Dalekie spotkania trzeciego stopnia z kontekstem
Ostatnie manipulacje tytułami w prasie kraju nad Wisłą skłoniły mnie w ten dzień zadumy do nieszkodliwej zabawy słowem pisanym.
Refleksja naszła mnie dzięki frankowi drebinowi i jego uważnemu oku, które skierowało się na kłamstwa Wyborczej w związku z wywiadem, jakiego udzielił agent Tomek tu:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10567802,Agent_Tomek__Handlowalem_narkotykami_i_wiem__ze_pomysl.html
Mnie uderzył tytuł, który powtórzę tu:
"Agent Tomek: Handlowałem narkotykami i wiem, że pomysł Palikota uderzy w polską młodzież"
W tłumaczeniu brzmi on mniej więcej tak: 'Moja wiarygodność tutaj równa się zero, gdyż sam jestem kanalią'. Tak się natomiast składa, że pełen cytat zmienia treść tytułu: "Przez wiele lat handlowałem narkotykami. Oczywiście, zgodnie z przepisami prawa, jako agent. Miało to na celu zebranie materiału dowodowego, by tych przestępców postawić przed sądem."
W związku z tym pozwoliłem sobie zaproponować alternatywne tytuły dla tego artykułu, wszystkie zawierające wypowiedziane przez agenta Tomka słowa. Myślę, że tytuły niezgorsze.
1) "Agent Tomek: Może to dziwnie zabrzmi, ale 30 gram to duża ilość",
2) "Agent Tomek: Zgodnie z przepisami prawa, te przepisy zwiążą ręce policji",
3) "Agent Tomek: Dealer mając przy sobie 30 gram przez dłuższy czas będzie cięższy do wykrycia". (sic!)
To żadna sztuka pozbawić słowa ich kontekstu, a ile przy tym zabawy! Pod warunkiem, że jestem anonimowy, a moje słowa nie mają wielkiej mocy oddziaływania. W innym wypadku to co robię jest conajmniej nieodpowiedzialne, by nie rzec mocniej. Co też niniejszym przypisuję autorowi paszkwilowego tytułu, występującego pod tajemniczym skrótem 'mar'.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1146 odsłon
Komentarze
Tajemniczy "mar"?? Hmmm. To
1 Listopada, 2011 - 22:51
Tajemniczy "mar"?? Hmmm. To pewnie skrót od "marność" ;-)
Sam też nie cierpię tych manipulacji medialnych. W tej dziedzinie przodownikiem internetu jest wp.pl Tu taki mały przykład. Zrzut z ekranu telefonu newsa z sierpnia 2011.
Dotyczy tego, oczywiście po czasie tytuł jak widać zmieniono ale po takim czasie gdy już był to news z archiwum: wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Polak-sprawca-najkrwawszej-zbrodni-w-historii-wyspy,wid,13687449,wiadomosc.html
A. Teraz dostrzegłem co tam na samym dole strony napisali:) Typowe u nich "Polak dziki, Polak zły, Polak ma bardzo wielkie kły";) Chyba dobitniej nie mogą swojej antypolskości podkreślać.
mar a sprawa polska
2 Listopada, 2011 - 12:02
Mnie skrót WP kojarzy się tylko z jednym: 'wpier...ol', i takie są zwykle moje reakcje na ich wynurzenia, na czele z komentarzami światłych redaktorów, którzy ledwo co odstawieni od maminej piersi aspirują do mówienia ludziom, co maja myśleć. Z litości nie wymienię nazwisk.
Co tu dużo mówić - ich niezależność wyznacza kasa jaką dostają za pisanie tych piramidalnych bzdur.
Uważaj ender bo dostaniesz angaż... do GW ; )))))
1 Listopada, 2011 - 23:48
Przyjdzie zostać Wallenrodem, a to chleb niełatwy i niewdzięczny ; )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
marchewka i kij
2 Listopada, 2011 - 12:00
Wybiórcze marchewki nie dosyć że mnie nie ruszają, to jeszcze bez kija do nich nie podchodzę. Chronicznie nie lubię manipulacji słowami, więc od gw trzymam się z dala.