Tandetna prezydencja - o filmiku Tomasza Bagińskiego.
Natknąłem się dzisiaj przypadkiem na filmik autorstwa Tomasza Bagińskiego promujący polską prezydencję w Unii Europejskiej:
http://www.youtube.com/watch?v=0YYHekN7qco
Pominę już litościwie fakt, iż samo "promowanie" prezydencji wydaje mi się rzeczą absurdalną: jeśli prezydencja ta coś miałaby realnie znaczyć, to chyba nie należy jej promować? Cóż, tak już jest fajnie ta Unia urządzona, że można ku uciesze... gawiedzi? - chyba nie... urzędasów i zaprzyjaźnionych twórców wydać 600 tysięcy złotych z publicznych pieniędzy.
Ideą filmu było pokazanie jak Polak rozrusza i uraduje nieco smutną Europę. I co o tym Państwo sądzicie?
Mnie powaliła tandeta tego filmiku - to coś stworzył autor Katedry? Tandetna muzyka, mega tandetny wygląd polskiego cwaniaczka, który mi nieodparcie kojarzy się pofarbowanym na blodn Zbigniewem Buczkowskim z "Dziewcząt do wzięcia" i to przesłanie... Nie wiem jak Radkowi Sikorskiemu, ale mi taniec nad bezdenną przepaścią, na tle rozpadających się budynków nie kojarzy się z niczym dobrym. Ba, można nawet powiedzieć, że biorąc pod uwagę obecną sytuację Europy (Grecja, Islandia, Hiszpania, Polska itd.) taniec ten wydaje się być baaardzo symboliczny. Tylko chyba nie o taką symbolikę autorowi tego wytworu chodziło.
Także zakończenie filmu jest znamienne: Polak - cwaniaczek w tej swojej kiczowatej koszulince znika nie wiadomo gdzie (niech Europa sprawdzi, czy nie zakosił jej zegarka), Europa zostaje sama, a wszystko wraca do normy, jakby zupełnie nic się nie wydarzyło - co zapewne też się ziści.
Reasumując, cieszy mnie jedna rzecz. Mogło być gorzej. Zamiast Buczkowskiego twarzy Polaczkowi mógł użyczyć Wojewódzki.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1615 odsłon
Komentarze
a może tak trzeba na to patrzeć:
30 Czerwca, 2011 - 11:38
tandetę polskiej prezydencji mógł odzwierciedlić tylko tandetny film!
Tak tylko sobie myślę....
Opinia urzędnika ministerialnego
1 Lipca, 2011 - 01:35
szczebla pośledniejszego przekazana oficjalnie na spotkaniu - W tym roku będzie trudno im, ministerstwu, wywiązać się z planowanych uprzednio zobowiązań, ponieważ pocięli wszystkie koszty tytułem robienia oszczędności a conto realizacji zadań związanych z prezydencją Polski. Jego prywatna opinia zaprezentowana w rozmowach kuluarowych, to kompletny brak zrozumienia dla dęcia w tubę prezydencji, kiedy jej obecne znaczenie jest mniej niż symboliczne, szczególnie po podpisaniu traktatu lisbońskiego.
A tu bryk naszej drogi do pełni szczęścia
http://www.youtube.com/watch?v=KEM6Bi-cl-k&
Z DZISIEJSZEGO wstępniaka gazówy
1 Lipca, 2011 - 06:44
gazówa kompletnie zwariowała i tendencyjnie gubi ostrość widzenia, a priorytety ma co najmniej mocno porąbane
Re: Z DZISIEJSZEGO wstępniaka gazówy
1 Lipca, 2011 - 08:00
Kompletny bełkot, stado wariatów wypisuje pierdoły a eurotitanic tonie. Z eurokołchozem tonie IIIRP i nie pomogą zaklęcia i obłąkańcze tytuły, to koniec EU i koniec polskojęzycznych elit.
Dzisiaj Grecja, jutro Hiszpania, pojutrze Włochy, a potem przyjdzie czas na IIIRP.
Durnej/grubej kreski tym razem nie będzie.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".