Dziś nie ma wątpliwości, że Władymir Putin nie zaatakował by Ukrainy, gdyby nie jego sponsorzy. To Francja i Niemcy – kraje dawane Polakom za przykład „Europy pierwszej prędkości”, do której powinniśmy się przyłączyć(sic!) Ale to Francja i Niemcy sprowadzili wojnę na Europę w XXI wieku, dodając odwagi potworowi z Kremla, który bez żadnych konsekwencji - po zbrojnej agresji zajął w 2014 roku Krym...