„Zagranica” a interes polski: obronność vs „polityka Holocaustu”

Obrazek użytkownika civilebellum
Kraj

Arystotelesowskiemu pojmowaniu polityki jako sztuki rządzenia państwem, której celem jest dobro wspólne - należy przydać współczesne uzupełnienie (autorstwa profesora Kazimierza Opałka), iż jest to Działalność wytyczona przez ośrodek decyzji sformalizowanej grupy społecznej, zmierzająca do realizacji ustalonych celów za pomocą określonych środków. Ponieważ grupą tę reprezentuje, w skali państwa, rząd wyłonione przez zwycięskie - w demokratycznych wyborach – partie polityczne, mówi się albo o polityce rządu, albo (jak być powinno) polityce partii (słynne partia kieruje, rząd rządzi, tj. wykonuje polecenia partii). A ponieważ „zbiorowa mądrość partii” realnie nie istnieje – „rządzi” mała grupka ludzi, o ile nie jeden człowiek.

 

Tak oto doszliśmy – w naszych dzisiejszych realiach - do „polityki Kaczyńskiego” (mówienie, iż „wczoraj” była to „polityka Tuska” albo np. Kwaśniewskiego czy Wałęsy jest o tyle śmieszne, że to były marionetki WSI; taką marionetką nie chciał być Leszek Miller, więc miał wypadek).

Jak sobie „ona” radzi z „zagranicą”?

 

Jeśli założyć, że Kaczyński za najważniejszy aspekt swej polityki zagranicznej uznał przeciwstawienie się Rosji (a czemuż by nie?) to jasne, skąd się wzięły patrioty i „Fort Trump”, czyli bez Amerykanów się nie obejdzie (co przy okazji umocniłoby nas w UE, więc wiadomo, że nie tylko Rosji się to nie podoba). Ale Ameryka jest „pod wpływem”, a „wpływ” ma, niestety dla nas, judeopolski resentyment…

 

Niestety także polska opinia publiczna bywa pod obcym wpływem; jest on maskowany „patriotyczną troską”, w której to trosce przoduje elokwentne grono tak powszechnie znanych postaci, jak JKM, Michalkiewicz i Braun - a nawet chorąży LWP Jakubiak (obecnie też koalicjant). Mają oni duże zasługi do wszczynania alarmów na łamach i ekranach swoich „patriotycznych” mediów, na dźwięk których ruszają młodzi (starsi już mniej, chyba że rozumowo nieodporni). Mechanizm ten jest oczywiście stary jak świat, dobrzy mówcy przyciągają tłumy i rzadko komu chce się sprawdzać, co powiedzieli (kto się nie zachwycał Wałęsą w Kongresie? Tuskiem w Sejmie albo w telewizji?) – ale zawsze gwarantuje powodzenie na wiecach. Zwalczanie takich narracji jest trudne i żmudne (jak każdej półprawdy, albo i całego kłamstwa – ostatnio w wykonaniu niemieckiego WP) i zależy od tego, czy uznajemy jej źródło za „oczywiście” niewiarygodne - *jak giewu* np. – za „już niewiarygodne” – jak ostatnio *gapol* czy też „prawdziwie” wiarygodne – i zależy dla kogo. Ale każdy njus się rozprzestrzenia z szybkością błyskawicy zgodnie łacińską, a właściwie przysposobioną przez Rzym radą Mediusa (2. poł. IV w. p.n.e., dworzanina Aleksandra Wielkiego): audacter calumniare, semper, aliquid haeret: śmiało szkaluj, zawsze coś przylgnie. W kolejnym, przydługim z konieczności akapicie pokażemy, jak to „działa”.

 

1.W taśmach wikileaks pojawiła się – jak opisał to Najwyższy Czas! – kwestia „rekompensat dla Żydów”. Ten fałszywy, niestety także intencjonalnie! njus, mało komu chciało się skonfrontować z faktami, a te nie były takie, jak nam wmawiano: w dywagacjach Kaczyńskiego wypytywanego przez amb. Ash’a (w styczniu 2009) nie było chęci rozmowy o Żydach! To, że Ash wypytywał o szczególnie o nich – a był on przecież podległy bezpośrednio Sekretarzowi Stanu, pani Clinton (z której jest taka Amerykanka, jak nie przymierzając z Barbry Engelking Polka) jest wprawdzie nie do udowodnienia (wikileaks cytuje tylko odpowiedzi Kaczyńskiego, bo pytań Asha depesza nie zawiera), ale wynika z kontekstu; cała odpowiedź wyraźnie pokazuje, jak Kaczyński przekierowuje zainteresowanie Ash’a na reprywatyzację w ogóle – czy będzie uchwalona? Brzmi ona tak: Odpowiadając na pytanie, Kaczyński powiedział, że jest „przekonany”, iż Sejm uchwali przepisy prawa, dotyczące rekompensat za konfiskaty II wojny światowej i ery komunizmu. Dodał: „Prawo będzie przyjęte. Decyzja już zapadła. Nikt wpływowy w polskiej polityce nie będzie tego kwestionował. To jedynie kwestia czasu.” Wyjaśnił też, że jeśli notowania akcji spadną, rząd RP nie będzie w stanie wygenerować odpowiednich funduszy, pochodzących z prywatyzacji dużych przedsiębiorstw państwowych. Głośno rozważał czy dwudziestoprocentowa rekompensata, przewidziana przez obecnie obowiązujące przepisy prawa, będzie satysfakcjonującą odpowiedzią. Zauważył, że jako premier spotykał się z szeroką gamą opinii ze strony zaangażowanych środowisk żydowskich. Kaczyński powiedział także, że byłoby lepiej, gdyby porozumienie z organizacjami żydowskimi zostało osiągnięte przed uchwaleniem prawa, ale przyznał, że może to potrwać od dwóch do trzech lat. Jeśli to nie jest dyplomatyczne mistrzostwo w pozbywaniu się natręta, to nie wiem, jakby sobie kto inny radził…

Z tego zawodowy szuler polityczny kręci (a za nim „patriota” – amator i nieuk – czerpie rozgrzaną mózgownicą) źródło niechęci do władzy: dobra, krecia robota.

2. Kiedy już fałszywy njus się utrwalił w „świadomości mas” – można ciągnąć narrację o pisiorach-„miłośnikach żydostwa”: że „pertraktują obrabowanie Polski”. I podsuwany jest argument: red. Michalkiewicz publikuje zapis tych pertraktacji (dziwnym trafem – w Najwyższym Czasie!). Masy (zwłaszcza te „narodowe”, patriotyczne) wstrząsa oburzenie, wszak czytają:

TYLKO U NAS. Michalkiewicz: PiS zdradza Polskę z Żydami! A dalej ta notatka (sporządzona przez amb. Jacka Chodorowicza i opublikowana w całości!) stanowi, zgodnie z drugą częścią tytułu (Tajna notatka z rozmów o roszczeniach żydowskich ujawnia całą prawdę.) całą prawdę, ale nie o „zdradzie PiSu, tylko coś wręcz przeciwnego!!! (notatka jest wielostronna, nasz ambasador najpierw RELACJONUJE oczekiwania żydowskie, odnosi się do nich w sposób absolutnie wyważony i nie budzący jakichkolwiek zastrzeżeń – patrz: ]]>https://nczas.com/2019/04/20/tylko-u-nas-pis-zdradzil-tajna-notatka-z-rozmow-na-temat-roszczen-zydowskich-ujawnia-cala-prawde/4/]]> , po czym dodaje swoją opinię, w której przestrzega przez możliwym – w perspektywie wyborów uzupełniających do Kongresu – pogorszeniem relacji USA-RP: Nie ma przesłanki, by sądzić, że zbliżające się wybory do Kongresu USA (midterms) i ewentualne przejęcie Izby Reprezentantów przez Demokratów mogłoby zmienić na lepsze aktualne proporcje między liczbą kongresmenów nieprzychylnych i przychylnych Polsce w kontekście restytucji mienia żydowskiego, co może mieć realne konsekwencje dla procedowania w Kongresie spraw istotnych dla współpracy bilateralnej polsko-amerykańskiej.).

Teraz należy przedstawić najważniejsze (prócz jawnego, ewidentnie agenturalnego i dywersyjnego tytułu, jakim Najwyższy Czas! opatrzył swój tekst notki ambasadora Chodorowicza): dzieje dyplomacji polskiej (a do paru dosłownie lat wstecz – stalinowskiej, o czym za chwilę), pod rządami wpierw PRL, potem Geremka, wreszcie Tuska (i jego ambasadora w USA, Schnepfa); dzieje te celnie omawia polski dyplomata w krajach arabskich, Krzysztof Baliński: ]]>https://www.youtube.com/watch?v=xVYcAWkmkFM]]> (pierwsze 10 minut materiału wideo). Dowiadujemy się oto, iż „bliskie kontakty” z amerykańskimi Żydami zostały tak zadzierzgnięte przez Schnepfa (obecnego, z nadania Gronkiewicz-Waltz, członka Rady POLIN), że nie sposób od nich demonstracyjnie uciec – zatem obecny ambasador nie może odmawiać spotkań z tym agresywnym i polakożerczym środowiskiem. Jest w tej samej sytuacji, co amb. Mosbacher, podległa (jak Ash – Clintonowej) temu żądnemu dalszej kariery – z czyją niby pomocą, jak myślicie? (gdyby się Trumpowi „noga podwinęła) Mike’owi Pompeo, co to przyjechawszy na warszawską Konferencję Bliskowschodnią, zajął się upominaniem polskich władz o odszkodowania dla Żydów… amerykańskich („daleko-zachodnich”). Takie i tam są realia…

 

 

Jest doprawdy pocieszające, że mimo tych wrażych żydowskich zakusów tak zza oceanu, jak i z Rosji (i wszelkiej tutejszej agentury) udało się Kaczyńskiemu doprowadzić do ulokowania u nas i patriotów (pocisków p/lot) i Fortu Trump: jak donosi dzisiejsza (już wczorajsza – takie teksty nie powstają w minutę) Fronda, już na najbliższej wizycie prez. Dudy (a nie 1 września) zostanie podpisane porozumienie w tej sprawie (co jest oczywiście decyzją prez. Trumpa, ale kto go do tego przekonał? Bo przecież nie Żydzi!). Tut. agentura oczywiście porówna to do obecności u nas wojsk radzieckich (z którymi „walczyła od dziecka”)… Trump się śpieszy przed wyborami do Kongresu? Jest prawdziwym przyjacielem!

 

 

P.S.

Powyższy tekst nie jest przeznaczony dla pelikanów i innych farfocli* (zwłaszcza dla pelikanów-„narodowców”) – im wystarczyłby tytuł – bo tylko to łykają (wiedzą o tym w Najwyższym Czasie! i niecnie was wykorzystują - vide wspomniany PiS zdradza Polskę z Żydami!). Pelikanów-komentatorów uprzedzam, że nie będą obsługiwani. Darujta sobie chłoptysie (i Ty, @verita).

*epitet autorstwa narodowca @Piko – użyty à rebours :))))

4
Twoja ocena: Brak Średnia: 4 (9 głosów)

Komentarze

Zaiste bardzo istotny artykuł Civi. Nie myślałem, że kiedyś obydwaj, i to w tym samym czasie, staniemy murem za Jarosławem Kaczyńskim.  Ale jak to się mówi - człowiek cały czas dojrzewa :)

Vote up!
4
Vote down!
-1
#1592811

kiedy czytałem te dokumenty :)

Aktualnie mamy hucpy ciąg dalszy: "PiS sfałszował wybory"; dowodów brak, ale tak zaczął przypuszczać JKM i pooooszło!

Co do stania murem, Romku - to zawsze w konkretnej sprawie; co innego wybory, rzecz jasna - tam za całokształt i to w perspektywie!

Pozdrawiam Cię serdecznie

Vote up!
3
Vote down!
-1
#1592827

ślepo za kimś idą tylko krety :)

Czytałeś u mnie na blogspocie?

Vote up!
2
Vote down!
-1
#1592833

Jak my to wiemy, to i w Moskwie wiedzą :)   Olgino pracuje pełną parą! I oczywiście tutejsi...

No i miłośnicy POLIN... Jest nadzieja, że Ukraina ich przyjmie:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#1592862

Komentarz ukryty i zaszyfrowany

Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

...z którym stwją sę wrn  zwlnncy przs ?

Wczrj pltyk Tsk&rdq; lb np. Kwśnwskg czy Włęsy (...)t były mrntk WS;

Jk jst dzsj?

Jśl złżyć, ż Kczyńsk n jst mrntką WS...t czyją?

Jżl n... t czy smdzlny pltyk sprwdz bc wjsk n trn włsng krj?

Dzłn mryknów dą w klk krnkch. P prwsz, strją sę dprwdzć d knflkt pmędzy Rsją, gdyż wtdy zchwły by pzycję rbtr rz wntlng mdtr, czyl: ndrzędną pzycję względm krjów rpy, któr trktją cłkwc nstrmntln, np. Dprtmnt brny S twrc mów tzw. &rdq;strfch zgnt&rdq;, któr w przypdk dzłń mltrnych zstną cłkwc znszczn. Są d nch m.n. zlczn: Grzj, krn rz Plsk.

Drgm krnkm dzłn jst ptrnt nd kncpcją Trójmrz. Rzsdz n nmck-rsyjsk mprm rz dj nmstkę swrnnśc krjm rpy Śrdkwj rz Płdnw-Wschdnj d dmncj nmck-rsyjskj, l n: mrykńsk-żydwskj.

tymczsm..

&qt;Prcs zwrt mjątk pstępj, l sttn brdz, brdz wln&qt;.

mbsdr zrl ppędz PS. Chyb ż,....

Żydz zrzygnją z swch żądń w zmn z głszn &qt;Rzczypspltj Przyjcół&qt;, z prwn snkcjnwn ch współ-gspdrwn krjm nd Wsłą.

http://ltn.nn24.pl/pst/149172,nschlss-plsk

http://dkwsk.pl/ndx.php?ptn=cm_cntnt∓tsk=vw∓d=25555∓tmd=100

https://wrl24.pl/krzysztf-zgzd-kryt-prwd--stw-447/

Vote up!
1
Vote down!
-4

Verita

#1592818

Jakaś masakrra Verito z tą historią o podżeganiu.  Czuję się jakbym czytał Komsmomolską prawdę. 

A JKM jest tak wiarygodny jakTuwimowski Grzesiu kłamczuszek. 

Vote up!
4
Vote down!
-2
#1592832

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

Przecież wojna trwa. Kuba , Afganistan, Syria...WTC...to wszystko umiłowanie pokoju?

Vote up!
1
Vote down!
-3

Verita

#1592837

Wpis Lotnej to klasyczny fejk, nic nowego

A Dakowski?

Kolejny raz pomylil kolory tabletek.Idiota

ps.

Nigdy nie bylo takiego wywiadu

Sciema 

Vote up!
3
Vote down!
-1
#1592848