DO OŁTARZA OJCZYZNY PRZYCHODZIMY JEZU...

Obrazek użytkownika Lwow47
Kraj

 

do ołtarza Ojczyzny przychodzimy Jezu

aby złożyć u Twych kolan i smutek i ból

by już nigdy nie śpiewały czarne ptaki śmierci

swe Requiem złym żałobnym długim gwizdem kul

 

przychodzimy Panie Jezu abyś nas przytulił

poprzez krzyże oraz rany…przez kolczasty drut

przez żałobny marsz historii przez groby Katynia

zapisany partyturą krwawych polskich nut

 

do ołtarza Ojczyzny przychodzimy Jezu

w krwawych pochodzie dziejów niosąc gorzki żal

przez zranione rodziny przez Golgotę Wschodu

przez samotność oraz straszną syberyjską dal

 

przez dramat powstań przez kresy pamięci

przez zapomniane groby oraz płacz Wołynia

przychodzimy Panie Jezu do Twego ołtarza

po spokój dusz i spokój polskiego sumienia

 

przez mgłę smoleńską czarną polską wiosnę

ogień zniczy i Polski poszarpane ciało

jak ten samolot nakryty pogardą i kłamstwem

gdzie Twe serce Ojczyzno jak osika drżało

 

i gdzie się szatan między brzozy chował

gdy Anioł Śmierci cicho liczył polskie groby

i gdy jedynie wokół wiatr Historii szumiał

Polskie Requiem bólu  trwogi…i…żałoby

 

a dwie blizny Katynia niech nas Matko uczą

czujności wobec wrogów Ojczyzny i wiary

i tego przekonania co wyrasta z prawdy

że Ty  z Narodem dzielisz nagrody i kary

 

prosimy z płaczem Ciebie Królowo Narodu

o opiekę bo znowu los nasz zagrożony

prosimy Cię przez krzyże cierpienia i rany

o płaszcz miłości i tarczę matczynej obrony

 

o Twoje Matko wsparcie przed tronem Chrystusa

który polską koroną wydźwignie nad klęski

i nad Polską redutą w środku naszych smutków

rozwieje siłą Ducha proporzec zwycięski

 

przytul nas Panie Jezu…Historia się toczy…

i przygina nasze karki bezlitosną stopą

tylko Ty nas ocalisz i pomożesz prze trwać

w więzieniu które zwie się -  Wspólną Europą!

 

ci co zdradzili Polskę bawią się jej losem

jak szyderstwo historii dzisiaj ruska buda

i rzucona pogardliwie tłusta kość niezgody

a w nas naiwna wiara w obiecane cuda

 

plączemy się więc w taśmach kłamstwach i niewiedzy

w teatralnych gestach sługusów i tchórzy

łuna tylko prawdziwa  pali się nad światem

i od wschodu coraz groźniej słychać pomruk burzy

 

do ołtarza Ojczyzny przychodzimy Jezu

niosąc naszą nadzieję pomieszaną z bólem

bo wróg nam zagrozi śmiertelnym zamiarem

lecz to Ty Panie przecież nosisz śmierci kule…

 

 

 

 

 

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)

Komentarze

W 11. strofie napisałeś Kazimierzu tak, cyt:

 

"ci co zdradzili Polskę bawią się jej losem

jak szyderstwo historii dzisiaj ruska buda

i rzucona pogardliwie tłusta kość niezgody

a w nas naiwna wiara w obiecane cuda"

 

Zainspirowany jej treścią dopisałem tak:

 

modlimy się Jezu przy ołtarzu ojczyzny

byś dodał nam wiedzę rozsądek rozwagę

a odróżnimy dobro od czynionego zła

kładąc je na ziemską uczynków wagę 

 

kiedy dostrzeżemy różnice i skutki

kiedy uruchomimy nasze sumienia

zobaczymy jak podle zniszczyli Polskę

ile w Rzeczpospolitej jest do zrobienia

 

więc dobry Boże pomóż nam w działaniu

daj nam siłę walczyć z władzy podłością

butą kłamstwem chamstwem hipokryzją

by ojczyzna nie była niezgody kością 

 

 

Pozdrawiamy jak zwykle bardzo serdecznie,

Janek & Eva 

Vote up!
6
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1473426

a ja, kracze.Dziekuję Janku! za tę niedzielną wizytę i wspólne zamyślenie.Pozdrawiam Was serdecznie.Kazimierz

Vote up!
4
Vote down!
0
#1473482