SZCZĘŚLIWY FINAŁ ELEKCJI.
KOMU UCHYLIĆ NIEBA?
Stało się to, co stać się miało!
Stadko zwierząt, większością
głosów już zdecydowało. Cóż
tu robić pozostaje? Teraz wolą
przywódcy świętą - komu boki
obić, a komu podsunąć koryto
-ułatwiając dostęp do żerowisk.
Dokładnie to właśnie - dzielni
wodzowie folwarku po elekcji
robią. Bezzwłocznie zaczynają
wyciągać z tego historycznego
wydarzenia korzyść. Oprócz
konsumpcji owoców wiktorii
zajęci - piastowaniem władzy
- przychylaniem nieba, sobie!.
SJESTA NA KONSUMPCJĘ.
Kiedy dobór świnek do koryt
faktem się stanie, opadnie po
wyborach bitewny kurz. Gdy
zamilknie już medialny szum.
Wokoło, będzie się rozlegało
mniam-mniam, chrum-chrum
smaczne wygłodzonej trzódki
chrumkanie tudzież mlaskanie.
Wtedy do durnych wyborców
nie wesoła nowina - popłynie.
powrotu do kolejnej bolesnej
rzeczywistość, dotrze sygnał.
Machnie różdżką czarodziej,
co medialna tuba poda - czas
sjesty nastanie!. Zwaśnionych
zgoda!. Wzajem potrzebnych
ogniw tymczasowa symbioza.
PORZĄDEK
NA FOLWARKU.
Wiedzą wybrańcy folwarku,
że najsampierw - o własnym
stadzie oraz o sobie pamiętać
im trzeba. Nie durne spełniać
obietnice wobec wszystkich.
Innym zwierzętom wsypywać
słodkich jabłek w koryta czy
uchylać bydlętom skraj nieba.
Gdyby nawet - jakimś cudem
taka możliwość się wydarzyła.
Wspaniałomyślny przywódca
stada by się znalazł. Cóż byłby
wtedy za bałagan, jakiż chaos!.
Gdyby zechciał - potraktować
całkiem serio, brudną politykę.
Wypełniać co do joty - jakieś
absurdy z wyborczej obietnicy.
Na szczęście historia, dotąd
nie odnotowała - podobnych
przypadków. Jakiś fanaberii
zbytnio gorliwych polityków.
Tak wielkiego obciążenia, nie
wytrzyma system podatkowy
żadnego folwarku, za płytkie
okażą się portfele podatników.
PRAWO ZWYCIĘZCY.
Sporo bydlątek dość brutalnie
z obory do opozycji wypchano,
teraz swoim bezpieczeństwem
- trzódka świń zaabsorbowana.
Musi z braku dostępu do koryt
żeby z głodu nie zginąć, jakąś
sobie znaleźć funkcję w stadzie
- czyli alternatywę przetrwania.
Takie już odwieczne zwyczaje
Stada i dzielnych przywódców
interesy. Zajęci piastowaniem
władzy. Konsumpcją pysznych
owoców i napychaniem kiesy.
Nie mają najmniejszej ochoty
ani czasu spełniać pobożnych
życzeń całego stada. Żadnych
wyborczych obietnic wdrażać.
* * *
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 754 odsłony