Potem już sobie samo poleci...
Paweł Rabiej, zastępca Rafała Trzaskowskiego okazał się na d wyraz szczery. W przypływie szczerości zdradził plany Koalicji Europejskiej co do promowania nowych wartości obyczajowych i moralnych w Polsce. Powiedział: "Najpierw przyzwyczajmy ludzi, że związki partnerskie to nie jest samo zło, że nie niszczą tkanki społecznej i polskiej rodziny. Potem łatwiej będzie o kolejne kroki, o równość małżeńską z adopcją. Jestem zwolennikiem małżeństw homoseksualnych, bo jest to rozwiązanie w gruncie rzeczy bardzo konserwatywne" Krótko mówiąc, powoli zacznijmy przyzwyczajać Polaków do akceptacji zboczeń, a potem ruszamy dalej z homowalcem. Ot, taka polityka salami. Nie od razu wszystko, ale powoli, po plasterku. Najpierw trochę dodatkowych praw dla homolobby, ot tak tyciusio, żeby ludzie się nie wystraszyli, a jak już zmiękczą odrobinę społeczeństwo, to znowu troszkę uszczkną. Aż w końcu będzie za późno na obronę tradycyjnych wartości. Najpierw popychajmy Polskę leciutko ku przepaści, a jak nabierze trochę prędkości i znajdzie się już na równi pochyłej, to potoczy się coraz szybciej i w końcu spadnie w przepaść. I to nie tęczową, a piekielną. Od pewnej prędkości już zahamować się nie da.
Co prawda część KE dystansuje się od tej wypowiedzi, ale przypuszczalnie Rabiej po prostu pospieszył się ze zdradzeniem planów, na które Polacy są według nich niedostatecznie przygotowani. Cóż, może czasem lepiej, że niektórym POlitykom KE zdarza się przypadkiem powiedzieć prawdę...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1332 odsłony
Komentarze
Rabiej
21 Marca, 2019 - 13:15
Dewiant Rabiej z założenia jest przeciwnikiem wolnej i suwerennej Polski...
Yagon 12