MÓJ KOLEJORZ

Obrazek użytkownika Lara
Sport

Gratulując Legii Warszawa zdobycia Pucharu Polski (który wczoraj wywalczyła w meczu z Ruchem Chorzów) i patrząc na tych wspaniałych warszawskich kibiców, natychmiast myślę o moim Kolejorzu.
Jakiś czas temu, kibic Górnika Zabrze, mieszkający w Poznaniu, uświadomił mi, jakim socjologicznym fenomenem są kibice Lecha! Na Śląsku, mówił, kibice wszystkich śląskich klubów nie szanują się. A Lechowi nie tylko miasto Poznań kibicuje, nie tylko kibice innych klubów (Warty, czy kiedyś Olimpii), Leszkowi kibicuje cała Wielkopolska – Oborniki, Konin, Piła, Gorzów, Gniezno, Koło, Września... uff, nie wymienię wszystkich. A jeszcze zostali kibole z Rawicza, ze Żnina, z Jarocina, z Pleszewa, z Łobżenicy, ze Złotowa i tak dalej.. Mają swoje miejscowe kluby, ale Kolejorz jest świętością.

Jak to wszystko się zaczęło?
Myślę, że to kibicowanie jest mocno związane z lokalnym patriotyzmem, który w Wielkopolsce jest wyjątkowo silny.
Zaczęło się na Dębcu w roku 1922.
Ale to prawdziwe kibicowanie i morze niebiesko-białych flag i szalony doping pojawił się ok. roku 1980. To były wspaniałe czasy, wspaniała ekipa Wojciecha Łazarka, której skład, po tylu latach, starsi kibole wymieniają jednym tchem. To były czasy, kiedy do Poznania zawitał Athletic Bilbao, zespół który w 1983 roku w wielkim stylu zdobył mistrza Hiszpanii, deklasując Barcelonę i Real. W Poznaniu sprawiali wrażenie zagubionych chłopców, a Okoński - piłkarz grający głównie po to, by dawać ludziom radość, Niewiadomski i spółka, robili z nimi co chcieli. Relacjonujący wtedy mecz Lecha komentator, widząc co dzieje się na trybunach, rozpoczął relację słowami: "Proszę Państwa, to nie Wembley, to nie Stade Velodrome, jesteśmy w Poznaniu!!". Szkoda, że tego nie widziałam.
Ale już doskonale pamiętam rok 2000. II liga i sławne hasło – „nawet w II lidze Lecha się nie wstydzę”. No i w II lidze było nas na stadionie 20 tysięcy, kiedy zdobywającej wtedy tytuł mistrza Polski Polonii Warszawa kibicowało ok. 500 osób.

Czy łzy, czy żal, czy czasem szczęście, i tak kocham ten klub. Za wzruszenia, których dostarcza mi przez tyle lat. A to, że choć w ciągu ostatnich lat zmieniło się wszystko, On ciągle jest taki sam i trwa. A to, że nie przyjeżdża tu już Liverpool i Barcelona, to nie ma żadnego znaczenia. Lech to coś więcej niż klub, to KIBOLE. Lech to legenda, to charyzma, to honor Wielkopolski, nierozerwalnie z nią związany. Nawet w dzisiejszym, ogarniętym mamoną świecie tych wartości nie kupi się za żadne pieniądze.
Lech to szalona młodość, którą chciałoby się zatrzymać, a która skończyła się bezpowrotnie, jak stary stadion na Bułgarskiej.
Lech to zdarte od śpiewu gardło, to tysiące przejechanych po kraju kilometrów, to bezinteresowna przyjaźń i nonkonformizm.
No i Lech to wspaniała okazja do udowodnienia, że słowa - tradycja, wierność i honor wciąż jeszcze coś znaczą.

Brak głosów

Komentarze

Wy? Poznaniacy? Aż się wierzyć nie chce...
Ostatnio je zwiedzałem i zaniemówiłem, bo stadion na Dębcu pamiętam z lat 70, gdym jako młode pachole przemierzał Polskę wzdłuż i wszerz za moim ŁKS-em.

Pozdrawia kibic Łódzkiego Klubu Sportowego i świeżo upieczony poznaniak :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#248661

... był jedynym klubem, który coś znaczył i znaczy na przestrzeni ostatnich 30 lat i stąd wynika jego socjologicznie ciekawa sytuacja ze kibicuje mu cała Wielkopolska ( nie liczę tu dziwnych Amico i Groclino tworów). Takiego komfortu nie mają inne drużyny bo akurat w innych dużych miastach są przynajmniej dwa liczące się kluby, które antagonizują nie tylko to konkretnie miasto ale i ich okolice. Wyjątkiem mógłby tu być Wrocław, gdyby nie silne oddziaływanie klubów z Legnicy i Lubina. Więc Lech rzeczywiście ma szczególną pozycję, ale i tak wydaje mi się że nie potrafi z niej dobrze marketingowo skorzystać

Vote up!
0
Vote down!
0
#248700

Zgubiłeś w tej wyliczance jeszcze jeden klub, onegdaj ekstraklasowy. Pamiętasz takie coś jak Sokół Elektromis Pniewy? Był taki na początku lat 90.

Pozdrawiam

Navigare necesse est

Vote up!
0
Vote down!
0

Navigare necesse est

#248788

Tak właśnie prawdziwy kibic postrzega swoją drużynę i z nią się identyfikuje :)
Kibic to nie chipsożer klaskający na meczu i poprawiający kołnierzyk przy koszuli. To nie dupek bez serducha i jaj! Kibic to osobnik, któremu mają prawo nawet opaść gacie z wrażenia, popłynąć łzy wzruszenia albo wyrwać się emocjonalna wiązanka po łacinie! To są emocje i tyle!
Zresztą soczysta " k...a" jest mniej szkodliwa niż zakłamanie i pozerstwo.
Brawo za ten wpis :):):)
Brawo dla Twojego Lecha, któremu często szczerze kibicowałem przy okazji bojów z Manchesterem City czy Barceloną:)
Jako kibic Legii od czasu s.....a w pieluchy tetrowe(tylko takie wtedy były) pamiętam że zbiłem w mieszkaniu żyrandol głową, jak wyskoczyłem do góry po ostatnim gwizdku sędziego w meczu, który zapewnił Legii ćwierćfinał Ligi Mistrzów:):):)
Mam nadzieję że w tym roku Legia zdobędzie ligowego "majstra" i powtórzy tamten sukces w najbliższej edycji LM.

Pozdrawiam serdecznie:):):)

Vote up!
0
Vote down!
0
#248945

No proszę, jak to kibic rozumie kibica! :D
Cóż, pozostaje mi życzyć Legii majstra! Bo Lech nie ma szans.

z kibolskim pozdrowieniem :):):)

Vote up!
0
Vote down!
0
#249005

Legia w koncowce nie gra najlepiej. 

Bardzo bym sie ucieszyl, jakby tytul mistrza zdobyla Polonia Warszawa.

A jeszcze bardziej, gdyby zwyciezyl... Slask Wroclaw ;)

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#249029

Polonia nie ma już żadnych szans na mistrzostwo.
Poza tym Polonia jest do sprzedania za 1 zł! Kupujesz?
Możesz kupić razem z klubem "Kokosa" i pewnie Wojciechowski dorzuci jeszcze na piwo!
Co do Śląska, to nic do niego nie mam ale wydaje mi się że jest przewartościowany w tabeli i nie myślę by z sukcesem mógł podjąć walkę w Europie.
Co pozostaje?
Oczywiście LEGIA LEGIA LEGIA LEGIA!!!

Pozdrawiam:D

A to dla Ciebie od kibola Legii :D
(jak nie chce ci się całego kawałka oglądać wrzuć od 3min 40 sek)

Vote up!
0
Vote down!
0
#249128

No, bez przesady. 

Szanse na mistrza, oprocz Twojej "Legiuni", ma jeszcze kilka klubow, m.in. Polonia ;)

Pod warunkiem, ze jutro wygra w Poznaniu z Lechem ;)

* Nagranie znam. To byl rzeczywiscie doskonaly mecz !

pozdro.

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#249220

W salonie 24  jest jeden tylko blog, ktory regularnie odwiedzam.

To blog Anny, ktora jest wielka fanka Lecha. Anna prowadzi tam tzw. lige typerow, zakladajacych sie, kto wygra w kolejnej kolejce polskiej ekstraklasy.

Mam nadzieje, ze znasz blog Anny ;)

http://anna.salon24.pl/411670,podsumowanie-27-kolejki

Vote up!
0
Vote down!
0

baca.

#249028