„Jedwabne w każdej wsi”. Polacy wciąż milczą.
TVN24 uraczyła Polaków reportażem o mordach na Żydach w Gniewczynie. Tytuł, jaki w niedzielę podał portal onet, jest wbrew intencjom prawidłowy. W Gniewczynie (tak, jak w Jedwabnem) mordowali Niemcy. Ale dlaczego Polacy mają milczeć?!
Kasowy reportaż z udziałem Aliny Skibińskiej jest przykładem udanej polityki lobbystycznej na rzecz odszkodowań w ramach Holocaust Industry*. Tytuł ma sugerować czytelnikom, że Polacy na potęgę mordowali Żydów i dlatego milczą. Z filmu wynika jednak, że to nie Polacy (zresztą jak, jak w Jedwabnem) byli mordercami. Nie szkodzi. Ale nie mieli oporów, aby wezwać hilerowców by ci „dokończyli dzieła”, jak czytam w onecie. Oczywiście Niemcy w tym czasie zajmowali się jedynie ratowaniem Żydów z rąk okrutnych Polaków i hilterowców. Jak np. Oskar Schindler. Czy była jakś okupacja? A może Polacy wezwali tych hitlerowców na pomoc już w 1939 roku? Może dlatego Żydzi ograbiali Polaków na wschodzie, wydając ich NKWD?
* Prof. Norman Finkelstein
Post scriptum: czy znany jest Państwu przypadek uratowania przez Żyda przed śmiercią choćby jednego Polaka z w okupowanej przez Rosję Polsce? Kim byli ci, którzy ratowali Żydów przed „hitlerowcami” i Polakami w GG? Czy byli to Niemcy? Lobbyści mają łatwe zadanie z opluwaniem Polaków (żadnych peerelistów czy pekawuenowców) podnosząc zarzut wrażego antysemiyzmu. Nikt na tzw. zachodzie nie zna prawdy o kolaboracji Żydów z okupantem, o ich decydującej roli w walce z Polakami podczas I i II okupacji rosyjskiej (1939- 1941 i po 1945 roku). Teraz geszefciarze wypełniają po swojemu białe plamy w historii stosunków polsko-żydowskich. I świadomie wywołują „antysemityzm”, który nakręca ich biznes.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 9008 odsłon
Komentarze
@Jan Bogatko
12 Lutego, 2012 - 20:04
Państwo polskie stać na finansowanie Instytutu Żydowskiego, Centrum Badań nad Zagładą Żydów IFS PAN, współfinansowanie budowy Muzeum Żydów Polskich, etc.
Popieram to, ale nie mogę wyjść ze zdumienia, że państwa polskiego nie stać na działania antydefamacyjne. Nie stać finansowo? Nie stać politycznie? Nie stać na wolę podjęcia odpowiednich działań?
A gawiedz się cieszy, że Polański nakręcił "Pianistę", uświadamiając "połowie świata" fakt istnienia Powstania Warszawskiego. Które i tak będzie "II powstaniem warszawskim"? Gawiedz się cieszy, że Spielberg kręci w Krakowie, bo to napędza nasz - pożal się Boże - przemysł filmowy. Gawiedz się cieszy, że tak pięknie bijemy się w piersi ręką Tomasza Grosa. No fajnie, ogólnie to jesteśmy trendy...
Szczerze mówiąc nie sądzę, aby kwestia roszczeń żydowskich była jedynym wyjaśnieniem tej sytuacji. O ile winy niemieckie mają ulec zamazaniu, o tyle winy polskie mają ulec wyostrzeniu. Tego potrzebuje "nowa Europa". Nie potrafię jeszcze precyzyjnie odpowiedzieć - nawet sobie samemu - na pytanie, do czego tego właśnie "nowa Europa" potrzebuje...
Pozdrawiam.
tł
12 Lutego, 2012 - 20:19
Jan Bogatko
Ma Pan oczywiście rację pisząc, że jedynym wyjaśnieniem tej sytuacji jest kwestia roszczeń. Naturalnie - i o tym często piszę - winę ponosi brak polityki historycznej i pisanie historii wstecz - vide Centrum Wypędzonych.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
@Jan Bogatko
12 Lutego, 2012 - 20:24
Panie Janie! Przykro, że nie przeczytał Pan dokładnie mojego komentarza. Otóż twierdzę coś wręcz przeciwnego.
tł
12 Lutego, 2012 - 23:39
Jan Bogatko
...przeczytałem dokładnie, lecz źle napisałem odpowiedź, opuszczając słówko "nie", co oczywiście wypaczyło wypowiedź. Przepraszam!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jedwabne a roszczenia żydowskie i pacyfikacja Polaków
23 Czerwca, 2012 - 12:24
Roszczenia żydowskie i pacyfikacja Polaków (zmuszenie do pokory wobec Żydów) są głównymi motywami akcji propagandowych takich jak "sprawa Jedwabnego". Wybielanie Niemców nie ma tu nic do rzeczy - Niemcy są niezamierzonym beneficjentem polityki środowisk żydowskich.
Szerzej te sprawy poruszam w tekście "Jedwabne oszczerstwo i haniebne przeprosiny", krótko go tu omówię:
Polacy nie są odpowiedzialni za mord w Jedwabnem. Zostali przemocą zagonieni przez Niemców. Pora przestać kajać się za nie swoje winy. Zebrałem wiele materiałów kluczowych dla zrozumienia kto i w jaki sposób mordu w Jedwabnem dokonał oraz kto i dlaczego sprawcą tego mordu nie mógł być. Mord w Jedwabnem niekiedy bywa uzasadniany jako "słuszny odwet" polskiej ludności, która pamiętała zachowanie "sąsiadów" po 17.IX.1939 . Aż tak nienawidzili "żydo-komunistów", że, staropolskim zwyczajem, zapędzili kobiety i dzieci do stodoły i żywcem spalili, prawda? Polscy mieszkańcy Jedwabnego padli ofiarą – przemocy okupanta, potem -stalinowskiego aparatu represji, a obecnie - kampanii oszczerstw, w której uczestniczy również osoba pełniącą funkcje prezydenta III RP?
Co zapomniano Polakom powiedzieć o procesie łomżyńskim? Zbrodnia w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) została objęta postępowaniem dochodzeniowym w lutym 1948 roku. Postępowanie to prowadził Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Łomży. Nikt nie może zarzucić wynikom śledztwa, że w jakikolwiek sposób podlegały naciskom zmierzającym do wybielania Polaków, a wprost przeciwnie, po zakończeniu śledztwa, przed sądem, wielu oskarżonych i świadków zeznawało, że biciem zmuszano ich do składania nieprawdziwych zeznań i przyznawania się do mordowania Żydów.
Czytaj dalej na myslnarodowa.wordpress.com >>>
Rozdziały tekstu:
1. Co zapomniano Polakom powiedzieć o procesie łomżyńskim?
2. Haniebny list prezydenta odczytany w Jedwabnem
3. Poszukiwany Hermann Schaper
4. Niemieckie wydanie "Sąsiadów"
5. Dowód, czyli 100 łusek
6. Znikające wyniki badań archeologicznych
7. Epilog
( http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/04/17/jedwabne-oszczerstwo-i-haniebne-przeprosiny/ )
Jan!, Pochanke i spółka znów liczą Grossowi złote zęby!
12 Lutego, 2012 - 20:13
Polacy zaprosili tajemniczych żandarmów, aby ci rozstrzelali Żydów!
pzdr
antysalon
antysalon
12 Lutego, 2012 - 20:22
Jan Bogatko
Oczywiście żandarmów hitlerowskich, a nie ulbrichtowskich, czy niemieckich.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re:...czy znany jest Panstwu przypadek...?
12 Lutego, 2012 - 20:39
cyt:
czy znany jest Państwu przypadek uratowania przez Żyda przed śmiercią choćby jednego Polaka z w okupowanej przez Rosję Polsce?
Bardzo wazne pytanie !!!
Nie przypominam sobie,
by ktos je kiedykolwiek i gdziekolwiek postawil !!!
A przeciez,
to takie proste pytanie...
Z odpowiedzia bylyby zapewne nielada trudnosci...,
szczegolnie,
ze wiele dowodow wskazuje
na to,
iz wielu Zydow-komunistow denuncjowalo Polakow u niezorientowanych w terenie napastnikow bolszewickich.
Zydowscy-komunisci byli tak dobrze zorganizowani w tym procederze, ze mieli gotowe spisy ludnosci ze stanowiskiem,
tytulem naukowym, lub piastujacym urzedem.
Spisy te pomagaly rosjanom mordowac przedstawicieli polskiej inteligencji na Kresach Wschodnich
II Rzeczpospolitej.
Mordowano nawet listonoszy...bo symbolizowali Polske.
pzdr.
chris
Zdecydowany amator
12 Lutego, 2012 - 23:42
Jan Bogatko
Szukajmy takiego człowieka i posadźmy mu dąb w Lesie Sprawiedliwych!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
12 Lutego, 2012 - 22:13
marcopolo
"Jedwabne w kazdej wsi" Polacy wciaz milcza!!
Milcza,sie im zatyka usta,prasa obca,TV w rekach zydow i komuchow,czyli tez obca! Z gory do dolu od prezydenta ,az do gminy siedza zydzi i rzadza Polakami! Kiedys bylo takie powiedzonko:"Co sie nosi w Polsce"? Zydow na rekach (...) i tak zostalo do dzis!Pytanie ,jak dlugo jeszcze? Pozdrawiam!
marcopolo
marcopolo
12 Lutego, 2012 - 23:44
Jan Bogatko
Po pierwsze dekomunizacja, po drugie - polityka historyczna,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
13 Lutego, 2012 - 18:58
marcopolo
WITAM PANA!
Po pierwsze -,komunizm zostal "obalony" juz bardzo dawno przez znanego calemu swiatu L.WALESE ,ktory dzis jezdzac po tym swiecie ,"uzdrawia" go,szczegolnie uwielbia USA ze wzgledu na KASE,ktora mu tam" laduja "na sile,po europie za bardzo nie lubi podrozowac,poniewaz europa poznala go jako TW BOLEK!! Po drugie - polityka historyczna ,tu beda klopoty,prosze zajrzec do Belwederu,lub kazdego urzedu wysokiej rangi,tam az sie roi od tych co nadluzyli nasza goscinnosc,prosze spojrzec na liste odznaczonych Najwyzszym Polskim Odznaczeniem ORLA BIALEGO,- SAMI SWOI!! DLUGO NAM ZEJDZIE POZAMIATAC PO NICH,ale koniecznie trzeba to zrobic!! Pozdrawiam!
marcopolo
Wstrętna nacja
12 Lutego, 2012 - 22:21
Ode mnie masz dychę.
dziadekj
12 Lutego, 2012 - 23:45
Jan Bogatko
...dziękuję,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
A kiedy hasła "Brzostowica Mała w każdej wsi" pojawi
12 Lutego, 2012 - 22:36
się w polskim dyskursie społecznym? Kiedy coś o mordach i współuczestniczeniu w wywózkach tzw. sowieckiej milicji w której nadreprezentacja nacji "wybranej" (b. obyw. polskich) była większa niż później w UB, że nadreprezentacji w NKWD (obyw. sowiec.) nie wspomnę?
Dobry wpis. Tylko ja osobiście napisałbym nieco jaśniej ostatnie zdanie. " I świadomie wywołują „antysemityzm”, który nakręca ich biznes."
Takie zdanie można odczytać, że pomimo, że ich działania są może i niefrasobliwe, to jednak powstaje coś co może im zagrażać. Oczywiście dostrzegam cudzysłów (czyli zagrożenie niezbyt poważne, no ale jednak jest). Dostrzegam jednak też że termin: "wywołują' dotyczy czasu teraźniejszego. Czy to aby nie zanadto żydocentryczne spojrzenie, wpajane nam zresztą od dawna, przynajmniej od końca lat 80-ch - znów mamy się martwić, że coś im grozi? (choćby i "na własną prosbę" lobbystów)
Ja bym napisał raczej: "Kierując się antypolonizmem i interesownością, kreują "antysemityzm" w czasie wojny, po to by dziś uzyskać uprzywilejowaną pozycję negocjacyjną w "konfrontacji" ze stroną atakowaną (od której chcą coś uzyskać), płaszczącą się w służalczym filosemityzmie (chocby to była "miłość" ze strachu).
Niemniej dziękuje za taki - spostrzegawczy - wpis. Rzadko to się dostrzega w polskim dyskursie, a im rzadziej, tym więcej - jak mi się wydaje - będzie w przyszłości "omówień" róznych "jedwabnych" w mediach głównego nurtu.
Oczywiście bądźmy realistami:))), nie oczekuję tu rozważań czy jakaś etniczna grupa ma przewagę w TVN, a jesli ma, to czy wpływa to na politykę tvn. :)Pytania takie chyba są logiczne, dotyczą chyba dostrzegania i opisu rzeczywistości, rozpatrywania związków przyczyno-skutkowych, ale ....ale - bo się zagalopowałem - jak wiemy (z tresury...., przepraszam z edukacji obywatelskiej :)))) takie pytania są bardzo be, podłe, głupie, oszołomskie, niepoważne itp itd:)))
J23
12 Lutego, 2012 - 23:47
Jan Bogatko
..to zdanie stanowi przestrogę przed uleganiem zamierzonej prowokacji.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Czy znany jest Państwu przypadek uratowania Polaka przez Zyda
13 Lutego, 2012 - 05:19
Otoz drogi autorze pytanie bez wyczucia i szkodliwe calemu wpisowi bo otoz takie przypadki byly jednym z nich byl moj dziadek wykupiony z rak okupanta przez Zydowke oczywiscie nie bylo to takie bezinteresowne gdyz dziadek mial mozliwosci ratowania Zydow i faktycznie wilu uratowal.
To juz drugi przypadek
13 Lutego, 2012 - 05:36
Bo o jednym czytałem w internecie.A moze to ten sam bo dokładnie o pierwszym juz nie pamiętam?W kazdym bądz razie było to nagminne.....
kazikh
kazikh
13 Lutego, 2012 - 09:23
Jan Bogatko
Przecież mną nie kieruje nienawiść: jeśli Żydzi ratowali Polaków to zasługują na naszą pamięć. Tak, jak na karę zasługują ci, którzy brali udział w ludobójstwie na Polakach.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
wilk na kacapy
13 Lutego, 2012 - 09:19
Jan Bogatko
...doskonale: podać nazwisko, okoliczności,zweryfikować i posadzić jej dąb!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: „Jedwabne w każdej wsi”. Polacy wciąż milczą.
13 Lutego, 2012 - 09:00
"Jedwabne w każdej niemieckiej wsi" - tak miało być, zgodnie z prawdą
Kuki
13 Lutego, 2012 - 09:24
Jan Bogatko
...zgoda. W omawianym okresie nie było polskiej wsi, a tylko niemieckie.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Kuki
13 Lutego, 2012 - 21:25
właśnie. o Żydach na "polskich" wsiach informacji jak nas...ł,
a co się działo na niemieckich wsiach? trudno cokolwiek znaleźć. może po niemiecku jest więcej.
Kuki
13 Lutego, 2012 - 22:49
Jan Bogatko
...może to pewne nieporozumienie. Dla mnie w okresie pokupacji wszystkie wsie były niemieckie lub rosyjskie, bo nie było państwa. Natomiast w III Rzeszy wsie były "Judenfrei", (wolne od Zydów), których "przesiedlono" do gett.
W Niemczech mieszkało bardzo niewielu Zydów i jak mym zdaniem trafnie zauważa Timithy Snyder, Niemcy nie planowali początkowo ludobójstwa Zydów, lecz jedynie chcieli ich przenieść np do największego obozu koncentracyjnego dla Zydów na świecie, jakim była Republika Zydowska w Rodji (Birobidżan), względnie na Madagaskar.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Niemcy ratowali Żydów
14 Lutego, 2012 - 09:45
dla mnie też.
stosunkowo "niewielu", bo z pół miliona zostało ich 20 tys.
300 tys. uciekło z Niemiec przed wojną.
http://www.ushmm.org/wlc/en/media_nm.php?ModuleId=10005469&MediaId=1279
chciałbym poczytać po polsku, jak ludność niemiecka polowała na Żydów, a znalazłem tylko artykuły o tym jak ich ratowała.
http://blog.rp.pl/zychowicz/2008/10/28/dobrzy-niemcy-ktorzy-ratowali-zydow/
http://wyborcza.pl/1,75475,7145034,Jak_Niemcy_ratowali_Zydow.html
http://jan.zaryn.salon24.pl/356625,na-marginesie-waznej-inicjatywy-obywatelskiej
może ktoś znajdzie teksty po polsku, jak chłopi niemieccy polowali na Żydów
Kuki
14 Lutego, 2012 - 14:46
Jan Bogatko
Noc Kryształowa opowiada o plądrowaniu sklepów żydowskich przez Niemców; na wsiach niemieckich mieszkała znikoma ilość Zydów, w ogóle było ich w Niemczech niewielu, głównie byli to uciekinierzy z Poznańskiego i Pomorza po powrocie tych ziem do Polski, czego byli oni przeciwnikami, optując za Niemcami.
Zresztą Niemcy wyrzucili ich do Polski pod koniec lat 30.,jak rodziców niejakiego Reicha-Ranickiego.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Kuki
14 Lutego, 2012 - 17:55
mapa powyżej pokazuje wywózki Żydów z Rzeszy. co się działo, jak Żyd uciekł? jestem pewien, że stawiało to na nogi wszystkich w okolicy i urządzano prawdziwe polowania, z użyciem psów włącznie. chciałbym o tym poczytać po polsku. kiedyś coś mi wpadło na ten temat pod rękę, ale nie mogę nic znaleźć, bo ciągle wyskakują mi "polskie polowania"
Kuki
14 Lutego, 2012 - 22:43
Jan Bogatko
...tak, to symptomatyczne. Poszukam w niemieckim internecie.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Kuki
15 Lutego, 2012 - 09:54
w Polsce Żydzi też nie pracowali na roli. ogromna większość z nich żyła w miastach. uciekali jednak na wieś, a to oznacza, że było tam łatwiej przeżyć niż w mieście.
[quote][Niemcy]Ryzykowali wiele - za pomoc Żydom można było trafić do więzienia lub zostać zesłanym do obozu. Inaczej niż w Polsce nie groziła jednak za to kara śmierci.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75475,7145034,Jak_Niemcy_ratowali_Zydow.html#ixzz1mSIx8puu
[/quote]
[quote]wśród 70 mln Niemców znalazło się ledwie 455 uznanych za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata przez Instytut Yad Vashem (nazwisk Polaków jest tam ponad 6 tys.).
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75475,7145034,Jak_Niemcy_ratowali_Zydow.html#ixzz1mSJPyupN
[/quote]
Kuki
15 Lutego, 2012 - 15:33
Jan Bogatko
...to prawda. Powino być teoretycznie więcej sprawiedliwych. Ci, którzy są, to ikony medialne - stąd panuje w Europie przekonanie, że Niemcy uratowali najwięcej Żydów. No tak, ale przed kim?
To bardzo zrozumiała polityka.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Bogatko Jan
16 Lutego, 2012 - 10:56
powinny powstawać polskie filmy, bo taka droga jest najskuteczniejsza. a co mamy w kinach i telewizorach?
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Holocaust_films
jak nawet film jest "nasz" to zwykle jest samoupadlający - samokrytyczny (m.in. "W ciemności") lub wykoślawiony.
ciekawa notka:
http://rybitzky.salon24.pl/158907,hollywood-o-polakach-polujacych-na-zydow
Kuki
16 Lutego, 2012 - 11:02
Jan Bogatko
Dzisjaj o filmach decydują sponsorzy i tzw. prestiżowe festiwale, stąd największe szanse ma epopeja ratowania przez esesmana Zyda z łapsk polskich antysemitów z AK,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Polacy wciąż milczą...
13 Lutego, 2012 - 10:03
Nie wiem dlaczego pada takie stwierdzenie. Polacy nie milczą i głośno reagują na wszelkie krzywdzące zarzuty, które regularnie wysuwa się w ich kierunku.
Można tłumaczyć to jedynie oczekiwaniem na jedną , konkretną wypowiedź, zgodną z napisanym przez programistów scenariuszem.
"Jedwabne w każdej wsi".
Poniżej opisałam historię, która przeczy tezie o powszechnym zjawisku "żydożerstwa". Takich jak ta było więcej, tylko... cicho sza! Po co o tym mówić - kontrowersje burzą stereotypy...
http://gazetawirtualna.pl/artykuly/coreczka_reginy,1160.html
Bierzemy winę za cudze grzechy
13 Lutego, 2012 - 10:46
Jak to zwykle bywa, dajemy się zaszczekać wrogom, a co gorsze, nasze PAŃSTWO przyznaje się do jakichś zbrodni! Karygodne. Powinniśmy zmienić kompletnie postrzeganie odpowiedzialności za Jedwabne i podobne wydarzenia, a dlaczego tak jest i kto za to odpowiada pisałem kiedyś na swoim blogu:
http://xiezyc.blogspot.com/2011/03/kiedy-putin-przeprosi-za-jedwabne.html?zx=9ed7a28ffea0558b
Muni
13 Lutego, 2012 - 11:08
Jan Bogatko
...oczywiście to skandal. Tylko, że nie mamy państwa.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
matka trzech córek
13 Lutego, 2012 - 11:05
Jan Bogatko
Oczywiście autorom reportażu chodziło o milczenie Polaków na temat zbrodni na Żydach, popełnianych rzekomo przez Polaków.
Temat ratowania przez Polaków Żydów trudno się sprzedaje.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: „Jedwabne w każdej wsi”. Polacy wciąż milczą.
13 Lutego, 2012 - 13:44
"Ja bym napisał raczej: "Kierując się antypolonizmem i interesownością, kreują "antysemityzm" w czasie wojny, po to by dziś uzyskać uprzywilejowaną pozycję negocjacyjną w "konfrontacji" ze stroną atakowaną (od której chcą coś uzyskać), płaszczącą się w służalczym filosemityzmie (chocby to była "miłość" ze strachu)".
Czy to zamierzone, pisząc "kreują antysemityzm w czasie wojny" nie dostrzega Pan kreowania tego antysemityzmu tak po wojnie, jak i aktualnie?
Stasiek
Stanislawos
13 Lutego, 2012 - 18:35
Jan Bogatko
...ja napisałem - cytat:
Teraz geszefciarze wypełniają po swojemu białe plamy w historii stosunków polsko-żydowskich. I świadomie wywołują „antysemityzm”, który nakręca ich biznes.
Chodzi mi oczywiście o aktualną operację.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Hm... początkowo chciałem napisać: ależ oczywiście dostrzegam
13 Lutego, 2012 - 20:25
po namyśle jednak stwierdziłem, że nie. Co najwyżej chcą wywołać pozory prymitywnego, czyli niegroźnego dla nich "antysemityzmu", uzewnętrzniającego się w postaci agresywnych i niemądrych napisów na murach. Przewrócona menora to byłoby dla nich to. Może nawet życzyliby sobie napaści na jakiś "marsz pamięci" przez jakichś przysłowiowych "neofaszystów". Jednak głównie, albo prawie wyłącznie po to, by tzw. elity i opinię publiczną postawić w stan całkowitej bezbronności wobec ich żądań, by owe "elity" (mające jakąś tam moc decyzyjną) wykazywały prepraszająco-służalczy filosemityzm, drżąc przed ich "gniewem", albo lepiej "dąsaniem się" - gniew zbyt agresywnie wygląda, słabo to wychodzi PR-owo. Taki właśnie filosemityzm "elit" i społeczeństwa, najlepiej jakby wypływający z poczucia winy (temu służy wyolbrzymianie "antysemityzmu" z przeszłości) jest im potrzebny.
Reasumując, jesli próbują kreować "antysemityzm", to chcą stworzyć tylko niegroźne i prymitywne jego zewnętrzne pozory, po to by wzbudzać "poczucie winy" (częściowo też, by poczucie zagrożenia zwierało ich szeregi, ale raczej nie widzę zatomizowania tej grupy etnicznej i jej braku wewnętrznej solidarności, nawet gdy istnieją zewnętrznie demonstrowane róznice). Nie jest to moim zdaniem: kreowanie antysemityzmu. Jest to kreowanie filosemityzmu, nieważne że powierzchownego, ale dającego się wykorzystać.Nie wykluczam jednak, że myślimy o tym samym, tylko inaczej to ujmujemy.
No chyba że chcą naprawdę wywołać gdzieś pogromy antyżydowskie, po to by do jakiegoś "pogromowego" kraju (w Europie, bo gdzie indziej nie potrzebują pretekstu) weszła us army i zrobiła porządek:))) Ale raczej wątpię.
Albo uznali, że "nasze" "elity" są za mało filosemickie i trzeba je wymienić na ściśle i jawnie semickie (nie mam na myśli Arabów:)). Może stąd pomysłu o związku Polski z Ukrainą - średnie szczeble w społeczeństwie (szczeble zarządzania i inne), niezbędne do ręcznego sterowania, nie są raczej atrakcyjne dla Żydów z zachodu czy tych polskich, ale mogą być ciekawe dla tych z Ukrainy - ale to dość daleko idąca hipoteza wątpię by Panowie: Autor - Jan B czy Stanislawos, to mieli na mysli:)))
J23
13 Lutego, 2012 - 21:09
Jan Bogatko
...tak, mam na myśli kreowanie takiego prymitywnego antysemityzmu, który by posłużył do uzasadnienia roszczeń.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko