Trybunał daje pstryczka w nos PO
Katastrofa smoleńska dała PO pełnię władzy. Partia Tuska prócz rządu, służb specjalnych i przewagi w parlamencie uzyskała:
- szefa NBP
- media publiczne
- pełną obsadę generalicji
- Rzecznika Praw Obywatelskich
- IPN
- kilka pomniejszych stanowisk
- brak kontrolującego jej polityczne posunięcia urzędu prezydenckiego
- możliwość uchwalenia praktycznie każdej ustawy (czy to z PSL, czy z SLD, czy z PJN)
- znaczące osłabienie kadrowe głównego przeciwnika.
- uprzywilejowany start w wyborach Komorowskiego jako urzędującej głowy państwa.
PO postanowiła pójść za ciosem i tak ustawić sobie wybory, by ten stan rzeczy podtrzymać. Przede wszystkim zrobiła czystkę w mediach wyrzucając z nich wszystkich znaczących dziennikarzy, którzy jej nie popierali. Tuż przed wyborami padła Rzeczpospolita, ostatnie medium, które nie było "przyjacielem" PO.
Następnie PO postanowiła tak ustawić prawo by kampania odbywała się wyłacznie w mediach. Zabroniono więc płatnych reklam i billboardów. Niestety wieców i kampanii door to door nie dało się wykluczyć. Jest to jednak bardzo kosztowna i bardzo kłopotliwa forma agitacji (w związku z tym również ograniczono o połowę pieniądze dla partii). W zamian wbrew jednoznacznym zapisom w konstytucji postanowiono jednak wydłużyć wybory o 1 dzień.
Dzisiejsza decyzja Trybunału Konstytucyjnego czyli:
- jednodniowe wybory
- brak zakazu płatnych ogłoszeń i billboradów
to pstryczek w nos rozhasanych platformersów. Nie jest to oczywiście wyrównanie szans ale zmiana hegemonii przekazu w olbrzymią przewagę owszem. Po dzisiejszym wyroku bowiem nadal ponad 90% polskich mediów to przyjaciele PO, ale już kampania nie musi odbywać się tylko w mediach.
Przy okazji ciekawie wyglądają śródtytuły tvn do wyroku TK:
O CZYM ROZSTRZYGAŁ TRYBUNAŁ
Dwudniowe głosowanie - niezgodne z konstytucją
Billboardy - niezgodny z konstytucją
Płatne spoty radiowe i telewizyjne - niezgodne z konstytucją
Płatne spoty radiowe i telewizyjne - niezgodne z konstytucją
Głosowanie przez pełnomocnika - zgodne z konstytucją
Głosowanie korespondencyjne - zgodne z konstytucją
Prezydent decyduje - niezgodne z konstytucją
Chyba facet od ścierania plam przed Durczokiem awansował do tworzenia tekstów.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1793 odsłony
Komentarze
Re: Trybunał daje pstryczka w nos PO
20 Lipca, 2011 - 14:03
Z tym pstryczkiem w nos, to bym nie przesadzal, biorąc pod uwagę kwestie, które TK uznal z zgodne z konstytucją??? O co chodzi??? TK, uznal oczywiste oczywistości, ale już to, o co walczyla PO, tzn, okręgi jednomandatowe i możliwości glosowania korespodencyjnego i przez pelnomocnika, to już przekręt, na który nikt nie zwraca uwagi a ma kluczowe znaczenie na wyniki wyborów, a ewidentnie, są to elementy niezgodne z konstytucją, nie będę tlumaczyl dlaczego. Wszystkie inne punkty, byly tylko przykrywką i wrzutką dla osiągnięcia tego kluczowego postulatu. PO, przy przy calkowitej wladzy w mediach publicznych, (choc abonament placi większość jej przeciwników) i zdecydowanym poparciu w prywatnych, chodzi tu o telewizję, może zrobić wszystko i nie dajmy się oszukiwać i ludzić, dostępnością do spotów czy bilbordów wyborczych albo internetem??? Pzdr.
Kandydaci na listach wyborczych Ruchu Palikota
20 Lipca, 2011 - 14:15
Słyszałem, że ten niezwykle zdolny malarz młodego pokolenia
Konrad Lesiak
startuje w tegorocznych wyborach do Sejmu.
Słyszeliście może coś o tym?
I co - myslicie, że się załapie?
Robert Ostrowski
RMF: wszyscy odnieśli sukces
20 Lipca, 2011 - 14:22
PiS: bo billboardy i wybory jednodniowe.
PO natomiast chełpi się zwycięstwem w kwestii okręgów jednomandatowych. Z tym pełnomocnictwem to również niejasna sprawa, bowiem nowe hasło wyborcze PO brzmi:
"Nie zabieraj babci dowodu - zostań jej pełnomocnikiem ! "
Tyle ile ci potrzeba
20 Lipca, 2011 - 15:29
O żadnym pstryczku w nos nie ma mowy. PO uzyskała od TK dokładnie to co chciała. Wszystko zgodnie z zasadą :żądaj bezczelnie czegoś na wyrost a dostaniesz o połowę mniej, czyli dokładnie tyle ile potrzebujesz.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Dlaczego OKW po wyborach do sejmu i senatu w 2007r.
20 Lipca, 2011 - 15:45
Dlaczego Okręgowe Komisje Wyborcze po wyborach do sejmu i senatu w 2007r. nie umieściły protokołów wyników głosowania z podpisami członków komisji na stronie internetowej http://www.pkw.gov.pl/pkw2/index.jsp?place=Menu01&news_cat_id=21613&layout=1 Brakuje protokołów z następujących OKW znajdujących się w : - Legnicy, - Wałbrzychu, - Wrocławiu, - Bydgoszczy, - Toruniu, - Lublinie, - Chełmie, - Zielonej Górze, - Piotrkowie Trybunalskim, - Chrzanowie, - Krakowie, - Nowym Sączu, Tarnowie, - Opolu, - Częstochowy, - Elbląga, - Olsztyna, - Kalisza
Z ostatniej chwili aby nie było można porównać zniknęły protokoły z głosowania do sejmu w 2005 po modyfikacji „ostatnią modyfikację serwisu wykonano 2011-07-20 11:05:16, zmian dokonał(a): Marcin Lisiak” cały czas trwają prace nad portalem :::)).