Po wtorkowej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, po pseudo-dementi Szeląga (pseudo, bo niczego tak naprawdę nie zdementował), reakcje były zróżnicowane. W prorządowych mediach prawie że euforia, różowo-czerwoni politycy zachwyceni. No patrzcie, widzicie, co ten Kaczyński opowiada, przecież "jak tak można"!
Po naszej stronie, w dużej mierze, konsternacja. Obawy, że PiS straci poparcie, ze ludzie...