Sfilmowanie i opublikowanie marszu "elyt" 4 czerwca –to będzie to!

4 czerwca w podwójną rocznicę  zdrady Polski, w stolicznom khazarskom garodzie ma mieć miejsce jawny spęd i przemarsz największej polskojęzycznej szumowiny. Z głównymi zdrajcami i sprzedawczykami Kraju. Począwszy  od Ryżego Gauleitera,  i jego niemieckiej świty  od tow. Radka Zdradka, czy Chomosia –Czajkosia począwszy, po terenową dowódczą strukturę samo(anty-)rządową niemieckiej  nomenklatury w Polsce od powiatów po szczebel wojewódzki. Zdrajców domniemanego niemieckiego pochodzenia, uzupełni  naczalstwo i szerokie kadry kacpaskiego pochodzenia środowisk lewobrzeża –żydawki-Warszafki. Szeroko reprezentowane   ,od obsad stołecznych urzędów, przez towarzyszy funkcjonariuszy sondowników, prokurwatorów i tych z  justicji i z milicji, z KOD –ów i wszelakich innych bojówek dewiantów i wszelakiej maści talmudycznych ciot i zboków   , całej pokomuchowej szarańczy. Szarańczy którą uzupełnić ma kolchozowa- gminna rosyjska agentura terenowa PZSL-i i wszelkiej maści innych kapusiów- aktywistów, z „Bolkiem” i „Olkiem” na czele.  I Bardzo dobrze , oby jak najwięcej zgniłych jaj weszło tego dnia do tego śmierdzącego odchodami z Czajki , kosza ! Będą się czuć świetnie i swobodnie we własnym, smrodku, środowisku i we wzajemnej wspólnej antypolskiej ułomności. Ważne ,że  będą maszerować! A wtedy tylko pozostaje ich filmować ,filmować i jeszcze raz filmować .

Do końca i do skutku. Tak jak np. onegdaj amatorsko sfilmowano cały wielokilometrowy kondukt pogrzebowy chowanego na Powązkach, majora „Łupaszki”. Amatorskie filmy (nie złej zresztą jakości) znalazły się w Youtubie. Każdy uczestników czy obserwujących z prawdopodobieństwem 90 %, nie tylko mógł  sam się zobaczyć , twarze niemal wszystkich uczestników tej uroczystości. A nawet zweryfikować kto ze znajomych także był, a kto kłamał ,że był!

Do czego zmierzam? Ano ,choć główne krzywe ryje znamy z mediów na przestrzał , ale jednak ściągając takie filmiki ,możemy dokonać rozpoznania gadziny z pośród najbliższej nam rodziny i mieściny. Naszego miasta , powiatu ,gminy , kolegów dawnej szkoły, odwiedzanych urzędów –czyli wszystkie zdradzieckie gęby z przysłowiowego naszego podwórka. Wtedy łatwiej będzie rozliczyć ,gdy nastanie na to właściwy moment i sposobność…

Podsumowując i puentując na temat korzyści ze spędu renegatów 4 czerwca w W-wie : filmować ,filmować i filmować . Publikować , publikować i publikować facjaty na necie  –każdy kto umie, może i ma na czas! A wtedy korzyść z marszu 4 czerwca będzie obopólna ! I Dla Polaków i antypolaków…

p.s. Proponuję zmianę daty dnia kolaboranta.pl  z 22 lipca na 4 czerwca.