Eksploatacja Deresza...
Nie od dziś wiadomo, ż e Paweł Deresz, mąż tragicznie zmarłej Jolanty Szymanek-Deresz stał się gwiazdą medialną pierwszej wielkości. Gdybym był złośliwy, to napisałbym, że to murowany kandydat do kolejnego „Tańca z gwiazdami”. Nie wiem, czy pan Deresz jest jeszcze w żałobie, ale wiem, że on już wie. Pan Deresz jest stałym bywalcem stacji TVN , a i w innych stacjach bywał nader często.
Pan Deresz jeszcze nie tak dawno komentował:
"Paweł Deresz, mąż Jolanty Szymanek-Deresz, posłanki SLD, która zginęła w katastrofie, powiedział, że na pierwszym spotkaniu ( z D. Tuskiem – przyp. mój) otrzymał już odpowiedzi na swoje pytania. - Teraz jestem bardzo ciekaw jak pan premier będzie walczył z tymi, którzy nie wierzą, że tragedia smoleńska była splotem nieszczęśliwych wydarzeń. Chciałbym śmiało spojrzeć w oczy tym, którzy z tragedii smoleńskiej chcą czerpać korzyści polityczne - zaznaczył." – pisała GW.
Wczoraj jeszcze, po drugim , „wysoce kontrowersyjnym” spotkaniu z Premierem stwierdził, że nie wydarzyło się nic kontrowersyjnego i nie rozumie opuszczenia sali przez Panie Kochanowską oraz Wassermann.
Dziś jednak w konfrontacji z córką Wassermanna na antenie TVN24 nie był już taki stanowczy w osądach.
Na sugestię Pani Wassermann, że dobrze by było, żeby opublikować nagrania ze spotkań z premierem i przekazać opinii publicznej treść tych spotkań, oświadczył, że jest przeciw. Można i tak, ale wtedy wypada najzwyczajniej milczeć. Tego jednak pan Deresz nie robi.
Wygodniej komentować bez weryfikacji niż być zweryfikowanym w wypowiedziach.
Chciałbym wyjaśnienia tej sprawy, chciałbym wiedzieć kto zawinił, ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, żeby nigdy do takiej katastrofy już nie doszło, żeby zakończyć wojnę polsko-polską - mówił w Poranku Radia TOK FM Paweł Deresz, uczestnik niedzielnej pielgrzymki do Smoleńska( 12.10.2010 dla TOK FM).
Pan Deresz był też kilka dni temu na spotkaniu opłatkowym u Pani Prezydentowej.
Po wyjściu ze spotkania opłatkowego Paweł Deresz
powiedział:
powiedział:
Spotkanie to przebiegało w bardzo miłej, wręcz
rodzinnej atmosferze, był nawet pies państwa
Komorowskich, cocker spaniel, w kolorze biało -
beżowym...
rodzinnej atmosferze, był nawet pies państwa
Komorowskich, cocker spaniel, w kolorze biało -
beżowym...
To już kolejna, poprzednia wypowiedź pana Deresza. Niezły był
gdy opowiadał, jak pani prezydentowa, jak matka,
opiekowała się nimi na lotnisku, otaczała ich
matczyną troską, gdy mieli awarię samolotu w
drodze powrotnej ze Smoleńska.
gdy opowiadał, jak pani prezydentowa, jak matka,
opiekowała się nimi na lotnisku, otaczała ich
matczyną troską, gdy mieli awarię samolotu w
drodze powrotnej ze Smoleńska.
Czekam na następne hity medialne pana Deresza.
Można go jeszcze eksploatować. Przyda się na pewno.
Pani Jolanto, niech Pani spoczywa w spokoju.
R.I.P.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3786 odsłon
Komentarze
Re: Eksploatacja Deresza...
12 Grudnia, 2010 - 22:11
Dało się bezsprzecznie zauważyć nawet, że bycie wdowcem bardzo służy p. Dereszowi. Opalenizną nie ustępuje, a nawet przewyższa byłego wicepremiera Leppera. Tylko nie wiem, czy korzysta on od niedawna regularnie z solarium, czy wypoczywa w ciepłych krajach w nagrodę za szkalowanie części rodzin poległych ofiar pod Smoleńskiem i popieranie "rządu"?
Możliwe, że już po krótkiej, ateistycznej (PRowskiej) żałobie ten pan jest "wdowcem" na wydaniu?
Pozdrawiam.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.
Pan Deresz,
12 Grudnia, 2010 - 22:26
pani Sariusz - Skąpska są cacy, panie: Wassermann, Gosiewska, Kochanowska - są be... kolejna próba dzielenia w wydaniu dworu tuska...
Słuchanie wypowiedzi wdowca Deresza oraz oglądanie tego pana
12 Grudnia, 2010 - 23:04
w TV budzi zażenowanie u wielu.Sprawia on bowiem wrażenie jakby mu bardziej zależało na komforcie rządu niż na prawdzie o okolicznościach i przyczynie śmierci żony.Poza tym jak na pogrążonego w żałobie zbyt często się uśmiecha i ta opalenizna o tej porze roku!
" Łowca skór" - inna
12 Grudnia, 2010 - 23:46
" Łowca skór" -
inna postać szmalcownika
Warto...
13 Grudnia, 2010 - 06:42
byłoby się dowiedziec jakiej prowieniencji jest ten Pan? Kim był, czym się zajmował za komuny? Czym się zajmuje na co dzień? Nic nie znalazłem w internecie. Takie osoby mają przecież jakąś przeszłość, NIe przyszedł do TVNu z nikąd? Jesli mówi to co mówi to znaczy, że albo tak mysli naprawde, albo kłamie w zamian za coś co mu się opłaca. Żałoba nie dla wszystkich bywa przykra. Widywałem wdowy (najczęściej) które były nawet z lekka uśmiechniete na cmentarzu. pal licho jeśli wierzy w to co mówi. W końcu każdy ma jakieś przekonania i jesli do tego jest gotowy o nie walczyć... Byłoby przykro skonstatować że się aprzedał. Nawet jeśli ma sporo długów. Tak czy tak wystepuje w roli opowiadacza ichniej prawdy. Prawday ekranu.
stronnik
13 Grudnia, 2010 - 07:55
Paweł Deresz (ur. 1937) – polski dziennikarz, wieloletni korespondent polskiej prasy w Czechosłowacji, w latach 1984–1999 zastępca redaktora naczelnego "Kuriera Polskiego".