Tusk z Sikorskim wkręcają Polskę w wojnę z Ameryką !
Wojna zwykle zaczyna się od prowokacji – ot takiej jak w 1939 roku, gdy wieczorem 31 sierpnia 1939 roku radiostacja w Gliwicach stała się celem ataku niemieckich żołnierzy przebranych za Polaków. Prowokacja gliwicka miała dostarczyć nazistowskiej propagandzie materiału do zdyskredytowania Polski i odciągnięcia od niej jej zachodnioeuropejskich sojuszników.
Podobnie dzieje się po 86 latach od agresji hitlerowskich Niemiec na Polskę z tym, że tym razem pro-niemiecka Polska pod wodzą Tuska-Sikorskiego usiłuje dostarczyć europejskiej propagandzie materiału do zdyskredytowania Stanów Zjednoczonych i odciągnięcia od USA jej zachodnioeuropejskich sojuszników.
Wystarczyło, że Elon Musk, właściciel SpaceX (firmy odpowiadającej za Starlink) i doradca prezydenta Donalda Trumpa, napisał na platformie X, że „cały front zapadłby się”, gdyby odłączył Ukraińcom dostęp do systemu łączności satelitarnej – by przebrany za Polaka namiestnik na Polskę poczuł się zaatakowany słowami doradcy prezydenta Stanów Zjednoczonych. Tusk uznał także, że USA wraz PIS-em zaatakowali Polskę: „PiS atakując Sikorskiego, który spokojnie wykłada politykom innego państwa polską rację stanu, traci właśnie resztki narodowej godności” – napisał Tusk na platformie X - stając w obronie ministra spraw zagranicznych oraz „polskości”, którą uznaje za „nienormalność”…
Warto przypomnieć, że minister spraw zagranicznych w państwie Tuska jest mężem pani Applebaum, która systematycznie wypisuje w amerykańskich mediach „laurki” pod adresem prezydenta i wiceprezydenta USA, w stylu: że Trump i Vance są źli, „brutalni”, że nawet - „odkładając na bok kwestie polityczne, Trump i Vance są po prostu ordynarni. Są okrutni”. No i oczywiste, są to „czarne charaktery” i „mafijni bossowie”. „ To nie są bohaterowie z klasycznych hollywoodzkich filmów, to czarne charaktery. Jeśli Reagan był kowbojem w białym kapeluszu, to Trump i Vance są mafijnymi bossami” – pisze laureatka Nagody Pulizera w amerykańskich mediach.
Do słów pani Applebaum przyłączył się jej małżonek, który czujnie zareagował na słowa Muska o Starlinkach, choć w jego wypowiedzi nie było słowa o Polsce: „Starlinki dla Ukrainy są opłacane przez polskie Ministerstwo Cyfryzacji kosztem około 50 milionów dolarów rocznie. Abstrahując od etyczności grożenia ofierze agresji, jeśli SpaceX okaże się niewiarygodnym dostawcą, będziemy zmuszeni szukać innych dostawców” - napisał w odpowiedzi mąż pani Applebaum w roli ministra.
Na te agresywne słowa słowa szefa Tuskowej dyplomatołecji zareagował sekretarz stanu USA, zarzucając Sikorskiemu że „zmyśla”. „Nikt nie groził odcięciem Ukrainy od Starlinka. I powiedz dziękuję, bez Starlinka Ukraina dawno by przegrała tę wojnę, a Rosjanie byliby teraz u granic z Polską” - dodał Rubio, zaś za chwilę zareagował także Musk, pisząc:
„Cicho bądź, mały człowieku. Płacisz niewielką część kosztów. I nie ma substytutu dla Starlinka”….
Tych słów pod adresem męża pani Applebaum już nie zdzierżył Donald Tusk, który jak powszechnie wiadomo - szacunek dla sojuszników z Niemiec i Francji ma na pierwszym miejscu. Donald Tusk wystąpił z apelem do narodu amerykańskiego - pisząc po angielsku na portalu X: "Prawdziwe przywództwo oznacza szacunek dla partnerów i sojuszników. Nawet dla tych mniejszych i słabszych. Nigdy arogancja. Drodzy przyjaciele, pomyślcie o tym" - napisał Donald Tusk.
„Żeby on był choć trochę tak bojowy w stosunku do Niemiec… Co mu ta Ameryka zrobiła?” - napisał na platformie X Piotr Gursztyn odnosząc się do nocnego wpisu premiera Donalda Tuska….
Co teraz Tusk zrobi Ameryce wkrótce się okaże. Tusk występuje bowiem w roli europejskiego bulteriera, którego Niemcy i Francja szczują na Stany Zjednoczone - wraz z niezawodnym mężem pani Applebaum. Tę pierwszą damę polskiej dyplomatołecji cechuje bowiem niezwykły szacunek dla partnerów i sojuszników, w przeciwieństwie do śmiertelnych wrogów. Czyli do Trumpa i Vance’a, których określa mianem „mafijnych bossów”…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 654 odsłony
Komentarze
WSIowy szołtys z Chobielina i PO_lak
10 Marca, 2025 - 12:58
agenci jawni tajni i dwupłciowi już się nie kryją skąd wyrastają im nogi. Czy moi Rodacy obudzą się na czas?
solidaruch80
Czas na koniec okresu ochronnego dla volksszumowiny.de w PL…
10 Marca, 2025 - 16:00
Naszedł czas jej ewaporacji, i nie tylko naczelnych polskojęzycznych dojczenazistów jak ów Ryży Fryc czy onyj Radek-zdradek. Ale w ramach denazyfikacji.pl to dziejowa konieczność wobec ogółu członków owej zorganizowanej przez BND organizacji dywersyjno-rabunkowej pod szyldem Platforma. I chyba wobec tego co wyczyniają, nie ma chyba innej opcji , by zachować Polskę nie tylko w obecnych granicach, ale w ogóle jako taką, w formie własnego państwa. A cel ten- jakim jest Jej zachowanie uświęca wszelkie skuteczne w tym celu środki! Bo jeżeli środki legalne, pozostają bezskuteczne, pozostaje zastosować –choćby tymczasowo uznawane za nielegalne, ale skuteczne środki wobec zdrajców od frymarczącej Polską komucho-dojczenazistowskiej bandokracji.
ps. Onegdaj , aby wykonać należny wyrok na niemieckim zbrodniarzu , generale SS: Franzu Kutschera- trzeba było poświecić życie wielu bohaterów z Kedywu. Ale dziś za to, już są precyzyjne sprzęty skuteczne na kilometr i dwa z niezłą optyką. A i obeznanych z nimi niezłych polskich strzelców wyborowych- też się w Polsce- nawet na teraz co najmniej kilka tysięcy znajdzie …
ps2. Ale pierwej co najważniejsze, to każdy w swym terenie namierzyć ich prywatne siedliska ogółu członków bandy czworga wszystkich od poziomu gminnego szczura po stołecznego knura , i optymalne uprzednie rozpoznanie ich dojść na zapolowanie…
ps.3 I nie pojedynczo, by akcji denazyfikacji.pl nie spalić na panewce. Stąd wypadałoby masowo np. na uzgodniony sygnał choćby z USA – aby hurtowo ewaporować dojczenazistów z ich siedlisk z obszaru PL w owe przysłowiowe 48 godzin. A wtedy odbędzie się bez dania możliwości skutecznej sowiet +bundes-kontr-akcji!
E.Kościesza
PO to antypolska banda frajerów
10 Marca, 2025 - 15:18
nic dodać nic ująć. Tusk, Sikorski, Zaleski, Kowal, Budka, Joński, Szczerba, i wielu innych...., również tych z tych prymitywnych dostawek typu 2050 czy innych to banda prymitywnych i antypolskich chamów, durni i tchórzy !!!. Już Tusk zapomniał jak pochwalił się Sikorskiemu, a ten "gazecie żydowskiej" i "Politico", że Władek Putin zaproponował w 2008r Tuskowi rozbiór faszystowskiej ukrainy https://www.newsweek.pl/swiat/putin-sugerowal-polsce-rozbior-ukrainy-na-newsweekpl/fcmzqn4
Ta bydlacka formacja to hańba dla Polski i dla tych którzy marnując głos oddali im mandat zaufania.... co za banda idiotów
sopociak
dyplomatołek
10 Marca, 2025 - 16:07
dyplomatołek
obszczane spodnie
obsrany stołek
na WSIowym tronie
dyplomatołek
jan patmo
Odebrać Targowicy tubę kłamstwa
10 Marca, 2025 - 17:38
Wystarczy, aby Elon Musk kupił TVN i Targowica błyskawicznie upadnie. Koniec tuby propagandowej, to koniec Tuska.
ronin
Ta tuba już jest zabukowana
10 Marca, 2025 - 19:07
Ta tuba już jest zabukowana dla jednego z trzech "swoich". Nie wiem co by się musiało wydarzyć, żeby Musk wyciągnął z tylnej kieszeni te parę dolarów i pozwolono by mu na taki numer.
Z poważaniem
Kaszeba
Niemcy muszą dostać amerykańskim bejsbolem
10 Marca, 2025 - 22:20
No to USA powinno pojechać po całości...Całkowite embargo na niemieckie towary. Szwabska "Unia" musi upaść. Niemcy i Rosja prowadzą wojnę z Europą. Obecna niemiecka Unia, to wróg numer jeden państw Europy. Niemcy muszą otrzymać baty, amerykańskim kijem bejsbolowym.
ronin
analogia i defektologia
11 Marca, 2025 - 14:44
W 1963 roku Sowieci wystrzelili niejaką Walentynę Władimirowną Tierieszkową w kosmos. Z zawodu włókniarkę, a z zamiłowania zażartą komsomołkę. Kiedy po niespełna trzech dobach powróciła na Ziemię i okazało się że żyje, to zaczęto obwieszać na jej piersiach coraz to nowe ordery i medale za wybitne osiągnięcia, o których ona sama zielonego pojęcia nie miała. Nie musiała. Jej całym zadaniem było być i się uśmiechać. A to miała opanowane.
Nie inaczej rzecz się ma z kosmiczną karierą Tuska Donalda. Kiedy latem 1980 roku
zaczęły się strajki w stoczniach Trójmiasta i Soliarność nabierała rozpędu, niemieckie służby wywiadowcze (BND) poczuły w powietrzu nadciągającą Zeitwende, czyli moment przełomowy w dziejach uciemiężonych demoludów. Chodziło o to, aby na czas mieć swojego człowieka w tym bałaganie, który by zadbał o Ordnung w interesie Niemiec.
Wymagane kwalifikacje nie były wygórowane i odpowiadały miejscowej tradycji. Kandydat powinien spełniać łatwo funkcje BMW (nie mylić z marką samochodu), czyli być: Bierny, Mierny, ale Wierny. Wolontariuszy nie brakowało ale jeden z nich wyróżniał się nazwiskiem szczególnie łatwym do zapamiętania, co w świecie mediów masowego ogłupiania jest ogromnym plusem dodatnim. Tak to Tuskowi trafiła się fucha jak ślepej kurze ziarenko.
Od tamtego pamiętnego lata solidarnościowych nadziei, kariera Tuska nabrała galaktycznych rozmiarów, mimo, że nigdy nie poleciał ani w kosmos, ani nawet 10.04.2010 roku samolotem do Smoleńska. Tego nie przewidywała jego nieoficjalna umowa o pracę. Głównie trudzi się harataniem w gałe, a w przerwach, dostępuje zaszczytów od swoich mocodawców za wybitne osiągnięcia. Niczym ongiś, ta pierwsza w świecie podniebna Miss, Walentyna. A kwiaty były dla Gagarina.
Na piersi Tuska dyndają medale im. wrogów Polski i polskości, jak ten Walthera Rathenau (sygnatariusz układu w Rapallo) czy ten Karola Wielkiego, misjonarzy i realizatorów idei MGGA. Więcej na ten temat w: Polacy i polskość ziemi złotowskiej w latach 1918-1939. Autor: Henryk Zieliński. Wydawca: Instytut Zachodni, Poznań. 1949.