Uczepiły się mojej pamięci, jak rzep psiego ogona, słowa piosenki zaczynającej się od słów "Wsiadł do autobusu człowiek z liściem na głowie..." i nie chcą się odczepić. Wydaje mi się, że to duch wypędzonej z czeciejerpe kultury polskiej domaga się interwencji i egzorcyzmów, więc nie mam wyboru, muszę coś napisać.
https://www.youtube.com/watch?v=jg1u-X4vkNY
Do określenia poziomu rozwoju...