Żydowskie komory gazowe

nie byłła - moim zdaniem - jak chyba twierdził Autor, elemntem kapanii wyborczej. Pomimo, że te "elity" mniej więce to samo co efbiaj twierdzą na codzień - ciekawa była informacja o akcji R. Czarneckiego w sprawie przeprosin przez Komor., to jednak jakoś zareagowały.

. Wyborcy nie są przyzyczajeni, że na antypolskie stwierdzenia w klimacie takim jakie snują organizacje plemienne i ich akolici, należy reagować. A nawet są wytresowani, by potwierdzić i przeprosić, względnie zbagatelizować jeśli już się mówi topornie o "polskich komorach" czy obozach (wyborcy "proeuropejscy") lub delikatnie powiedzieć twierdzącemy, że się myli, że drzewka w yad vashem itd... (wyborcy "patriotyczni").

Spokojnie więc "elity" mogły przemilczeć twierdzenia fbi-aja  z delikatnym napomnieniem że się myli, a tu chyba było nawet wzywanie ambasadora, rzecz raczej bez precedensu. Skąd więc taka reakcja?

Nie wykluczam, że coś nam szykują, a teraz to takie "alibi patriotyczne" - wypadało zareagować, jak idzie coś dużo gorszego. Może też jednak, jak chyba stwierdził jakoś podobnie Michalkiewicz, to walka o swoją "niezbędność", bo jak zagranica wali toporem, to już miejscowi pośrednicy w tresurze nie są potrzebni.

Może też trochę stali się niewolnikami swej pierwotnej reackcji, za bardzo wyrazili początkowo swe "patrityczne oburzenie" i potem poleciało. No i pewnie zróznicowanie "elit", z pewnością są tacy co sądzą, że cyckać polską nację to ok, doić podatnika ok, robić biznesy nad głowami maluczkich to ok, wprowadzać "europejskość" to ok, ale niekoniczenie zawsze potakiwać orgazanizacjom plemiennym i okołoplemiennym, szczególnie gdy non stop i coraz natarczywiej domagają się potakiwania.

Przepraszam, trochę może off topic.

Może zacząć pisać o kubańskim więzieniu dla złych Arabów w Guantanamo?:)

Wiesz,

jedno mnie pociesza. To, że m.in. dzięki Tobie jesteśmy już świadomi i przygotowani.

Nie damy się wziąć z zaskoczenia. Wiemy dobrze gdzie wróg i kto wróg.

Mimo ustawicznego mieszania w mętnej wodzie my się po prostu nie damy otumanić.

Jeszcze tylko pozbyć się tej mierzwy, która już za bardzo śmierdzi i będziemy gotowi.

I wtedy my rozliczymy, ile kto jest nam winien.

Serdeczności

Od wielu lat mieszkam w USA - moze dlatego mam troche inne spojrzenie na rzeczywistosc.

W Polsce do dzisiaj uczy sie w szkolach historii (chociaz pewnie poziom nie taki -jakby sie chcialo) - w wielu krajach ( w tym w USA) - nie ma takiego przedmiotu w ogolnych szkolach.

Ludzie w coraz mniejszym stopniu interesuja sie historia - a mamy coraz wiecej roznego rodzaju mediow, w ktorych praktycznie kazdy moze publikowac co mu sie podoba (wolnosc slowa).

To jest wlasnie glowna przyczyna przypisywania Polsce nazizmu i Obozow Koncentracyjnych - bo kazdy glupi (moze juz nie taki glupi, bo potrafi znalezc Polske na mapie...?) popatrzy na mape i zobaczy, ze niemieckie (nie nazistowskie czy hitlerowskie - a niemieckie wlasnie!!!) obozy leza na terenie Polski - wiec to sa obozy polskie....

Walka z glupota - to m. in. winno byc zadanie dla rzadzacych - coz skoro tych rzadzacych w Polsce stac tylko na okazjonalne protesty...

Od czego mamy UE, ONZ, od czego Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Ministerstwo Edukacji?

Polska winna np. zaproponiwac na forum UE stworzenie komisji miedzynarodowej d/s ustalenia kanonu historycznego (zwlaszcza historii od I wojny Swiatowej) - niech sie "jajoglowi" troche pomecza - moze cos wymysla, bo dzisiaj co kraj - to inna histoia.. powszechna (o historii nauczanej w Rosji nawet nie wspomne). Byla kiedys polsko-niemiecka komisja d/s podrecznikow - i zdaje sie ze dosc duzo dokonala - moznaby to wziasc za wzor...

Ale przede wszystkim trzeba chciec - a tego nie widac wsrod rzadzacych Polska...

Wiec pretensje za zaklamywanie historii mozemy miec i do Amerykanowe, Zydow, Niemcow, Chinczykow... - ale takze do siebie, bo nic nie robimy (oprocz protestowania), zeby istniejacy stan zmienic.

PS. Dzisiaj przecietny Amerykanin nie za bardzo wie kto z kim walczyl podczas II wojny - raczej kojarzy to jako wojne USA z Japonia...( lub nawet z ZSRR!!!) oczywiscie sa ludzie dobrze zorientowani - ale jest ich znikomy odsetek.  

Zydzi z Holokaustu zrobili (jak to maja we zwyczaju) intratny geszeft: dzisiaj w co drugim miasteczku w USA mamy muzeum Holocaustu (oczywiscie z biletami wstepu) - moze warto nawiazac kontakty z tymi muzeami (prowadza je ludzie dosc otwarci na wiedze) - i wykorzystujac je zaczac rozpowszechniac prawde, ze nie tylko Zydzi byli ofiarami Niemcow w czasie II wojny?

Zacznijmy nauczac to nie bedziemy musieli protestowac.

Oto jeden z przykladow:

www.ilholocaustmuseum.org

Zadam pytanie zasadnicze -

ile lat trwa państwowość Izraela?

O jakich zatem obywatelach żydowskich rozmawiamy?

NIE BYŁO OBYWATELI ŻYDOWSKICH

Byli Obywatele POLSCY wyznania mojrzeszowego!

Jakim prawem zatem, państwo żydowskie chce odszkodowań

od OFIARY HOLOKAUSTU?

Jakim prawem, państwo żydowskie żąda odszkodowań

od OFIARY STALINIZMU?

To nie Izrael został zbrodniczo napadnięty przez sasiadów,

a POLSKA.

I dlatego wszelkie roszczenia powinniśmy przekierowywać

DO SPRAWCÓW.

Wszyscy wiemy, że chazarstwo z Łubianki, zawodowo zajmuje się

odwracaniem pojęć.

Ale my nie powinniśmy w tym pomagać.

Pozdrawiam

Jeden z czołowych ideologów i władców „Nowego Porządku Świata”, polski żyd Zbigniew Brzezinski, w swojej książce „Era technotroniczna”, przedstawiającej plany syjono-żydomasonerii, mówi, że współczesne społeczeństwo „przeżywa rewolucję informatyczną, opartą na rozrywkach, przedstawieniach, spektaklach, imprezach (na przykład niekończące się sprawozdania telewizyjne z zawodów sportowych), które są jeszcze jednym rodzajem narkotyku dla mas, które stają się coraz bardziej bezużyteczne i niepotrzebne”.Ideologia „Nowego Porządku Świata” jest ukierunkowana na unifikację świadomości i eliminację wyjątkowości i szczególnej drogi rozwojowej narodów. Globalizm dąży do zniszczenia narodowych kultur, depersonalizacji ludzi, do starcia z ich twarzy cech narodowych. Globalizacja niszczy granice państwowe i druzgocze struktury gospodarcze.

Oczywiście takie zjednoczenie wszystkich ludzi jest w istocie, dla żydomasonów, środkiem do osiągnięcia ich głównego celu – władzy nad światem. Ujednoliconym „materiałem ludzkim” łatwo jest zarządzać z jednego centrum.

W deklaracji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), oficjalnie działającej w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych, tak napisano: „Ażeby dojść do utworzenia jednego rządu światowego trzeba koniecznie uwolnić ludzi od ich indywidualności, od przywiązania do rodziny, do patriotyzmu narodowego i religii, którą oni wyznają”.

Tożsamość narodowa, kultura narodowa, obyczaje ludowe, zawsze były najważniejszymi czynnikami formowania ludzkiej osobowości. Każda kultura narodowa zawiera w sobie zbiór moralnych zasad życiowych. Oto dlaczego dzisiaj tak masowo wprowadza się i narzuca się ludziom jednolitość we wszystkim, w nawykach, gustach, preferencjach, wprowadza się prymitywny, zunifikowany styl myślenia.

„Amerykanizacja” ludów dla rządu światowego jest środkiem stłumienia w człowieku pierwiastka duchowego i zniszczenia ludzkiej tożsamości i indywidualności.