Ja Bydło! Kurski czy Ziobro jest samcem alfa?
Obserwując zachowanie Ziobry i Kurskiego w przekazach na żywo ze spotkań z ludźmi w terenie zaczyna coraz bardziej mi pulsować ostrzegawczo czerwone światełko...
Mam takie rosnące, nieodparte wrażenie, że Ziobro jest marionetką w ręku Kurskiego i że samcem alfa w tym tandemie jest Kurski.
Kurski ma brata w polskojęzycznej gadzinówce. Czasem zdarza się, że bracia rosnący przez lata obok siebie mają zdecydowanie różne poglądy na wiele spraw w tym i polityczne, ale...
A jeśli Kurski to śpioch pozostawiony do uruchomienia na czarną godzinę?
Tyle ciężkiej wieloletniej pracy w dożynaniu watah i ciągle istnieją, więc może strzał z łuku kurskiego ich dobije?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 9207 odsłon
Komentarze
Re: Ja Bydło! Kurski czy Ziobro jest samcem alfa?
24 Listopada, 2011 - 12:27
Coś mi się wydaje, że brat wytłumaczył wreszcie uparciuchowi, gdie leżą lody, że wystarczy się schylić, i żona nie będzie miała problemów w pracy, dla PO??? Pzdr.
Jeżeli chcesz wygrać to musisz obstawiać wiele
24 Listopada, 2011 - 13:42
Oto filozofia stosowana w rodzinie Bermanów:
Ziobryści
24 Listopada, 2011 - 14:30
Aleksander Szumanski
Powiadają, że szczury uciekają, gdy statek tonie. Otóż w rachubach Ziobry, Kurskiego, Migalskiego et consortes nastąpiła "zmyłka". Tak bywa, gdy się coś robi na chybcika.
Jeszcze jeden cytat: "festina lente" / spiesz się powoli/. I to jak smród w wychodku Ziobry i Kurskiego cała prawda. Trzeba było najpierw załatwić sobie konkretne posadki jak Borusewicz, czy ten od dorżnięcia watahy Radeczek, a potem dokonać tej haniebnej zdrady Jarosława Kaczyńskiego. Tylko Jarosław przewidując z kim ma do czynienia kopnął w d...
sk...ów. I dobrze. PIS i tak będzie rządzić gdy PO wreszcie pozamykają w jednym pierdlu z Czempińskim, Tuskiem i Komorowskim.
Aleksander Szumanski
Narazie nie ma z ich strony
24 Listopada, 2011 - 14:47
Narazie nie ma z ich strony agresywnych ataków, jak z PJN dlatego proponowałbym co najmniej "zawieszenie broni" a moze nawet więcej pobłazliwości. Nie ma co się bać konkurencji. Będą dobrzy to dostaną ponad 5% (ja akurat wątpię) i mozna pogadać o koalicjach a jak okazą się kiepscy to kopa w dupe i wynocha. Pisowi trochę konkurencji się przyda co widać nawet w ostatniej aktywności.
nie ma "agresywnych ataków", tylko Ziobro odmienia...
24 Listopada, 2011 - 18:06
.... przez wszystkie tryby, czasy i przypadki "wyrzuceni", "wyrzucać".... Biedaczek i niewinna ofiara Prezesa!
Moim zdaniem to gnojek, któremu zaczęło się wydawać, że jest Napoleonem (może z powodu "męskiego wyglądu"?:):):):)) Skończy tak jak Napoleon, tyle, że nie na św. Helenie, a na... O ile ta go nie rzuci dla innego polityka z większymi perspektywami i lepiej wspierającego karierę kochanki.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
24 Listopada, 2011 - 22:42
No... został wyrzucony. Co? Sam odszedł?
A od Napoleona się, ten tego, odstosunkuj...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
wiesz doskonale PeTe jak bardzo się starał być wyrzucony, no...
25 Listopada, 2011 - 11:10
... chyba, żeby Kaczyński popełnił i pozwolił samobójstwo ziobrystom na "demokratyzację" partii, to jest jej przejęcie.
Dziś ziobryści już się nawet przestali krygować i Kurski wali we tą swoją ukochaną partię oraz jej prezesa jak w bęben. Miał rację Kaczka, że pozbył się takich dupków!
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
25 Listopada, 2011 - 13:24
+10
Pozdrawiam.Ursa Minor
Ursa Minor
Dixi,dycha
26 Listopada, 2011 - 17:54
gość z drogi
przykro mi ,ale ci panowie zawiedli mnie na całej linii
i wściekła jestem,że dałam sie oszukiwać...
pozdr
gość z drogi
gość z drogi,
26 Listopada, 2011 - 19:59
Pociesz się, Gościu z Drogi, że nie Tobie jednej przykro. Oj, jak przykro!
Ja co prawda nie dałam się oszukać, ale nie czuję żadnej satysfakcji, że miałam rację nie ufając im za grosz. Broniłam przed obcymi, ale tylko z obowiązku, lojalności wobec JKaczyńskiego i aby nie dawać amunicji wrogom.
Gdzieś w środku czułam ich obłudę i nadciągający rozłam - nie dlatego, że jestem taka poinformowana, mądra i przewidująca, ale z czystej kobiecej intuicji.
Tak jak ja myślało wielu, a więc nie byłam wyjątkiem.
Pozdrawiam.Ursa Minor
Ursa Minor
mam podobe odczucia, Miłe Koleżanki!
26 Listopada, 2011 - 20:43
Przede wszystkim mi przykro, po drugie jestem wściekły.
Broniłem Ziobrę, choć nie budził mojej sympatii, Kurskiego też, a na dodatek go lubiłem. Tylko Cymańskiego miałem za troki od kaleson.
Jeśli naprawdę chcieli zrobić coś dla dobra PiS, mogli to załatwić wewnątrz partii. Nie jestem pani Dulska, ale też uważam, że brudy trzeba prać we własnym domu. Wygląda jednak, że to ziobryści byli brudem, który wypłynął z własnej woli na forum publiczne.... Dla mnie cipa-nowie niczym nie różnią się od Marcinkiewicza czy Kaczmarka.
--------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: mam podobe odczucia, Miłe Koleżanki!
26 Listopada, 2011 - 20:51
Moze jestem zbyt okrutny dla ziobrystów ale ich zachowanie przypomina mi zachowanie innej grupy ludzi.
Młodzi Zdolni z Wielkich Miast głosowali na PO a potem uciekali na Wyspy bo tu, w Polsce, "nic nie można zmienić" i zostawili nas z tym pasztetem na 4 lata.
Najłatwiej jest uciekać zamiast zmieniać.
Jeszcze gorzej przyłączać się do wroga. Wróg Twego wroga jest Twoim przyjacielem Zbyszku, Jacku i Tadziu? :-)))
„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro
"Już się pieśń na ustach rwie - młodzież i SP":):):)
26 Listopada, 2011 - 20:55
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: mam podobe odczucia, Miłe Koleżanki!
26 Listopada, 2011 - 21:58
"Nie jestem pani Dulska, ale też uważam, że brudy trzeba prać we własnym domu. Wygląda jednak, że to ziobryści byli brudem, który wypłynął z własnej woli na forum publiczne.... "
Ja też nie jestem Dulska i znów podzielam Twoją rację.
O klasie człowieka świadczy jego zachowanie wobec innych, przede wszystkim w najmniej przyjemnych sytuacjach.
Nie każdego stać na dyskretne i eleganckie rozstanie, bez obrzucania pomyjami drugą stronę. Kobietę można by jeszcze jakoś wytłumaczyć, ale mężczyznę już raczej się nie da. Albo ktoś ma honor i kulturę, albo nie - i umarł w butach.
Gdyby tak oceniać postępowanie inkryminowanego ZZ, to słynne określenie, rzucone przez zaciśnięte zęby przez Millera do Ziobry nie odbiegło w tej sytuacji od prawdy. ZZ okazał się jednak zerem.
Niedawno przypomnieli mi o tym moi adwersarze-lemingi, z którymi prowadzę zacięte dysputy polityczne (i zwykle, nie chwaląc się ;-) wygrywam.
Otóż zastrzelili mnie jednym retorycznym pytaniem: "jak nazwać zachowanie ZZ wobec Kaczyńskiego?"
Co miałam odpowiedzieć?!
... Ale ja im jeszcze pokażę! :-))
Pozdrowienia.Ursa Minor
Ursa Minor
Re: wiesz doskonale PeTe jak bardzo się starał być wyrzucony, no
25 Listopada, 2011 - 19:14
Nie wiem i Ty też nie wiesz. To tylko Twoja projekcja, subiektywna ocena faktów, z którą się nie zgadzam.
Jakby mój szef robił błąd za błędem i wyrzuciłby mnie za to, że mówię co myślę, to też bym "walił". A Ty się jeszcze dziwisz, że ktoś "wali jak w bęben" :):):)
I na koniec: to nie "taki dupek" tylko... wiceprezes partii!
Powiem brutalnie: straciłem jakąkolwiek nadzieję, że PiS jest w stanie zrobić cokolwiek pożytecznego pod przewodnictwem Kaczyńskiego. A ponieważ nie ma nikogo innego, to mamy przesrane i już teraz możemy myśleć co zrobić, kiedy w dalekiej przyszłości odzyskamy Polskę dla siebie...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
zakładam, PeTe, że jako bonapartysta i łysiakowiec:):) cenisz...
25 Listopada, 2011 - 19:34
.... wierność, honor, lojalność, bezinteresowność, poświęcenie... i takie tam jeszcze inne sprawy. Więc nie pier...! Jak Cię lubię, tak Cię nie potrafię zrozumieć. Bardzo żałuję.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: zakładam, PeTe, że jako bonapartysta i łysiakowiec:):) cenis
25 Listopada, 2011 - 19:48
Ale czego nie potrafisz zrozumieć? Że Kaczyński kosi równo z trawą każdego, kto jest dla niego zagrożeniem, zamiast "zagospodarować" delikwentów dla własnej (czyli naszej) korzyści? Czy tego, że tak to widzę i jest to dla mnie, powiedzmy delikatnie, dużym błędem?
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
@Zolmar
24 Listopada, 2011 - 17:17
Żaden tam śpioch!Nie doceniasz ambicji. Kurski (GW) wypromował się na paszkwilu dot. Wałęsy.Dawne czasy! JK.promował się od zabojcy (bullterier PIS), do zaprzeczenia.Dziwisz(!) się???. NIe tylko artyści to prostytutki!
Pozdrawiam.
PASZKWILU? a jakiż to...
25 Listopada, 2011 - 22:13
... że spytam, "paszkwil" można by jeszcze napisać o Bolku?
Bez urazy - agent, czy najzwyklejszy troll?
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
coś w tym jest i czujność...
24 Listopada, 2011 - 22:07
... rewolucyjna by się nam przydała.
Z drugiej strony, jak pomyślę jak różne poglądy, i jak różny temperament, mam np. ja i mój o rok młodszy brat, to jednak widzę, że ludzie mogą mieć całkiem różne poglądy.
A sporo braci w historii się po prostu wymordowało, i nie mówię akurat o Kainie z Ablem.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
A może to Kaczyński celowo przegrywa? Każdego można pomówić.
24 Listopada, 2011 - 22:17
Zobaczcie film Jacka Kurskiego "Nocna Zmiana", zobaczcie ile procesów przegrał ze ludźmi establishmentu i nie piszcie głupot.
"Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw" - Tacyt
"Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw" - Tacyt
Re: Ja Bydło! Kurski czy Ziobro jest samcem alfa?
24 Listopada, 2011 - 22:46
Kurski to dla mnie przede wszystkim facet, który po 10 kwietnia 2010 roku mówił jasno i wyraźnie co trzeba było zrobić, co powiedzieć o tej "katastrofie". Z tym się zagadzałem i zgadzam nadal. Sprawa Smoleńska została, mówiąc brutalnie, przepierdolona. I cokolwiek stanie się teraz, nie ma już większego znaczenia...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: Re: Ja Bydło! Kurski czy Ziobro jest samcem alfa?
25 Listopada, 2011 - 10:00
Za to co robił i mówił po 10.04.2010 należy Go chwalić. Za to co robi tera należy go ganić.
Takie jest moje zdanie.
„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro
Zolmar
25 Listopada, 2011 - 14:39
"Za to co robił i mówił po 10.04.2010 należy Go chwalić. Za to co robi tera należy go ganić.
Takie jest moje zdanie."
***
Moje również.
Ale wspomniana czujność nie zawadzi, szczególnie gdy chodzi o to, co robił...
Pozdrowienia.Ursa Minor
Ursa Minor
No - nie. O Smoleńsku
25 Listopada, 2011 - 11:08
No - nie.
O Smoleńsku zapomnieć nie można i trzeba zrobić wszystko, że by ja wyjaśnić, a winnych ukarać.
Ale to co dzieje się teraz ma zasadnicze znaczenie i to, co będzie się działo. Bo może być jeszcze gorzej (albo lepiej).
Tak fatalistycznie myśląc, to po Jałcie powinniśmy stwierdzić - teraz to już nic nie ma znaczenia, nic się nie da zrobić.
Re: No - nie. O Smoleńsku
25 Listopada, 2011 - 19:05
To nie jest fatalistyczne myślenie, tylko stąpanie po ziemii. Teraz mamy nową Jałtę :) I tylko cud nas uratuje...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Spiochi i spioszki ?
25 Listopada, 2011 - 14:22
Zolmar: /.../ Tyle ciężkiej wieloletniej pracy w dożynaniu watah i ciągle istnieją, więc może strzał z łuku kurskiego ich dobije. __________________
Luk Kurski jest tak ustawiony,
ze wypuszczona z niego strzala poleci, niestety, w kierunku Polski :)
I co teraz zrobic z tym Jackiem K. ?
baca.
Baca
25 Listopada, 2011 - 15:04
"I co teraz zrobic z tym Jackiem K. ?"
Baco, obserwować, punktować i oceniać.
Zresztą, tak jak wszystkich.
Pozdrawiam.Ursa Minor
Ursa Minor
Jacku K. - nie idzcie ta~ droga~ !
25 Listopada, 2011 - 15:35
Witaj walczaca Amazonko !
Ziobro jaki jest, kazdy widzial i widzi. Natomiast Jacek Kurski za film o Bolku, "Nocna Zmiana" i za nieustanne kompromitowanie dziennikarki 1000-lecie, Moniki O., mial u bacy. wielkiego plusa. No i co z tym fantem teraz zrobic ?
Ktos tu zasugerowal, ze Jacek K., brat michnikowego Jaroslawa K., tez moze byc zainstalowana~ bardzo gleboko spiochowa~ ustawka~ w PiS-ie.
Nie wyciagam az takich wnioskow.
* Wzywa mnie teraz Kierownik Hypnos na dluzsze posiedzenie internetowych konspiratorow :)
pozdrowienia !
baca.
baca
26 Listopada, 2011 - 19:48
Witaj, mężny Baco :-)
Piszesz: "Ziobro jaki jest, kazdy widzial i widzi."
O to i właśnie idzie, że nie każdy widzi...
"Natomiast Jacek Kurski za film o Bolku, "Nocna Zmiana" i za nieustanne kompromitowanie dziennikarki 1000-lecie, Moniki O., mial u bacy. wielkiego plusa. No i co z tym fantem teraz zrobic ?"
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie miał takich ciągot do intryg i lekkiego sobie ważenia ludzi oraz spraw wielkiej wagi. To nie jest poważny człowiek, to nie jest tytan pracy organicznej; jemu bardziej leżą salony, jupitery, aplauzy i uwielbienie pań (najlepiej pięknych i młodych ;-)
Sprawny w gębie, inteligentny i błyskotliwy - tak. Jednak nie ma klasy i zacięcia do wytężonej, długotrwałej i niewdzięcznej pracy. Jemy teraz tylko brukselskie mule serwować, a nie ciężki chleb smutnej Polski.
Nie wiem, czy on jest "zainstalowaną~ bardzo gleboko spiochową~ ustawką~ w PiS-ie." Jeśli nawet teraz tak jest, to z pewnością nie było tak zawsze i podobnie z Ziobrą - p.Ziobro kiedyś kontaktowym gościem, życzliwym, pomocnym, zaryzykuję twierdzenie, że altruistycznym nawet. Co się potem stało i dlaczego? Gorąca głowa i ambicje, niecierpliwość i pycha... czy coś jeszcze, na razie można tylko spekulować. Ja też nie chcę wyciągać pochopnych wniosków. Wiem jedno, teraz zdradzili, a jeśli chodzi o powody - wkrótce po owocach poznamy prawdziwe motywacje oraz intencje.
Pozdrowieństwa.Ursa Minor
Ursa Minor
Re: Spiochi i spioszki ?
25 Listopada, 2011 - 15:05
Jak za mocno się łuk naciągnie to cięciwa mu pęknie. Poczekajmy na razie. Mam nadzieję, ze wypowiedzi typu "karcer i przedszkole" nie będą powtarzać i eskalować bo to by oznaczało pójście drogą hańby sprzedawczyków z PJNu.
A przecież "ziobrzyści" mieli być tymi "szlachetnymi" i mieli się od nich różnić? Czyż nie?
„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro
nie chcieli dać się wysłać na "polityczną eneryturę".
25 Listopada, 2011 - 15:23
Chcieli na nie wysłać Kaczkę.
Kolesie rozdzierają publicznie szaty, a przecież mogli kilka lat poczekać (Kaczyński od tylu lat budował, zwalali go znów, podnosił się, budował...). Woleli iść na skróty. Moim zdaniem - na manowce.
Żenua!!!-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Zolmar
25 Listopada, 2011 - 15:25
"A przecież "ziobrzyści" mieli być tymi "szlachetnymi" i mieli się od nich różnić? Czyż nie?"
Tylko w teorii i pobożnym życzeniu części nieświadomych rozłamowców.
Ci najbardziej "szlachetni" ziobryści od początku grali o wysoką stawkę: obalić prezesa, zająć jego stołek, objąć władzę, przejąć PiS, a potem... po nas choćby POtop.
Pozdrawiam.Ursa Minor
Ursa Minor
A jaka różnica ?
26 Listopada, 2011 - 02:34
Mam przeczucie, że cała rzecz ma drugie dno, znacznie bardziej przyziemnego rodzaju.
Kaczyński mówił, że planował po niepowodzeniu w kolejnych wyborach zrezygnować i wystawić Kurtykę na swojego następcę.
Czyli niejako sam rozumiał sytuację, że w pewnym momencie formuła jego prezesury się wyczerpie.
Kurtyka zginął, a rekiny poczuły krew.
Od tego momentu ktoś zapewne spodziewał się objęcia emocjonalnej schedy po profesorze Kurtyce. Najpierw wzięli się za siebie - stąd te wszystkie plotki sprzed z górą półtora roku o walkach na zapleczu PiS. Zaczęli się wycinać od Kluzikowej począwszy.
Problem w tym, że Kaczyński prawdopodobnie nie miał i być może nadal nie ma następcy. Człowieka, którego znając Kaczyńskiego musiałaby cechować wyjątkowa odpowiedzialność, spokój, twardość, pracowitość i odporność.
Który z pistolecików na kapiszony, które odfrunęły najpierw do PJN, a teraz spływają powolną strużką do SP ma takie cechy ?
Nikt.
PJNem to się już nie ma co zajmować, a Kurski i Ziobro to może i dobrzy żołnierze, jednak kiepscy oficerowie.
Zaczynają się już nieładnie zachowywać. Kaczyński ma (jak zwykle) znacznie więcej klasy i stara się jak może rozgrywać cały ambaras maksymalnie spokojnie.
Niedawna plotka, którą posłał Balazs najlepiej o tym świadczy - Kaczyński, zapytany o te rewelacje, krótko, bez namysłu stwierdził - "nie wierzę w to".
Kto nie wykorzystałby takiej gratki żeby przynajmniej na do widzenia nie zasiać w potencjalnych zwolennikach Ziobry ziarno nieufności ?
Kaczyński to facet z jajami. W porównaniu do tych chłopaczków, którzy drepczą jakby chciało im się lać, to całkowicie inna liga. Nowy prezes musiałby być z tego samego materiału - kogo poza śp. Kurtyką i śp. Stasiakiem może ktokolwiek wymienić ?
Jestem na 100% pewny, że Kaczyński chce przekazać PiS w czyjeś ręce - problem polega na tym, że nie bardzo ma w czyje, a już na pewno nie może oddać PiS w te co się wyciągają - "ja!ja!", "ja!ja!", "ja!ja!"....
Jaja to trzeba najpierw mieć..., a jak się już je ma to się nie chodzi i nie wrzeszczy "ja!ja!".
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Re: A jaka różnica ?
26 Listopada, 2011 - 09:10
Nic dodać ,nic ująć ,pozdrawiam .
Re: A jaka różnica ?
26 Listopada, 2011 - 11:11
Wydaje mi się, że kandydatem na stanowisko po Prezesie Kaczyńskim może być Mariusz Kamiński (od CBA - bo jest dwóch Mariuszów Kamińskich). Ma charakter, ma praktykę w zarządzaniu i wygląda na to, że ma sztywny kręgosłup moralny i chyba trudno wyprowadzić Go z równowagi.
Czytałem na blogu kilka tygodni temu sugestię, że myśl o rokoszu Ziobry (bo Kurski szans na prezesurę raczej nie miał wcale) zaczął się od tego, że wyczuł, że to nie on będzie następcą Jarosława.
„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro
Re: Re: A jaka różnica ?
26 Listopada, 2011 - 11:23
Też mam dobre zdanie o Mariuszu Kamińskim.
Mariusz "CBA" Kamiński - chyba niekoniecznie
26 Listopada, 2011 - 16:03
Mam o nim jak najlepsze zdanie ale czegoś mi w nim brakuje.
Musiałbym się bardzo mocno zastanowić o co chodzi ale pomiędzy nim, a panami Kurtyką i Stasiakiem jest pewna trudno definiowalna różnica, która moim zdaniem sprawiłaby, że byłby on nieskuteczny w roli prezesa PiS.
Być może chodzi o pewien rodzaj charyzmy, która czyni z człowieka frontmana, a przy jej braku nie pozwala na swobodę ruchów.
Proszę zwrócić uwagę na Mariusza Kamińskiego gdy ten pojawia się w programach TV. On nie porywa i łatwo jest go zdominować. Ciągnie za sobą, jak każdy "pisowiec" (dotyczyło to w takim samym stopniu i Kurtyki i Stasiaka) stygmat bycia "pisowcem". O ile jednak i Kurtyka i Stasiak potrafili przyćmić to swoimi osobowościami, Kamiński tego nie potrafi.
Może to kwestia wprawy i doświadczenia, choć wątpię.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
AdamDee
26 Listopada, 2011 - 17:46
Mariusz-CBA-Kamiński to tytan pracy, przeuczciwy, do bólu etyczny propaństwowiec, stworzony bardziej do ciężkiej i niewdzięcznej harówy niź do występów w stylu Ziobry albo przygrywania Olejnikowej w Kropce.
On nie porwie ludzi za sobą, nie ma osobowości frontmena, szołmena i wodzireja, nie potrafiłby z gracją "nawijać", dlatego najlepsze miejsce dla niego to szef służby państwowej. Najlepiej o kluczowym znaczeniu, czyli tam, gdzie trzeba być kryształowej uczciwości.
Wielka szkoda, niepowetowana strata - brak W.Stasiaka, J.Kurtyki i Z.Wassermanna!
Pozdrowienia.Ursa Minor
Ursa Minor
Bardzo brak Kurtyki,Stasiaka,to dalej boli
26 Listopada, 2011 - 18:09
gość z drogi
ale życie wymaga cd
i na szczęscie dzisiaj miejsce p,Ziobry zajął miejsce człowiek,ktorego od zawsze podziwiam i szanuję,czy bedzię następca ? nie wiem
wiem,że TO doskonała Kandydatura i że można już MU gratulować,
ufam MU i zyczę pracy nad poprawą Polski i dlaPolski
ps Pan Mariusz ma za sobą potężne zaplecze i to też się liczy
ukłony dla nowego wice przewodniczącego
a pana Stasiaka,J Kurtyki i Z.Wassermana serdecznie Żal
pozdr z dychą :)
gość z drogi
Dokładnie tak
26 Listopada, 2011 - 19:08
[quote=Ursa Minor]Mariusz-CBA-Kamiński to tytan pracy, przeuczciwy, do bólu etyczny propaństwowiec, stworzony bardziej do ciężkiej i niewdzięcznej harówy niź do występów w stylu Ziobry albo przygrywania Olejnikowej w Kropce.
On nie porwie ludzi za sobą, nie ma osobowości frontmena, szołmena i wodzireja, nie potrafiłby z gracją "nawijać", dlatego najlepsze miejsce dla niego to szef służby państwowej. Najlepiej o kluczowym znaczeniu, czyli tam, gdzie trzeba być kryształowej uczciwości.[/quote]
Właśnie.
W piątek w Forum w TVP Info było widać to jak na dłoni. Kwadrat (ksywa, którą nadałem prowadzącemu) do spółki z Zemke dosłownie "zajechał" Kamińskiego. To znaczy nic nie zrobił oprócz udowodnienia czym i kim jest poza pełnieniem formalnej funkcji dziennikarza.
Ale Kamiński był praktycznie bezradny.
Zaraz potem przypomniało mi się jak radził sobie w cale nie lepszym towarzystwie Władysław Stasiak.
Kamiński przypomina mi nieco Jamesa Jesusa Angletona - kontrwywiad to jest coś co pasuje do niego jak ulał.
[quote=Ursa Minor]Wielka szkoda, niepowetowana strata - brak W.Stasiaka, J.Kurtyki i Z.Wassermanna![/quote]
Gdy 10.04 dotarło do mnie co się w istocie stało, pomijając rzecz oczywistą - przyjęcie do świadomości śmierci Pary Prezydenckiej - te trzy nazwiska wywołały u mnie największy w kolejności wstrząs i żal.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
AdamDee
27 Listopada, 2011 - 12:03
"Gdy 10.04 dotarło do mnie co się w istocie stało, pomijając rzecz oczywistą - przyjęcie do świadomości śmierci Pary Prezydenckiej - te trzy nazwiska wywołały u mnie największy w kolejności wstrząs i żal."
Bo tacy jak oni nie zdarzają się często. Wielka klasa, kultura i szacunek dla ludzi. Oni by sobie nie pozwolili na zniżenie się do gierek i występów typowych dla Kurskiego - to nie ten poziom. Nie pozwalalali sobie na chamskie wycieczki, nie obrażali adwersarzy.
Cc ciekawe, szczególnie Stasiaka lubili niemal wszyscy po tamtej stronie, liczący się politycy. On miał coś takiego, że rozładowywał atmosferę, nie dążył do konfliktu, ale do konsensusu. Przed kamerami rozbrajał najbardziej napastliwych spokojnym tonem, uśmiechem i jakąś naturalną łagodnością. Tym zawsze wygrywał.
On się nadawał na prezydenta i pewnie by wygrał, bo oprócz licznych przymiotów ducha miał także tak ważną dla lemingów - aparycję. Był pod tym względem modelowym prezydentem.
Nie będę się rozpisywać o Zbigniewie Wassermannie i Januszu Kurtyce, ale wśród wielu przymiotów, które niewątpliwie posiadali była też niezwykła pracowitość. Ja to ogromnie cenię.
Pozdrowienia.Ursa Minor
Ursa Minor
Re: AdamDee
27 Listopada, 2011 - 12:41
Fakt. Pamiętam jego wywiady. Stasiak = uśmiech. Szkoda Jego i pozostałych.
„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro
Re: AdamDee
26 Listopada, 2011 - 20:55
Więc przyszły premier. Ktoś w końcu musi te stajnię Augiasza oczyścić i unowocześnić.
Jarosław Kaczyński na prezydenta.
„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro
No tak, tyle, że to należy sprzatac zza zupełnie innego biurka..
27 Listopada, 2011 - 00:30
Premier, owszem, ważna funkcja ale syf, który mamy mogą załatwić jedynie służby specjalne.
Gdyby PiS udało się przejąć władzę w formule węgierskiej, z Kaczyńskim jako premierem, Kamińskim jako szefem ABW i Macierewiczem w MSW udałoby się w ciągu jednej kadencji, może nie posprzątać do czysta, ale na pewno wyrwać PRL z korzeniami i cisnąć chwasta na kompost gdzie by sobie dognił do końca.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart