MODLITWA ZA WROGÓW
wiem Panie że mnie słyszysz przez knebel cenzury
faryzeuszy szorstki zimny mur milczenia
wiem że modlitwa moja dociera do Ciebie
bo znakiem Twej miłości jest spokój sumienia
więc Tobie Panie powierzam ziarna moich słów
jeśli zechcesz wyrosną na najtwardszej skale
dziękuję zatem Panie za łaskę mej wiary
niech wyrasta ku Twojej wielkości i chwale
z pokorą przyjmę dzisiaj każdą nową ranę
dopóki będę w sercu miał świadomość krzyża
bo przecież to nie kamień rzucony przez wroga
przed Tobą Chryste Panie dzisiaj mnie poniża
dzięki Twojej miłości wytrwam na tej drodze
czymże jest nasze życie gdy wieczność przed nami
przecież to nie pustynia i nasi wrogowie
lecz brak miłość sprawia że jesteśmy sami
wołam zatem za Tobą by nie zgubić celu
zanim dotrę w swej drodze do niebieskich progów
a gdy chwieje się we mnie męstwo i odwaga
Ciebie o pomoc proszę w modlitwie za wrogów
wiem Panie że mnie słyszysz i to moja wiara
pozwala mi Cię wołać w godzinie co trwoży
wiem że moja modlitwa dociera do Ciebie
jak każda Twoja łaska poprzez zamysł Boży...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1891 odsłon
Komentarze
Kazimierzu, - spointowałem Twoje strofy tak:
14 Lutego, 2016 - 11:58
spraw zatem Boże by ziarna tych słów
wrogom poruszyły skamieniałe sumienia
by stali się wolnymi od podszeptów szatana
uwolnili swe umysły od moralnego zaćmienia
Oby dobry Bóg wysłuchał Twoją modlitwę, a wrogowie... przestali być wrogami.
Z serdecznymi pozdrowieniami dla Ciebie Kazimierzu i Twoich Bliskich,
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Witaj Janku!
14 Lutego, 2016 - 20:01
Osaczają nas.Pachnie majdanem.Pozdrawiam serdecznie.Kazimierz
Wiersze pamięci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i żony Marii
14 Lutego, 2016 - 19:57
Wiersz o. Mateusza Stachowskiego OFM Conv
„są aby świadczyć Bóg policzy
i ulituje się nad nimi
lecz jak zmartwychwstać mają ciałem
kiedy są lepką cząstką ziemi”
ZBIGNIEW HERBERT „Guziki”
Po czym Ty ich poznasz, dobry Panie Boże,
Kiedy czas już nadejdzie stawić się przed Tobą?
Płomienie dokładnie zlizały ich twarze
Nową lasy smoleńskie nękając żałobą.
Znów będą świadczyć guziki miedziane,
Że dla Ojczyzny oddali swe tchnienie
I w proch się obrócili, jak zapowiedziane
Każdemu z żyjących, nim przyjdzie zbawienie.
Jak więc ich rozpoznasz, dobry Ojcze w niebie,
Kiedy w dół runęli na skrzydłach Ikara
Zostawiając pustkę, w której widzieć Ciebie,
To ufność prawdziwa i prawdziwa wiara?
Poznasz ich po odwadze, poznasz po nadziei,
Które jaśniały w ich duszach, jak pochodnia,
A teraz w nieodgadnionej losu kolei
Wiodą nas jak na pustyni wiódł ongiś słup ognia.
Rozpoznasz ich po sercu, które nie umarło,
Bo w piersiach Ojczyzny nieprzerwanie bije.
Chociaż nas samych i czasy nasze czarną
Zasłoną smutek śmiertelny spowije.
Poznasz ich, Panie, choć płomień starł twarze,
A śmierć ich zatrzymała niwecząc czas przyszły.
I my zapamiętamy w cierpienia pożarze;
Zachowa ich Historia i język ojczysty.
10 kwietnia 2010 r.
po 15.oo
Gniezno
casium
ccassimmm7
14 Lutego, 2016 - 20:04
Bóg zapłać! za piękny wiersz.Serdecznie pozdrawiam.Kazimierz
Lwow47
14 Lutego, 2016 - 20:22
Z całego serca dziękuję.
Podziwiam Pana Wenę!
Z wyrazami szacunku nisko się kłaniam
casium