MODLITWA O DOBRY POKÓJ
MODLITWA O DOBRY POKÓJ
Boże ! nie dopuść nigdy by chorągwie łuny
śmiertelnie łopotały wokół mego domu
odsuń od nas na zawsze groźny pręgierz burzy
jeszcze mamy na plecach sine ślady gromu
jeszcze węgły się chwieją na ruchomych piaskach
i chłód wstrzymuje serca odarte z czułości
zobacz! nie wszystkie rany zarosły bliznami
i z trudem się uczymy najprostszej miłości
do tych co nas zdradzili i odarli z wiary
i pędzili przez rozpacz do sybirskich lodów
tych co z okien Europy patrzyli z pogardą
i szydzili przez lata z Chrystusa narodów
i nie dopuść już nigdy by w dole historii
leżała nasza pamięć z rękami w powrozach
by na drzewcu komina żałobna chorągiew
biła o progi nieba trwogą o obozach...
i by pamięć niesiona poprzez pokolenia
wiodła z łagrów do domu Bożej Republiki
by twarze naszych czasów zostały jedynie
krwawym śladem podobnym Chuście Weroniki
wiem że musimy zawsze palić świecę Prawdy
choćby nam potem ogień miał poranić dłonie
a syta Europa patrzyła z ironią
na nasze za jej wolność pokrwawione skronie
bo wciąż groźne przekleństwo zaklęte nad nami
dławione jak chorobą serce mego domu
co bije chorym tętnem w osłabionym ciele
porażone wielokroć sinym batem gromu
nie dopuść zatem nigdy by chorągwie łuny
śmiertelnie łopotały groźnym tarabanem
przed Tobą przecież klęczy żelazo i ogień
Tyś wojny i pokoju niepodzielnym Panem
a miejsce nasze nad wiślanym szmerem
w cieniu Twojego serca niech płonie jak gwiazda
niech w ziemi tej zakwitną wreszcie wszystkie krzyże
a cierniowe korony zamienią się w gniazda...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1679 odsłon
Komentarze
Kazimierzu! - Dziękuję za tę modlitwę
6 Grudnia, 2015 - 09:07
Od siebie dodam jedną strofę odnoszącą się do historii lat '80:
i spraw Panie by świst serii złych pocisków
huk petard i duszący płuca gaz niezgody
nie zagłuszył ciszy nie zachwiał pokoju
by czołgami znowu nie zapełniły się grody
Mając na uwadze zbliżającą się 34. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przez juntę Jaruzelskiego i Kiszczaka, przypomnę strofy, które napisałem bodajże w styczniu 1982 roku. Wkomponowują się one w treść Twojej modlitwy, bowiem dotyczą czasów najnowszej historii, które nie powinny się więcej powtórzyć. Cytuję z pamięci:
Nieproszony gość
przybyłeś do nas niesiony zawieją
swą gorliwością rozpuszczałeś śnieg
przybyłeś choć nikt cię nie prosił
zacząłeś narzucać swój życia bieg
napiąłeś swój łuk nad moją Ojczyzną
jak podmuch wichru niszczyć zacząłeś
wszystko co znalazłeś na swej drodze
i na patriotyzmie pętlę swą zacisnąłeś
do dzisiaj słyszę twój tupot buciorów
z ekranów kłamliwy bełkot codzienny
dudnienie głuche wystrzały i jęk ludzi
do śmierci cię zapamiętam… stanie wojenny
Janek
Pozdrawiam Ciebie Kazimierzu i Twoich bliskich jak zwykle bardzo serdecznie.
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Dziękuję Janku!
6 Grudnia, 2015 - 09:46
za Twoją refeleksję i wspólnotę patriotycznego Ducha.W piątek bylem pod Kopalnią "Wujek" w Katowicach więc mogłem bardziej emocjonalnie wspominać wdarzenia stanu wojennego.Czas biegnie.Musimy korzystać z doświadczenia,którebyło naszym udziałem,by znowu historia nie przetpczyła się jak czołg po nadchodzących dniach.Życzę miłej niedzieli dla całego Domu.Pozdrawiam serdecznie.Kazimierz
Poezja jest jak głębia oceanów niezbadanych
6 Grudnia, 2015 - 10:00
.....których powierzchnia wzburzonych fal z milionów kropelek, jak cudny dywan utkanych Bożymi rękoma. Jest w tym majestacie jakiś cudny wymiar, którego słowa oddać nie mogą. I tylko wiatr je poniesie, a z tych niektóre o skały roztrzaska w fiordach pokrętnych, inne brzegi zalegną i w złocistym piasku plaż poginą, gdy słońce przypraży, lecz te nieliczne, co to wysokich lotów, wpadną w ziemię żyzną i niechybnie nadzieją rozwitną, by wystrzelić zaraz w górę ku tym wyżynom.
Sławomir Tomasz Roch
Bóg zapłać!
6 Grudnia, 2015 - 10:30
za ten wiatr Ducha! Serdecznie pozdrawiam.Lwow47
Kolejny wiersz naszego
6 Grudnia, 2015 - 18:04
Kolejny wiersz naszego ukochanego wieszcza. Dobry pokój. Jakże nam tego trzeba! Ale wreszcie jest nadzieja. Co dalej? Wszystko zależy od nas. Módlmy się.
Maark
Ja także dołączam się do słów podziwu i podziekowań
6 Grudnia, 2015 - 21:19
za kolejny dedykowany naszej smutnej historii, nawiazujący do trudnej teraźniejszości - wiersz.
Pozdrawiam
Grasja
Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć - tracą życie.
Przeczucie Poety
6 Grudnia, 2015 - 22:16
ja się ekscytuję rozgrywką z trybunałem, demonstracjami "kod-u"... a Poeta intonuje modlitwę o Pokój.
I trzeba słuchać Poety! Nie zwyciężymy ze Złem osobowym, które przecież kryje się w każdej nieprawości, w każdym kłamstwie, każdej zdradzie, z nich wszystkich czerpie siłę... Na intelekt z Nim nie wygramy, ani na cierpliwość ani na spryt, a jeżeli tak nam się wydaje to grzeszymy najgorszym z grzechów czyli pychą. Przeczytałem i zrozumiałem, że robię dużo rzeczy, czytam, działam, wypowiadam sądy, tłumaczę... ale najmniej, najkrócej się modlę. Pora to zmienić, Prezydent mojego Kraju, mój Rząd najbardziej potrzebują mojej modlitwy. Ufnej modlitwy zanurzonej w przeszłości okupionej krwią walczących o niepodległość. Dziękuję za piękną teologię wiersza, ale też za "mickiewiczowski" trzynastozgłoskowiec:) Forma i treść: obie tak piękne, że nierozdzielne, obie tak prawdziwe, że nieprzemijające. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne strofy.