Stefan Niesiołowski, bard Platformy, synonim opanowania i postillon d’amour prezesa Tuska, w miłych słowach (zła wola, insynuacje, kłamstwa, nieprawdy, ignorancja) wziął udział w debacie nomen omen parlamentarnej.
Pan Niesiołowski zaleca zazwyczaj politykom, z którymi jest na bakier, lub ich nie trawi, albo nie znosi, względnie nie rozumie, albo nie pojmuje, udanie się do psychiatry. Tym razem...