MODLITWA ZA EMIGRANTÓW
w kraju będę cierpliwie
różaniec mówił przed Bogiem
aby Wam malwy tęsknoty
wyrosły wielkie przed progiem
aby na brzegach pamięci
w Was niezabudki wrastały
niebieskim okruchem nieba
aby wśród wspomnień czuwały
w skromnej kapliczce pamięci
wielką modlitwę rozpalę
wierzę! że tą modlitwą
pamięć o Matce ocalę!
że w progu Waszego serca
zarosłym chwastem zwątpienia
stanie zgarbiona troską
płacząca wierzba Chopina
że dla każdego z Was stopa
ziemi wolnej została
że okruszyna Norwida
w Ojczyźnie będzie czekała
a gdy wrócicie zmęczeni
i osrebrzeni tęsknotą
to niech Was Polska przytuli
mocna ojczyzny wspólnotą
a gdy staniecie przed Matką
Ona każdego przygarnie
zawsze na Jasnej Górze
trzyma nadziei latarnię
i poprzez wieki nią świeci
i sercem nas wszystkich broni
każdemu kto do Niej wraca
to ręce kładzie na skroni
bo tutaj jest Wasze miejsce
głęboki korzeń sumienia
Matek i Ojców testament
co czeka na wolę spełnienia
na kroplę krwi oraz potu
która w tej ziemi zostanie
to z nich pokolenie następne
niesie Ojczyzny przesłanie
naszej niełatwej historii
w szeleście krwi oraz mowy
uświęcony krzyżami i wiarą
nasz obowiązek zbiorowy
w kraju będę cierpliwie
węzełki różańca znaczył
abyście kiedyś wrócili
nawet i z krańca rozpaczy…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2788 odsłon
Komentarze
Moja modlitwa codzienna.
24 Lipca, 2015 - 16:21
Panie Boże Daj mi tarcze Daj miecz.
A nie zlęknę się żadna wojna o wiarę nie ugnie mnie.
Panie choć przed Tobą, zginam kark i patrzę w dół.
Wyruszę dziś w śmiertelny bój.
I żadna ciemność z dolin mych snów.
I żaden koszmar z szatanem w tle.
Nie zegnie mej głowy Boże Ojcze nie.
Modlitwę tę do ciebie ślę proszę wysłuchaj mnie.
Daj bystre oko i siłę Twą.
Bym się nie lękał, nie drżała mi dłoń.
Jak przyjdzie szatan, zwalczyć strach i zabić go.
Amen
Marek_P
Dziekuje
24 Lipca, 2015 - 19:46
Dziekuje Kazimierzu. Gdzies mi wyskoczyl podczs przegladania internetu Twoj wiersz, na innej niz ta stronie, bez Twojego podpisu, ale po pierwszych wersach rozpoznalem Ciebie.
Piekny wiersz, dziekuje Ci.
Bede w Istebnej po 16 sierpnia, moze Cie zastane na Kubalonce.
Stanisławie,
25 Lipca, 2015 - 07:52
mam nadzieję,że sie spotkamy na Kubalonce.Z serca Beskidow pozdrawiam.Kazimierz
Myślę Marku,
25 Lipca, 2015 - 07:50
że takie modlitwy, to właśnie nasza tarcza.serdecznie pozdrawiam.Kazimierz
Twój wiersz Kazimierzu odbił się echem i...
25 Lipca, 2015 - 03:34
... w mojej świadomości zadzwonił dzwonek, który pobudził mnie do napisania kilku strof tutaj: http://niepoprawni.pl/blog/satyr/jeleniogorskie-doliny-i-krakowskie-blonie.
Serdeczności Kazimierzu,
Janek
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Dziękuję Janku,
25 Lipca, 2015 - 07:53
za te dzwonki,bo przynoszą piękne myśli.Serdecznosci dla całego domy.Kazimierz.
Dziękuję
25 Lipca, 2015 - 07:26
Tobie Kazimierzu za piękny wiersz, modlitwę za emigrantów. Nie tylko pamiętasz o nas w modlitwie ale także odwiedzasz nas osobiście, jak to miało miejsce w ubiegłym roku, kiedy to mogliśmy się spotkać przy kościele św. Ferdynanda w Chicago.
Pozdrawiam,
Roman
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Z radością wracam,
25 Lipca, 2015 - 07:58
do wspomnień i spotkań z Polonią.To kawał naszej Ojczyzny, a miłość z jaką Polacy mówią tam o Polsce,jest i dla mnie inspirująca.Serdecznie pozdrawiam całą Polonię.Kazimierz