NAJŚWIĘTRZE PRZYMIERZE

Obrazek użytkownika Lwow47
Kraj

Niczym kruki i wrony – kłamcy w czarnych togach

Zlatują się wrzaskliwie na wiecu Europy

Jakby poczuły zapach znowu krwi nad Wisłą

Roznoszony przez zdradę jak smrodliwe tropy

 

Nad Wisłą znowu jesień powraca pamięcią

Ranki mokre od rosy i nocnego chłodu

W Tych co noszą w pamięci dawne blizny wojny

Krwawi się jarzębina pamięcią Narodu

 

Jesień wpisana ciasno w każdy dzień rozpaczy

Od pierwszego wystrzału i śmiertelnej rany

Do zbiorowych mordów oraz zdrady Polski

Nakrytej butem kłamstwa dla Prawdy zdeptanej

 

Wciąż ta sama agresja przeciw wolnej Polsce

Germańska wroga buta w bolszewickiej parze

Oraz śmiertelny taniec na polskich mogiłach

Póki Bóg zagniewany wrogów nie ukarze…

 

Nad Wisłą znowu jesień - pamięć wielką blizną

Przyklęka paląc znicze wśród tablic gdzie groby

Serca kościołów dzwonią sumieniem co woła

Nienawiść znów objawem tej strasznej choroby

 

Znowu kolejna jesień wspomnieniem przed nami

Blizną co się otwiera i jak stygmat krwawi

Banderowska nienawiść stała się doktryną

I morderców zmienionych w bohaterów sławi

 

Gorzki owoc jesieni kusi z Drzewa Złego

Wolność co zapomniała Honoru i Boga

Cieszy się pozorami unijnej wspólnoty

Robaczywym owocem rzucanym przez wroga

 

Ci co chcą zepchnąć naszą pamięć w zapomnienie

By uczynić z Polaków katów nie ofiary

Niech staną w prawdzie przed sądem Historii

To ona będzie wyrokiem i ramieniem kary…

 

Jesień kołysze w zniczach płomień naszej wiary

Bóg !  wsłuchuje się w nasze prośby i pacierze

Honor ! wciąż obok Boga przyklęka w modlitwie

Ojczyzna ! w tych trzech słowach najświętsze przymierze

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 4 (4 głosy)