POTKNIECIE SIĘ O SŁOWO JAK TWARDY KAMIEN...

Obrazek użytkownika Lwow47
Kultura

POTKNIECIE SIĘ O SŁOWO

JAK TWARDY KAMIEŃ…

 

Nie widzę już ani początku ani końca

Ale będę trwał mimo łgarstwa oraz zdrady           

Potkniecie się o słowo jak twardy kamień

Które będzie ostatnim obrońcą barykady

 

Nie będę was uczył Godności i Honoru

Dumy Wiary Miłości Prawdy i Wierności

Wiem że to zbyt trudne i nie starczy mi życia

By nauczyć was umiłowania wolności…

 

Ona jest jak drzewo które rośnie w głąb ziemi

By przetrwać każdą nadchodzącą groźną burzę

By trwać niezłomnie w miejscu swego narodzenia

Jak pisał Baczyński „ drzewa umierają stojąc „

 

 A na Kresach ziemia jest pełna ziaren Prawdy

Z których to wyrośnie jutro polski  las krzyży

Prawd sieje Prawdę i nie zadepcze jej nikt

Bo ona wyrośnie  nawet z zadeptanych grobów…

 

I zaszumisz Polsko ! w koronach białych orłów

Znowu zwycięskim szelestem polskich pacierzy

Zapłoniesz wielką łuną wróconej pamięci

Wielka niezłomnym Duchem wróconej Macierzy !

 

Nie widzę już ani początku ani końca

Ale będę trwał mimo łgarstwa oraz zdrady          

Potkniecie się o słowo jak twardy kamień

Bo będzie niezłomnym obrońcą barykady !

 

 

  

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)