„Pan Putin to po prostu idiota”
Putin stworzył bardzo skuteczny mechanizm zarządzania sprawami swojego kraju – przerzucanie uwagi z jednego problemu na drugi.Putin jest śmiertelnikiem, więc Rosja kiedyś się otworzy, ale Europa musi dać jej szansę, by stała się jej częścią
„Polityka wewnętrzna Putina znalazła się w ślepym zaułku. Gospodarka jest stanie zastoju, nie ma pozytywnych pomysłów na politykę regionalną, narastają problemy z infrastrukturą, środowiskiem… Być może z tego powodu prezydent i jego doradcy uznali, że należy wrócić do rozważań na temat wielkości Związku Radzieckiego i międzynarodowych sukcesów Rosji”.
Niech nikt nie wierzy w możliwość politycznej czy gospodarczej gwałtownej zmiany w Rosji. Niech nikt nie ma nadziei, że w Rosji nastąpi jakaś radykalna zmiana w polityce czy społeczeństwie. Jeśli te zmiany chcemy zobaczyć, musimy spojrzeć, jakie błędy popełniono wewnątrz Rosji, i na ich podstawie stworzyć sobie opinie dotyczącą tego, jak zrozumieć słowa Putina i jakie skutki może to mieć dla Polski i Europy czy nawet Świata.Powtórzę, Rosja nie jest normalnym krajem, nie zachowuje się jak inne kraje europejskie.
Na dzien przed wystapienie rocznicowym Putina i upadkiem rzadu Rosji. znany rosyjski politolog Władysław Inoziemcew udziela ciekawego wywiadu dla Kultury Liberalnej w rozmowie z Łukaszem Pawłowskim.Tematem tej ciekawej rozmowy to ogólna sytuacja w Rosji,problemy w Syrii,polityka historyczną,rola prezydenta USA w promowaniu Putina,świat złudzeń w jakim Putin żyje na co dzień.
Zapraszam
„Pan Putin to po prostu idiota”
Z Władysławem Inoziemcewem rozmawia Łukasz Pawłowski
Łukasz Pawłowski: Jak na Kremlu przyjęto, pana zdaniem, zabicie Kasema Sulejmaniego?
Władysław Inoziemcew: Z rosyjskiej perspektywy to bardzo kontrowersyjna sprawa. Wiadomo powszechnie, że w ostatnich latach Iran stał się bliskim sojusznikiem Chin, a działania Sulejmaniego pod wieloma względami były zbieżne z chińskimi interesami w regionie, zwłaszcza w Iraku. W ostatnich latach chińskie działania w przestrzeni „postsowieckiej” i na terenach przyległych, wywoływały coraz większe obawy Moskwy. Sulejmani był więc w znacznie większym stopniu sprzymierzeńcem Chin niż Rosji.
Z jednej więc strony, władze rosyjskie reagują bardzo ostro na wszelkie działania Amerykanów w tym regionie, zwłaszcza te podejmowane samodzielnie i przez nikogo niesankcjonowane. Z drugiej, w przypadku zabicia Sulejmaniego – ze względu na wspomniany aspekt chiński i związki Sulejmaniego z organizacjami terrorystycznymi w regionie – władze rosyjskie niekoniecznie muszą być przeciw, nawet jeśli oficjalnie wyrażają swoje oburzenie. Tym bardziej że obecnie władze rosyjskie desperacko szukają sposobów na poprawę relacji ze Stanami Zjednoczonymi, a zwłaszcza z Donaldem Trumpem.
Naprawdę?! Dlaczego?
Ponieważ prezydent Putin wręcz obsesyjnie myśli o zbliżających się obchodach 75. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Trump już powiedział, że rozważa przyjazd do Moskwy. Także z tego powodu – nawet jeśli władze rosyjskie są zaniepokojone – nie będzie przesadnej reakcji i wyraźnego wsparcia dla Iranu.
Atak na Sulejmaniego może być postrzegany jako oznaka słabości Amerykanów w Iraku. Nie potrafili ograniczyć jego wpływów w inny sposób, nie potrafili nawet w pełni zabezpieczyć swojej ambasady. Czy Moskwy to nie cieszy?
Oczywiście, Amerykanie nie odnieśli w Iraku specjalnych sukcesów i tracą nad nim kontrolę. Rosji nie zależy jednak na poważnej destabilizacji tego regionu. Jeśli Irak pogrąży się w chaosie, jeśli zostanie zinfiltrowany przez terrorystów, może nastąpić odrodzenie Państwa Islamskiego i jego wpływów regionie, także w Syrii, a w dalszej przyszłości w okolicach południowych granic Rosji. Wśród bojowników Państwa Islamskiego było około 6 tysięcy Rosjan i obywateli państw postsowieckich. Władze rosyjskie obawiają się więc wzrostu wpływów państwa islamskiego w Rosji.
Porażki Amerykanów mogą cieszyć władze na Kremlu, ale moim zdaniem znacznie bardziej cieszyłyby je porażki w Europie, Ameryce Południowej czy wschodniej Azji, nie na Bliskim Wschodzie.
// Porażki Amerykanów mogą cieszyć władze na Kremlu, ale moim zdaniem znacznie bardziej cieszyłyby je porażki w Europie, Ameryce Południowej czy wschodniej Azji, nie na Bliskim Wschodzie.//
Władysław Inoziemcew
A jaka jest strategia Rosji dla tego regionu? Wiemy, że rosyjskie wojska były zaangażowane Syrii, a niedawno prezydent Rosji spotkał się z Baszarem Al-Asadem.
Moim zdaniem Putin zaangażował się w Syrii, ponieważ sądził, że będzie w stanie ustabilizować sytuację w kraju i w jakiś sposób współpracować z państwami zachodnimi w zwalczaniu terroryzmu, w zamian za uznanie jego polityki wobec Ukrainy i innych obszarów w przestrzeni postsowieckiej. To była próba dokonania swego rodzaju wymiany między Rosją a Zachodem. Ale kiedy po kilku miesiącach okazało się, że się nie powiodła, celem stało się zdobycie w Syrii przyczółku i stworzenia baz morskich na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego.
To zaangażowanie doprowadziło do konfliktów z Turcją, Rosjanie mieli też problemy z Iranem, ponieważ działania Teheranu utrudniają relacje z Izraelem. Sytuacja jest więc bardzo skomplikowana i nie sądzę, żeby rosyjskie władze miały jasną strategię dla całego regionu.
Czy Rosję stać na tego rodzaju zaangażowanie?
Wbrew temu, co się często mówi, operacja w Syrii była dość tania – rocznie kosztuje tyle co 2–3 edycje dużych manewrów wojskowych. Jakie są jednak płynące z niej ogólne korzyści dla polityki zagranicznej? Trudno mi je wskazać.
Wróćmy do relacji Putina z Trumpem. Wiemy, że prezydent Putin zaprosił Donalda Trumpa do Moskwy na majowe obchody Dnia Zwycięstwa, wiemy, że ten podobno rozważa przyjęcie zaproszenia. Dlaczego Putinowi tak zależy na obecności Trumpa w Moskwie w czasie rocznicy?
Polityka wewnętrzna Putina znalazła się w ślepym zaułku. Gospodarka jest stanie zastoju, nie ma pozytywnych pomysłów na politykę regionalną, narastają problemy z infrastrukturą, środowiskiem… Chodzi o to, że Putin nie jest w stanie złożyć ludziom żadnej wartościowej obietnicy. Z niecierpliwością czekam na jego doroczne przemówienie 15 stycznia, wiele się spekuluje na temat tego, co może powiedzieć. Być może powie, że należy zrobić, co tylko się da, aby poprawić jakość życia ludzi. Kłopot w tym, że dochody rozporządzalne Rosjan spadają piąty rok z rzędu! Jego agenda wewnętrzna jest kompletnie pusta.
Być może z tego powodu prezydent i jego doradcy uznali, że należy wrócić do rozważań na temat wielkości Związku Radzieckiego i międzynarodowych sukcesów Rosji. To stwarza dobre warunki do obchodów rocznicy zakończenia wojny. Problem Putina polega na tym, że rok po roku przywódcy największych potęg odmawiali przyjazdu do Moskwy na uroczystości. W 2005 roku obecny był prezydent Stanów Zjednoczonych i wszyscy przywódcy europejscy. W 2017 roku Moskwę odwiedził tylko prezydent Mołdawii Igor Dodon, postać bez większych wpływów nawet w samej Mołdawii. To było ogromne upokorzenie. Dlatego dziś administracja stara się zaprosić jak najwięcej jak najważniejszych dygnitarzy z zagranicy. Sprowadzenie Trumpa do Moskwy byłoby wielkim sukcesem. I obecnie to jedna z największych obsesji Putina.
To nie jedyna ważna rocznica. W 2020 roku mija także 20 lat od oficjalnego zaprzysiężenia Władimira Putina na prezydenta. Czy o tej rocznicy także się w Rosji mówi?
W tekstach na temat obozu władzy i plotkach stamtąd płynących, nikt o tym nie wspomina. Wszyscy rozmawiali o 20. rocznicy nominacji Putina na pełniącego obowiązki prezydenta 31 grudnia 1999 roku. Podobnie było w sierpniu minionego roku, kiedy mijała 20. rocznica jego nominacji na stanowisko premiera. Ale rocznica formalnego zaprzysiężenia czy marcowych wyborów, w których zwyciężył, nie będą przykuwały wielkiej uwagi.
//Putin wciąż wierzy, że nie ma czegoś takiego jak świat zachodni, jak zachodnia solidarność. Dla niego istnieją oddzielne państwa: Polska, Niemcy, Francja. A w związku z tym sądzi, że jeśli powie, że to Polacy są odpowiedzialni za 17 września 1939 roku, Niemcy mu przyklasną.//
Władysław Inoziemcew
Powiedział pan, że Putinowi zależy na zaproszeniu ważnych zagranicznych gości. Ale wydaje się, że jego ostatnie działania, w tym próby zaprzeczania współpracy ZSRR z nazistowskimi Niemcami i przerzucania odpowiedzialności na Polskę, spotkały się z potępieniem. Amerykańska ambasador w Polsce otwarcie skrytykowała Putina za te wypowiedzi.
To, co powiem, jest bardzo nieuprzejme, ale pan Putin to po prostu idiota. Oczywiście, dla każdego, kto ma jakąkolwiek wiedzę, jest oczywiste, że po oskarżaniu Polski, dziś członka Unii Europejskiej, o rozpoczęcie II wojny światowej, kraje europejskie staną po jej stronie. Putin jednak wciąż wierzy, że nie ma czegoś takiego jak świat zachodni, jak zachodnia solidarność. Dla niego istnieją oddzielne państwa: Polska, Niemcy, Francja. A w związku z tym sądzi, że jeśli powie, że to Polacy są odpowiedzialni za 17 września 1939 roku, Niemcy mu przyklasną.
To głupie pomysły pana Putina na przeciwstawianie jednego kraju drugiemu. Nie wiem dlaczego, ale Putin nie potrafi zrozumieć, że w świecie zachodnim jest coś takiego jak wewnętrzna solidarność i wspólnota. Nie sądzę, że zrobił to, żeby zostać przez kogokolwiek potępiony. Naprawdę sądzi, że jeśli powie: „Pan A jest bardzo zły”, to pan B będzie bardzo zadowolony, że na tle pana A nie wypada tak źle.
Anne Applebaum napisała w magazynie „The Atlantic” , że być może próba napisania historii na nowo to pierwszy krok do przekształcenia porządku politycznego, który opiera się na naszej interpretacji historii najnowszej. Być może prezydent Putin ma długofalowe cele: najpierw podważa obowiązującą narrację historyczną, żeby później podważyć układ polityczny.
Putin wielokrotnie powtarzał, że Związek Radziecki obejmował historyczne tereny Rosji. Wierzy więc, że dzisiejsza Rosja jest spadkobiercą ZSRR. To wyjaśnia wiele jego działań, chociaż jednocześnie jest to założenie całkowicie błędne.
Do końca XVII wieku Rosja bardzo się rozrosła, kolonizując ogromne tereny aż do Oceanu Spokojnego. Jednak dopiero potem zaczęła przejmować terytoria innych państw: Polski, Turcji, Finlandii, państw bałtyckich, a także na terenach Azji Centralnej. Te obszary nigdy nie były rosyjskie. Z tej perspektywy upadek Związku Radzieckiego był elementem szerszego procesu dekolonizacji, który miał miejsce w XX wieku.
Moim zdaniem dopiero teraz Rosja wróciła do granic historycznej Rosji z końca XVII i początku XVIII wieku. Związek Radziecki to nie Rosja, ale przedłużenie Imperium Rosyjskiego. Jeśli więc ktoś chce odwoływać się do ZSRR, odwołuje się do rosyjskiego imperializmu, co według mnie jest w XXI wieku całkowicie przeciwskuteczne.
Putin jednak nie potrafi odróżnić Rosji od dawnego ZSRR. To ogromny problem, ponieważ jesteśmy uzależnieni od człowieka, który nie ma żadnego zrozumienia dla historii i kraju, którym rządzi.
Jaki jest zatem plan na najbliższe kilka miesięcy? Dyplomatyczna ofensywa i próba wykorzystania majowej rocznicy do pokazania Rosji jako światowej potęgi, a prezydenta jako wielkiego męża stanu?
Najprawdopodobniej przez następne kilka miesięcy Rosja będzie raczej spokojna na scenie globalnej, skoncentrowana na promowaniu swojego poglądu na historię II wojny światowej. Jeszcze w latach 90., za czasów Borysa Jelcyna, rocznicę zakończenia wojny obchodzono jako dzień wielkiego wysiłku i zwycięstwa ludu radzieckiego złożonego z Rosjan, ale też Ukraińców, Białorusinów itd. Dziś nie mówi się o Związku Radzieckim tylko o Rosji. Nie mówi się nic o Białorusi czy Ukrainie, która straciła w Armii Czerwonej więcej żołnierzy – proporcjonalnie do liczby ludności – niż Rosja. Wysiłki propagandowe w najbliższym czasie skoncentrują się więc na przekonywaniu całego świata, że to było zwycięstwo rosyjskie.
Co się stanie później?
To zależy jak wypadnie sama rocznica. Jeśli Putinowi znów uda się zaprosić tylko prezydenta Dodona, zareaguje gniewem i może być nieprzewidywalny. W ostatnim czasie wiele spraw – chociażby amerykańskie sankcje na budowę Nord Stream 2 – bardzo, bardzo denerwują Putina.
//Putin żyje w świecie złudzeń. W tym świecie Polska wciąż jest słabym krajem na obrzeżach Europy, który tak naprawdę jest częścią cywilizacji zachodniej, ale leży gdzieś pomiędzy wschodem i zachodem. Putin chce wykorzystać tę rzekomą słabość.//
Władysław Inoziemcew
A jak Polska powinna reagować na te próby narzucenia przez Rosję swojej wizji historii?
Moim zdaniem reagujecie poprawnie. Putin żyje w świecie złudzeń. W tym świecie Polska wciąż jest słabym krajem na obrzeżach Europy, który tak naprawdę jest częścią cywilizacji zachodniej, ale leży gdzieś pomiędzy wschodem i zachodem. Putin chce wykorzystać tę rzekomą słabość.
Jeśli sytuacja gospodarcza w Rosji jest tak zła, jak pan twierdzi, to czy będzie miała konsekwencje polityczne? A może Putin wciąż jest bardzo silny?
Moim zdaniem Władimir Putin jest silny przede wszystkim dlatego, że świat zachodni kreuje mu taki wizerunek. Na przykład w sprawie ingerencji w amerykańskie wybory. Rosja podjęła takie próby, ale nie ma dowodów, że okazały się one decydujące, nawet na poziomie poszczególnych stanów. Trump wygrał samodzielnie, głównie dzięki błędom popełnianym przez sztab Clinton. Kiedy jednak pojawiły dowody na ingerencję Rosjan, współpracownicy Clinton mogli twierdzić, że przegrali na skutek tych interwencji, a nie swoich błędów.
Podobne tezy powtarza się w innych krajach, na przykład we Francji czy w Niemczech. Dla wszystkich polityków, którzy nie potrafią przyznać się do błędów, Putin jest doskonałą wymówką. To dlatego trafia na pierwsze strony gazet na całym świecie. Jest potrzebny wielu politykom jako wytłumaczenie ich porażek.
Jaki stąd wniosek?
Że Rosja nie jest silna, ale umiejętnie sprawia takie wrażenie. To jeden z największych mitów naszych czasów.
Konsekwencji politycznych kiepskiego stanu gospodarki nie będzie?
Kiedy w Rosji, ale też w innych państwach postsowieckich, mamy do czynienia z trudnościami gospodarczymi, które dotykają wszystkich, nikt nie wychodzi na ulice protestować. Kiedy pojawiają się problemy, które dotykają niektórych Rosjan – na przykład jakiś problem ekologiczny w okolicach Moskwy – kilka tysięcy ludzi może pojawić się na ulicach. Ale przy problemie uniwersalnym – na przykład niezadowoleniu z podniesienia wieku emerytalnego – nikt nie protestuje. Ogólne kwestie gospodarcze nigdy nie podkopią stabilności władzy. Nawet jeśli dochody Rosjan będą spadały przez kolejne lata.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3169 odsłon
Komentarze
Putin to bandyta z KGB
17 Stycznia, 2020 - 12:54
I dobrze wie co robi, by na nowo ożywić imperium zła jakie było za ZSRR.
Towarzysz żydo-komuch Tezeusz złapany na gorącym uczynku jak dał minusa w obronie bandyty Putina.
Husky i takich masz kolegów.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Już sie tak zakręciłeś...
17 Stycznia, 2020 - 13:15
Już się tak zakręciłeś Jjj, że sam nie wiesz, czy jesteś za, czy przeciw. A może jesteś za, a nawet przeciw! Nie dziw się więc, że i inni już nie wiedzą o co ci chodzi, skoro sam tego nie wiesz!
jan patmo
Patmo
17 Stycznia, 2020 - 13:27
Piszę to samo cały czas, tylko teraz już nie wspieram PiS.
Szwaby, kacapy, pejsate i banderowcy to wrogowie Polski, piszę już o tym 10 lat.
Chodzi wam o to że teraz wytykam PiS-owi, bo według mnie robi żle i tyle.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
@ Jestem jakim jestem
17 Stycznia, 2020 - 13:48
A kto ci każe popierać PIS, popieraj to, co jest dobre dla Polski i Polaków, niezależnie od tego, kto to robi. A liczą się fakty, a nie górnolotne hasła. A oto tego jaskrawy przykład: Wobec trwającej wściekłej nagonki na Polskę, ci z "Konfederacji" co mienia się być największymi patriotami i katolikami albo przyłączają się do wspólnego frontu śmiertelnych wrogów Polski, albo wymownie milczą.
Czekam na protesty tych największych patriotów i katolików w pierwszej kolejności pod ambasadą Rosji w Warszawie. Jak myślisz, doczekam się?
jan patmo
Jan Patmo
17 Stycznia, 2020 - 14:41
Ja mam taki punkt widzenia, ty masz inny, więc pozwól że każdy zostanie przy swoim.
Tak jak każdy będzie sam i będzie się spowiadał przed Bogiem, gdy zakończy życie doczesne, tu na ziemskim padole.
I nie będę prawił tobie morałów, że wspierasz partie która pozwala na zabijanie dzieci nienarodzonych, bo nie chce uchwalić antyaborcyjnej ustawy, bo słupki poparcia politycznego ważniejsze jak Prawo Boga.
I gdy pały dajecie gdy piszę że Putin to bandyta, to co mam myśleć o ludziach, co piszą że wspierają PiS???
Więc mi niemów jak mam postępować względem Boga, Honoru i Ojczyzny.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
@ Jestem jakim jestem
17 Stycznia, 2020 - 14:56
Więc nie pieprz morałów, któreś usłyszał od antypolskich konowałów!
PS Paru proroków z namaszczenia GRU to już tutaj mamy.
jan patmo
Rosja to stan umysłu
17 Stycznia, 2020 - 23:35
czerwony ponoć poznaniaku
17 Stycznia, 2020 - 18:17
Ty u mnie masz minus z klucza za poglądy i za to ,że liżesz na okrągło dupsko Putinowi w Ścieroneonówce
ty prostaku!!!
17 Stycznia, 2020 - 21:01
Wiele razy pisałem ci - durniu*, że Jjj nie jest żadnym czerwonym "putinowcem", ani też aktywistą - jak nazwałeś - "ścieroneonówki".
A ty swoje!!! ty wiesz najlepiej, kto jest kto (who is who) na NP? A od kiedy ty tu jesteś na NP? Od ponad czterech miesięcy, a "mundrzysz sie jak Krysioków dzieciok...". Jjj jest na NP od około dziesięciu lat. Starzy użytkownicy znają Jjj jeszcze jako komentatora piszącego pod nickiem Marek Sawicki. Mało tego, - znam Go osobiście. Spędziliśmy na osobistych rozmowach (twarz w twarz) setki godzin, a na Skype grubo ponad 1000 godzin.
Tak bardzo domagasz się "ferii zimowych" na NP? To spróbuj jeszcze raz użyć tego słownictwa, które z taką lubością stosujesz wobec osób, o których kompletnie nic nie wiesz.
Satyr
*Określenie "dureń" nie jest epitetem, ani też obelgą, a... stanem umysłu. Tak stwierdził Julian Tuwim. A ja się z nim zgadzam.
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
17 Stycznia, 2020 - 21:56
Verita
"Ścierwoneonówka", 'onuce" to stan umysłu pewnych tu blogerów
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Zawisza Niebieski został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
17 Stycznia, 2020 - 22:19
Agent musi się uwiarygodnić, stąd wyrzuca jak z karabinu teksty pseudohistoryczne, złapany rzuca "bolszewikami" itd. Żaden z Polaków nie robi tego, bo po prostu takiej potrzeby nigdy widzi, Po tym poznasz agenta obcych.
Prowokuj mnie, prowokuj verito!...
17 Stycznia, 2020 - 22:51
... a doigrasz się.
Oj! - ale będziesz zdziwiona. Na ten skutek usilnie zapracowujesz już bardzo długo. Nadchodzi czas, kiedy w blogosferze będą cię traktować jako... mniej niż zero. Chcesz się przekonać, kto ma rację???
Satyr
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
18 Stycznia, 2020 - 12:20
Verita
Pan Mateusz Morawiecki nie jest głupi i jest delikatny
Komentarz ukryty i zaszyfrowany
Komentarz użytkownika panMarek został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
18 Stycznia, 2020 - 18:06
panMarek
Pan Mateusz Morawiecki nie jest głupi i jest delikatny
19 Stycznia, 2020 - 11:24
CzarnaLimuzyna 29 grudnia 2019 godz. 20:19
"Morawiecki wydał oświadczenie na ten temat. Oświadczenie jest bardzo wybiórcze. Poza banalnym stwierdzeniem, że Putin kłamał wielokrotnie na temat Polski nie ma w nim wielu istotnych faktów, a przydałyby się, aby uzupełnić kontekst."
Trudno żeby powiedział, że nasz Największy Sojusznik sprzedał nas seryjnemu mordercy Józefowi Dżugaszwili ps. “stalin” jak się sprzedaje krowę rzeźnikowi a teraz testujemy USA czy powtórnie uda się im powtórzyć ten zbrodniczy eksperyment.
Pan Mateusz Morawiecki nie jest głupi i jest delikatny więc nic takiego nie powie.
____________________________________________
I pamiętaj PiS-owszcziku o małym "minusiku"
I pamiętaj zboku, o swej onucy w rozkroku.
panMarek
Satyr
18 Stycznia, 2020 - 09:04
Dzięki za obronę.
Jasiek zostaw te ….. bo to żydo-komuch i jego miejsce to wynoszenie gnoju z kibuców i użyźnianie warzyw i owoców.
Tam do kibuców trafiają właśnie tacy parobkowie i sługusy jak ta kreatura udającego Polskiego patriotę, za dobrą służbę dla pejsatych.
A złapany na gorącym pałowaniu, musi bronić swojej legendy że jest Polskim patriotom, więc wszystkich wyzywa od czerwonych.
Stara żydo-komusza szkoła z NKWD, gdy wysyłali swoich agentów zagranice, by się uprawdopodobnić wśród ludzi danego państwa gdzie obecnie przebywają i nawet mogą być wiele lat nie aktywni.
Pozdrawiam.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Tezeuszu,
18 Stycznia, 2020 - 10:11
nie udawaj patrioty, na tobie poznaliśmy się bardzo szybko. Dużą ilością patriotycznych "kopiuj-wklej" nie zamydlisz nam oczu. Gdy Lwów47 zamieścił swój wiersz spałowałeś ten wiersz już kilka minut po jego zamieszczeniu, pałujesz patriotów i wyzywasz z pianą na pysku. Nie podbudujesz swojej reputacji wyzywając patriotów od agentów Putina, ruskich onuc itd. Tu niewielu da się nabrać na "łapać złodzieja".
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
@Jestem jakim jestem
17 Stycznia, 2020 - 18:39
Na innym portalu mam jednego fajnego "kolegę".Ten wpis zrzucił do lochu, a ja mu na to środkowy palec i wpisu już nie ma.To z zemsty że go zbanowalem dożywotnio na moim blogu i nie tylko jego.Cały mój "Fan Club" został deportowany.Łącznie z ich wodziryjem
8-)))))))
pozdrawiam
Nie wiem o jakim portalu mówisz,
Komentarz ukryty i zaszyfrowany
Komentarz użytkownika Zawisza Niebieski został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
17 Stycznia, 2020 - 22:31
l wydj m sę, ż lkk knfbljsz c d sby. N PW msz pwn wyjśnn.
<
17 Stycznia, 2020 - 09:03
Co gorsza to rządzą tam jeden po drugim sami idioci,następny po Putinie będzie taki sam.W sumie nie można odmówić Stalinowi umiejętności przewidywania przyszłych zdarzeń. Większość z tego się już sprawdziła.
Nigdy nie przegrywasz, gdy walczysz.Przegrywasz, gdy przestajesz walczyć.
Ryan
Co do Putina, on nie jest idiotą, jak sugeruje tytuł
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Zawisza Niebieski został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
17 Stycznia, 2020 - 22:55
Ma swoją politykę, czy z naszego punktu widzenia akceptowalną, czy też nie nie będę rozważał. Jest to polityka korzystna dla Rosji. Choć o demokracji w wyborach w Rosji trudno rozmawiać, ale ma on poparcie społeczne. Możliwe, że taki typ władzy Rosjanie lubią, lub są do niego przyzwyczajeni ale jego prezydentura nie jest wynikiem jej narzucenia Rosjanom siłą, ale z ich wyboru, co dowodzi, że to inteligentny facet.
@
17 Stycznia, 2020 - 23:39
Dziś Dzień Wzwolenia Warszawy przez Armie Czerwona. Załóżmy na rękę po dwa zegarki dla upamiętnienia tej rocznicy.
Ciężkie czasy powiedział żołnierz radziecki zdejmując zegar z wieży ratuszowej.
I rower nie zapominajmy o rowerach.
ps.
A może w ramach rocznicy jakieś zbiorowe gwałty kobiet i dzieci? I grabież prywatnych mieszkań?