Najlepszy Pułk jaki znał Marszałek
Chwilę przed 15 sierpnia nie umiem się powstrzymać od wylewu lokalnego patriotyzmu. Nie mogę więc nie wspomnieć o „Dzieciach Poznania”, poznańskiej dumie i legendzie – 15 Pułku Ułanów Poznańskich.
15 Pułk Ułanów Poznańskich pierwszy raz dał się wrogom we znaki podczas Powstania Wielkopolskiego, kiedy brawurowo odbił Niemcom lotnisko Ławicę.
Ale apogeum sławy Pułku przypada na wojnę polsko-bolszewicką. Bolszewicy bali się jak ognia naszych ułanów. Nazywali 15 Pułk „rogatymi, czerwonymi czortami”. Niejednokrotnie w szeregach sowietów wybuchała paniki na sam widok nadciągających „czerwonych czortów” z 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Oczom sowietów ukazywali się bowiem żołnierze jednolicie umundurowani (wtedy rzadkość) z charakterystycznymi rogatywkami z czerwonym otokiem, świetnie wyszkoleni, uzbrojeni, galopujący na zadbanych i silnych koniach. No i Pułkowi dowódca trafił się nie byle jaki - ówcześnie podpułkownik Władysław Anders! Wtedy o Andersie mówiono, że „ułańską fantazję łączył z chłodną głową”.
16 sierpnia 1920 zapisał się w dziejach Pułku największym zwycięstwem nad bolszewikami. Tego dnia Ułani Poznańscy rozbili sowiecką obronę pod Maciejowicami. Potem żołnierze mówili, że to była zemsta za klęskę Kościuszki sprzed ponad 120 lat. Wojska sowieckie zmietli na proch, pył, mak! Pogonili swołocz do granic Prus Wschodnich. Potem były spektakularne zwycięstwa – bitwa nad Niemnem, Międzyrzecz, Zelwa, Snów.
Nie na próżno ludzie gadali: "Bolszewicką krwią zbroczony, to piętnasty pułk czerwony"!
Spartanie nie powstydziliby się takich żołnierzy!
I Piłsudzki się nie wstydził. Ba! Marszałek Piłsudski był zdumiony, osłupiały i… zachwycony!
22 kwietnia 1921 r. Marszałek przyjechał do Poznania, aby własnoręcznie udekorować sztandar Pułku Krzyżem Srebrnym Orderu Wojskowego Virtuti Militari. Order ten Pułk otrzymał za bohaterstwo w wojnie bolszewickiej.
Odznaczając 15 Pułk Piłsudski powiedział: "Tam, gdzie byliście, byliście doskonali! I historia lwią część zwycięstw wam przypisać musi. W tej dziedzinie jesteście najlepszym pułkiem, jaki znam! Mówię wam to szczerze i otwarcie”.
Najlepszy Pułk jaki znał Piłsudski, w latach PRL-u, podzielił losy AKowców.
P.S. W kampanii wrześniowej 1939 roku 15 Pułk Ułanów Poznańskich stanowił część Armii Poznań. Wspierając wschodnie skrzydło Armii Pułk stoczył ciężką bitwę nad Bzurą, gdzie został ranny mój dziadek. Relację z tej bitwy poznałam więc z pierwszej ręki :) Dziadka już nie ma, ale pamięć została.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2713 odsłon
Komentarze
Re: Najlepszy Pułk jaki znał Marszałek
14 Sierpnia, 2011 - 22:50
Na 40 pułków II RP tylko 5 uhonorowano Virtuti Militari. W tym 2 razy 15 Pułk Poznański. Drugi raz w 1966 15 Poznański został wyróżniony przez Kapitułę Orderu VM w Londynie, za niezwykłe męstwo w kampanii włoskiej 1944-45, okazane podczas walk o Monte Cassino i Ankonę. Pozdrowienia!
@Lara
14 Sierpnia, 2011 - 22:59
Skoro pamięć została - prosimy o tę relację... Takich świadectw nigdy dosyć...
Pzdr, Hun (redakcja)
Re: @Lara
17 Sierpnia, 2011 - 00:28
Rotmistrz 15 Pułku Ułanów Poznańskich odejdzie z tego świata w 2007 roku, ciesząc się prezydenturą Lecha Kaczyńskiego. Dobrze, że nie dożył Smoleńska...Ten młodziutki rotmistrz był moim dziadkiem :)
Re: Najlepszy Pułk jaki znał Marszałek
15 Sierpnia, 2011 - 00:39
" 15 Pułk Ułanów Poznańskich pierwszy raz dał się wrogom we znaki podczas Powstania Wielkopolskiego, kiedy brawurowo odbił Niemcom lotnisko Ławicę."
wg Wiki:
Bitwa o Ławicę – bitwa rozegrana w dniu 6 stycznia 1919 roku podczas Powstania Wielkopolskiego o wieś Ławica pod Poznaniem (obecnie w granicach Poznania), gdzie zlokalizowane było niemieckie lotnisko wojskowe.
W wyniku bitwy w ręce Polaków trafił sprzęt wartości 200 milionów marek niemieckich, będący największym łupem wojennym w dziejach polskiego oręża.
Atak na niemieckie lotnisko polegał na oddaniu przez wielkopolskich powstańców czterech strzałów armatnich, z których jeden trafił w wieżę lotniska. Równocześnie nastąpił atak piechoty. Po kilkunastu minutach komendant lotniska Fischer poddał jednostkę. Zginął jeden powstaniec, a kilku było rannych. Po stronie niemieckiej było dwóch zabitych i kilkunastu rannych.
W ręce Polaków wpadł łup wojenny w postaci kilkuset rozmontowanych i zakonserwowanych samolotów bojowych oraz balonów obserwacyjnych. Ze zdobytego sprzętu sformowano kilka eskadr lotniczych, dających początek polskiemu lotnictwu.
Na zdobytych samolotach w dniu 9 stycznia 1919 r. poznańscy lotnicy pod dowództwem Wiktora Pniewskiego zbombardowali lotnisko we Frankfurcie nad Odrą, co było odpowiedzią na nalot niemiecki na lotnisko Ławica w dniu 7 stycznia 1919 r. Na zdobytym w Poznaniu sprzęcie lotniczym
walczono później o Lwów oraz odpierano wojska bolszewickie w 1920 r.
Na miejscu niemieckiego lotniska od 1919 r. funkcjonuje polski Port lotniczy Poznań-Ławica. Zwycięstwo w bitwie o Ławicę upamiętnia pomnik zlokalizowany między ul. Bukowską a terminalem lotniska.
Powstańcami, którzy zdobyli Ławicę dowodził Andrzej Kopa.
15 Sierpnia, 2011 - 12:07
Zachęcam do przeczytania notatki poświęconej tej niezwykłej postaci. Hasło "Powstanie Wielkopolskie. Biografie powstańców. Andrzej Kopa".
Ten nieprawdopodobnie utalentowany żołnierz, po zakończonym powstaniu trafia na front wschodni.
1 stycznia 1920 roku J.Piłsudski powołuje go do Tymczasowej Kapituły Orderu Virtuti Militari. Sam pułk. Kopa otrzymuje Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari z nr.XI. Tylko kawalerowie tego orderu powołani do tymczasowej kapituły nosili ordery oznaczone numerami rzymskimi.
Chory na serce, rezygnuje z kariery wojskowej i gospodaruje w rodzinnym majątku w Trzcielinie. Na utrzymaniu ma matkę i dwie siostry. Znany społecznik, działacz rolniczy, prawy obywatel. W czasie II wojny św. niezwykłym zbiegiem okoliczności unika zamordowania przez Niemców.
Po wojnie zostaje kierownikiem gospodarstwa rolnego PGR w Głuszynie Leśnej. Na jaw wychodzą jednak jego dokonania w wojnie polsko-bolszewickiej.
Zostaje zdegradowany do funkcji brygadzisty polowego.
Pułk. Andrzej Kopa, kawaler orderu Virtuti Militari, wybitny rolnik, ma na utrzymaniu siostrę i wie, że musi, mimo ciężkiej choroby serca, zarobić na jej utrzymanie.
W końcu przenoszą go na stanowisko... robotnika podwórzowego.
Po długich staraniach dostaje rentę i wraz siostrą przenosi się do jednego ze swoich podwładnych, który dzieli się z nim swoim mieszkaniem. Umiera w 1956 roku.
Zachowajcie pamięć o tym wybitnym Polaku, znakomitym dowódcy, doskonałym rolniku i czułym bracie.
Zmówcie za niego "Wieczny odpoczynek".
A tym co chcieli go upokorzyć funkcją robotnika podwórzowego
-wieczna hańba. Nie miej, Panie, dla nich litości.
Droga Laro ..
15 Sierpnia, 2011 - 13:26
Łza się w oku kręci ale czytam , czytam ten piękny tekst ..
Dziś w 91 rocznicę tej wspaniałej ale jakże krwawej bitwy zwanej inaczej "Warszawską" mam wrażenie że społeczeństwo mojej miejscowości nie chce mieć z obchodami tego święta nic wspólnego . Nawet ksiądz raczył jedynie lakonicznie wspomnieć niemalże w dwóch krótkich zdaniach że był taki epizod w naszej długiej historii i że właśnie przypada któraś tam rocznica . Dłuższą chwile stałem zdumiony potem aż we mnie zawrzało ..Chciałoby się rzec przecież to było tak dawno , któż zatem może i chce jeszcze o tym pamiętać ..W dodatku prócz szkoły i budynku w którym mieszkam nie zauważyłem nigdzie indziej nawet skrawka polskiej czy też "kościelnej" ( biało-niebieskiej) flagi ..Wszak to też święto Wniebowstąpienia Najświętszej Maryji Panny ..tzw święto Matki Boskiej Zielnej ..
Z tego wszystkiego poczułem się tak nieswojo , jestem niemalże pewien , że wywieszając owe flagi narażam się na potencjalne plotki z tego tytułu ...
Chwilami wstyd mi za to co dzieje się z moim narodem , jak prostacko dają sobą manipulować ..
Ten materiał (powyżej) utwierdza mnie w przekonaniu że nie ja zwariowałem ..
Chwała Tym co godnie reprezentowali naszą Ojczyznę tam pod Racławicami czy Raszynem pamiętnego dnia 15 sierpnia 1920 roku ..
[10/10 pkt]
pozdrawiam
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
re- "Najlepszy Pułk jaki znał Marszałek"
15 Sierpnia, 2011 - 13:57
Laro - wspaniały tekst, pisz częściej, proszę.
Pozdrawiam serdecznie.