NIE CHCEMY CZRWONEGO CZY MARTWEGO MORZA
Jakim to prawem chcecie handlować polską krwią ?!
Nie chcemy Czerwonego czy Martwego Morza
Poligonu nienawiści …dyplomacji zła
Potrzebne nam sumienie a nie wroga Loża
Umieraliśmy za wolność waszą…nie naszą
Przez niezliczoną ilość mrocznych nocy i dni
Dzisiaj pozostał w nas gorzki smak doświadczenia
Piołun zdrady oraz choroba zatrutej krwi
Jakim prawem burzycie w nas wiarę i wolność
Pamięć i sumienie …Dekalog tożsamości
I moralny porządek odwiecznej harmonii
Wplatanej w codziennie powtarzane pacierze
Świat pijany nienawiścią drży nad przepaścią
Wszyscy przecież widzimy jak wygląda piekło
Ogień jednak na ekranie nie sprawia bólu
Oraz nie czuć zaduchu nie pogrzebanych ciał
Otwieram szeroko okno…południowy wiatr
Niesie kojący zapach świerkowego tchnienia
Pogoda… Złoty Groń na wyciągnięcie ręki
Grzeje w słońcu nadziei złoty grzbiet istnienia
W drodze do krzyża liczę ziarenka pamięci
Przesypuję z niepokojem klepsydrę godzin
I błogosławię kolejny ocalony dzień…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 78 odsłon