Tusk i Sienkiewicz bronią się metodami policyjnej dyktatury
Wiadomość z godz. 20:00 dnia 18.06.2014; "Rozpoczęło się przeszukanie w redakcji "Wprost"" /TUTAJ/. Juz po raz drugi dzisiejszego dnia wkroczyli tam agenci ABW w towarzystwie prokuratora Józefa Gacka. Szukają taśm z nagraniami naruszając przy okazji prawo i Konstytucję.
To, że Tusk i Sienkiewicz uciekną się do metod policyjnych by chronić swe tyłki, mozna było przewidzieć już w niedzielę. Wtedy policja zaatakowała pałkami i gazem pokojową, legalną demonstrację zwołaną przez Ruch Narodowy. Podczas kolejnej demonstracji aresztowano Krzysztofa Bosaka i Roberta Winnickiego. Wczoraj przywieziono ich do sądu /Winnickiego w kajdankach/. Czytamy /TUTAJ/:
"Na korytarzu warszawskiego sądu Krzysztof Bosak relacjonuje, iż mimo zatrzymania uczestników manifestacji około 21szej policjanci aż do 3iej nad ranem uzgadniali swoją wersję oskarżenia o rzekome naruszenie nietykalności policjantów……
Trwa rozprawa. Krzysztof Bosak i Robert Winnicki mają postawione zarzuty z art. 222 pkt. 1. Kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
—
Ci, którzy robili deal, którzy łamali prawo – Sienkiewicz i Belka – nie mają żadnych zarzutów, nie spędzili ani minuty w areszcie. Próbuje się uciszyć zmyślonymi zarzutami tych, którzy przeciwko bezprawiu protestują.".
Ano właśnie, cała akcja ma powstrzymać publikację dalszych taśm. Według portalu Wpolityce.pl /TUTAJ/ w restauracji "Sowa i przyjaciele" nagrano ponad 900 godzin rozmów całej wierchuszki PO. ABW wytypowało juz kozła ofiarnego - menedżera restauracji, Łukasza N., aresztowanego dzisiaj.
Bezczelność władz PO jest coraz większa, gdyż opozycja /PiS/ zupełnie się pogubiła. Wielu zwraca uwagę na to, że Hajdarowicz ujawniając nagrania w sobotę /zamiast w poniedziałek/ ofiarował Tuskowi 50 godzin na przygotowanie się do poniedzialkowej konferencji prasowej. Premier to wykorzystał, a opozycja nie zrobiła nic przez ten czas. Nie przygotowała opinii ekspertów, ani żadnej akcji propagandowej /nie mówiąc już o jakichś manifestacjach/, a konferencja Kaczyńskiego była PRZED tą Tuska - kardynalny błąd.
Prawdziwym skandalem był jednak brak jakiejkolwiek reakcji na bicie i aresztowania demonstrantów przez policję. PiS-owi nie po drodze z RN, ale nie wolno było dawać milczącego przyzwolenia na stosowanie takich metod. Istnieje coś takiego jak elementarna ludzka solidarnośc. Dopiero dziś Jarosław Kaczyński zaprotestował przeciw akcji ABW w redakcji "Wprost". Grubo za późno.
Nieudolność opozycji, nieudolnością opozycji, ale wyrazy potępienia należą się rządowi Tuska, który MUSI się teraz podać do dymisji. Powinno to nastąpić możliwie szybko. Nie ma już innego wyjścia, bo z każdym dniem będzie coraz gorzej.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2143 odsłony
Komentarze
Urodziny, bibka, a Polska
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika tańczący z widłami został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
18 Czerwca, 2014 - 22:12
Cóż. Może przygotowania do 65 urodzin Prezia i bibka były ważniejsze.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Moze w tym czasie Jaroslaw pisal list dupowlazacy do
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika wilk na kacapy został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
19 Czerwca, 2014 - 23:04
Komoruskiego z prosba zeby tego brzydkiego Tuska odsunac od wladzy i rozwiazac rzad.
Tak jakby nie wiedzial ze Komoruski i Tusk graja w tej samej druzynie i ze Komorus zrobi wszytko zeby tej kanali Tuskowi wlos nie spadl z glowy.
No ale Jaroslaw pewnie uwaza ze zrobil swoje - chodzi o ten list i rola jego jako prezesa oficjalnej najwieksej pari opozycyjnej skonczona.
Cos musialo sie chyba zadziac o czym nie wiemy skoro nagke Kaczynski zapalal miloscia do zamachowca Komorusa nielegalnie zajmujacego stanowisko Prezydenta.
Przeciez jak ktos jest nielegalnie na stolku to go opozycja powinna nie uwazac za jakas osobe, z ktora mozna cokolwiek zalatwiac.
W tym czasie kiedy wiadomo bylo ze Policja bezprawnie zatakuje wydawnictwo WPROST tam powinien byc PIS weaz z Kaczynskim i tlumem ludzi na wiecu broniacych
wolnosci slowa i demokracji a nie balowac na swoich 65 urodzinach.
Dobro czy zło?
19 Czerwca, 2014 - 19:43
Kto mógł, albo lepiej – co też mogło, spłodzić powyższe? W tym czasie i miejscu. Oraz w tej właśnie sytuacji moralnej i politycznej w Polsce …
Zastanówmy się: czy motywem była troska czy też poniewieranie. Dobro czy zło? Czy mowa nienawiści?
PS. Ileż jeszcze biczowania i pogardy może znieść Jarosław Kaczyński? Oraz traumy … To przecież męczeństwo.
kassandra
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Przegrany19 Czerwca, 2014 - 20:52
Kto i co mogło stworzyć powyższe ? Dobro Wszystkowiedząca, chodzące dobro i troska o Polskę.
Jarosław zniesie wszystko, to urodzony przegrany. Lubi przegrywać. Zaczynam podejrzewać, że przegrana daje mu jakąś dziwną satysfakcję.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@elig
18 Czerwca, 2014 - 22:41
Witaj!
Śledze na bierząco w tv i necie.
Ty jesteś z W-wy. Co pod redakcją Wprost?
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Warto przeczytać List w obronie "Wprost", a zwłaszcza podpisy
19 Czerwca, 2014 - 01:13
Tu:
http://www.rmf24.pl/raport-podsluchy-tasmy-wprost/fakty/news-list-w-obronie-wprost,nId,1445495
elig
Tusk - dyktator.
19 Czerwca, 2014 - 10:23
Po wczorajszo - dzisiejszych wybrykach nocnych służb w redakcji tygodnika "WPROST" - obiecał konferencję prasową o godz. 8-ej.
Jaśniepan spóżnił się 11 minut i nawet nie raczył przeprosić za spóżnienie.
Od razu zastrzegł, że "ponieważ jest dzisiaj >> taki dzień<<, to ma tylko godzinę" na rozmowę z przedstawicielami mediów.
Nawet MO poinformowała go, że już koniec ich "medialnej przyjaźni".
Bardzo uważnie obserwowałam, kto i z jakiej redakcji pojawił się w gmachu WPROST.
Brakowału mi wielu dziennikarzy z tzw. niezależnych mediów.
Oczywiście - nie zawiodła, jak zwykle GPC, GP i TV REPUBLIKA.
Pan Samuel Pereira był tam, jako jeden z pierwszych.
Ciekawe, czy wśród wielu osób byli korespondenci mediów zagranicznych.
Dobrze, że było mnóstwo kamer.
Zniknęły z twarzy policjantów butne spojrzenia i groźne miny, kiedy zorientowali się, że ich wizerunki są filmowane dość długo i dokładnie.
Kobieta i stojący obok niej policjant widać było, że są wystraszeni.
Na twarzy policjanta bez trudu można było dostrzec wściekłość, że uczestniczy w takiej skandalicznej akcji.