1 marca 2025

Dziś Dzień Pamięci Wyklętych. Pamiętam wilgoć murów w warszawskim więzieniu na Rakowieckiej. I zapach cel. Nie, nie jestem Wyklętym. Jestem znacznie młodszy. Ale i ja znalazłem się w tych murach zbroczonych krwią bohaterów walki o wolną Polskę. W 1968 roku jako

student Uniwersytetu Warszawskiego

na wydziale nomen omen prawa. Po wyjściu z więzienia (stacje: Pałac Mostowskich, Rakowiecka 37, Areszt Specjalny Grodzisk Mazowiecki, Rakowiecka 37 po raz drugi) z hukiem wyleciałem z UW, a studia skończyłem z opóźnieniem „na emigracji” w Lublinie, a po uzyskaniu magisterium otrzymałem

zakaz wykonywania zawodu

prawnika. Aplikacji sądowej nie otrzymałem, ponieważ nie dawałem gwarancji, że będę sędzią orzekającym zgodnie z porządkiem prawnym sowieckiej Polski (tzw. „Polski ludowej”). Dziś mogę być dumny z tego wyróżnienia, wtedy była to dalsza kara za podniesienie głosu.

Jan Bogatko

Ps.: O tym myślałem wczoraj w Belwederze. Jednak opłaca się być przyzwoitym.

]]>https://dorzeczy.pl/kraj/696373/jan-bogatko-odznaczony-orderem-odrodzeni...]]>