UWAGA: MOŻLIWA PROWOKACJA!

Obrazek użytkownika Honic
Kraj
"Nie dla smoleńskiej sekty
Lipiec 10 08:00 - 22:00
Od 6 lat publiczna przestrzeń w centrum Warszawy służy propagandzie fanatycznej sekty smoleńskiej. To centrum „dobrej zmiany”. Od kilku miesięcy systematycznie odzyskujemy tę przestrzeń. Smoleńscy kapłani — zwłaszcza Jarosław Kaczyński — boją się spojrzeć w oczy prawdzie, którą im pokazujemy. Tym bardziej stanowczo będziemy to robić. Możemy odzyskać Krakowskie Przedmieście i przerwać ten absurdalny spektakl kłamstw. Zróbmy to. Miesięcznice nie będą się tam odbywać. To się da zrobić. Chociaż tyle. Pomóż nam. Przyjdź 10 lipca. Data: Lipiec 10 Czas: 08:00 - 22:00 Wydarzenie Category: Manifestacja
    Cytuję to wszystko żeby ci z Polaków którzy nie mają wystarczająco rozwinietej wyobraźni dostrzegli zagrożenie i skalę zjawiska. Słowa cytowane powyżej nie pozostawiają miejsca ani na żaden rodzaj tolerancji, ani na odmienność opinii. Według podpisanego pod tekstem niejakiego Wojciecha Kinasiewicza, którego nazwisko nie było mi wczesniej znane, "stanowcze odzyskiwanie przestrzeni publicznej" na Krakowskim Przedmieściu odczytuję jako groźbę. I jest to wymyślone jako groźba, bo tak można też tłumaczyć brak udziału takich "autorytetów" jak Mateusz Kijowski czy Ryszard Petru.
Nie zapominajmy, że władze Warszawy są mniej więcej te same co w czasach prowokacji pod krzyżem smoleńskim na Krakowskim Przedmieściu a bufetowa za wiele do stracenia już nie ma. Nie zdziwiłbym się więc gdyby się okazało że przyznano im prawo do de facto zakłócania Miesięcznicy w dowolny sposób, w imię "odzyskiwania przestrzeni publicznej w centrum Warszawy". 
Co ciekawe, główni macherzy od KOD-u milczą. Petru gra rolę patrioty sugerując jakieś swoje wystąpienia dopiero po szczycie NATO czyli po sobocie wieczór. Kijowski najwyraźniej również milczy; może go ostrzeżono że to ryzykowne przedsięwzięcie? Wychyla się za to Frasyniuk, którego, przyznaję, kiedyś uważałem za bohatera. Ale to już przeszłość, odległa historia i gdybym napisał publicznie za co go mam obecnie, zapewne zacząłby mnie ścigać z oskarżenia prywatnego o zniesławienie. Więc tylko dlatego nie napiszę na ten temat nic.
Interesującą postacią jest za to nieznany (chyba) wcześniej publicznie, podpisany pod wyżej cytowanym tekstem Wojciech Kinasiewicz. Produkuje sie głównie na Faecesbooku. Facebookowe kontakty obejmują między innymi członków władz fundacji stworzonych przez Ryszarda Petru. Ogólnodostępne dane w KRS firm i organizacji pożytku publicznego są na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości. Co do mojej osoby, powinno mu wystarczyć że jestem jego wrogiem. Nieprzejednanym. Ale nazwisko to obecne jest także w szeregu KRS-ów. Niestety, nie publikuję konkretnych danych bo nie mam pewności czy Wojciech Kinasiewicz z Facebooka i Wojciech Jan Kinasiewicz Pesel 62042901615 to ta sama osoba. Ale jest nas wielu - moiże ktoś jest lepiej zorientowany ode mnie?  
Niestety, chcę też zadeklarować z żalem że nie będę nawoływał do spuszczenia manta delikwentowi, podobnie jak Mateuszowi Kijowskiemu zamieszkałemu - jak mniemam - w siedzibie swojej firmy, czy Władysławowi Frasyniukowi, także sugerując oczywiście innym wyłącznie działanie zgodne z prawem według Kodeksu Karnego. Przyczyna jest prosta: "skuję świnię, a będą mnie sądzić jak za człowieka".To mi się zwyczajnie nie opłaca. Jeszcze mam w życiu kilka ważnych spraw do załatwienia. Dla Polski.
 
Niech żyje Polska.
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (18 głosów)

Komentarze

mnożą się jak słynne króliki Lejzorka Rojtszwańca.

To "mnożenie się" królików miało przecież swój koniec.

Kanalie też będą miały swój koniec - na jaki w pełni zasłużyły. Życzę im, aby stalo się to wyłącznie "(wskutek) działania zgodne z prawem według Kodeksu Karnego". I - jak najszybciej. Ale gdyby ktoś zaryzykował i "zadziałał" w jakiś szybszy, skuteczny sposób, to... jakby tu powiedzieć... to nikt chyba by nie płakał.

Niech żyje Polska!

Vote up!
12
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1516094

Vote up!
10
Vote down!
0
#1516095

Vote up!
11
Vote down!
0
#1516096

Na czas "szczytu" zawieszono prawo do spontanicznych zgromadzeń.

Ergo: jest to nawoływanie do łamania prawa. Groźba nie musi być spełniona by była karalną.

Vote up!
3
Vote down!
0

#1516108

10 lipiec, to już po szczycie, media zajmują się nim jeszcze, a dobrze wiemy jak niewielu prowokatorów może zakłócić skutecznie każdy rodzaj spotkania. Zwłaszcza Marsz Pamięci. Moim zdaniem tym razem nadzieja w Policji, aby nie dopusciła do zakłócania porządku w czasie legalnej manifestacji jaką jest Marsz Pamięci. 

A poza wszystkim: to jak zgodnie z prawem należy skutecznie powstrzymywać czyjąś agresję, poza nadstawianiem drugiego policzka? To jest, moim zdaniem, poważny problem; w żadnym wypadku nie jakiś żart z mojej strony.

Pozdrawiam

Honic

Vote up!
8
Vote down!
0
#1516112

Od 7-mego do 10-tego w/g mnie oznacza, że daty te są włączone. 

Sprawę traktuję śmiertelnie poważnie ! Mieszkam w Szczecinie i niewiele mogę. Radzę tylko : fotografować, fotografować .....

Gdyby nie liczne fotografie, pewien Andrzejek dalej by prowokował.

Vote up!
6
Vote down!
0

#1516115