MŁYNY HISTORII NIEUSTANNIE MRUCZĄ...
do dzisiaj stoją fabryki śmierci
i w krematoriach drabiny do Boga
wciąż nie złamane ramię szubienicy
stoi w Gross-Rosen jak groźna przestroga
młyny historii nieustannie mruczą
groźne Requiem dla tych co zostali
a gdy się wrzesień krwawi w jarzębinach
serce w nas szlocha byśmy pamiętali
bo tak jak wtedy wierzyliśmy w Boga
w prawo w przyjaciół w wiarę i sumienie
w pakty układy siłę dyplomacji
prawo do życia godność i marzenie
że obronimy wróconą nam wolność
gdy Duch Narodu w sercach głośno bije
że nie oddamy guzika z munduru
że nikt nam w plecy bagnetu nie wbije
zdrajcy nam jednak otworzyli piekło
by nas dotknęły wszystkie dzienne sprawy
gdy się zmieniły w groby nasze domy
drogą przez Katyń i gruzy Warszawy
poprzez katownie i Golgotę Wschodu
piekło Wołynia i Jałtańską zdradę
do dzisiaj ciasny knebel w naszych ustach
boli globalnym szatańskim układem
zdrajcy śpiewają dzisiaj kołysankę
o gwiazdach złotych… czerwonych… Dawida…
a my widzimy pokrwawioną Polskę
w lękach obawach kłamstwach oraz zwidach
Wilno i Wołyń Lwów i piętno krwawe
i coraz cięższy but germańskich racji
znad świata groźny czarny wiatr historii
i zaraźliwa dżuma demokracji
a słowa ciężkie jak obuch siekiery
burzą w nas spokój w nieprzespane noce
zza Sanu groźne rizać Lachy
jak pięść o żebra boleśnie łomoce
i polskie serca zaplątane w smutek
że nasza wolność przyjdzie w krwawych trudach
i że zaufać możemy jedynie
Bogu! bo tylko On uczyni cuda!
więc dziś Cię Panie! przyzywamy z Krzyża
nie z Watykanu Kurii czy Synodów
abyś zszedł z Krzyża i nas poprowadził
drogą do nieba Wolnego Narodu!
wrzesień się krwawi lękiem w jarzębinach
patrzymy w niebo poprzez łzę wzruszenia
Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie!
gdy znowu cię błagamy w imię ocalenia
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 699 odsłon