Co sędzia Paweł Chodkowski wie o nienawiści?
W uzasadnieniu wyroku przeciwko osobom biorącym udział w 2013 r. w proteście przeciwko obecności mjr Zygmunta Baumana na Uniwersytecie Wrocławskim sędzia Paweł Chodkowski powiedział „ideowe wybory Zygmunta Baumana dokonane przez niego w latach 45-53 tak krytycznie oceniany przez oskarżonych nie dają jakiejkolwiek legitymacji do kreowania nienawiści wobec tych, których postaw i wyborów oni nie akceptują…” (cyt. za niezalezna.pl).
Surowe wyroki Sędzia uzasadnił celami prewencyjnymi kary. Wspomniana „prewencja” jest jednak czymś nie na miejscu. W demokratycznym państwie prawa wyrok powinien być sprawiedliwy. Co więcej, część wyroków Sędzia orzekł nawet w wymiarze surowszym niż oczekiwała tego policja! Nasuwa mi się ideowe pokrewieństwo dzisiejszego wyroku i wyroków sędziów czasów stalinowskich. Prewencja? Panie Sędzio. Pański wyrok kompromituje Pana (Pański wybór) i niestety polski wymiar sprawiedliwości. Natomiast bardzo w to wątpię, wręcz jestem przekonany, że surowe wyroki nikogo ze skazanych nie skłonią do zmiany poglądów. Po prostu uczciwi ludzie nie mogą mieć innych poglądów na totalitarny komunizm. Co więcej zabrania im tego artykuł 13 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 r.!
Co sędzia Chodkowski wie o pasji mordowania, której oddawali się komuniści (m.in.) w latach „45-53”? Czy sędzia Chodkowski wie coś o mordowaniu polskich patriotów, wśród nich żołnierzy niezłomnych? To, że komuniści mordowali polskich patriotów jest nawet jakoś zrozumiałe – traktowali ich wszak jako swych śmiertelnych wrogów. Na porządku dziennym były sfingowane procesy, hurtem orzekane kary śmierci, znęcanie się nad kobietami, wręcz dziećmi (np. Danuta Siedzikówna). Czy słyszał Pan o losach członków Związku Młodocianych Więźniów Politycznych lat 1944-1956 „Jaworzniacy”, których komuniści porywali ze szkół i orzekali kary wieloletniego więzienia za niechęć do komunizmu, która często objawiała się odręcznie napisaną ulotką? A zdegenerowani komuniści dręczyli, znęcali się, więzili i mordowali także ludzi nawet z własnego komunistycznego środowiska! Wszechobecnym zjawiskiem było dręczenie, znęcanie się, więzienie i mordowanie ludzi zupełnie niewinnych, całkowicie przypadkowych.
Czy protest względem obecności byłego stalinowskiego funkcjonariusza Zygmunta Baumana, nawet okazywany w sposób zbyt emocjonalny to „nienawiść”? Ależ Panie Sędzio Chodkowski: to była naturalna reakcja obronna ludzi, których poczucie sprawiedliwości zostało okrutnie zranione fetowaniem Zygmunta Baumana. Artykuł 43 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej stanowi iż „zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości nie podlegają przedawnieniu”. Dotyczy do także zbrodni dokonywanych przez komunistów! Co rusz dowiadujemy się o leciwych esesmanach, których dosięgła ręka sprawiedliwości. Jakoś nie chroni ich podeszły wiek. Ale praktycznie brak informacji o ściganiu zbrodniarzy komunistycznych. A Zygmunt Bauman to bez wątpienia wysoki funkcjonariusz stalinowski. Ktoś powie, że nie udowodniono mu zbrodni. Jednak od 2011 r. istnieje precedens Johna Demjaniuka, strażnika w obozie w Sobiborze, którego uznano winnym współuczestnictwa w mordowaniu więźniów, pomimo braku dowodów na popełnienie konkretnych takich czynów. Abstrahując od tego, czy Zygmunt Bauman jako funkcjonariusz KBW zamordował kogokolwiek, czy uczestniczył w zbrodniczym systemie komunistycznym nawet „tylko” zza biurka („walka z bandami” za co otrzymał Krzyż Walecznych nie odbywała się chyba wyłącznie za biurkiem?), to nie ma powodu do oddawania mu honorów. Nie potrafię sobie wyobrazić byłego esesmana, który bryluje na salonach, podczas gdy czyni to były funkcjonariusz formacji, której zadaniem była „likwidacja” Polaków, którzy nie chcieli się pogodzić z komunistycznym zniewoleniem uskutecznianym przez Armię Czerwoną i jej polskojęzycznych pomocników. Może tego Panie Sędzio Chodkowski nie wie, że terminem „likwidacja” określano zabijanie Polaków, którym się komunizm nie podobał. Osobom dziś skazanym we Wrocławiu też komunizm się nie podoba. A Panu się podoba? Pański wyrok wskazuje jakby Panu się podobał… Dzisiejszy Pański wyrok w moim odczuciu odbiega od słów przysięgi składanej przez sędziów przed Prezydentem Rzeczypospolitej: „Ślubuję uroczyście jako sędzia sądu powszechnego służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, stać na straży prawa, obowiązki sędziego wypełniać sumiennie, sprawiedliwość wymierzać zgodnie z przepisami prawa, bezstronnie według mego sumienia, … a w postępowaniu kierować się zasadami godności i uczciwości”.
Robert Pieńkowski
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3587 odsłon
Komentarze
Nienawidziec zlo jest obowiazkiem kazdego chrzescijanina.
20 Maja, 2014 - 06:11
A Zyd Bauman jest uosobieniem tego zla.
Ale jak wiadomo nie od dzis ze sadownictwo zwane polskim jest dalej w lapach takich balmanowcow i ich pomoitow tak ze
nie mozna bylo sie innego wyroku spodziewac,zreszta umowa zdrjcow przy okraglym stole zapewnila katom i oprawcom
Polakow nietyklanosc wlacznie z zdrajca i morderca Polakow Jaruzeleskim na czele.
A moze by tak warto pogrzebac w zyciorysie tego pajaca w todze z jakiego srodowiska pochodzi i kto dzis nim steruje jakie ma kontakty.
Polacy maja niezaprzeczalne prawo nienawidziec swoich ciemiezycieli.
"pan" sedzia
20 Maja, 2014 - 06:22
wpisal sie juz jako uzyteczny goj
reakcja kibiców to jednak nie nienawiść, a krzyk rozpaczy
20 Maja, 2014 - 09:37
Szanowny Wilku,
Reakcja kibiców nie była podyktowana nienawiścią. Intencją mojego teksu nie jest nawalanie sędziego. Zapewne doskonale wie, co robi (i dlaczego). Raczej skupiam się na racjonalnych argumentach, które mogą być użyte w apelacji od wyroku. Polski kodeks karny przewiduje penalizację przestępstw z nienawiści (art. 119, 256 i 257 k.k.4). Stąd unikałbym takich określeń w stosunku do uczestników protestu sprzed roku. Twoja opinia (w sposób niezamierzony) daje do ręki argument sędziemu.
@RP doskonale wiem co masz na mysli ale jak wiesz w sadownictwie
20 Maja, 2014 - 15:45
mozna zawsze umiejetnie przkrecic kota ogonem,w mysl zasady dajcie mi czlowieka, a juz znajdzie sie na niego artykul to bylo za czasow dzialalnosci Stefana Michnika i tegoz Baumana.
Nienawidziec zlo jest czyms jak najbardziej pozytywnym i te dawa slowa nalezy trktowac jako calosxc, a nie oddzielnie gdzy oznacza walke prawde i sprawiedliwosc, a generalnie o Polske.
Dosc narzucania nam zykouszych grubych kresek czy tez odwolywania sie przez ta bande do Polakow do niby wartosci chrzescijanskich -dosc nadstawiania drugiego policzka
czu nawet udawani ze deszcz pada jak nam pluja w oczy,czas sprawy nazwac po imieniu zacisnac piesc i w morde walic kogo trzeba,bo ONI nas w ziemie wdeptuja bez zadnych skrupolow.
Czs na polarcie spoleczenstwa dla tej grupy odwaznych mlodych ludzi czas jest na prostesty przeciw postbolszewickim sedziom.
Gdzie jest opozycja gdzie sa organizacje patryjotyczne jakos nie widze stlumow z transparentami i nazwiskami tylu zdrajcow w Togach.
Zastanawiam sieczasem ile zostalo polskosci w Polakach.
Polskiego,obecnego wymiaru sprawiedliwości
20 Maja, 2014 - 16:24
nie można już bardziej skompromitować.Przez ostatnie 25 lat skompromitował się sam doszczętnie.Ale nic to.4 czerwca będziemy świętować.
Pozdrawiam
Verita