WPROST przeciwnie

Dobrze, że poruszył Pan ten temat. Przeczytałem fragmenty wypocin tych dziennikarzy, którzy szykują wydanie książki - może gdyby nauczyli się najpierw porządnie pisać, byłoby to wiarygodne....

Pozdrawiam!

Witam:)
Jakie strzały?! to drzewa strzelały! według SW. Jaka mgła? Co Pan sugeruje? ;)
Jakie starzały taka mgła, jak mgła taki zamach.
Teraz usiąść wygodnie w fotelu i przestudiować cienie.
Nie wiedziałem o żadnej nowej książce. Dobrze sobie przypomnieć, że Lech Kaczyński się spóźnił, opóźnił i zawalił czyli przyczynił się do zamachu. Bo jak człowiek się tak naczyta tych politycznych inaczej i niepoprawnych to zapomina, że to banda popaprańców i samobójców była, normalnie, w liczbie 96 osób! Kto to widział, żeby do Rosji lecieć w biały dzień i to na lotnisko wojskowe Smoleńsk-Siewiernyj obsadzone przez szympansy?! Wariactwo! To i dobrze, że tylko blisko setka a nie 40 mln... Prawda? I co Europa na to? A co to jest w ogóle ta Europa? No stado orangutanów i nigdy nie było inaczej.
-Zamach, Panie Janie? Jaki zamach?! To był zwykły wypadek, katastrofa lotnicza, a ile ludzi ginie codziennie na drogach i nikt się nie pochyla?! Prawda? Ale jakie strzały?! Co Pan opowiada?! Żadnych strzałów nie było, a jeśli były to w powietrze!
- bo... prawdziwa masakra była zupełnie gdzie indziej. -Gdzie była?
- No na pewno nie tam.
- Ale Panie, kto to udowodni?!
- Jak to kto udowodni?!
- No właśnie! Kto udowodni?! Co? MAK udowodni?! prokuratura udowodni? A może Macierewicz udowodni? :) Nikt nie udowodni!
- A ja Panu mówię, że udowodni.
- Ale ja Panu mówię, tu nie trzeba żadnych dowodów. Ludzi nie ma, tak? Ciał nie ma, tak? Nie wiadomo nic, tak? Wraku niema, taśm nie ma,... była panie mgła, nikt nic nie widział, nie słyszał, ba! nikogo nie było wręcz! i do dziś nikt nic nie wie. Tak to wygląda.
- No ale ludzi brak!-
- No ba! Bo to jednego brak?! Skoro nikt nic nie widział bo była mgła to tego nie było. Nie było tego dnia. Czy Pan rozumie co do Pana mówię.
- No coś słyszę. Ale ja panu normalnie nie wierzę!
- Aaa, wierzący? Dlaczego Pan nie mówił od razu. My z wierzącymi rozmawiamy inaczej.
- Tak? Jak?
.......................................................
Panie Janie, niektórzy twierdzą, że moje teksty są agresywne, ja chciałbym to skonsultować, czy Pan zauważył agresję w moich postach do Pana, bardzo mi na tym zależy, nie ukrywam. Jeżeli tak jest proszę to napisać. Podobno i mój sposób porozumiewania się jest "niekonwencjonalny" ( delikatnie mówiąc). Ja ise zwracam z tą prośbą do Pana, bo chyba chwieje się rzeczywistość, w której zmuszony jestem funkcjonować.
Serdecznie Pana pozdrawiam.
PS Polemika... nie w mojej duszy się toczy, słowo! :)

Dlaczego, bezprzerwy, toczy się puste klamstwo, bezkarnie, o spóźnieniu prezydenta, przecież można bardzo latwo pokazać o której prezydent opuścil palac??? Ktoś przecież musial otworzyć bramę i odnotować, ktoś z personelu musial ich odprowadzić do wyjścia, odnotować w pamięci, odruchowo??? Niestety, ktoś demonicznie zaklamuje prawdę, bez dowodów, tendencyjnie, w sieci z lubością jest powielana, bez dowodów. Ci co wiedzą, milczą, dlaczego???Lemingi, i nie tylko, lukają jak ryba wodę, bez pytań, bez refleksji??? Monitoring lotniska, nazwiska i stanowiska wszystkich przebywających na lotnisku, kto zbliżal się do samolotu, kto wchodzi do samolotu przed wylotem, manitoring hangary, kto grzebal w samolotach, nazwiska, konkrety???Ja zadaję pytanie, kto i dlaczego opóźnial wylot??? Dlaczego w programie wizyty, którą otrzymali dziennikarze, lot Tupolewa mial trwać 1godz.30 minut, gdy taki lot trwa 1godz.10 min..max.??? To są pytania, na które odpowiedź, jest 100% na lotnisku. Wieża musiala przecież być informowana o zmianach w wylocie, napewno są takie procedury??? Trzeba przecież zabezpieczać korytarz??? Niemożliwe przecież, że odlatujący zajmowali się wszystkim i teraz nic nie wiadomo??? Te informacje powinny być znane w kilka dni, a minęlo już 11 miesięcy, nie wiemy nic, choćbyśmy żyli w dżungli??? Pytania o komentarze po zamachu??? Wedlug mnie, byl realizowany przygotowany wcześniej plan dezinformacji???Dowodem są informacje o czasie " na 8,56, bo wedlug planu lotu w programie obchodów,samolot lecial 1,30, wylatując o rzekomo, 7,27, to plus 1,30, wychodzi 8,57, w Polsce rzecznik MSZ, twierdzi, że samolot wylecial o 6,50 czyli wedlug starego planu??? Coś widocznie nie poszlo, zgodnie z planem, a na werfikację informacji, nie bylo czasu, stąd niezgodności, których jednak nikt nie odważyl się oglaszać publicznie spoleczeństwu???Wszystko w momencie, gdy już w nocy, 10. o4. Polscy prokuratorzy wiedziewli o klamstwie??? Kpina z inteligencji trwa, jak dlugo??? Pzdr.

Kolejny wypuszczony króliczek, aby go gonić... a potem okaże się, że to nie króliczek, a myszka i na dodatek wcale jej nie było.