PANIE MARSZAŁKU! WIATR WOLNOŚCI WIEJE!

Obrazek użytkownika Lwow47
Kraj

 

mundur wytarty... pas sczerniały

klamry w półmroku świecą złotem

myśli uparte ćmy natrętne

wracają w ogień wciąż z powrotem

 

a w Nim się wielki ogień pali

czynu co spocząć Mu nie daje

żarna historii mruczą głucho

nad zniewolonym zdradą krajem

 

wśród smukłych kolumn Belwederu

stoi w półmroku postać szara

ta jakby chciała czas zatrzymać

wbijając oczy w twarz zegara

 

widać mocuje się śmiertelnie

z rękami które ogień pali

bo waży los Rzeczpospolitej

na rękojeści chłodnej stali

 

pozostał tylko głuchy bunt

gorzka świadomość czarnej ściany

z której się sączy ciemna krew

żołnierskiej nie zgojonej rany

 

pod Ostrą Bramą płacz historii

nierówny trzepot serca Matki

gdy w koleinach grzęzną dni

ciągnąc po niebie bure statki

 

chmur co gromadzą się na czole

tego co dzwoni kajdanami

w pustym kościele naszej wiary

gdy cisza żali się nad nami

 

Ojczyzna jak skrwawiony zagon

niczym gnijąca w ciele rana

nad którą krążą czarne orły

bo znów Ojczyzna im sprzedana

 

już dość zabawy w demokrację

w złodziejski taniec w świetle prawa

bije kopytem koń historii

by usłyszała go Warszawa!

 

Panie Marszałku! idą listopady

lata szeleszczą jak liście jesienią

kiedyś ze wschodu teraz z zachodu

wiatr przelatuje ponad naszą ziemią

 

i drzewa potargane szumią w naszym sadzie

gdy wiatr się zmienia i łamie konary

łzą podlewane i serdecznym potem

te drzewa rosną a ziemi naszej trudnej wiary

 

Panie Marszałku! wiatr wolności wieje

bywa że się odwraca garścią piachu miecie

los wtedy groźnie rozwłóczonym demem

pisze najczarniejsze historie na świecie

 

szuje przebrane w narodowe stroje

idą przez historię zamaszystym krokiem

sądząc naiwnie że Naród zapomniał

kto mu grób coraz nowy ze zdrajcami kopie!

 

i my wśród tych zawieruch wspominamy Ciebie!

Twoją miłość do Ojczyzny co groby przecieka

Panie Marszałku! wiara czyni cuda

w sercu każdego wolnego nad Wisłą człowieka!

 

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)

Komentarze

Panie Marszałku! – zejdź z cokołu!
 

Panie Marszałku! – zejdź z cokołu!

pod swą komendę zbierz legiony!

dosiądź Kasztanki rusz do boju…

bo Naród przez zdrajców upodlony

 

wspomóż tych co rządzić będą

po latach afer zniszczeń i pożogi

bo nie skończywszy dzieła zdrady

rządowi kłaść będą kłody pod nogi

 

oślep ich błyskiem swojej szabli

zagrzmij swym tubalnym głosem!

na śmietnik historii pogoń zdrajców

lub usiecz ich jednym trafnym ciosem

 

Janek

Serdeczności Kazimierzu dla Ciebie i Twojego Domu.

Vote up!
2
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1497810