Portugalia

Coz,dramturgia byla i owszem,ale mamy Fabianskiego..co tam mamy trojke wspanialych bramkarzy.Dodam cos ,co niektorych zniesmaczy.,.,Milik jest jednak leniwy,w dodatku nie trafia.Do Roberta nie mam zalu,faulowali bez opamietania ,no i chwala Kubie oraz obronie)))

pokonała ciapatą zbieraninę grającą jako reprezentacja Szwajcarii.

Nie moge znaleźć informacji jakie kary spotkały szwajcarską kibicowską dzicz co rzucała w naszych zawodników czym miała pod ręką.

Gdyby polscy kibice w taki sposób zaatakowali "Szwajcarów" media by cały dzień piały o bandytach z Polski.

osobiscie zniosl bym tylko jedna ''profanacje ''pilki noznej.. zeby bramkarz gral rekami ale nie mogl lapac pilki tylko ja piastkowac odrzucac.wg mnie wystarczyloby zeby gra nie byla na czas jak i po nie lapaniu pilki tylko kontynuacji gry wastapilybyl rozne wpadki i ciekawe zagrywki . pzdr

...do jednego taki typuję wynik:)))

Podobało mi się. Tytułowe określenie ,wielokrotnie nadużywane przez ludzi nie mających pojecia o szachach dobrze mi pasuje do gry naszych. Trzymanie pozycji,ocena sytuacji. Błędy każdy popełnia. Mecz ze Szwajcarią - czasem gram w szachy , gra jest wygrana, techniczna i nagle coś przeciwnikowi  wyjątkowo wyjdzie , nawet nie chodzi o to ,że dobrze zagrał, no wyszło , trochę przypadkowo , coś desperacko spróbował i ...przechodzi, jakaś szczególna poza gdzie już nie ma wygranej i nie ma nawet lepszej gry a nawet trochę gorsza. Trzeba się skupić , przestawić i liczyć na wykorzystanie drobnej niedokładności w końcówce. Trudny psychicznie moment pogodzić się że wszystko jakby od nowa,że zwycięstwo uciekło. Trzeba je spokojnie odzyskać. 

Gram ze słabszym .Czekam na drobny błąd. Nie zakładam. że będzie grał źle, nie prowokuję. Gram z silniejszym gram solidnie i pewnie ,czekam aż zaryzykuje, aż się szarpnie by udowodnić jaki dobry jest  i wtedy juz też gram ostro. W jednym i drugim przypadku nie boję się remisu. 

Tak grają i momentami jest to efektowne.