Macierewicz zna Luśnię, czyli kto nie zna Michała Boniego
Klub parlamentarny Platformy Obywatelskiej złożył wniosek o odwołanie z pełnionej funkcji ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza. Powodem takiej decyzji ww. gremium jest fakt, że Antoni Macierewicz zna niejakiego Roberta Luśnię, człowieka uznanego przez sąd za kłamcę lustracyjnego i płatnego agenta SB (TW "Nonparel").
Jak ustaliła niezawodna "Gazeta Wyborcza" minister Macierewicz zasiada wraz z Luśnią w radzie fundacji "Głos".
https://www.wprost.pl/kraj/10011493/PO-zlozy-wniosek-o-odwolanie-Maciere...
No tak, skoro członkom Platformy Obywatelskiej przeszkadza znajomość Antoniego Macierewicza z agentem SB, to należy przypomnieć, że Tomaszowi Siemoniakowi ministrowi Obrony Narodowej nie przeszkadzała znajomość i bycie w rządzie razem z Michałem Bonim, również agentem SB (TW "Znak").
Tak więc znajomość z "Nonparelem" kwalifikuje do dymisji, a znajomość ze "Znakiem" jest mile widziana. No, ale ponoć TW "Znak" nikomu nie zaszkodził. A TW "Nonparel" szkodzi jak widać jedynie Antoniemu Macierewiczowi....
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4611 odsłon
Komentarze
Podążając tym tokiem rozumowania...
20 Czerwca, 2016 - 19:25
Podążając tym tokiem rozumowania, to redakcja Gazety Wyborczej jest również do skasowania — pracował tam Lesław Maleszka.
Rafał Siwy
@ Rafał Rokicki
21 Czerwca, 2016 - 20:09
A to, że "Polityka" istnieje ho, ho.
Wszak tam pracowali i pracują: Baczyński, Passent, Szostkiewicz....
Olszewik, Kaczysta, NadUBowiec, brakujący typ Michnika
PO-dlaki
20 Czerwca, 2016 - 19:56
W PO_sitwie agentury SB byłej i aktualnej jest tak dużo,że nie warto wspominać. Obok Boniego mamy więc TW "Karola" czyli Buzka, mamy donosicieli zasłużonych - Krzywonos, Niesiołowskiego, mamy ubabranych w niemieckie związki Tuska czy Schetynę...to rzeczywiście bezczelność Gregora i Tomka Czereś...Siemoniaka oczywiście...
Yagon 12
DUPA ZBITA ! czyli FRASZKA na głupków z PeO
20 Czerwca, 2016 - 21:01
Już idą na dno POtuskie ciemniaki
Potwarca Andrzej Halicki
20 Czerwca, 2016 - 21:52
Jak zostać potwarcą? Powtarzać kłamstwa opublikowane przez szmatławiec NIE* w celach kompromitacji przeciwników Nowego Oświecenia*.
Andrzej Halicki (PO), kawaler mołdawskiego Orderu Honoru, minister w rządzie Ewy /na metr głęboko/ Kopacz, wziął udział w operacji Pospolitego Ruszenia* wymierzonej w ministra Antoniego Macierewicza. Za szmatławcem Ubrana powtórzył on kłamstwo, że żona min. Macierewicza, Hanna, była jakoby szpiclem SB. Tymczasem w przeciwieństwie do np. Lecha Wałęsy (TW Bolek)
Hanna Macierewicz
nigdy nie była zarejestrowana jako TW. Istnieje natomiast zapis w dzienniku rejestracyjnym Komendy Stołecznej MO, według którego Hanna Macierewicz została zarejestrowana 27 lutego 1976 r. pod numerem 14735 przez Wydział III KS MO w charakterze kandydata na tajnego współpracownika. A to nie jest powodem do hańby: kandydatów na tajnego współpracownika rejestrowano poza wiedzą
osoby do pozyskania
przez SB: jeśli nie nastąpiła zmiana kategorii, to taki milicyjny zapis może być powodem do dumy. Oznacza bowiem, że wytypowanej osoby nie udało się pozyskać rodzicom resortowych dzieci. Spotkałem się z podobny przypadkiem: Waldemar Kuczyński zwrócił uwagę, że na liście Wildsteina znajduje się nazwisko mojej ówczesnej narzeczonej, Katarzyny Gozdawa – Giżyckiej. Wśród
ubowców
w których zasięgu zainteresowania znaleźliśmy się obaj, rzeczywiście znajdowała się agentka, która wiedziała o nas niemal wszystko. KGG mieszkała w Niemczech, była już wówczas bardzo chora (zmarła niedługo potem); oburzona zarzutem wystąpiła do IPN i wówczas dowiedziała się, że była „kandydatem na TW” ale SB zrezygnowała z jej pozyskania. „Kandydat” na TW to jednak nie to samo,
co „kandydat
do PZPR”. Uważam za sprawę pierwszorzędnej wagi, by Sejm wprowadził do KK przepis o karaniu za potwarz, jestem za dotkliwymi karami finansowymi dla potwarców na scenie politycznej, z zawieszeniem czynnego i biernego prawa wyborczego włącznie. Nie można pozwolić na to, by z niskich pobudek obrażano ofiary reżimu łaskawego dla jednych a jakże okrutnego dla drugich.
*organ szefa propagandy PZPR, Jerzego Urbana, dziś demokraty i liberała.
*Nowe Oświecenie: sprywatyzowani właściciele PRL, dziś demokraci i liberałowie.
*Pospolite ruszenie – operacja, do jakiej wezwał przeciwko nowemu prezydentowi, dr. Dudzie, obalony przez wyborców prezydent Komorowski, który jako jedyny poseł PO głosował przeciwko rozwiązaniu WSI.
Post scriptum: cel propagandy szmatławca NIE był jasny: dezawuować przeciwników wszelkimi metodami zgodnie z zasadą „wszyscy byliśmy TW”. To właśnie dlatego przestępcy sprzeciwiali się lustracji, to właśnie dlatego ubowcy mieli wysokie emerytury – teraz generałowa Kiszczakowa zauważa, że za 2000 nie da się wyżyć, bo opłaty za wysokie. A poziom przecież utrzymać trzeba!
Zasada propagandy Nowego Oświecenia jest prosta: Lech Wałęsa był zarejestrowany jako TW Bolek – nie był szpiclem; Hanna Macierewicz nie była zarejestrowana – była szpiclem. To logika elit II PRL!
http://kurzastopa.blog.onet.pl/2016/06/20/potwarca-andrzej-halicki/
Znajomosc
21 Czerwca, 2016 - 07:06
A co z tymi co znaja bylego (p)rezydenta Walese ??? TW ""Bolek""
Zajmowanie sie podlymi osobnikami daje im powod do czynienia wiekszych podlosci i utwierdza ich ze czynienie podlosci daje ""slawe"".
Przeciez owi osobnicy nic dobrego dla Polski i Polakow nie zrobili oprocz siania nienawisci i nie zgody wsrod ludzi.
Nie pisze ich nazwisk aby nie zapaskudzic monitora gdyz juz sama mysl o tych osobnikach doprowadza do mdlosci a napisynie ich nazwisk byloby nie przyjemna reakcja zoladka .