Uczcijmy Żydów ratujących Polaków
Uczcijmy Żydów ratujących Polaków
List otwarty Marii Fieldorf-Czarskiej do dr Aliny Całej z Żydowskiego Instytutu Historycznego
Obejrzałam przypadkiem telewizyjny program redaktora Tomasza Lisa z Pani udziałem. Program dotyczył podłego artykułu „Europejscy pomocnicy Hitlera w mordowaniu Żydów”, opublikowanego niedawno w niemieckim „Spieglu”. Ze zdumieniem stwierdziłam, że jedyna różnica między spieglowskimi specjalistami od zamazywania odpowiedzialności Niemców za zbrodnie na obywatelach Polski narodowości żydowskiej a Panią polega na tym, że Pani robi to z większą złością wobec Polaków i jeszcze bardziej niesprawiedliwie niż Niemcy. Aż trudno uwierzyć, że jest Pani obywatelką RP i pracownikiem instytutu naukowego, dotowanego zapewne z budżetu państwa polskiego.
Sprawa jest tym bardziej bolesna, że niemieccy redaktorzy „Spiegla” zaatakowali tym razem polskich chłopów. Oni mogą o tym nie wiedzieć, ale Pani jako historyk musi wiedzieć, że aktualnie trwa w Kościele katolickim proces beatyfikacyjny, w którym jest m.in. chłopska rodzina Ulmów. To symboliczna historia, takich było wiele. A co zrobić z ponad 6 tysiącami Polaków, którzy są „sprawiedliwymi wśród narodów świata”? W Talmudzie napisano, że „kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat”. Ponad 6 tysięcy razy Polacy ratowali w czasie wojny „cały świat”. To przypadki znane i opisane, a ile jest jeszcze nieopisanych? Tymczasem Pani, obywatelka Polski, taki ma dla nich szacunek, że znieważa naród, który ich wydał i wygłasza Pani o tym narodzie niesprawiedliwe, uogólniające sądy.
Kiedy myślę o Józefie Ulmie, polskim rolniku, zamordowanym przez Niemców 24 marca 1944 r. w Markowej – razem z żoną Wiktorią w błogosławionym stanie i sześciorgiem małych dzieci oraz ośmiorgiem ukrywanych przez siebie Żydów – to zastanawiam się, co ci zamordowani Żydzi by Pani powiedzieli, gdyby dziś mogli przemówić? Co by powiedzieli na temat „przyjaźni” niemiecko - żydowskiej, obserwowanej w naszych czasach, kosztem Polaków „pomocników Hitlera”?
Staram się zawsze kończyć moje spory z różnymi ludźmi propozycjami pokojowymi, pozytywnymi. Teraz także mam propozycję, by mi Pani pomogła w realizacji pewnego pomysłu. Moim zdaniem, należy podziękować wszystkim Żydom, którzy po wojnie pomagali polskim patriotom, prześladowanym i mordowanym przez sowieckie siły „bezpieczeństwa publicznego” tylko dlatego, że chcieli Polski wolnej, suwerennej. Żydzi mieli duże możliwości pomagania, ponieważ wielu z nich zajmowało wysokie stanowiska w aparacie partyjnym i policyjnym Polski sowieckiej. Co prawda, mojemu Ojcu nie pomogli, lecz uczestniczyli w mordzie sądowym. Pisali akt oskarżenia i wydali dwa razy wyrok śmierci na Ojca, wysługując się Związkowi Sowieckiemu za stanowiska i ordery. Ale ja, z powodu Auscalera, Merza, Wajsblecha czy Górowskiej, nie mogę sobie wyrabiać opinii o całym narodzie żydowskim.
Zapewne zna Pani, jako historyk, liczne przykłady pomocy udzielonej Polakom przez Żydów. To jest istota mojej propozycji, którą sformułowałam w liście otwartym do Adama Michnika już w styczniu 2001 r., opublikowanym w „Naszym Dzienniku”, zignorowanym przez „Gazetę Wyborczą”. Niestety, do dziś nie dostałam odpowiedzi. Pora wrócić do sprawy:
Zorganizujmy wspólnie – Polacy oraz Żydowski Instytut Historyczny – akcję upamiętniania Żydów, którzy z narażeniem życia ratowali Polaków z rąk NKWD-UB i KGB-SB w latach 1939-1989, szczególnie w okresie okrutnej sowieckiej okupacji Kresów oraz w pierwszym dziesięcioleciu po wojnie. Mam nadzieję, że teren niezbędny do sadzenia drzew upamiętniających szlachetne czyny zostanie udostępniony przez odpowiednie władze. Szlachetność i odwaga ludzka winny być zauważone i nagrodzone nie tylko przez Izrael, ale i przez Polskę. Pani jako Żydówka z polskim obywatelstwem na pewno to rozumie.
Jeśli chodzi o motto całej akcji, to zapewniam Panią, że w Ewangelii znajdzie się wiele pięknych myśli o wymowie zbliżonej do tych o ratowaniu świata przez dobre uczynki pojedynczych ludzi.
Maria Fieldorf-Czarska
córka gen. bryg. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”
Gdańsk, 28 maja 2009 roku
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4279 odsłon
Komentarze
brawo !
2 Czerwca, 2009 - 09:02
Brawo Pani Mario. Bardzo madra i celna riposta. Dziekuje.
Sprawiedliwy wśród Czerwonej Zarazy
2 Czerwca, 2009 - 09:37
Mam propozycję takiego (jak wyżej) TYTUŁU, który POLSKA będzie nadawać bohaterskim Żydom, ratującym Polaków w okresie 1944-1956.
albo
Bohater z Morza Czerwonego.
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl
@
2 Czerwca, 2009 - 11:36
Krzysztof J. Wojtas
Pisząc jeszcze na Tekstowisku, gdzie jest sporo blogerów przyznających się do swej żydowskości (nie wiem, czy to poprawna forma), w dyskusji zadałem podobne pytanie - jeśli Żydzi mają pretensje do Polaków o zbyt małą pomoc w czasie wojny to wypadałoby podać stosownie odpowiednie wskazania dotyczące pomocy żydowskiej Polakom w czasie okupacji Kresów przez Sowietów.
Odpowiedź zawsze była wymijąjąca, lub wręcz sugerująca, że tego nie wolno rozważać.
W pełni popieram sugestię tego wpisu. Relacje między dwoma narodami nie mogą opierać się na jednostronnie narzucanym punkcie widzenia.
Krzysztof J. Wojtas
Te kryteria są niejasne
2 Czerwca, 2009 - 12:58
Postanowiłem potraktować ten list dosłownie i znalazłem nawet dwóch kandydatów, szefów terenowych placówek UB. Spełniali wszystkie wymagane kryteria.
Problem w tym, że choć z własnych łap, uratowali całkiem sporo Polaków, to innych nawet mordowali..
Może wykopmy ten list?
2 Czerwca, 2009 - 16:12
Proponuję kopnąć:
http://www.wykop.pl/link/191636/list-otwarty-marii-fieldorf-czarskiej-do-dr-aliny-calej-z-zih
Pzdr - Igor
http://blog.czajka.art.pl
http://wiktorinoc.blogspot.com
Igorze
2 Czerwca, 2009 - 16:16
Ja już się dołączam do kopania.
Pozdrawiam.;)
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re: Igorze
2 Czerwca, 2009 - 17:38
I ja też zaraz wykopię. Ma klasę pani Fieldorf.
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
SzP. Maria Fieldorf-Czarska
2 Czerwca, 2009 - 18:32
Inicjatywa piękna, ale szansa na realizację żadna.
Z cynicznymi kłamcami lepiej nie wchodzić w bliską
komitywę.
Wyrazy Szacunku
red. z polakożerczym łżeżydostwem trzeba tylko tak
2 Czerwca, 2009 - 18:55
pzdr
antysalon