Afgańskie wojenne szczęście

* * *
KOMENTARZ:

Zapewne liberałowie amerykańscy sie tym sie nie przejmują a Pan nie jest w stanie zrozumieć tego filmu I napisac recenzji.Traktuje pańska recenzje jako zbitke pojec nie przystajaca do realiów amerykańskich .

Film cieszy sie nadspodziewanym powodzeniem I tłumy walą I na koniec jest gorąca owacja na stojaco.Aktor grajacy główna role zostal nominowany do nagrody Oskara 

Clint Eastwood nie sili sie na roztrzasanie rozterek wewnetrznych żołnierza tylko przedstawia historie ,obywatela patrioty który na kontrakcie wykonuje prace jaka mu przedzielono.Praca polega na osłanianiu własnie tych żołnierzy którzy wchodza do domow rzucaja o sciany cywilów którzy w kazdej chwili moga sie okazac grożnymi.Praca bohatera polega na zabijaniu I jak kazda praca w USA a szczegolnie żołnierza musi być wykonana profesjonalnie I jak najbardziej skutecznie przy pełnym zaangażowaniu .Dlatego widownia śledzi z zapartym tchem specyfike tej pracy I wielu zapewne dziekuje że nie musialo sie znależsc w miejscu gdzie jest bohater ..

Żołnierz jakiejkolwiek armii aby byc profesjonalista I tworzyć zgrany team w wykonywaniu zadan musi byc od samego poczatku słuzby uodporniony na tego typu rozterki jakie Pan przedstawia .Gdyby posiadał tego typu rozdarcie byłoby niebezpieczenstwo dla jego życia ,jego grupy I nie byłby w stanie wykonać zadania.Snajper to specyficzna praca żołnierza.Widzi on ofiary na muszce swojej broni I musi pociagnac za cyngiel aby przerwac życie przeciwnika.Żołnierz pilot zrzucajacy bomby czy wystrzelajacy rakiety może miec inny rodzaj odczucia w wykonywaniu pracy.

Dlatego nie sil sie Pan na moralizatorstwo tylko staraj sie zrozumiec zołnierza który mial postawione określone zadanie przez przełozonych I staral sie je wykonac  jak najlepiej.

Mazgajstwo typowe dla obecnej Polski jakie Pan prezentuje nie istnieje w kulturze amerykanskiej jest jej obce w pracy a tym bardziej w wojsku.
.
Dwie córki mojego kolegi aby uzyskać stypendium do studiowania aby zostac pilotami przeszły dwie tury kontraktowe po dwa lata w Marines w Afganistanie.Nie rozmawiam ile zabiły Talibów I co tam robiły -były tam wykonac prace żolnierzy Nie pojechały tam na wakacje I opalac sie. Cztery lata sluzby kontraktowej gwarantuja bezplatne studia opłacane przez rzad federalny jednoczesnie daja przywileje w postaci pierszeństwa do przyjecia w pracy na stanowiska rzadowe..Zapewniam czytajacych ,ze to sa madre eleganckie zgrabne dziewczyny ktore nie ustepowały w słuzbie niczym kolegom.

Jerzy Zakrzewski
Palatine,Illinois