Skończyła się demokracja i kończy się nasza cywilizacja

- skrajnie bulwersująca.

Facebook, Twitter i tych jeszcze kilka platform to nie cały internet i nawet jak te faszystowskie łajzy próbują zdominiować światową opinie to i tak wolność wyzwoli się z ich jarzma a oni przegrają.

Tego jestem pewien.

Właśnie Twitter starcił na giełdzie w jeden dzień 2,5 miliarda dolarów i akcje lecą w dół ! -SUPER !

żydo-faszystowskie bandyty z pejsboka też nie są ze skały - pożyjemy, zobaczymy kto na tym przegra.

Czytam w necie na jednym forum że powstała nowa, bardzo podobna do Twittera platforma o nazwie - Hitler !

Życie nie lubi próżni - w jeden dzień już mają konkurenta - proszę sobie skopiować logo nowej platformy (mój obrazek).

Teraz Twitter będzie się kojarzył tylko z Hitlerem. Ciekawe ilu demokratów z USA pobierze sobie aplkacje z Hitlerem na smarfona ?

Stany Zjednoczone Ameryki  To państwo powoli przestaje istnieć. Zamiast tego powstanie Kołchoz Poprawności Politycznej imienia Marksa i Engelsa. Stalin tańczy pogo w piekle.

Krzysztofie, biegasz po niezliczonej ilości blogów. I dobrze, a nawet bardzo dobrze, ale czy nie mógłbyś upublicznić hasło: "Stwórzmy polskie platformy społeczne" Co Ci szkodzi o tym ludziom zapodać. Przyjmij ten pomysł jako swój, wszak Tobie i mnie zależy na tym, aby nie być chłopami pańszczyźnianymi jakichś tam cwaniaków zza oceanu. Może pomysł przerodzi się w ideę i każde państwo zrobi sobie własnego FB i TT, jak obecnie mamy pocztę czy koleje.

Ja na ten przykład nie mam konta ani tu, ani tu, ale widzę problem i staram się coś z nim zrobić. Przynajmniej się staram.

Pozdrawiam serdecznie podobnie myślących.

Reformacja Lutra w XVI wieku zaczęła tak naprawdę podkopywać fundamenty naszej cywilizacji, z których  najważniejszym jest etyka chrześcijańska.

Potem przyszedł czas na Oświecenie z rewolucją francuską,  jako wiek rozumu czy wiek filozofów, przypadający na koniec XVII wieku do początku XIX wieku, szerzący deizm, indyferentyzm religijny, naturalizm i krytykę Kościoła, podkopujacy drugi z fundamentów czyli filozofię grecką.

Trzeci fundament, czyli prawo rzymskiej zaczęto podkopywać, gdy żydowscy bankierzy przejęli kontrolę nad emisją pieniądza, zgodnie z zasadą Mayera Amschela von Rothschilda, niemieckiego bankiera pochodzenia żydowskiego i twórcy potęgi finansowej rodu Rothschildów, który zwykł mawiać: „Daj mi kontrolę nad podażą pieniądza danego narodu i nie będzie mnie obchodzić, kto tworzy jego prawa"(utworzenie w 1913 roku z zastosowaniem podstępu, prywatnego banku centralnego USA czyli Rezerwy Federalnej(FED), co pozwoliło im ono stopniowo opanowywać kolejne sektory życia publicznego, w tym kształcenia prawników(zasady prawa rzymskiego zastępowano zasadami  Talmudu) i prywatyzacji prawa poprzez opanowanie korporacji prawniczych, by na końcu opanować struktury państw.

Profesor Feliks Koneczny tak opisywał różnice w zasadach cywilizacji łacińskiej i cywilizacji żydowskiej opartej na Talmudzie i jego wielowiekowych interpretacjach:

- prawo w cywilizacji łacińskiej nie może być sprzeczne z prawem naturalnym(Bożym), bo to ono jest źródłem etyki, która jest przez to niezmienna, że jej źródło jest niezmienne.

- w cywilizacji żydowskiej jest odwrotnie; to prawo stanowione przez ludzi i przez to zmienne jest źródłem etyki, czyli to jest etyczne, co jest zgodne z prawem stanowionym.

Jak pisze prof. Koneczny: „Prawo żydowskie nie może być ujęte w jakiś system dla tej przyczyny, iż składa się niemal wyłącznie z kazuistyki, dziesiątek tysięcy kruczków prawnych i trików, zamętu szczegółów powstałych z nieopanowanego mnożenia właśnie owych kruczków prawnych umożliwiających prawowanie się z...prawdą (czyli Jehową), prawowanie się ze stanem faktycznym"

Profesor użył sformułowania, że prawo na Zachodzie w tym w Polsce jest "zażydzone" a my sami możemy się zgodzić z oceną prof. Modzelewskiego, że prawo w Polsce jest sprywatyzowane przez korporacje prawnicze.

Bo co po wolności, skoro prawo nie będzie działać? Bo zabraknie moralności i sprawiedliwości? Co nam po poczuciu wspólnoty, skoro nie bedzie w niej uczciwości i poszanowania drugiego człowieka, wynikjającego... z miłości? Co nam po "europejskich wartościch" skoro nie ma miejsca na wartości transcendentne, czyli na wiarę i Boga?

Nie diś i nie wczoraj zaczęło się uchwalanie praw, które łamią podstawowe wolności - sformułowane po II wojnie światowej w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Wielu tu narzekało, że to pachnie socjalizmem (tak jak "sprawiedliwość społeczna"). Jeszcze chyba zatęsknimy to tej sprawiedliwości społecznej - mimo, że czymś tam pachniała. Dziś wydaje się, że pachnie wolnością, którą ustawicznie się ogranicza, bardziej niż czymśtam innym.

Jeżeli komunistyczne lewactwo potrafiło zrobić coś takiego z jeszcze urzędującym prezydentem najważniejszego mocarstwa na świecie to czy zastanawialiście się nad tym co zrobią z Wam gdyby tak nie daj Boże dorwali się do władzy w Polsce ?