Z pamiętnika czereśniackiego byłego leminga. – Już po audycie

Obrazek użytkownika Satyr
Kraj

To pise jo, Jendrek. Ten som Jendrek, któren w kwietniu 2015 roku tukej na Niepoprawnych łopisywoł, jak w kampanii wyborcy Brunek – co to sykowoł sie abarot na ciecia zyrandola – chlupnuł se u nos w Grajdole do becki z bimbrem, co mu jom nas Pietrek podstawiuł. Brunek jus sie prezydentem nie zostoł, a Tusek wceśni wypiepsył do Brukseli. A i platforma dali jus nie rzundzi. Wsićko sie rypło, to i w nasem Grajdole tys nadejsły zmiany. I o tych zmianach tera bedzie.

 

Cosik mi sie w łepetynie na stare lata łodwróciło i zmondzołech. A mum jus 76 wiosen. Zara po tem, jak platforma pzerzła wybory w październiku, kazoł sie jo zawiść trachtorem wnuckoju Heniutkowi do powiatu – znacy sie do pryncypała platformy łobywatelski. A był to emerytowany łoficer nasygo wojska,  – co go sam Tusek namaścił na pryncypała w nasem powiacie. Łoj, psytyło sie chłopu bez te łosiem lot, łoj psytyło. A i wceśni, kiedy buł łón w PZPR, tys dobze wyglundoł, ale tera to mo az tsy podbródki i portki na selkach, bo ni ma takigo długigo paska w sklepach z galanteriom skózanom. Taki się zrobił pękaty łot tygo zarcia na rachunek ludzisków i cerwóny na gembie łot gozołki, ze zol było patseć, jak sie chłop zmarnowoł. Ale tys i łón zmarnowoł wsićko, co nalezało w powiacie do wojska, znacy się mienie wojskowe.

Patse,… i łocom nie wieze! Tam, gdzie była jednostka wojskowa i ustawione w seregach piknie wyglancowane cołgi – śladu po nich ni ma. I płota ni ma i budków wartownicych tys ni ma. Zamiast cołgów, stojom cywilne auta łosobowe, trachtory i furgonetki. Ta gnida dworsko spsedała te cołgi na skupie złomu, a kosarowe budynki i hale sportowom spsedała ludziskom z Biedronki cy z jakisić innygo łowada Chrabonsca. Ludzie! – Takigo wielgachnego sklepu tom w zyciu na zywo nie widzioł! Ino w telewizorni.

– Towazysu pułkowniku! – zagadołech do niego, bez zdyjmania copki, co by nie pomyśloł, ze jak kiedyś – copkuje waaadzy, jak jakisić chłop pańscyźniany. Tera to łón dla mnie zodna władza, ino ludek, któren jus mo g*wno do gadanio. Ale pieron umi ino bluzgać jak skacowany szewc, któren w poniedziałek piepsnół się młotkiem w palec.
– Chciołech poedzieć, ze sie wypisuje z wasy ch*jowy platformerski partii! – wygarnołech mu jednym tchem.            
– Co wy k*rwa chcecie zrobić? – zapytoł, po cem ksyknół: – teraz to dla was k*rwa platforma jest ch*jowa, kiedy nie rządzi,… k*rwa i jest w opozycji do PiS-u… k*rwa, tak?! – A jak do niej wstępowaliście k*rwa, to nie była ch*jowa, k*rwa? – dodał.
– Dlatego je ch*jowa, – łotpowiedziałem – bośta nie umili kraść, robiliśta to „na wydre” i was pisiory dupły na tem złodziejstwie. Jedno afera psykrywoła drugom afere!... A ludziska, znacy się elektorat, – wolały wybrać tych, co nie chcom „zwijać Polski”, by ich łokradać i zagłosowali na PiS.
– A wyście k*rwa Jendrek nie kradli, co??? – wypalił pułkownik.  
– Jo – nie powim – brołem, cośta mi każeli brać za półdarmo, ale jo nie krad, ino dawoł łapówki. Na ten psykład:… wojskowu ziemie poligonowu, a było tego ze dwadzieścia hektary kupiłech za dwa tysiunce. Dla wnucka Heniutka – ma sie rozumić, bo jo jus jezdem stary, a Heniutek… rozwojowy.
– A niechze se pułkownik psypumni, jak żem doł wom po cichu w łape cóś kiele dziesięciu tysiaków złociszy. Ale pisiory mi nic nie udowodniu, a wam udowodniu, jak zrobiu ten… jak mu tam, –  audyt, cy jakosić tak, i… bedzieta mieli przechlapane!
– Wy mnie tu Jendrek k*rwa nie strasz, nie strasz, bo się zes*asz!!! – huknuł głośno pułkownik.
Com mniał się z niem kłócić? Wziunem d*upe w troki i żem się ewakułowoł z jego gabinetu. Jescem na łodchodne chlapnuł:
– Jo sie tera zapise do PiS-u i wy pułkowniku bedzieta mi mogli skocyć na pukiel, łot, co!!! Wsiedli my zara z Heniutkiem do trachtora i źwirówkom psyjechali do nasygo Grajdoła.

A w nasem Grajdole zmiany, jak jasno cholera. Zaros po tem, jak Brunek w kampanii prezydencki wpiepsył się do becki z bimbrem, – Pietrek łot Bombałów jus nie jezd kumendantem śtrazy. Ludziska godały, ze w ty sprawie buł w powiacie som Waldek łot Pawlaków z Warsiawy, któren jako nacelnik wsićkich ochotnicych śtrazy w Polsce – zrobił kumendantem nasy śtrazy młodygo Rumka łot Piegatów, Łón to buł działacem PSL-u i casem jeździł do Warsiawy do tych, co to maju konicynke w herbie. Kiedy wrocoł z ty Warsiawy, to mioł chuch tak metafizycny, ze jak by psypoloł se papirosa, a by mu się ckneło, to by jebnuł łogniem, jak jaki połykac łognia w cyrku. To się babom i chłopom nie podobało, bo Rumek jezd jesce winkszom pijacynom łot Pietrka Bombały, a na gozałe to by nawet wóz śtrazocki przehandlowoł.        

Po październikowych wyborach, w których wygroł PiS, sołtys Grajdoła – znacy sie Władek łot Kapelów – zostoł łobalony w referendum. Wkuzyli my sie na niego, bo zacun godać, ze bedzie w opozycji do PiS-u i nie pozwoli w Grajdole na anarchie pisiorów, cy cóś podobnygo. Przegiun chłopina, gdy poparł Ryśka łot Petrów, cy Swetrów i tygo durnia alimenciorza z kitkom na łbie – Kijowskiego, które łogłosili, ze pisiory robiom zamach na demokracje. Na to Geniek łot Łukasików – ten co mo śklarnie z kwiatamy i swoje tulipany tys wysyłoł do premier Beaty Szydło – zawiunzoł kumitet, któren pozbiroł po wsi podpisy. Potem jus poleciało gładko, jak z nasy górki pod lasem w zime Pietrek, – nawalony jak nas pekaes w dzień targowy. No i Władek łot Kapelów psegrał w referendum głosamy 27:14. A sołtysem nasygo Grajdoła został… Geniek Łukasik, – któren w wyborach w roku 2014 zajoł był drugie miejsce.   

Ale najwinkse jaja to były z tem 500+. Młode chłopy z Grajdoła, co to jak te trutnie – do ty pory bzykały, ino żądła nie wpuscały, – jak usłysały ze rzund Beaty Szydło bedzie płacił pinć stówek miesięcnie za bajtla, to sie chciały wziunć łot razu za nocnu robote tak, jak sie nalezy. Ale ich dziwcyny i żony zaceły godać, ze une chcu studiować w mieście i zyć tak, jak miastowe. Mania – zona moigo wnucka Heniutka to nawet powidziała, ze łóna to chce być kiedyś takom paniom, jak… premier Szydło. Ze nie bedzie karmić cyckiem, bo sie zdeformuje, nie bedzie zmieniać pampersa i wycirać gila bajtlowi, bo jezd stwozóna do wyższych celów, gdy łojcyzna w potrzebie. Na to Heniutkowi nie tylko łopadła scęka, ale i reśta tys jemu łopadła. A wim to, bo Heniutek zarozki jak to usłysoł, –  przylecioł do mnie z flaszkom 0,75 litra bimbru, co by sie z dziadkiem łotstresować.

Kiedy jus sie łotstresowalim jak jasny gwint, nagle do chałupy wpadła Wandula – moja córka, a matka Heniutka. I łot proga drze jape:
– Ty wis łociec, co ten mój chłop Maciek wymyślił???... że i łón chce się psycynić do wzrostu demograficnego, bo pani premier daje kase na bajtle. Chyba go dosięgła głupawka po tem bimbrze, co go Heniutek wcorej upędził! Łoj, degustowali go od połednia az kawał w noc. A potem w wyrku poedzioł do mnie, ze bydymy ratować przyrost naturalny w Rzecpośpolitej. A cym i z kim łón chce ten wzrost robić? Ze mną? Fakt, jo jesce moge, ale łón??? – A kto będzie dawoł żryć krowom i świniom, jak jo bede w dumu z małym bajtlem???
– Nie nerwuj sie Wandula! – ksykłem, co by się nie rozpędziła w tem kłapaniu dziobem. – Nase chłopy jus tak maju, ze ino myślu ło tem, co by wypić i podupcyć.
– Niech mi tu łociec nie farmazoni! – Łociec jezd taki som, jak mój chłop Maciek! – ksykła, po cem zawinęła się na pięcie i tyle my ju widzieli.

Kiedy jo wyciungnuł drugo flaszkę prymuchy, – zacunem z Heniutkiem dyskusję na temat tego audytu, co pisowskie ministry w sejmie nom pokozali. Kiedym usłysoł, ze te skomusałe jenerały w wojsku kupiły duzo armat… bez amunicji, to żem się wk*rwił. Jak się łokazało, na całem świecie taki amunicji nie da sie kupić, bo nicht jej nie produkuje.
– Dziadek! – zagadnuł Heniutek, – a słysoł ty, ze te rozkładace nasy armii tys kupili 300 transporterów łopancezonych, ale łot samego pocuntku łune stojom w poksywach i rdzewieju, bo któś zapomnioł, abo nie chcioł kupić do nich radiostacji? To jak te bidne w nich zołniezyki mieli sie między sobu dogadać? –  Na migi, cy co??? Po cem dodał: – a cy był sens wysyłać na misje na Bliski Wschód nase samoloty… bez rakiet i amunicji???
– No widzis Heniutek! – Dla tych jenerałów wazne ino było to, ile kasiory dostanu „pod stołem” łot tych, co jem ten złom wcisneli.   
–  A wis wnucuś? – Jak sobie myśle, co z tom nasom Polską wyprawiali te pierony z plaformy i te pesele, to psypomnioła mi sie tako historia:

– Jakisić 50 lot temu nazad, kiedym mioł twoje lata Heniutek, mieli my łojcowizne łoddalonu łot chałupy śtyry wiorsty. To tak daleko, jak dzisiej te ponad śtyry kilometry, które moma do powiatu. Było to 12 morgów dobry ziemi, a dzisiej to bedzie jakiesić 7 hektarów. Mój łociec kazoł mi któregoś poranka zapsengnuć kónia do woza i jechać na to pole, co by je zaorać. Matka doła wałówe w węzełku i mliko w kance, zrobiła mi na cole kzyzyk na droge. Jo żem się klepnuł po kieseniach, by sprawdzić: – papirosy mum? –  Mum. – Zapołki mum? –  Mum. –  No to… wioooo Siwek! Zajechoł jo na te pole, wypiun Siwka łot woza, co by go psypiunć do pługa. I żem wtedy zakloł, jak ten szewc: – Ło k*rwa!... pługa nie wziunem!

– No widzis Heniutek! – Wtedy dla mnie jako młodygo partyjniaka liczyło się tylko to, co by łobrócić na wiejski zabawie jakąsić dziewcyne, wypić kilka śklanek bimbru i zapolić dobrygo papirosa, ale nie za swoje piniendze. Ale jo wtedy mioł dwadzieścia pare lot i myśloł jesce tak, jak niewyrośnięty żółtodziób. A po ile lot maju te cwaniaki z platformy i te jenerały, co chcieli się ino bawić z dziewuchami, nażreć sie i wychlać za nase piniendze i zapalić cygareta… tyż za nase piniendze??? Łóni – Heniutek – łot zawse byli gówniazami i gówniazami zostanu az do us*any śmierci. 

     

 

___________________________________
Przeczytaj też pierwszy rozdział „Z pamiętnika czereśniackiego leminga. Beczka w kampanii wyborczej Brunka” tutaj: http://niepoprawni.pl/blog/satyr/z-pamietnika-czeresniackiego-leminga-beczka-w-kampanii-wyborczej-brunka

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (16 głosów)

Komentarze

Co ci powiem to ci powiem piknie, jak mówił Waluś do Kwiczoła.

POzamykać i karać, aż do bólu.

Vote up!
4
Vote down!
0

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1513285