grupy innych są niedobre.
Kto miałby robić za sędziego? Redakcja? Źle, od intensywnego używania "środków przymusu" do zamordyzmu tylko jeden krok. Użytkownicy? Przez głosowanie? Pamiętacie obrazek z głosującymi nad menu wilkami i owieczką? Tak by się to skończyło.
Staramy się, jako Redakcja, ingerować jak najmniej i wyłącznie w przypadku rzeczywistej konieczności. Nie z lenistwa, ale żeby zapewnić maksymalnie dużo "przestrzeni" do dyskusji. Jaki panuje klimat na Portalu, na to pracujemy wszyscy. Na plus i na minus.
Oczywiście, ze kontrowersje, spory i kłótnie się będą zdarzać, to nieuniknione. Pytanie, jak one bedą wyglądały. Te nieszczęsne "wulgaryzmy" są pewną granicą, warunkiem sine qua non, potem kończy się już dyskusja, zaczyna nawalanka. I wtedy dział naruszeń działać musi. Zawsze zresztą niechętnie.
Można by poczynć takie założenie, że jeżeli celem adwersarzy jest rzeczowa, merytoryczna polemika - problemu nie ma. Bo, ataki ad personam też się niestety zdarzają.
Coś nas wszystkich jednak łączy, prawda? Nie bez powodu jesteśy na takim Portalu, który promuje określone treści. Ten, kto się w danym momencie z nami nie zgadza, ma inne zdanie, niekoniecznie jest diabłem wcielonym, którego należy obrzucić błotem, albo tak mu "dowalic", żeby inni zobaczyli: "hoho, alem mu pojechał...".
To przykre, ale po przeczytaniu tego typu komentarzy większość ludzi czuje się po prostu zażenowana. Żal czytać. Jeśli coś udowadniają, to jedynie bezsilną złość piszącego.
Oczywiście są wypadki wyjątkowe, typowego trollingu. Ale - one są - właśnie - wyjatkowe. Nie każdy oponent zasługuje na to, żeby mu przyklejać taką łatkę.
Ta, czasem krytykowana, "łagodność" administracji ma jednak swoje uzasadnienie.
*Jak zostaliśmy, nie tak dawno temu, określeni w pewnym komentarzu :)
"Coś nas wszystkich jednak łączy, Prawda?"
21 Maja, 2012 - 16:27
I przy tym pozostańmy.
Pozdrawiam
raczej nie
21 Maja, 2012 - 17:53
Max, skoro komentarze nicka jaccol78 bierzesz na serio, to jaka jest oficjalna reakcja Redakcji wobec jego (jak mniemam równie poważnego i traktowanego na serio jak powyższy komentarz) zgloszenia:
"Nie chciałem się mieszać w tę dyskusję (chociaż twórczość zespołu pod nazwą Amelia007, uważam, podobnie jak Markiza, za skrajnie szkodliwą dla portalu i co zamierzam zgłosić redakcji, prosząc o zablokowanie konta tej pani/pana/osób) to Pana słowa, te przytoczone w nagłówki ale i w innych komentarzach, niestety, wzbudziły we mnie śmiech, potem złość a w końcu podejrzenia."
http://niepoprawni.pl/blog/4861/yuppi-du#comment-282984
Re: raczej nie
21 Maja, 2012 - 18:18
Biorę serio komentarze wszystkich.
Dlaczego mielibyśmy kogokolwiek dyskryminować czy faworyzować?
Proszę też wziąć pod uwagę, że mój długi komentarz dotyczył spraw natury ogólnej, był skierowany do wszystkich.
Równie dobrze mógł znaleźć się gdziekolwiek, pod dowolnym innym komentarzem.
Co do konkretnej sprawy i zgłoszenia: informacja poszła do działu naruszeń, zostanie rozpatrzona. Jak wspominałem, mam do dyspozycji odpowiednie narzędzia, natomiast używam ich z najwyższą niechęcią i w sytuacjach ekstremalnych. Poza tym, nie chcę wchodzić w kompetencje moich Koleżanek i Kolegów bez wyraźnej przyczyny.
A teraz do wszystkich:
Przykro mi, że nawet tutaj "zabawa trwa".
Proszę Państwa, to jest trochę nie na miejscu, kłócić się pod notką z prośba o zachowanie odrobiny kultury.
Max
21 Maja, 2012 - 18:25
dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
pozdrawiam
A jeszcze niedawno było inaczej
21 Maja, 2012 - 14:52
Popieram. To się zrobiło całkiem niedawno. Jeszcze kilka miesięcy temu, sprzeciwiając się wulgaryzmom niektórych forumowiczów na Niezależnej - kiedy jeszcze tam czasem komentowałam - podawałam jako wzór Niepoprawnych.
Tymczasem i tutaj się zaczęło.
Chodziło i chodzi mi głównie o to, jak jesteśmy odbierani przez przypadkowych gości. No, o kulturę trochę też ;-)
Tymczasem i tutaj się zaczęło.
21 Maja, 2012 - 15:49
"brocha" córki Bolka - to jest temat !!!
Przesadna poprawność i miałkość tematów .
Ma rację tiarius i Dixi - p....(miał rację Max usuwając te dwa wpisy ze względów "stylistycznych".)
Czy ktoś zadał sobie pytanie o co chodzi?
Jak mierzyć poziom wulgarności portalu?
Zastępowanie słowa k... czy ch... innym słowem nadal pozostanie wulgarne - liczy się intencja a nie opakowanie.
Poziom ogólny mierzy się nogami.
Re: Tymczasem i tutaj się zaczęło.
21 Maja, 2012 - 15:59
To był "efekt uboczny" zmiany samej notki - przez pewien czas w ogóle jej nie było na Portalu.
Wszystkich komentujących wczoraj w nocy przepraszam, nie była to zamierzona cenzura.
Aha - akurat ja jestem osobą, która bardzo rzadko "tyka się" narzędzi z gatunku "odpublikuj", "usuń", itp.
Jakby to ująć - nie moja działka i nigdy nie chciałem, aby była to moja działka :).
Robię to tylko w skrajnych przypadkach, gdy po prostu nikogo innego nie ma, a sytuacja wymaga natychmiastowej interwencji.
Czyli - średnio raz na kilka miesięcy.
Harcerz: zastępowanie słowa...
21 Maja, 2012 - 19:38
bingo.
Re: Wulgaryzmy na Niepoprawnych - ogłoszenie redakcyjne
21 Maja, 2012 - 16:56
Jeszcze wczoraj widzialem i czytalem ten wpis,gdzie bylo wiele notek negatywnych,a punktacja 6.
Dzisiaj juz ich nie ma:)wszystko posprzatane,pousuwane,a i punktacja na maxa.
Owszem,popieram ten wpis,ale dlaczego administrator usunal wpisy negatywne?
Czy to ma byc "niezalezny" portal?:)Nie daje punktow,bo wiem,ze ta witryna jest manipulowana,a moze nawet ten wpis nie ujrzy swiatla dziennego:)
Pzdr.
someone
Re: Re: Wulgaryzmy na Niepoprawnych - ogłoszenie redakcyjne
21 Maja, 2012 - 17:13
Proszę uprzejmie przeczytać sobie co napisałem (na oko) 10 centymetrów wyżej. Oraz co napisałem w postscriptum do notki.
Witryna jest oczywiście manipulowana, a w szufladzie pod biurkiem trzymam figurki małych masonów oraz pamiętniki hrabiego de Saint - Germain. Dział naruszeń pobiera wynagrodzenie w szeklach. Naszą ulubioną liczbą jest 749. Chętnie służę również innymi cennymi informacjami, proszę pytać.
pozdrawiam i miłego popołudnia
Max
21 Maja, 2012 - 19:01
OK,przyjmuje do wiadomosci.Dziekuje.
Pzdr.
someone
;)
21 Maja, 2012 - 19:46
749?
Re: ;)
21 Maja, 2012 - 22:44
Suma cyfr wynosi dwadzieścia, podzielona przez ich ilość daje 6.66(6).
Albo trzęsienie ziemi w Tyberiadzie.
Max
21 Maja, 2012 - 23:42
A nie mogłeś napisać wprost, że o 3 szóstki chodzi? Nie każdy zna się na tych masońskich obliczeniach. ;-))
@PP&Max
22 Maja, 2012 - 00:02
Biorąc pod uwagę tematykę dyskusji znacznie stosowniejsze byłoby: nie 7, ale 77 :-)))
Re: @PP&Max
22 Maja, 2012 - 00:31
Nie mogłem napisać wprost bo liczbę rzuciłem z głowy. :)
Ale każdą numerologia potrafi "wyjaśnić" ;)
77?
Cnota wybaczania bliźnim? :)
Pierwsze skojarzenie ;)
Może coś było w 77 BC/AD, ale nie pamiętam :)
PS. Źle dobrałem, teraz mi przyszło do głowy.. wezuwiusz był coś 78/79, pasowałoby znakomicie ;)
@Max
22 Maja, 2012 - 00:34
Brawo! Pierwsze skojarzenia zawsze są najlepsze ;-)
Ojej!
21 Maja, 2012 - 19:15
Ujrzał!
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
[ts@amsint.pl]
********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Nie dawajmy władzy i jej propagandzie...
21 Maja, 2012 - 18:26
argumentów do określania nas mianem ordynarnych wichrzycieli!
Wystarczy Niesiołowski po ich stronie.
Nie zniżajmy się do jego poziomu Kochani!
pozdrawiam,
Harpoon
pozdrawiam,
Harpoon
Max
21 Maja, 2012 - 19:23
Notki - jak najbardziej nie powinny być wulgarne, czym innym jest użycie słowa w kontekście. Po za tym pozostaje jeszcze ostrze satyry miast wulgaryzmów.
Komentarze - trudno wymagać, by autor notki lub jego goście odpowiadali w wykwintnych słowach trollom, czy też innym formom szkodników. Nie oszukujmy się, że osoba, która z jednej strony kreuje się na zatroskanego patriotę, a z drugiej nad cytatem z Jana Pawła II pisze wulgarny i ad personam komentarz zasługuje na kulturalne potraktowanie.
Kodeks honorowy jej nie dotyczy.
Zjawisko przesilenia trollingu, ataków, spamowania pod tekstem, mniej lub bardziej chamskich komentarzy, czasem nie wprost nasiliło się od końca zeszłego roku. Większość wie o jakie nicki chodzi, kilka z nich tu już nie pisze. Nie oznacza, to jednak, że nie komentują. Wracają jak przysłowiowy wrzód na pupie.
Zakochani nieszczęśliwie, bez wzajemności, skrzywdzeni, niesłusznie wygnani nie mogą żyć bez portalu.
Powtarzam, są dyrygenci tej orkiestry, wielu muzyków gra z nut, a część dała się wkręcić.
Są i tacy, co bez srandy żyć nie mogą.
Jak jeden s drugim zobaczy, iż Regulamin nie jest tylko na papierze, to się dwa razy zastanowi. Inni i tak będą atakować.
Jeżeli ktoś nie zgadza się z autorem wpisu, to niech się odniesie do tematu, a nie włóczy i znaczy "kleksami".
Nie będzie litości i źle pojętej wolności, nie tylko słowa, pójdą paść się gdzie indziej.
To zadanie dla Redakcji, jak i stałych użytkowników portalu.
Szczególnie warto zwrócić uwagę na wiarygodność kilkudniowych komentatorów zatroskanych o portal oraz na nagle przebudzonych, zarejestrowanych od dawna, lecz do czasu nieaktywnych.
Jestem za bezwzględnym usuwaniem z portalu tych, którzy notorycznie łamią Regulamin.
I uważam również, że gospodarzem blogu winien być jego autor, a jakim będzie, to i tak czytelnicy ocenią.
I najlepiej, by jako dowód pozostawały niektóre komentarze, ale dalsze harce były skutecznie blokowane.
Jak nieproszonych gości będziemy grzecznie upraszać o opuszczenie domu, to nie dość, że nogi na stół wywalą i zaczną grzebać w spiżarce, to za chwilę znajdziemy się na bruku.
Bez chamstwa - zgoda.
Lecz adekwatnie do sytuacji i persony.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp i max
21 Maja, 2012 - 19:39
jwp napisał:
"I uważam również, że gospodarzem blogu winien być jego autor, a jakim będzie, to i tak czytelnicy ocenią."
Dlatego gospodarzom blogów trzeba dać narzędzie: BAN!
Oni doskonale wiedzą, jak z niego skorzystać!
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
[ts@amsint.pl]
********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Ban, pozniej kajdany i internetowa gilotyna ! !
21 Maja, 2012 - 20:42
Niepoprawni upodobnia sie do Salonu 24, gdzie bany i zaciemniania blogerow i komentatorow doszly juz do absurdu.
Ostatnio 'zaciemnniono' tam Aleksandra Sciosa:
http://cogito.salon24.pl/419360,wejda
pozdro.
baca.
Gdzie ustanowiłbyś granicę?
21 Maja, 2012 - 21:42
A może wcale byś jej nie ustanawiał?
Ty zrobisz poważny wpis, a ja skomentuję:
"Ty głupi ch...",
albo:
"Ech, ty głupku",
a nawet tylko:
"Ot, bałwan coś nabełkotał".
A zatem - wulgaryzmy i wyzwiska - już tu powinna być granica.
No, ale mogę też pomęczyć Cię wpisując wesołe komentarze w stylu:
"Aj, baca, baca, miły chłopak z Ciebie", "Hej tam na górze, górale!" itp. i będę co kilka minut takie teksty wklejał.
Powinienem mieć prawo, czy raczej powinni mnie stąd wtedy wypieprzyć?
Ja uważam, że autor wpisu powinien dysponować narzędziem pozwalającym na blokowanie takich gości.
Wcale nie musi do tego mieszać Administracji.
Na Salonie, obok takich funkcji dostępnych blogerom, cenzurą aktywnie zajmuje się Administracja pod postacią jakieś dwudziestoparoletniej pyzy, która "rozstawia po kątach" ludzi po sześćdziesiątce, gości z tytułami naukowymi itp. I oni do niej i do podobnych jej szczeniaków pędzą na skargę albo dopominają się miejsca na podium.
Z tego powodu już dość dawno zwinąłem żagle z Salonu, ale samą funkcję banowania na własnym blogu, uważam za użyteczną.
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
@ Traube
21 Maja, 2012 - 22:33
Traube:
/.../ a uważam, że autor wpisu powinien dysponować narzędziem pozwalającym na blokowanie takich gości.
Wcale nie musi do tego mieszać Administracji.
Na Salonie, obok takich funkcji dostępnych blogerom, cenzurą aktywnie zajmuje się Administracja pod postacią jakieś dwudziestoparoletniej pyzy, która "rozstawia po kątach" ludzi po sześćdziesiątce, gości z tytułami naukowymi itp. I oni do niej i do podobnych jej szczeniaków pędzą na skargę albo dopominają się miejsca na podium.
Z tego powodu już dość dawno zwinąłem żagle z Salonu, ale samą funkcję banowania na własnym blogu, uważam za użyteczną. ...
___________
Dzieki, Traube, za Twoj obszerny komentarz.
Myslem, ze Niepoprawni sa ostatnim portale bez banowania, zaciemniania, blokowania.
Jednak ostatnio portal ten stal sie niemal modelowym obiektem inwazji klonow (lemingow), ktorzy zaatakowali m.in. Amelie i blog jwp.
W tym przypadku trafila jednak kosa (raczej kosy) na przyslowiowy kamien.
Pulkownik raczej nie przegra tego pojedynku. Odpryskiem tych internetowych zapasow jest niezbyt ciekawy jezyk. Niestety, po obu stronach ;( Masz oczywiscie racje, ze blogerzy powinni dysponowac narzedziem, blokujacym trollopodobne wpisy.
Ale nic wiecej.
Zadnych ekstra uprawnien, takich, jak na nieciekawym juz Salonie 24, gdzie powolano (na zlecenie ABW ?) Departament Internetowej Cenzury, kompromitujacej portal.
pozdrowienia z hal, wolnych od internetowego chamstwa.
baca.
Re: Gdzie ustanowiłbyś granicę?
21 Maja, 2012 - 22:50
Niestety, na obecną chwilę nie mamy możliwości wprowadzenia tej opcji. Technicznie. Tak więc pomysł, słuszny czy nie, jest poza zasięgiem.
pozdrawiam
Baca
21 Maja, 2012 - 21:48
Drogi Baco, jak byś nie wiedział, że o innego bana chodzi.
Jak Ci się ktoś ryje do szałasu w walonkach, to musi dostać klapsa, a jak nie skutkuje, to zakaz zbliżania do hali.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@ pulkownik jwp
21 Maja, 2012 - 23:13
Witaj Pulkowniku.
Wiem, jak sie czujesz, nieustannie odpierajac atak klonow na swoim blogu.
Prawie jak mosci pulkownik... Wolodyjowski, broniacy Kamienca przed wyznawcami Allaha ;)
* Do mojej bacowki trolle nie maja wstepu. Takze do moich hal ;)
Pozdro,
z trollem, modlacym sie, zeby Ciebie pokonac ;)
baca.
Baca
21 Maja, 2012 - 22:59
someone
Re: Baca
21 Maja, 2012 - 23:11
Ździebko brakuje mi kursywy.
PS. Regulamin jasno stanowi, że Redakcja rezerwuje sobie prawo do moderowania strony głównej. Rejestrując się na Portalu każdy Użytkownik zgadza się z jego postanowieniami. A niezależność nie oznacza, że publikujemy wszystko, jak leci.
pozdrawiam serdecznie
"A niezależność nie
21 Maja, 2012 - 23:27
someone
Nie. Manipulacja oznacza
21 Maja, 2012 - 23:52
Nie.
Manipulacja oznacza działanie zakamuflowane, zazwyczaj rękami innych. Gdzie cel nie jest podawany do wiadomości publicznej.
Ja natomiast jasno napisałem, ze mamy takie uprawnienia i, rzadko bo rzadko, ale z nich korzystamy. Nie przejdzie, przykładowo, plagiat, wpis naruszający prawa autorskie, notki obraźliwe, itd, itp - oczywiste przykłady można mnożyć.
Podpisanie Regulaminu Portalu jest wiążące, tam wszystko jest jasno zadeklarowane. W ostateczności, jeśli ktoś czuje się nieusatysfakcjonowany portalem Niepoprawni.pl, ma pełne prawo poszukiwać dla niego alternatywy w sieci. Lepiej spełniającej oczekiwania.
pozdrawiam
Someone
22 Maja, 2012 - 12:15
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@baco!
22 Maja, 2012 - 18:46
Ja o zupie, Ty o. . .
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
[ts@amsint.pl]
********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@jwp
18 Czerwca, 2012 - 18:31
"Nie oszukujmy się, że osoba, która z jednej strony kreuje się na zatroskanego patriotę, a z drugiej nad cytatem z Jana Pawła II pisze wulgarny i ad personam komentarz zasługuje na kulturalne potraktowanie."
Rozumiem i zgadzam sie, ze wulgaryzmy i komentarze ad personam zawsze sa nie na miejscu. Ale czy chcesz przez to powiedziec, ze ktos kto ma odmienne zdanie na temat osoby i dzialanosci JPII niz bezmyslne uwielbienie nie jest patriota, albo jest trolem, albo jedno i drugie? Czy ateisci i agnostycy albo przeciwnicy KK nie sa patriotami? Czy ktos kto ma odmienne zdanie niz generalnie obowiazujace trendy tez jest trolem? Co w takim razie definiuje patriote?
"Jeżeli ktoś nie zgadza się z autorem wpisu, to niech się odniesie do tematu, a nie włóczy i znaczy "kleksami". - Uwazam, ze to bardzo madre slowa, majace zastosowanie zarowno w rodzinach i malzenstwach jak i na forach publicznych. Dlatego tez pytam, bo chcialabym zrozumiec jakie przeslanki kieruja Niezaleznymi i do jakiego stopnia mozemy tu byc niezalezni.
Pozdrawiam
Lotna
"Question everything. Trust no one."
Lotna
Re: Wulgaryzmy na Niepoprawnych - ogłoszenie redakcyjne
21 Maja, 2012 - 19:58
Posługiwanie się piękną polszczyzną i wypracowywanie takiego nawyku, nawet kiedy zamierzamy mówić dosadnie, to jak dla mnie też wyraz patriotyzmu.
No dobrze no....
21 Maja, 2012 - 21:39
...lecz proszę mi odpowiedzieć czy już nie będę mógł napisać po prostu, że Stefan Muchołap jest pier......ty?
Mam szukać zastępczych określeń ? :D:D:D
Dobra póki jeszcze jesteśmy w fazie dyskusji to jeszcze napiszę choć raz...
No dobra nie napiszę...:{
Następnym razem sformułuję to tak:
Stefan nie miał kasy na fachowca i wziął partacza który mu spier.....ł podsufitkę :D
Ogólnie zgadzam się z tym co nade mną, ale "Stefan" tkwi w szczegółach:D
A właśnie że nie powinniśmy się zniżać
21 Maja, 2012 - 21:51
do takiego poziomu.
Jestem przekonany, że Tusk z kolegami byłby w siódmym niebie, gdyby Kaczyński lub Macierewicz na mikrofon tvn24 lub tok.fm zareagował rykiem "won ty peowska mendo!".
Boli ich dużo bardziej, że mimo wysiłków Palikota, Niesiołowskiego i reszty tej hałastry, zachowują się oni kulturalnie, a najgorszym "przekleństwem pisowca" pozostaje "spieprzaj dziadu" śp. Lecha sprzed chyba siedmiu lat.
@Traube
21 Maja, 2012 - 22:17
Zawsze cenię Pana komentarze na portalu. Każdy komentarz to wyważony głos rozsądku. Jest dokładnie tak jak Pan napisał, przekleństwa zniżają nas do poziomu onetu i mentalności Lisa, Olejnik, Palikota, Niesiołowskiego i pałkarzy gazety wyborczej.
Dziękuję i pozdrawiam.
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Danz
21 Maja, 2012 - 22:33
Dziękuję:)
I też pozdrawiam,
"Spieprzaj Dziadu" ilez doczekalo sie cytatow
21 Maja, 2012 - 23:08
wlasnie tak niewinnie bez wulgaryzmow a ile sie doczekalo cytatow...
Co dopiero gdyby Lech wtedy powiedzial Wypi.... qur....
Oj dzialoby sie !
Co innego WYSOKO OPLACANY LIS LUB DURCZOK - im jakos uszlo na sucho......bo "przeciez mieli racje,ze sie zderendowali- stół byl brudny itd"
A może...
21 Maja, 2012 - 22:17
tak w ogóle unikać argumentów ad personam? Możemy się nawzajem podejrzewać o różne rzeczy, ale lepsza atmosfera jest wtedy, gdy nie wysuwamy na chybcika oskarżeń, które potem trzeba odszczekiwać.
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
usuneliście mój...
22 Maja, 2012 - 00:02
... komęt, tak?
No to gratuluję i macie mnie z głowy.
Życzę mnogich uśpiechów!
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Re: usuneliście mój...
22 Maja, 2012 - 00:39
Nie tygrysie, poprzedni wpis Max przeredagował i zaczął dyskusję od nowa. Poprzedni wpis wylądował w koszu, dlatego nie widzisz swojego komentarza z wczoraj.
Z jakim skutkiem można się dowiedzieć czytając dyskusję.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re: Re: usuneliście mój...
22 Maja, 2012 - 16:52
Wyladowal w koszu, czyli zostal usuniety. Reszta to slowa puste jak wiatr... Mnie tez macie z glowy:)
Pozdrawiam
P.S. Prosba do Tygrysa: napisz jeszcze raz, to co zostalo wyciete.
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: Re: Re: usuneliście mój...
22 Maja, 2012 - 16:58
Że wulgaryzmy są fajne i nie pozwoli się ocenzurować. W skrócie.
W koszu wylądował cały mój pierwotny wpis, to że spadły trzy czy cztery komentarze było konsekwnecją. Wiesz o tym z maili.
Zasadniczo, oj, poleciały tez moje pierwsze komentarze ;) Ocenzurowano mnie! ;)
Jeżeli Triarius myśli, że jego komentarze miały tu cokolwiek do rzeczy to, no cóż - gratulacje ;)))
Re: Re: Re: Re: usuneliście mój...
22 Maja, 2012 - 17:04
Chodzi o zasade. Co o tym mysli Tygrys jest kwestia wtorna. Notke mozna przeredagowac bez usuwania niczego. Wiesz o tym doskonale:)
Pozdrawiam
P.S. A jak chcesz sie sam cenzurowac, to Twoja sprawa:)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: Re: Re: Re: Re: usuneliście mój...
22 Maja, 2012 - 17:18
Notkę usunął Danz, w ogóle zniknęła na jakiś czas. Na jego prośbę napisałem nową od początku, od zera, nie edytowałem starej.
Jeżeli Ty sądzisz, że komukolwiek zależało na usuwaniu wpisu Triariusa to... słów mi brak :)
A co komu wadziło to, co napisał?
Przy okazji poleciał tez komentarz Tomasza (gdzieś tam jest jeszcz eraz wklejony i parę innych), Nikt tego kwestii nie robił - owsze mogliśmy wyedytować, ale tak wyszło, w pośpiechu. A Triarius mógł wkleić jeszcze raz, zamiast tego uznał to za atak na jego komentarze. Cóż...
Max
22 Maja, 2012 - 18:08
Ja nie sądzę, że notka została usunięta ze względu na komentarz Tygrysa. Nie wiem skąd w ogóle taki pomysł? Nic takiego nie napisałem. Nie wiem dlaczego notka została usunięta: o to chodzi. Podobno była za ostra, a ta jest "soft". Przepraszam, ale tego nie da się poważnie skomentować:).
A Tygrys zamiast wklejać komentarz jeszcze raz (sic!), komentarz, który dotyczył... innej notki (sic!), powinien zostać (razem z pozostałymi Czytelnikami, blogerami i komentatorami) o zaistniałej sytuacji poinformowany. I nie byłoby żadnego problemu:).
Tyle. Nie chcę siać zamętu, więc się wyłączam...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Wilku...
22 Maja, 2012 - 22:34
[quote=nurniflowenola]powinien zostać (razem z pozostałymi Czytelnikami, blogerami i komentatorami)[/quote]
... oraz z paroma stacjami telewizyjnymi i co najmniej kilkoma tytułami prasowymi... ;)
[quote=nurniflowenola]o zaistniałej sytuacji poinformowany.[/quote]
... no co Ty? :) O co ta afera właściwie, o nieporozumienie? Komęty Triariusa jakoś stąd dotąd nie znikały, więc jeśli tylko będzie miał ochotę, to pójdzie po rozum do głowy i nie będziemy mieć go z głowy. :)
To, że komęt (razem z wpisem!) nagle znika, zapewne nie jest miłe dla jego autora, ale też nie jest to jakaś wielka tragedia, come on! :)
Pozdrawiam
Re: Wilku...
23 Maja, 2012 - 10:51
Przepraszam bardzo, ale bede niemily. Nie rozumiecie o co pytam? No to jeszcze raz: nie chodzi o to, ze cos zniknelo, ale DLACZEGO? Tyle da sie zrozumiec, ze spytam tygrysim slangiem? Poprzednia notka byla podobno za "ostra". Nie wiem czy byla - nie mialem okazji sie przekonac. Ta podobno jest "soft":)
Uznano, ze pierwotna wersja z jakiegos powodu nie nadawala sie do publikacji. Dlaczego?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
@nurniflowenola
23 Maja, 2012 - 11:18
Nie rozumiem dlaczego blogowi redakcyjnemu (autorstwa @redakcji) nie miałyby przysługiwać te same prawa, co Autorom innych blogów. Jeśli Autor chce usunąć lub zmienić swój wpis, to ma do tego prawo. Czy powinien się z tego tłumaczyć? Tu mam ambiwalentne odczucia.
Znam pierwotną wersję notatki redakcyjnej, ponieważ szybko czytam nowości, na które trafiam będąc on line. Mogę się domyślać powodów jej usunięcia. Akceptuję te powody.
Wolność słowa nie istnieje. Tak samo jak demokracja. To pojęcia porządkujące rzeczywistość.
Niestety - nad czym szczerze ubolewam - internet zdewaluował starą, dobrą maksymę: verbe volant, scripta manent.
Pozdrawiam
Re: @nurniflowenola
23 Maja, 2012 - 11:38
Nurniflowenola też zna te powody. Poznał tego samego wieczora kiedy powstawała notka, via maile. "Problem" z komentarzami, przepraszam, ale "z igły widły". Jakbym miał je zarchiwizowane, wkleiłbym. Nie mam. Poszkodowani komentatorzy mogli sami jeszcze raz je wkleić/napisać. Niektórzy tak zrobili, niektórzy nie. A jeden postanowił się obrazić, well n/c. Ok. O tym, że notka została zastąpiona nową wspomniane jest i w samej treści, i niżej, chyba ze trzy razy.
Jak dla mnie EOT. Nie ma już o czym pisać.
@Max
23 Maja, 2012 - 11:43
Dla mnie EOT był już dawno. Ale mam dość "odbywania stosunku płciowego" z kotkiem, za pomocą młotka. Jak widzisz zastosowałem się do zaleceń dot. tzw. wulgaryzmów ;-)))
:))))) to z "odbywania
23 Maja, 2012 - 11:50
:)))))
to z "odbywania stosunku" ;)
@Max
23 Maja, 2012 - 11:55
Lub "odbywania stosunku płciowego" z bąkiem, który brzdąka.
Tym razem żegnam definitywnie na tym wątku. :-)
Re: Re: @nurniflowenola
23 Maja, 2012 - 12:57
nurniflowenola nie znac powody, dlatego pytac:). Nie wmawiac dziecko w brzuch, bo to nie ladnie:)
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: Re: Wilku...
23 Maja, 2012 - 11:49
Przepraszam Cię, ale pozwolę sobie zauważyć, że czytanie maili jest fajne. Zwiększa ilość materiału poznawczego, tak bym to ujął :)
Sprawdź sobie maila, którego otrzymałeś 21.05, godzina 00.04 (czasu polskiego). Oraz maile z 19 i 20, a także późniejsze moje.
Tam masz odpowiedzi na pytanie "DLACZEGO".
Zakładam, że tego nie zrobiłeś do tej pory, szkoda.
pozdrawiam
Re: Re: Re: Wilku...
23 Maja, 2012 - 12:56
Nie mam zadnego mejla przeslanego 21.05 o godz. 00.04. Mam z godziny 00.56. Ale tam nie ma slowa wytlumaczenia:). Nie rob ze mnie wariata, dobrze?
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Drogi Max-iu
22 Maja, 2012 - 12:01
popieram.
Język polski jest piękny, a na co dzień wystarczy tych wszystkich piętrowych k...w, które słyszymy na ulicy, w tramwajach, autobusach, knajpach, nie mówiąc o sportowych wydarzeniach.
Bądźmy bliżej Słowackiego niż niesiołowskiego.
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp
No tak... ale
22 Maja, 2012 - 12:43
Posługiwać się samymi zdrobnieniami też jakoś chłopu nie uchodzi... :)
Jednak się wtrącę.
22 Maja, 2012 - 14:07
Ta dyskusja przypomina mi rozmowy z tzw. obrońcami zwierząt, atakującymi ludzi za to, że jedzą mięso, noszą futra czy w ogóle posiadają cokolwiek ze skóry. Doszło do tego, że jeśli ktoś chce na jakimś forum przypomnieć oczywistą oczywistość, że człowiek jest ważniejszy od zwierzęcia, to wypada mu najpierw stwierdzić inną oczywistą oczywistość - że lubi zwierzęta i bynajmniej nie jest zwolennikiem znęcania się nad nimi i tak dalej.
Pewne rzeczy są właśnie oczywiste, a publiczne ich rozkminianie stawia pod ścianą przede wszystkim tzw. zwykłych ludzi. Przecież każdy normalny człowiek wie, że wulgaryzm to wulgaryzm, że wulgaryzmów należy unikać i tak dalej, ale wie i to, że w pewnych sytuacjach są one przynajmniej uzasadnione. Tyle że użyć wulgaryzmu też trzeba umieć.
Apel do określonej grupy ludzi, aby zechcieli być grzeczni, budzi zakłopotanie czy nawet niesmak. Bo skoro ktoś jest niegrzeczny, to należy tego kogoś chwycić za ucho i wyprowadzić, a nie napominać pozostałych, że - w taki czy inny sposób - wyrazili swą dezaprobatę wobec owego niegrzecznego zachowania się niesfora. Czy prowokatora.
Mam na głowie uszatkę :)
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anna i Max
22 Maja, 2012 - 14:48
świetny komentarz! mogę sie podpisać pod kaza literką!
pozdrawiam
przy okazji slówko jeszcze do Maxa
napisales do Marusia:
"Redakcji nie patrzy przychylnie na obrażanie pozostałych z nas, nie będziemy też tolerować, jak nadmieniłem, wulgaryzmów."
z utęsknieniem czekam na moment kiedy redakcja zacznie z rowną pryncypialnością, szybkością i obiektywizmem patrzeć na obrażanie pozostalych z Nas. Regulamin zdaje sie jest jeden dla wszystkich. wybacz sarkazm, ale jestem tutaj od 5 miesiecy i wlasciwie nie ma tygodnia, bez wyzwisk czy innych obraźliwych sformulowań oraz prowokacji rzucanych pod moim adresem przez markizę, skowronka, empedoklesa, jacoola78 i kilku innych. zresztą nie ma co daleko szukać, wystarczy porównać jak rózna byla twoja reakcja na naruszenie regulaminu przez Marusia i Empedoklasa choćby pod tą notką. ja rozumiem, ze bliższa koszula cialu, ale... odrobina chociaz empatii, to tak dużo?
Re: Anna i Max
22 Maja, 2012 - 16:38
Powtórzę jeszcze raz: nie zajmuję się banami, naruszeniami, sankcjami, itd. Tym zajmuje się dział naruszeń. Powyzszą notkę napisałem na prośbe i w imieniu całej Redakcji, ponieważ akurat byłem online i miałem czas.
Tak więc pisanie, że "ja" zrobiłem coś jest odrobinę niezgodne z prawdą.
Wierz mi, lub nie, ale akurat ja jestem odporny na różnego rodzaju zaczepki pod moim adresem, przeczytawszy komentarz Marusia zacząłem się serdecznie śmiać. Tym niemniej, Koledzy z Redakcji uznali, że to już za dużo - sam bym tak powiedział, gdyby sprawa nie dotyczyła akurat mnie. Wad ci u mnie dostatek, ale w stosunku do siebie, szczególnie w internecie - mam dystans.
Empedokles został oflagowany.
_____________________________
Jedna sprawa to wulgaryzmy i tu nie popuścimy. Kropka, amen, tyrania, rasizm, co chcesz :).
Bedziemy ciąć notki, komentarze, bez wyjątków. Jeśli stwierdzimy, że ktoś robi to specjalnie, złośliwie, a nie że "wyspnęło mu się" - z bólem, ale będą sankcje w stosunku do Użytkownika.
Druga sprawa, to kwestia obrażania, wycieczek osobistych itp.
Pytasz się mnie o osobistą opinię?
Proszę, ale to nie będzie miłe, dla nikogo z "angażujących się".
Stoję zupełnie z boku i patrzę. I widzę rzecz następującą: na Portalu istnieje kilka grupek ludzi, którzy się lubią, wspierają, mają podobne opinie. I to normalne, naturalne i fajne. Ale tych grupek jest kilka (plus wolni strzelcy), co rusz wchodzą ze sobą w konflikt. O bzdury, o samo to, ze ktoś nazywa się tak, a nie inaczej.
Zeby nie pokrzywdzić: oczywiście tak się bawi tylko po kilku "harcowników" z każdej ze stron. Reszta jest Bogu ducha winna (zazwyczaj).
I teraz będzie ta przykra (dla niektórych) część.
Jak czytam niektóre komentarze, nie wiem, czy mam się śmiać, czy płakać. Zaczepki, niby to inteligentne przytyki, epitety... Nie będę pokazywał palcem: kto. Ci, którzy mają wiedzieć, będą wiedzieli. Być może nawet za chwilkę się oburzą - poniżej.
To ja jeszcze dorzucę do kotła.
Piaskownica. Ja mu łopatką po głowie, a on mi zamek z piasku zburzy. A ja mam dużego kolegę, to jak on przyjedzie swoim rowerkiem, zobaczysz jeszcze, tyyy...
Nie ma w tym treści, nie ma sensu, nie ma nic, poza chęcia dokopania - dla dokopania. Kom-pro-mi-ta-cja.
Najlepsze, że gdyby to był portal poświęcony wypiekowi ciast świątecznych, albo brydżowemu systemowi słabych otwarc - byłoby tak samo. Temat nie ma znaczenia.
Tak to, niestety, z boku wygląda.
I nikt z angażujących się w takie potyczki nie jest bez winy.
Potem zaczynają się apele do administracji, żeby coś zrobiła. Opresyjnych degeneratów, którzy na co dzień nie powinni się w nic wtrącać, wiadomo. Zrobiła z tymi innymi, drugimi, trzecimi, siódmymi i dziewiątymi, oczywiście.
Żeby przyszła i zmierzyła linijką chamstwo poszczególnych wypowiedzi. Jak powyżej 20 cm - wywalić paskudnika/paskudnicę. Bo my tylko 15 centymetrów, panie władzo, przejdę po tej linii i nawet się nie zachwieję...
A poza tym to on zaczął, on wyrwał tę sztachetę, ja mu później tylko gazrurką w łeb przywaliłem...
Po jednej takiej dobrej pyskówie zasadniczo należałoby wszystkim uczestnikom, którzy zapomnieli o dobrym wychowaniu wlepić tygodniowego bana. Dla ochłonięcia.
I jeszcze jedno: cel NIE uświęca środków. Nawet jeżeli jest ziarenko prawdy w tym, że Iksiński istotnie zachowuje się nieładnie, to zgłaszający aż za często SAMI mają na sumieniu inne brzydkie sprawy. Tłumaczą, że Iksiński tu robi "krecią robotę", działą "pod przykrywką" (bo już powstał widzę, swoisty slang :p), a sami, sami robią wiecej złego swoimi próbami "pacyfikacji" delikwenta, niż on byłby w stanie przez dwa miesiące. Ale oni tak dla dobra społeczności...
Bzdura. Dla satysfakcji zgnojenia znienawidzonego "trolla". Bo trollem jest zawsze oponent. Tak, że nawet w ten szczytny "uświęcający środki" cel ciężko mi uwierzyć.
Proszę, takie jest moje prywatne zdanie.
Amelia,
Wymieniłaś tutaj paru Użytkowników. Nieważne czy się z Tobą zgadzam, ale co: mamy ich zbanować? Tak byłoby fajnie? Sprawiedliwie?
A może, dla odmiany mamy posłuchać innych stron konfliktu(ów) (bo są ze trzy, jak nie więcej), niech oni zrobią swoje listy?
Powiedz mi, jak to jest: są ludzie którzy piszą rzeczy kontrowersyjne, a jakoś nie wdają się we "flaming"?
Da się - no da się.
I na koniec. To może i dobrze, że nie ja, personalnie, zajmuję się naruszeniami. Bo ja bywam bezwzględny. Przykład?
Ostatnia dyskusja na blogu dość znanego blogera, komentarze - w ogóle nie powinna mieć miejsca. Gdybym chciał użyć narzędzi, pod notką zostałaby pustka, poleciałoby wszystko od góry do dołu. Nawet ci relatywnie niewinni.
Wiesz, o jakim blogu mówię.
I dopiero byłyby wtedy lamenty o cenzurze, prawda? ;)
Które bym puścił koło uszu (!).
Do licha, powinniście być zadowoleni, że Koledzy z Działu Naruszeń są mili, spolegliwi i cierpliwi. I zazwyczaj dają szansę. Jedną, drugą, dziesiątą. Ale w końcu ucho od dzbanka się urywa...
_____
A teraz wybieram się na turniej, bedę dokładał karteczki, miał partnera za idiotę, a przeciwników za oszustów (jest taka jedna gra :D). W związku z powyższym nie będzie mnie, nie odpowiem, dopiero późnym wieczorem/jutro.
pozdrawiam i miłego popołudnia
I odrobiny dystansu!
Pewna doza sympatii do innych Niepoprawnych też by nie zaszkodziła! ;)
Czego wszystkim życzę...
Max
22 Maja, 2012 - 16:52
"Powiedz mi, jak to jest: są ludzie którzy piszą rzeczy kontrowersyjne, a jakoś nie wdają się we "flaming"?
Da się - no da się."
masz rację. podobnie jest z Kaczyńskim i Mecierewiczem. też wszystko robią po zlości, gdyby tylko zrozumieli, ze mozna byc konstruktywną opozycją.
wiesz co? Maruś mial sporo racji, mimo niedopuszczalnej formy.
rozczarowales mnie. to moja prywatna opinia.
EOT
Re: Max
22 Maja, 2012 - 17:03
Akurat Macierewicz i Kaczyński są znani z kultury swoich wypowiedzi.
Bo nie staję po żadnej ze stron? Cóż, nie zamierzam, przykro mi.
Max
22 Maja, 2012 - 17:16
a ja nie?
to moze podaj przyklad chociaz jeden, gdzie kogos sprowokowalam do niewybrednych ataków. moze gdzie sprowokowalam jacoola78 do nawania mnie suką, empedoklesa do nazwania mnie szmatą, a skowronka gównem. to tylko pierwsze z brzegu przyklady. na nastepne spotkanie w tej sptrawie obiecuje przyjsc lepiej przygotowana w przyklady i linki.
ps.
prawda nie leży po środku. prawda jest tam gdzie jest. a ty w tej chwili przypominasz igora janke. uważaj na rozkrok.
Re: Max
22 Maja, 2012 - 17:45
Czy, i gdzie, pisałem o Tobie?
Nie wymieniłem pół nicka.
Ba, pisałem, że większość jest "Bogu ducha winna".
A gdzie ja piszę, że było ładnie?
Oczywiście, że nie było i na pewno też jesteś poszkodowana.
Pisałem o moich wrażeniach.
Co ja poradzę, że niektóre dyskusje "hadko mi czytać"?
I wiesz co jeszcze? Mam wrażenie, że niektórzy się świetnie bawią w trakcie takich nawalanek. To jest załamujące.
Wrzuciłas mnie do worka pod tytułem "wróg". No dobra, pod tytułem "Igor Janke". Twoja wola. Mnie bycie w Redakcji zobowiązuje do neutralnosci, co na miarę moich miernych możliwości umysłowych staram się robić ;).
Moja główna działka to moderacja strony głównej, w znaczeniu doboru co na "blue", bardzo rzadko się mieszam w coś innego. Mam narzędzia, nie używam ich - dobrowolnie założyłem sobie ten kaganiec, a zresztą jest Dział Naruszeń. W sytuacjach "ogólnych" mam, owszem, głos.
Naprawdę nie możecie zakopać choć na chwilę topora wojennego? Piszę "wy" nie do Ciebie, ale do wszystkich zwaśnionych. Popatrz na sam dół komentarzy...
Powiedz mi, po co?
"Zemsta, zemsta, zemsta na wroga..."?
Już musze naprawdę iśc, spóźniony zaczynam być, to jeszcze, dla wszystkich, bez wyjątku:
Znalazłem to wczoraj, przez przypadek, nie znałem, śliczne, prawda? Już barok, a jeszcze słychac renesans :)
PS. Nie ma nic bardziej niebezpiecznego, niż stuprocentowe przekonanie o tym, że ma się rację. :) Ja zawsze zakładam, że mogę się mylić, aczkolwiek jestem potwornie zarozumiały i pewny siebie ;)))
Max
23 Maja, 2012 - 11:56
"Powiedz mi, po co?
"Zemsta, zemsta, zemsta na wroga..."?"
nie. tak smakuje empatia, gdy inne drogi tlumaczenia zawodzą.
ps.
prawda. śliczne.
ps2.
po wnikliwej analizie i przespaniu się z problemem oraz innych takich doszlam do wniosku, ze byc moze wczoraj zbytnio poniosly mnie emocje. byc moze twoj dosc ogolny komentarz odebralam jako atak na mnie. byc moze calkiem niepotrzebnie. jeśli Cie urazilam, to przepraszam. wiem, domyslam się, ze masz niełatwe zadanie i probowales wywiazac sie z niego jak najlepiej. pewnych spraw nadal nie rozumiem, ale moze wszystko wyjaśni sie z czasem.
Re: Max
23 Maja, 2012 - 12:19
Ja się z założenia nie obrażam :)
Zazwyczaj mi się udaje, tym razem też tak było ;)
Tak więc... dziękuję za ps2 :)
pozdrawiam
Czy milosc i pokoj znow zagoszcza na Niepoprawnych ?
23 Maja, 2012 - 01:54
Max proponuje zakopanie topora wojennego.
Propozycja godna rozpatrzenia, ale... z barokowa muzyka w tle.
Proponuje opere Rameau o zagrozonej milosci:
/.../ Les Indes galantes – typowa dla francuskiej tradycji operowej i dla twórczości Jeana-Philippe’a Rameau opera – balet (opéra-ballet) skomponowana dla opery w Paryżu na sezon 1735 roku. Składa się z 4 entrées z prologiem (pierwsza wersja posiadała tylko 2 entrées, druga skomponowana pod koniec 1735 roku z 3, a trzecia i ostateczna wersja z 1736 roku z 4 entrées). Tematem opery-baletu jest miłość, która przegnana z Europy wędruje po innych kontynentach, ścigana przez boga wojny Marsa. Odwiedza między innymi Indie i Amerykę Południową (tj. Indie Zachodnie), stąd tytuł utworu. Ostatecznie mars zostaje pokonany, a miłość i pokój znów goszczą w Europie. ...
-------------------------------------
I cala opera Rameau z Opery Paryskiej... na yT (czesc 1 i 2):
http://www.youtube.com/watch?v=1keGA5az56I&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=GdpZE_v27ig&feature=relmfu
i specjalny 'bonus' dla wybranych:
http://www.youtube.com/watch?v=GjJLrN-zB6o&feature=relmfu
baca.
Baca i Ossala
23 Maja, 2012 - 06:09
Amelia007: przykład chamskich ataków na Ciebie pokazuje
22 Maja, 2012 - 21:43
najlepiej, że żadne zakazy czy apele nic nie pomogą. Z prostego powodu:
1. Dziennikarka "X" ma ku..wski charakter, i nie o sposób prowadzenia tu chodzi.
2. Ale z tej dziennikarki "X" k...wa.
Różnica w dwóch przekazach jest wyraźna, a w obu użyłam wulgaryzmów.
Nie rozumiem braku reakcji Adminów na ataki ad personam na Ciebie. "Siedzę i siedzę, myślę i myślę..." czego naprawdę im brak do podjęcia konkretnych działań.
Przywołany tu dziś kilkakrotnie Słowacki mówi wyraźnie: "Chodzi mi o to...". Rzecz w tym, że przyznaje się w ten poetycki sposób do ułomności.
Trzymając się jeszcze na chwilę wywołanego Słowackiego, co mam zrobić, gdy ja uważam, tzn. za poetą: moja głowa myśli, że Niesiołowski to debil i psychopata, a Tusk to złodziej i morderca. A Olejnik, w mojej ocenie, ma k...wski charakter.
I jeszcze warto przypomnieć sobie twórczość Rafała Wojaczka.
Licentia poetica ktoś powie, ale czy my tutaj nie jesteśmy czasem swego rodzaju internetowymi twórcami?
Czytałam wiele wpisów na niepoprawnych, w których pojawiały się wulgaryzmy stanowiące przysłowiową wisienkę na torcie.
I już całkiem na marginesie:
Wulgaryzmy – wyrazy, wyrażenia lub zwroty uznawane przez użytkowników danego języka jako nieprzyzwoite, ordynarne. Ze względu na sytuacje, w jakich się ich używa, podzielić je można na grupy:
a) przekleństwa, czyli grupa słów używanych, aby rozładować napięcie występujące z powodu uniesienia emocjonalnego lub negatywnych bodźców docierających do jednostki.
b) używane w celu świadomego obrażenia drugiej osoby bądź grupy ludzi. c) używane w celu wyrażenia lekceważenia czegoś lub kogoś.
Jak nam się uda wyeliminować z niepoprawnych grupę "b" i "c", to będzie świetnie.
??????
22 Maja, 2012 - 22:02
http://niepoprawni.pl/blog/4861/wypelniam-jedenaste-przykazanie-donalda-franciszka#comment-297340
No comment.
"Nie lękajcie się!" J.P.II
skowronek: jak to jest komentarz do mojego komentarza, to
22 Maja, 2012 - 22:50
są tylko dwa wyjścia: albo ja czegoś nie zrozumiałam, albo Ty.
amelia007
23 Maja, 2012 - 00:38
Teraz to Max jest ten zły?
Czy Ty naprawdę musisz się CIĄGLE z kimś kłócić?
Pytanie retoryczne, odpowiedź narzuca się sama.
Na marginesie, to nieprawda, że nie prowokujesz sporów, to nieprawda, że nie obrażasz ludzi. Obrażać można i bez wulgaryzmów, vide Twój komęt powyżej.
daj spokój
23 Maja, 2012 - 09:00
przecież Max już pisal, ze to Ciebie kocha.
ja nie mam u Niego szans:(
pozdrawiam cieplutko:)
Re: Jednak się wtrącę.
22 Maja, 2012 - 14:50
Nie zrozumieliśmy się, obawiam się.
Apel apelem, ale oznacza on także, że określone działania będą w określonych sytuacjach podejmowane. Wykluczyliśmy "element zaskoczenia", tak bym to określił ;). Dyskusja, to już efekt uboczny.
pozdrawiam
@Max
22 Maja, 2012 - 15:15
Dziękuję Panu za zachowanie zdrowego rozsądku i opanowanie.
Wiecznym narzekaczom proponuję stworzenie własnego portalu.
Pozdrawiam serdecznie.
markiza
Podpisuję się
22 Maja, 2012 - 15:42
Obydwoma skrzydełkami podpisuję się pod apelem Markizy. Również dziękuję i pozdrawiam. skowronek.
"Nie lękajcie się!" J.P.II
"Nie lękajcie się!" J.P.II
Podpis Skowronka
22 Maja, 2012 - 16:36
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Coś dla Krakusa-byłego dobrego blogera
22 Maja, 2012 - 17:22
Miałeś, chamie, złoty róg,
miałeś, chamie, czapkę z piór:
czapkę wicher niesie,
róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur,
ostał ci się ino sznur.
"Nie lękajcie się!" J.P.II
"Nie lękajcie się!" J.P.II
Coś dla Krakusa-byłego dobrego blogera
22 Maja, 2012 - 17:42
czy to do Maxa?
Re: Coś dla Krakusa-byłego dobrego blogera
22 Maja, 2012 - 17:47
Kiedyś byłem blogerem, teraz już nie mam czasu, bo... czytam innych ;)
Jeden wpis na miesiąć, wow :)
Może być do mnie, nie obrażę się :)))
Aczkolwiek "Wesele" uważam za chałę ;)
Oberwie mi się za brak szacunku do Wyspiańskiego? ;)
Ach,to IQ
22 Maja, 2012 - 17:50
Zanadto Cię szanuję,Max.
"Nie lękajcie się!" J.P.II
"Nie lękajcie się!" J.P.II
ano, z tym wybiórczym szacunkiem
22 Maja, 2012 - 18:05
szkoda.
że przyklad idzie z dolu.
MAX
22 Maja, 2012 - 18:16
Dobrze wiesz, że nie do Ciebie.
Jeżeli ma być tak, że słowami poety Skowronek opisuje mnie jako chama, który winien się powiesić, to gratuluję poczucia humoru administracji i zrozumienia tekstu poety.
Jakoś nie czuję sromoty z powodu mojej obecności na portalu, nie też obrony koniecznej.
Bo w przypadku Skowronka przekaz jest dość jasny.
W dalszym ciągi nie doczekałem się odpowiedzi, czyt zgodne z regulaminem jest pisanie ad personam i poza tematem -
"...Subtelna różnica
skowronek, 19 maj, 2012 - 19:43
- Czym się różni Amelia od kury?
- Kura ma 50 zwojów mózgu, a Amelia 51.
Pięćdziesiąty pierwszy jest po to, żeby wiedziała, że nie należy srać po całym portalu
"Nie lękajcie się!" J.P.II..."
I tak pro forma, to ja zgłosiłem Skowronka, zgodnie z Regulaminem. Bo nie o mnie tu chodzi, a o czystość portalu.
Ciekawe kogo on jeszcze włączy do swojej roboty, Jan Paweł, Wyspiański, coraz lepiej.
I niestety dopuściliście do łamania regulaminu pod tym wpisem.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
A tam,,, Szanowny JWP...
22 Maja, 2012 - 20:22
Przypieprzyli się do Ciebie co niektórzy, złośliwie zaniżając oceny, itp. już od dłuższego czasu. Obawiam się że osiągnęli swój cel bo coraz mniej widzę Twoich tekstów na Niepoprawnych. A szkoda... Czy słowo ,,przypieprzyli'' jest wulgarne?
No może,może...Pozdrawiam... Waldek...
WaldekBB
22 Maja, 2012 - 20:53
Witaj,
nie o oceny mi chodzi, ja tu nie walczę w żadnym konkursie piękności.
A co do celu i nie o mnie tylko chodzi, to masz rację.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Dziś dobry dzień
22 Maja, 2012 - 23:47
Skończyłem coś czego nie lubię.
Dobry niepoprawny jest przeciw wszystkim i.... sobie też.
Zastanówcie się:
Urząd Kontroli i Konkurencji podważył instrukcje firm transportowych które w regulaminie mają zapis:Firma nie odpowiada na zażalenia zawierające wulgaryzmy.
Każdy ma przecież przycisk Zgłoś nadużycie.
Nie widzę by był wykorzystywany zbyt często przy tylu obłudnych komentach oburzonych na wulgaryzmy.
Ku przestrodze; jakoś nikt nie wymyślił celniejszej oceny człowieka niż Napoleon o Taleyrandzie:"to gówno w pończochach"
Ostatecznie język żyje, zastanówmy się czy nie zakazać używania nazwiska Nowak, wszak to chyba gorsze od zwrotu kobieta upadła.
Max
23 Maja, 2012 - 09:55
A może b tak " artykuły od 18 lat" masz 18-lat czytasz nie to nie wolno!
Tematy " ostre" za zgodą potwierdzenia pełnoletności.
Piszę to trochę żartem, ale ataki trolii są! i riposty w postaci "przepraszam " jak ktoś "kopie temat" nie wystarczą?..
"Pasuje spuścić dobermany! bo z podwórka nic nie zostanie!"
Grzeczność tak! ale nie do przesady, bo czasem śmieszni są Ci sprawiedliwi a bohaterami CHAMY!
Pozd,