Lepiej jest znać prawdę i nie mieć wojny…

Obrazek użytkownika civilebellum
Historia

niż nie znać prawdy i mieć wojnę - powiedział premier Donald Tusk, przedstawiając w Sejmie, w dn. 19 stycznia 2011 r. informację rządu o działaniach w sprawie katastrofy smoleńskiej. Straszenie wojną okazało się bardzo przydatne w obliczu nadchodzących wtedy wyborów parlamentarnych, gorzej powiodło się Donaldowi T. z Prawdą – o niej będzie ten artykuł.

 

Cofnijmy się nieco w czasie od tej płomiennej tyrady:

31 maja 2010 r. minister SWiA Jerzy Miller podpisał w Moskwie Memorandum

O porozumieniu w sprawie przekazania Stronie Polskiej zapisów rejestratorów pokładowych

samolotu Tu-154 M numer pokładowy 101 Rzeczypospolitej Polskiej, który uległ katastrofie 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem – na mocy którego Strona Rosyjska przekazuje Stronie Polskiej kopie zapisów rejestratorów pokładowych, wykonane przy udziale obydwu Stron, w obecności przedstawicieli Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej i Prokuratury Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej (art. 1) – z jednoczesnym zastrzeżeniem, iż MAK, jako organ prowadzący badanie techniczne, zabezpiecza przechowanie opieczętowanych przez obie Strony oryginałów zapisów rejestratorów pokładowych w celu wykluczenia jednostronnego dostępu do nich. Przekazanie Rzeczypospolitej Polskiej oryginałów zapisów rejestratorów pokładowych może zostać dokonane na podstawie decyzji właściwego organu Federacji Rosyjskiej po zakończeniu śledztwa lub dochodzenia sądowego (art. 3) – czyli, jak wynika z upływu czasu i kolejnych oświadczeń Rosjan - oryginałów zapisów rejestratorów pokładowych nie uzyskamy nigdy.

 

Sprawa owego „nieuzyskania” nie byłaby może warta darcia szat, gdyby nie to, że otrzymane od Rosjan kopie zapisów rejestratorów pokładowych nie okazały się, wbrew solennym zapewnieniom dzielnego ministra „identyczne z naturalnymi”, a wprost przeciwnie: „okazały się nieidentyczne”. Zajmiemy się tu kopią nagrań jednego z nich – za to najbardziej spektakularnego medialnie: nagrań głosów z kabiny tupolewa, pozyskanych z odnalezionego na miejscu katastrofy urządzenia cvr (Cocpit Voice Recorder), będącego własnością państwa polskiego pod tymczasowym (ale, jak się rzekło bezterminowym) zarządem Federacji Rosyjskiej.

 

Pozyskane - w atmosferze „pełnego zrozumienia” w podpisywaniu przez „stronę polską” Memorandum – nagranie, nie zadowoliło (jak się później okazało) polskich specjalistów od odcyfrowywania (nagranie otrzymaliśmy w wersji cyfrowej, na dyskietkach) dźwięku i pan Miller jeszcze dwa razy jeździł do Moskwy je „uzupełniać” – w wyniku czego powstały trzy wersje (w roku 2015 – gdy już pana ministra „zabrakło” – rząd pani premier Kopacz wysłał tam przedstawiciela gorszego sortu, za to dysponującego „nowym pomysłem badawczym”, ale to już zupełnie inna, raczej humorystyczna historia), trzy powtarzam wersje nagrań – a jakże, każda z kolejnych również „identyczna z naturalną” (taśmą oryginalną)…

 

Tak owe trzy wersje się przedstawiają:

  1. maj 2010r.       37 min. 57,0 sek.
  2. lipiec 2011r.     38 min. 14,5 sek.
  3. styczeń 2012r. 38 min. 13,6 sek.

 

Różnice wydają się „niewielkie”, ale gdy przypomnieć, że prędkość samolotu w końcowej fazie podejścia wynosiła ok 80 m/sek. (a największa różnica pojawia się właśnie w końcowej części taśm) otrzymujemy kilometrowe „niezgodności”… a to jeszcze nie wszystko!

 

Okazuje się bowiem, na co zwróciła uwagę prof. Anna Gruszczyńska-Ziółkowska, że wszystkie kolejne nagrania były jedynie przegraniami z tej pierwszej „wersji”, a ta (z braku zapisu na niej tzw. przydźwięków) nie ma żadnej mocy dowodowej (w referacie na IV Konferencję Smoleńską* autorka wskazuje też na dramatyczne „pogorszenie się” jakości wypowiedzi pilotów po wejściu w rosyjską przestrzeń powietrzną i – co jeszcze ciekawsze – na fakt, że MAK przedstawił jedynie nagranie zbiorcze z trzech mikrofonów w kabinie, które sam ocenił jako „niezadowalające”, natomiast nagrań wypowiedzi pilotów, ocenionych jako „dobrej jakości”… nie przedstawił!); przypomnieć muszę, że Polska nie uzyskała dotąd dostępu do oryginalnych nagrań z kabiny pilotów, zatem dysponujemy jedynie materiałami „ze studia nagrań MAK” (z elementami – jak to oceniła w/w specjalistka – „wypowiedzi wygenerowanych"), tak ocenionymi:

„Mam informacje z pierwszej ręki z Krakowa, z laboratorium, które analizowało tzw. kopie zapisów z czarnych skrzynek, że te taśmy są bezczelnie montowane i wycinane są całe fragmenty, tam są braki, ubytki, montaże i manipulacje. To potwierdzili ludzie, którzy analizowali kopie zapisów” (Jan Pospieszalski, Radio Wnet, kwiecień 2011)…

 

Można oczywiście nie wierzyć tym ocenom („prawicowym ocenom’?) – ale co począć z taką urzędową opinią Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji (która też otrzymała od MAK kopię nagrania): zakładając, że nie są to oryginalne nagrania, [bowiem] mają formę cyfrową i są przedstawione w formie noszącej znamiona ciągłości procesu nagrywania, nie można wykluczyć zmian wprowadzonych w nagraniach podczas cyfrowej [komputerowej] obróbki.

(cytat za: ]]>http://www.rodaknet.com/Raport_Nowaczyka_Sledztwo_rzadu_Putina.pdf]]>)

- a na tę cyfrową obróbkę „strona rosyjska” miała aż nadto (do końca maja 2010) dużo czasu…

 

Przedstawiony materiał faktograficzny mówi sam za siebie – zebrałem go jedynie po to, by lepiej rozumieć, na czym opierają się tak „oficjalne”, jak i nieoficjalne (blogerzy!) „badania Prawdy” w naszym nieszczęśliwym kraju.

Dodatkowe info:

Całość nagrania trwa aż 38 minut, przekracza to możliwości techniczne taśmy magnetycznej 70A-11 umieszczonej w rejestratorze CVR znajdującym się w pomarańczowym zasobniku OL4.

Po każdej katastrofie samolotu Tu-154M z fabrycznym rejestratorem CVR typu MARS-BM odtwarzanie nagrania trwa 30 minut. Pojemność zasobnika OL4 praktycznie wyklucza możliwość przedłużenia taśmy. Długość nagrania na taśmie magnetycznej w powyższym rejestratorze jest równa 30 minut. Głowica kasuje poprzednie treści, nagrywając kolejne, a taśma obraca się w zamkniętym obwodzie. Jeden obrót trwa dokładnie 30 minut. Długość taśmy nie powinna trwać 38:16,8 minuty. Początek zapisu: 10:02:48,6 czasu rosyjskiego, koniec zapisu: 10:41:05,4 czasu rosyjskiego. Czas o prawie jedną trzecią dłuższy niż możliwości techniczne taśmy stawia pod znakiem zapytania wiarygodność dokumentu.  ]]>http://www.radiomaryja.pl/bez-kategorii/piloci-rozprawiaja-sie-ze-stenogramem/]]>

 

* referat można odsłuchać ze strony: ]]>http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=7464#.WRsy6Iewelg]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)

Komentarze

dla Autora za tekst, poruszyłbym trochę "nie na temat" inny problem. Wydaje mi się bowiem że Tusk padł ofiarą własnej pomyłki: platformiani pijarowcy wbijali mu zapewne do głowy "lepiej nie znać prawdy i nie mieć wojny niż znać prawdę i mieć wojnę". A on powiedział jak powiedział. Teza o wojnie funkcjonuje zresztą do dziś, dotycząc różnych szczegółów tematu katastrofy...

Vote up!
6
Vote down!
-1
#1539981

to straszny bufon; w tyle głowy pozostaje mu tylko jedno - czy Putin (i jego następca) dotrzyma słowa, kiedy przyrzekł mu w Smoleńsku nad ciałem Prezydenta Polski: "tawariszcz Oskar - kak Wy nam, tak my  Wam". Reszta (ta nienormalność tutejsza) mu zwisa.

Dziękuję i pozdrawiam

Vote up!
7
Vote down!
0
#1539983

to samo mówił Min. Macierewicz w TVP1 po Wiadomościach TVP1  02 września 2016 r, a mianowicie że ujawnione zostaną nagrania z kabiny pilotów, których „istotą jest to, że będzie można wszystko usłyszeć, że każde słowo będzie zrozumiałe i jasne, a nie trzeba będzie się domyślać, o co chodzi.” Powiedział, też że: „Będziecie mogli państwo usłyszeć, jak organizowano fałszerstwo tego, co zostało nazwane raportem państwa polskiego. Tu nic nie będzie udawane. Pokazuje, jak przygotowywano fałszerstwo. Sam byłem wstrząśnięty”. 

 

Vote up!
6
Vote down!
0
#1539992

tych materiałów nie uzyskamy (my, blogerzy) nigdy? - ależ Kolego, co za pesymizm! Myślisz, że tylko ruskie służby potrafią pisać stenogramy?

Przepraszam Cię za ten sarkazm - "sam jestem wstrząśnięty"

Serdeczności

Vote up!
5
Vote down!
0
#1539993

Komentarz ukryty i zaszyfrowany

Komentarz użytkownika JSC został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

chyb, ż znsz, ż Mcrwcz t kłmc: http://www.nwswk.pl/plsk/mcrwcz--smlnsk-t-wjn--pltfrm--zrbc-cs-,90916,1,1.html
Vote up!
0
Vote down!
-3

Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.

Obrażliwe treści zgłaszam do prokuratury.

#1540355

"Tak owe trzy wersje się przedstawiają:

r. 37 min. 57,0 sek.

r. 38 min. 14,5 sek.

r. 38 min. 13,6 sek. "

A tak wyglądała wersja CVR podana przez Przewodniczącego KBWLLP Jerzego Millera, którą przedstawił podczas posiedzenia Sejmu:

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

Kadencja VI

Sprawozdanie stenograficzne z 83 posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej

w dniu 19 stycznia 2011 r. (pierwszy dzień obrad)

http://orka2.sejm.gov.pl/StenoInter6.nsf/0/5D58AA5F938C649BC125781E004BBF81/$file/83_a_ksiazka.pdf

str.54/147

(…)Wracając do wątku rejestratora. Wczoraj mieli państwo okazję wysłuchać części rozmowy w kokpicie. Zwracam uwagę na dwukrotnie wypowiedziane to samo słowo: odchodzimy. W wersji rosyjskiej występuje ono raz. To nie ta sama osoba powtórzyła,

powiedziała drugi raz: odchodzimy. W wersji rosyjskiej to słowo wypowiedział drugi pilot. W wersji polskiej wypowiedział je dowódca załogi i potwierdził drugi pilot. Mówię o szczególe, ale jak państwu nie wytłumaczę na tym szczególe, do czego się sprowadza istota pracy komisji badającej wypadek lotniczy, to może państwo nie zrozumieją, dlaczego tak wdzięczny jestem państwu za cierpliwość. Taśma jest analizowana od pierwszych dni czerwca. Ta analiza została skończona tym rozstrzygnięciem w pierwszych dniach grudnia. Taśma ma 30 min. (…)

Vote up!
8
Vote down!
0
#1540005

(a poza tym - dzięki Tobie dopiero teraz dostrzegłem, że w tekście zabrakło dat otrzymywania tych drogocennych nagrań! Już poprawiłem - przepraszam wszystkich za nieuwagę...)

No właśnie - ten fenomen rosyjskiej techniki: taśma ma 30 minut, a nagrało się blisko 40...

Oczywiście millerowcy wytłumaczyli (a naród przyjął z 37% zrozumieniem wyborczym), że taśmę założyli cieńciejszą...

Pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
0
#1540009

Dobrze jest znać prawdę, bo POżądanie wojny, może mieć wróg gospodarki Polski - ze stron zewnętrznych … jednak POżądanie wojny może szybciej  wypłynąć ze stron wewnętrznych wrogów (totalnych opozycjonistów- antagonistów sprawiedliwej praworządności )  strąconych z drabin najwyższych władz - polskością (polsko-kością)  demokratycznych wyborów - sprawiedliwej praworządności tubylczej.

Pozdrawiam J.K.

Vote up!
4
Vote down!
-1
#1540015

Całość nagrania trwa aż 38 minut, przekracza to możliwości techniczne taśmy magnetycznej 70A-11 umieszczonej w rejestratorze CVR znajdującym się w pomarańczowym zasobniku OL4.

Po każdej katastrofie samolotu Tu-154M z fabrycznym rejestratorem CVR typu MARS-BM odtwarzanie nagrania trwa 30 minut. Pojemność zasobnika OL4 praktycznie wyklucza możliwość przedłużenia taśmy. Długość nagrania na taśmie magnetycznej w powyższym rejestratorze jest równa 30 minut. Głowica kasuje poprzednie treści, nagrywając kolejne, a taśma obraca się w zamkniętym obwodzie. Jeden obrót trwa dokładnie 30 minut. Długość taśmy nie powinna trwać 38:16,8 minuty. Początek zapisu: 10:02:48,6 czasu rosyjskiego, koniec zapisu: 10:41:05,4 czasu rosyjskiego. Czas o prawie jedną trzecią dłuższy niż możliwości techniczne taśmy stawia pod znakiem zapytania wiarygodność dokumentu.

Odtworzenie czasu lotu i kolejnych wypowiedzi załogi na podstawie zapisu CVR to absurd. Nie jest to realne. Sam stenogram nie jest więc wiarygodny – podkreślają piloci.

(za: http://www.radiomaryja.pl/bez-kategorii/piloci-rozprawiaja-sie-ze-stenogramem/ )

Vote up!
5
Vote down!
0
#1540020

Komentarz ukryty i zaszyfrowany

Komentarz użytkownika JSC został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

głsł, ż tn zmch t kt wjny... Jk w tkm rz n m wjny?
Vote up!
0
Vote down!
-3

Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.

Obrażliwe treści zgłaszam do prokuratury.

#1540354

Zabłądziłeś i o drogę pytasz!

Vote up!
3
Vote down!
0

jan patmo

#1540357

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika JSC został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

jesteśmy w stanie wojny z Rosją.

Vote up!
0
Vote down!
-2

Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.

Obrażliwe treści zgłaszam do prokuratury.

#1540396